Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Wrzosy - Kupie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wrzosy - Kupie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-05-04 11:38:33

Temat: Re: Wrzosy - mikoryza
Od: "Rafał Wolski" <rafal.wolski@nie_spamowi_poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Panslavista" napisał w wiadomości
> Za Ewangelią - siemię, gdy wpadnie w ziemię urodzajną da plon obfity...
> ;-P)))))))))))))))))))))))

I tu jest pies pogrzebany...
Bo tak po prawdzie to źle napisałem, że nie ma gwarancji, na skuteczne
mikoryzowanie. Producent takiej gwarancji nie daje po prostu. Być może zatem
lepiej jest raz na jakiś czas wykopywać kilka wrzosów z matecznika, na ich
miejsce posadzić młode krzewinki, a korzenie starych roślin zmielić i dodać
do podłoża. My tak właśnie mikoryzujemy.




--
Pozdrawiam, Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://wrzosowisko.pl/sklep/ - sklep z wrzosami


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-05-04 13:12:30

Temat: Re: Wrzosy - mikoryza
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Rafał Wolski" <rafal.wolski@nie_spamowi_poczta.fm> wrote in message
news:e3cp3q$f25$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Panslavista" napisał w wiadomości
>> Za Ewangelią - siemię, gdy wpadnie w ziemię urodzajną da plon obfity...
>> ;-P)))))))))))))))))))))))
>
> I tu jest pies pogrzebany...
> Bo tak po prawdzie to źle napisałem, że nie ma gwarancji, na skuteczne
> mikoryzowanie. Producent takiej gwarancji nie daje po prostu. Być może
> zatem
> lepiej jest raz na jakiś czas wykopywać kilka wrzosów z matecznika, na ich
> miejsce posadzić młode krzewinki, a korzenie starych roślin zmielić i
> dodać
> do podłoża. My tak właśnie mikoryzujemy.

To właśnie napisałem...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-05-04 14:57:22

Temat: Re: Wrzosy - mikoryza
Od: "Tomasz Bauer" <R...@p...hj.rqh.cy> szukaj wiadomości tego autora

Rafał Wolski zauważył(a), że:

> > zaszczepienia mikoryzy. Jakie jest Twoje zdanie na ten temat?
> > Pozdrawiam :-)
> > Tomek B
>
> Mikoryza jest za droga, by można było ją poważnie traktować.
> Wyprzedza ona jedynie to co i tak nieuchronne.[...]
> Ja polecam mikoryzę naturalną. Rozrzucić na wrzosowisku
> w ogrodzie garść ziemi spod jakiegoś starego wrzosowiska, lub spod
> wrzosów leśnych.

Dzięki. A taki wrzos ze szkółki, w doniczce, to nie niesiue juz ze sobą
mikoryzy? Trzeba mu nadal tę dziką :-) podsypywać?

--
Pozdrawiam :-)
Tomek B

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-05-04 16:12:14

Temat: Re: Wrzosy - mikoryza
Od: "Rafał Wolski" <rafal.wolski@nie_spamowi_poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

> A taki wrzos ze szkółki, w doniczce, to nie niesiue juz ze sobą
> mikoryzy? Trzeba mu nadal tę dziką :-) podsypywać?
> Pozdrawiam :-)
> Tomek B

Nie patrz na to w kategoriach potrzeby. Według mnie w każdej szkółce typowo
wrzosowej mikoryza istnieje, powstała w sposób naturalny. Powstałą, bo
musiała powstać. Zapytaj się raczej ogólnie grupowiczów, kto zasadził
wrzosy, kto mikoryzował szczepionką, kto podsypał ziemi z lasu a kto wsadził
wrzosy bez żadnych zabiegów. Według mnie nie znajdziesz tu żadnej
prawidłowości.
Albo inaczej. W szkółce ojca nie stosuje się mikoryzacji specjalnymi
szczepionkami. Czy grupowicze, którzy sadzili wrzosy ojca u siebie bez
szczepienia grzybem widzieli, by te wrzosy miały kłopoty ze wzrostem lub
nawet życiem?

Podsumowując, jeśli ktoś chce się wspomóc mikoryzacją to nic nie powinno
stać temu na przeszkodzie. Ale jeśli TVN podaje, że to konieczność - to to
jest śmieszne... A wszystko jak zwykle rozbija się o pieniądze.

Swoją drogą bardzo nieufnie patrzę na niektóre badania. Mam czasem wrażenie,
że sponsor determinuje wynik...




--
Pozdrawiam, Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://wrzosowisko.pl/sklep/ - sklep z wrzosami


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2006-05-04 16:24:47

Temat: Re: Wrzosy - mikoryza
Od: "skryba" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Rafał Wolski" <rafal.wolski@nie_spamowi_poczta.fm> napisał
w wiadomości news:e3d98e$nn5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ale jeśli TVN podaje, że to konieczność - to to
> jest śmieszne...

Nie powiedziano wprost, że trzeba mikoryzować.
Jednak sugestia z sosenką była nader wymowna.

> A wszystko jak zwykle rozbija się o pieniądze.

To oczywiste

> Swoją drogą bardzo nieufnie patrzę na niektóre badania. Mam czasem
wrażenie,
> że sponsor determinuje wynik...

Czyli normalnie. Marketing dzisiaj.
Dawniej było, że reklama dzwignią...
:-)
Pozdrawiam pogodnie
skryba



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2006-05-04 16:49:57

Temat: Re: Wrzosy - mikoryza
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 4 May 2006 18:12:14 +0200, Rafał Wolski napisał(a):


> Zapytaj się raczej ogólnie grupowiczów, kto zasadził
> wrzosy, kto mikoryzował szczepionką, kto podsypał ziemi z lasu a kto wsadził
> wrzosy bez żadnych zabiegów. Według mnie nie znajdziesz tu żadnej
> prawidłowości.

Sadziłam wrzosy w mieszance rodzimej gleby z kwaśnym torfem i piaskiem,
wysypałam korą.
Żadnych zabiegów poza przycinaniem, rosną tak przez kilka lat.
Pierwsze wrzosy kupowałam duże, ponoć czteroletnie jak zapewniano mnie
w szkółce - zaczynają "łysieć" we wnątrz, ale poukorzeniały się zewnętrzne
młodsze pędy. Zadziwia mnie to tym bardziej, że zaprawiałam tylko dołki
wokół pozostawiając rodzimą glebę. Nic mi nigdy nie wygniło jak u Krzysia,
a ziemię mamy chyba podobną - cieżką, lepką glinę.


--
Pozdrawiam,
Marta
http://tabaza.sapijaszko.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2006-05-05 07:54:30

Temat: Re: Wrzosy - mikoryza
Od: "Maria Maciąg" <maria@NO_SPAM_ciekawe-rosliny.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krzysztof Wilk" <w...@m...agh.edu.pl> napisał w wiadomości
news:4459C5FD.F9B2CDF3@metal.agh.edu.pl...

> Rafale,
> po tej zimie trochę mi wrzosy podgniły.
> Czym ewentulanie skropić/ podlać?
> Previcurem można?

A moje ślicznie przetrwały pierwszą zimę :-). Wrzośce wciąż kwitną na biało.
Zakwitły dopiero po zejściu śniegu. Niczym nie szczepiłam, ale dałam parę
garści ziemi z wrzosowiska z lasu.

Z pozdrowieniami, Maria


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2006-05-05 08:24:57

Temat: Re: [SPAM] Re: Wrzosy - Kupie
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Rafał Wolski napisał(a):

> Witam.
> Odpisuję na grupę tylko dlatego, że nie podałeś maila, za co grupowiczów
> przepraszam. Mój ojciec zajumuje się przede wszystkim produkcją sadzonki
> wrzosów i wrzośców. Za jakość swoich roślin był już nagradzany. Szczegóły
> możesz znaleźć na stronie http://www.wolski.com.pl/

Eee, co Ty jaki spam;-)Ma facet farta, ze do Was niedaleko;-(Ja jednak
tez chyba w lipcu Tomka wysle. A, moze jakas filie w okolicy 3 miasta
otworzycie;-))

--
Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2006-05-05 09:38:00

Temat: Re: Wrzosy - mikoryza
Od: "Tomasz Bauer" <R...@p...hj.rqh.cy> szukaj wiadomości tego autora

Marta Góra zauważył(a), że:

> Dnia Thu, 4 May 2006 18:12:14 +0200, Rafał Wolski napisał(a):
>
>
> > Zapytaj się raczej ogólnie grupowiczów, kto zasadził
> > wrzosy, kto mikoryzował szczepionką, kto podsypał ziemi z lasu a
> > kto wsadził wrzosy bez żadnych zabiegów. Według mnie nie znajdziesz
> > tu żadnej prawidłowości.
>
> Sadziłam wrzosy w mieszance rodzimej gleby z kwaśnym torfem i
> piaskiem, wysypałam korą.
> Żadnych zabiegów poza przycinaniem, rosną tak przez kilka lat.
> Pierwsze wrzosy kupowałam duże, ponoć czteroletnie jak zapewniano
> mnie w szkółce - zaczynają "łysieć" we wnątrz, ale poukorzeniały się
> zewnętrzne młodsze pędy. Zadziwia mnie to tym bardziej, że
> zaprawiałam tylko dołki wokół pozostawiając rodzimą glebę. Nic mi
> nigdy nie wygniło jak u Krzysia, a ziemię mamy chyba podobną -
> cieżką, lepką glinę.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi (zwłaszcza Rafałowi :-). Jednym słowem -
kupić wrzosy z dobrego źródła, przygotować im przyzwoity dołek i czekać
na efekt. Tak zrobię :-).

--
Pozdrawiam :-)
Tomek B

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2006-05-06 23:24:29

Temat: Re: Wrzosy
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A przy okazji... Parę wątków wyżej pojawił się problem mikoryzy. W
> programie Maji Popielarskiej było też chyba o wrzosach i konieczności
> zaszczepienia mikoryzy. Jakie jest Twoje zdanie na ten temat?
> --
> Pozdrawiam :-)
> Tomek B

Chcesz znać moje zdanie na temat wrzosów ?
Ok. Najlepiej się czują w borach sosnowych,
najgorzej w ogródkach przydomowych.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Sosna zwyczajna
za i przeciw
coś odporne na psa?
przemarźnięty wiciokrzew
Jeszcze o tulipanach botanicznych.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »