| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-24 20:51:53
Temat: Wroclaw - relacja ze spotkania :)Widzę, że nikt nic nie pisze, więc ja zdam krótką relację ze spotkania. O
ile do tej pory nam te spotkania wrocławskie róźnie wypadały, to tym razem
nie możemy narzekać. Było nas w sumie 11 osób, nie wiem jak pozostałym ale
mi się bardzo podobało. Robótek było bez liku, sama nie wiedziałam, które
mam oglądać najpierw. Wszystkie bardzo bardzo ładne, chociaż moje serce
podbił gil Maci (krzyżyki). Od dawna planuję go wyszyć, ale pierwszy raz
widziałam jak wygląda na żywo. No i suknie ślubne dla Barbie - Beaty. No i
jeszcze oczywiście hardanger, który przyniosła Dorota. No i jeszcze ... eh,
nie będę wymieniać, bo musiałabym wszystko wymienić ;-)
Mam nadzieję, że to spotkanie przełamało w końcu zły okres w naszym mieście
i od teraz spotkania będa tak samo częste jak w innych miastach :)
Pozdrawiam,
Monika (Wrocław)
--
m...@p...fm
GG 86099 ** ICQ 23487118
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-05-24 21:50:29
Temat: Re: Wroclaw - relacja ze spotkania :)Myślę, że wszystkie Wrocławianki, które nie były mogą żałować.Ja jedna nie
mogłam pochwalić się krzyżykami bo nie mam jeszcze nic zrobionego. To co
pokazały dziewczyny to były cudeńka.Nawet frywolitki były, próbny wyrób
Madzi ale były. Ja mialam tylko czółenko z niezdarną pętelką.Było wesoło i w
końcu na żywo a nie wirtualnie.
Pozdrawiam serdecznie
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-25 10:23:04
Temat: Re: Wroclaw - relacja ze spotkania :)Ja jutro w ramach Dnia Matki jade odwiedzic kolezanke mojej babci (93
latka), ktora jeszcze krzyzykuje i opowiem jej o naszym spotkaniu, bo ona
nie wierzy, ze sa jeszcze istoty ktore "cos robia same, a nie tylko kupuja)
Pozdrawiam bardzo zadowolona Ula z jeszcze mocniej spuchnieta noga
Użytkownik "Dorota" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:baopal$4th$1@absinth.dialog.net.pl...
> Myślę, że wszystkie Wrocławianki, które nie były mogą żałować.Ja jedna nie
> mogłam pochwalić się krzyżykami bo nie mam jeszcze nic zrobionego. To co
> pokazały dziewczyny to były cudeńka.Nawet frywolitki były, próbny wyrób
> Madzi ale były. Ja mialam tylko czółenko z niezdarną pętelką.Było wesoło i
w
> końcu na żywo a nie wirtualnie.
> Pozdrawiam serdecznie
> Dorota
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-25 17:41:37
Temat: Re: Wroclaw - relacja ze spotkania :)Oj cudownie bylo. Bardzo zalowalam, ze musialam wczesniej wyjsc. Juz mysle o
nastepnym spotkaniu. Tesciowa dziekuje za pozdrowienia.
Beata
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-26 06:00:48
Temat: Re: Wroclaw - relacja ze spotkania :)
"Dorota" <d...@w...pl> wrote in message
news:baopal$4th$1@absinth.dialog.net.pl...
> Myślę, że wszystkie Wrocławianki, które nie były mogą żałować.Ja jedna nie
> mogłam pochwalić się krzyżykami bo nie mam jeszcze nic zrobionego. To co
> pokazały dziewczyny to były cudeńka.Nawet frywolitki były, próbny wyrób
> Madzi ale były. Ja mialam tylko czółenko z niezdarną pętelką.Było wesoło i
w
> końcu na żywo a nie wirtualnie.
> Pozdrawiam serdecznie
> Dorota
>
>
Pierwsze frywolitki - małe kwiatki miała ze sobą Monga :)
Spotkanie było super, mam nadzieję, że będą się takie odbywać częściej i w
soboty :)
Czułam, jakbym większość znała od dawna, choć to pierwsze spotkanie w realu.
Rozmowy zbaczałały z tematów robótkowych na różne - mężowie i dzieci też
zostali omówieni ;)
Pozdrawiam
Macia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-26 06:11:29
Temat: Wroclaw - po spotkaniu (krosno i inne)Dziewczyny
---Ktorej mam zamowic krosno?? Dorocie czy Beacie ???
---Ile mam zamowic obręczy i dla kogo (oprócz Miry Z bo to pamietam).???
---Ktorej Agnieszce wyslac konie??/
Prosze odezwijcie sie na priv (skleroza nie boli)
Pozdrawiam skołowana Ula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-26 07:29:32
Temat: Re: Wroclaw - relacja ze spotkania :)Spotkanie było bardzo fajne , moża było zobaczyć naprawdę cacuszka,byłam
dopiero pierwszy raz,ale nie ostatni .Pozdrawiam wszystkie Panie Bożena
Użytkownik "Macia" <M...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:basakh$mg6$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> "Dorota" <d...@w...pl> wrote in message
> news:baopal$4th$1@absinth.dialog.net.pl...
> > Myślę, że wszystkie Wrocławianki, które nie były mogą żałować.Ja jedna
nie
> > mogłam pochwalić się krzyżykami bo nie mam jeszcze nic zrobionego. To co
> > pokazały dziewczyny to były cudeńka.Nawet frywolitki były, próbny wyrób
> > Madzi ale były. Ja mialam tylko czółenko z niezdarną pętelką.Było wesoło
i
> w
> > końcu na żywo a nie wirtualnie.
> > Pozdrawiam serdecznie
> > Dorota
> >
> >
> Pierwsze frywolitki - małe kwiatki miała ze sobą Monga :)
> Spotkanie było super, mam nadzieję, że będą się takie odbywać częściej i w
> soboty :)
> Czułam, jakbym większość znała od dawna, choć to pierwsze spotkanie w
realu.
> Rozmowy zbaczałały z tematów robótkowych na różne - mężowie i dzieci też
> zostali omówieni ;)
> Pozdrawiam
> Macia
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-26 20:33:13
Temat: Odp: Wroclaw - relacja ze spotkania :)
> >
> Pierwsze frywolitki - małe kwiatki miała ze sobą Monga :)
> Spotkanie było super, mam nadzieję, że będą się takie odbywać częściej i w
> soboty :)
> Czułam, jakbym większość znała od dawna, choć to pierwsze spotkanie w
realu.
> Rozmowy zbaczałały z tematów robótkowych na różne - mężowie i dzieci też
> zostali omówieni ;)
> Pozdrawiam
> Macia
>
>
No jesli jeszcze sie spotkacie ale po sesji to moze i ja sie wybiore???
Pozdrawiam z legnicy
agra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |