Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wszystko Ci dam tylko padnij i złóż mi pokłon...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wszystko Ci dam tylko padnij i złóż mi pokłon...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 193


« poprzedni wątek następny wątek »

141. Data: 2010-07-28 10:48:23

Temat: Re: Wszystko Ci dam tylko padnij i złóż mi pokłon...
Od: `l'oś <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał

/Może nie na temat, ale, moze jednak.
/Gdy w interesujacym mnie temacie, a w danym
/przypadku w tekscie, do ktorego podales link,
/znajduje jakis blad, gramatyczny, orto, lub
/skladniowy; natychmiast, zniechecona, wychodze
/ze strony. Ten blad oznacza bowiem, dla mnie,
/ze osoba piszaca, wbrew pozorom, ktore stwarza,
/nie przylozyla sie solidnie do pracy.

/Czy tego typu reakcje rowniez zaliczylbys do rejonow
/prawa osobistego?

Jasne, ale co zrobisz, jeśli Jezus Chrystus robi błędy składniowe
albo nie daj Panie Boże ortograficzne ? :o/

zdar
`l'oś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


142. Data: 2010-07-28 10:56:26

Temat: Re: Wszystko Ci dam tylko padnij i złóż mi pokłon...
Od: Piotrek Zawodny <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-07-28 09:01, Hanka pisze:
> On 28 Lip, 01:32, "Chiron"<c...@o...eu> wrote:
>
>> Prawo osobiste? Cały czas go poszukuję. Chyba, że nie znasz tego pojęcia- to
>> tu masz tak "łopatologicznie"
>>
>> http://forum-przebudzenie.rozwojduchowy.net/?/p/1862
/prawo-osobiste
>
> Może nie na temat, ale, moze jednak.
> Gdy w interesujacym mnie temacie, a w danym
> przypadku w tekscie, do ktorego podales link,
> znajduje jakis blad, gramatyczny, orto, lub
> skladniowy; natychmiast, zniechecona, wychodze
> ze strony. Ten blad oznacza bowiem, dla mnie,
> ze osoba piszaca, wbrew pozorom, ktore stwarza,
> nie przylozyla sie solidnie do pracy.
>
> Czy tego typu reakcje rowniez zaliczylbys do rejonow
> prawa osobistego?
Haniu, wiesz z kim mi się kojarzysz?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


143. Data: 2010-07-28 13:22:51

Temat: Re: Wszystko Ci dam tylko padnij i złóż mi pokłon...
Od: "Qrczak" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
>> wiadomości grup dyskusyjnych:z...@t...karma...
>>> Był to dzień 27-lipiec-10, kiedy Chiron otworzył usta i usenet napełnił
>>
>>>> Na płaszczyźnie bardziej intelektualnej- staram się do każdego
>>>> podchodzic
>>>> "na świeżo"- bez uprzedzeń. Jednak ta główna przyczyna (przyjmuję, ze
>>>> jest
>>>> nią jakaś chęć dokopania sobie) jest dla mnie mało zrozumiała- zapewne
>>>> wywodzi się z mojego "prawa osobistego"
>>>
>>> A co to za prawo?
>> Prawo osobiste? Cały czas go poszukuję. Chyba, że nie znasz tego pojęcia-
>> to
>> tu masz tak "łopatologicznie"
>>
>> http://forum-przebudzenie.rozwojduchowy.net/?/p/1862
/prawo-osobiste
>>
>> Często inni je znają (nasze prawo osobiste). Ten fundament, na którym
>> jest zbudowana nasza osobowość. Ja próbuję do niego dotrzeć- i już
>> sporo go odkryłem. A to dobra droga do zmiany tego prawa.
>
> Powiedz mi zatem Chiron, czemu po mimo wysiłku, który niewątpliwie
> wkładasz w budowanie relacji międzyludzkich, masz sporą grupę oponentów?

Bo czasem lepiej mieć jednego rozsądnego oponenta niźli pęczek potakujących
pacynek.

Qra, artykuła nie czytawszy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


144. Data: 2010-07-28 13:25:11

Temat: Re: Wszystko Ci dam tylko padnij i złóż mi pokłon...
Od: "Qrczak" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę Hanka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> On 28 Lip, 01:32, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
>
>> Prawo osobiste? Cały czas go poszukuję. Chyba, że nie znasz tego
>> pojęcia- to tu masz tak "łopatologicznie"
>>
>> http://forum-przebudzenie.rozwojduchowy.net/?/p/1862
/prawo-osobiste
>
> Może nie na temat, ale, moze jednak.
> Gdy w interesujacym mnie temacie, a w danym
> przypadku w tekscie, do ktorego podales link,
> znajduje jakis blad, gramatyczny, orto, lub
> skladniowy; natychmiast, zniechecona, wychodze
> ze strony. Ten blad oznacza bowiem, dla mnie,
> ze osoba piszaca, wbrew pozorom, ktore stwarza,
> nie przylozyla sie solidnie do pracy.

Może to jakiś inny pan "C"Hilary, nie ten, którego wszyscy znamy?

> Czy tego typu reakcje rowniez zaliczylbys do rejonow
> prawa osobistego?

Twoje osobiste prawo sądzić także wedle staranności.

Qra



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


145. Data: 2010-07-28 13:27:00

Temat: Re: Wszystko Ci dam tylko padnij i złóż mi pokłon...
Od: `l'oś <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał

> Dnia dzisiejszego niebożę Hanka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> On 28 Lip, 01:32, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
>>
>>> Prawo osobiste? Cały czas go poszukuję. Chyba, że nie znasz tego
>>> pojęcia- to tu masz tak "łopatologicznie"
>>>
>>> http://forum-przebudzenie.rozwojduchowy.net/?/p/1862
/prawo-osobiste
>>
>> Może nie na temat, ale, moze jednak.
>> Gdy w interesujacym mnie temacie, a w danym
>> przypadku w tekscie, do ktorego podales link,
>> znajduje jakis blad, gramatyczny, orto, lub
>> skladniowy; natychmiast, zniechecona, wychodze
>> ze strony. Ten blad oznacza bowiem, dla mnie,
>> ze osoba piszaca, wbrew pozorom, ktore stwarza,
>> nie przylozyla sie solidnie do pracy.
>
> Może to jakiś inny pan "C"Hilary, nie ten, którego wszyscy znamy?
>
>> Czy tego typu reakcje rowniez zaliczylbys do rejonow
>> prawa osobistego?
>
> Twoje osobiste prawo sądzić także wedle staranności.
> Qra

Chyba niestaranności...
Ty też jesteś za przywróceniem kary śmierci ?

A kogo byś chciał na początek zamordować ? :o/

zdar
`l'oś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


146. Data: 2010-07-28 14:02:01

Temat: Re: Wszystko Ci dam tylko padnij i złóż mi pokłon...
Od: Piotrek Zawodny <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-07-28 12:56, Piotrek Zawodny pisze:
> W dniu 2010-07-28 09:01, Hanka pisze:
>> On 28 Lip, 01:32, "Chiron"<c...@o...eu> wrote:
>>
>>> Prawo osobiste? Cały czas go poszukuję. Chyba, że nie znasz tego
>>> pojęcia- to
>>> tu masz tak "łopatologicznie"
>>>
>>> http://forum-przebudzenie.rozwojduchowy.net/?/p/1862
/prawo-osobiste
>>
>> Może nie na temat, ale, moze jednak.
>> Gdy w interesujacym mnie temacie, a w danym
>> przypadku w tekscie, do ktorego podales link,
>> znajduje jakis blad, gramatyczny, orto, lub
>> skladniowy; natychmiast, zniechecona, wychodze
>> ze strony. Ten blad oznacza bowiem, dla mnie,
>> ze osoba piszaca, wbrew pozorom, ktore stwarza,
>> nie przylozyla sie solidnie do pracy.
>>
>> Czy tego typu reakcje rowniez zaliczylbys do rejonow
>> prawa osobistego?
> Haniu, wiesz z kim mi się kojarzysz?
z moją Ciocią

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


147. Data: 2010-07-28 14:53:07

Temat: Re: Wszystko Ci dam tylko padnij i złóż mi pokłon...
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 28 Lip, 12:48, `l'oś <t...@i...pl> wrote:

> co zrobisz, jeśli Jezus Chrystus robi błędy składniowe
> albo nie daj Panie Boże ortograficzne ? :o/

Chrystusa juz w realu nie spotkam.
Moge Go dostrzegac jedynie w innych ludziach.

Jednak, mimo swiadomosci wielu slabosci
i ulomnosci ludzkich, odczuwam przykrosc,
ze poprzez szeroko pojete niechlujstwo,
zycie globalnie ulega pewnego rodzaju degradacji.

Slizganie sie po powierzchni, dzialanie pospieszne
i na odczepnego, to nie jest sposob na dobre zycie.
Na odczepnego to mozna rzucic psu kawalek chleba;
zanim nie dostanie porzadnej michy.

Wysylanie swoich mysli w swiat, jesli nie jest stricte
prowokacją, pozostaje swego rodzaju dzieleniem sie
soba z odbiorcami.

I tak:

Nieciekawie czyta mi sie Globa, ktory ostatnio dzieli sie
ze mna swoimi wymiocinami. Wiem, ze potrafi pisac
skladnie i bogato.
Jego wybor, owszem, ale moje zniechecenie.
Znaczne.

Potrafie zrozumiec Piotrka Zawodnego, bowiem, mimo
iz zauwazam skazy tekstu, ze tak powiem fizyczne,
w postaci roznego rodzaju literowek, to sa one dla mnie
nieistotne wobec sily jego przekazu, ktora dociera do
mnie niemal podprogowo.

Jak juz kiedys pisalam, meandry wypowiedzi Sendera
wywoluja usmiech na mej twarzy, choc jest to bardziej
grymas zmeczenia, pod tytulem: kurcze, facet, ale o co
ci wlasciwie chodzi??! Tu jednak dopisze do tego jeszcze
swoisty niesmak. Nie lubie bowiem tak nachalnego
stopniowania ocen, dotyczacych ludzkich postaw, jakie
tu, na grupie, nagminnie stosuje Sender.
No ale, lubie nie lubie, o gustach sie podobno nie dyskutuje.
A ja, poki co, ciagle uznaje jego teksty za prowokacje.

Cenie sobie wstrzemiezliwosc Pani Qry Qrczak,
ktorej celnosc strzalu pozostaje dla mnie raczej
niedoscigniona :)
Zadziornosc Pani Paulinki zas, szczegolnie podczas
choroby, bywa szokujaca. Hmm, chyba jednak wole,
zeby Paulinka zdrowa nam byla zawsze ;)

I tak dalej, i tak dalej.

Kazdy z nas ma swoj sposob przekazywania mysli.
Bardziej lub mniej otwarty. Bardziej lub mniej akceptowany
przez innych. Jednak, zarowno dbalosc o tresc wypowiedzi,
jak i o jej forme, lacznie z przypilnowaniem szczegolow,
niezwykle pozytywnie swiadczy o autorze. Miedzy innymi
za to cenie XL, ktora poprawia swoje literowki na biezaco,
choc przeciez niby nie musi, bo czytelnik i tak sie domysla,
o co, w danym tekscie, chodzi autorce,

Nie wiem, Piotrku Zawodny, z kim sie Tobie kojarze.
Nie jestem przekonana, czy to jest dla Ciebie, lub
dla mnie, tak istotne, jak Ci sie, byc moze, wydaje.

Wiem natomiast, ze przyjemniej sie funkcjonuje w swiecie,
w ktorym nie traci sie energii na pokonywanie stert smieci,
cokolwiek by to mialo znaczyc. A te zaoszczedzona energie
mozna przeznaczyc na szalenstwa wlasne, bardzo osobiste;
niekoniecznie staranne i bez literowek, hehe, ale ani nikogo
nie wkurzajace, ani nie zanizajace poziomu i tak juz mocno
podupadlego wspol, w spolecznstwie, zycia.

PS:
Jesli chodzi o moj wybor pisania bez polskich liter.
Bo przeciez mozna miec mi to za zle.

Otoz:
wielokrotnie, mimo poprawianego na biezaco kodowania,
mimo staran i pisania z innego niz googlowski, adresu.
spotykalam swoje teksty pokancerowane brakiem pl literek.
To samo dotyczy tak zwanych ptaszkow czyli znakow
cytowania, ktore nie wszedzie sie pojawiaja.
Pozostaje wiec przy dotychczasowej formie, uznajac,
ze nieco lepsze jest czytanie bez pl liter, niz czytanie
dziurawych wyrazow.

A co do ptaszkow, to najbardziej lubie fantastyczne
raniuszki i mysikroliki. Za ich finezyjny wyglad, ale i za
poranne, odlotowe swiergotki.

:)








› Pokaż wiadomość z nagłówkami


148. Data: 2010-07-28 14:57:20

Temat: Re: Wszystko Ci dam tylko padnij i złóż mi pokłon...
Od: `l'oś <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał

> co zrobisz, jeśli Jezus Chrystus robi błędy składniowe
> albo nie daj Panie Boże ortograficzne ? :o/

/Chrystusa juz w realu nie spotkam.
/Moge Go dostrzegac jedynie w innych ludziach.

Ciepło, ciepło...
Czy on aby nie przebywa choć czasem w tych,
którzy popełniają błędy takie lub inne ?

No i przecież ma wrócić...

/Jednak, mimo swiadomosci wielu slabosci
/i ulomnosci ludzkich, odczuwam przykrosc,
/ze poprzez szeroko pojete niechlujstwo,
/zycie globalnie ulega pewnego rodzaju degradacji.

To nie przez niechlujstwo, tak mi się zdaje,
że są poważniejsze tego przyczyny...


/Slizganie sie po powierzchni, dzialanie pospieszne
/i na odczepnego, to nie jest sposob na dobre zycie.
/Na odczepnego to mozna rzucic psu kawalek chleba;
/zanim nie dostanie porzadnej michy.

Ok., czy Ty jesteś może piosenkarką ?

zdar
`l'oś

Wysylanie swoich mysli w swiat, jesli nie jest stricte
prowokacją, pozostaje swego rodzaju dzieleniem sie
soba z odbiorcami.

I tak:

Nieciekawie czyta mi sie Globa, ktory ostatnio dzieli sie
ze mna swoimi wymiocinami. Wiem, ze potrafi pisac
skladnie i bogato.
Jego wybor, owszem, ale moje zniechecenie.
Znaczne.

Potrafie zrozumiec Piotrka Zawodnego, bowiem, mimo
iz zauwazam skazy tekstu, ze tak powiem fizyczne,
w postaci roznego rodzaju literowek, to sa one dla mnie
nieistotne wobec sily jego przekazu, ktora dociera do
mnie niemal podprogowo.

Jak juz kiedys pisalam, meandry wypowiedzi Sendera
wywoluja usmiech na mej twarzy, choc jest to bardziej
grymas zmeczenia, pod tytulem: kurcze, facet, ale o co
ci wlasciwie chodzi??! Tu jednak dopisze do tego jeszcze
swoisty niesmak. Nie lubie bowiem tak nachalnego
stopniowania ocen, dotyczacych ludzkich postaw, jakie
tu, na grupie, nagminnie stosuje Sender.
No ale, lubie nie lubie, o gustach sie podobno nie dyskutuje.
A ja, poki co, ciagle uznaje jego teksty za prowokacje.

Cenie sobie wstrzemiezliwosc Pani Qry Qrczak,
ktorej celnosc strzalu pozostaje dla mnie raczej
niedoscigniona :)
Zadziornosc Pani Paulinki zas, szczegolnie podczas
choroby, bywa szokujaca. Hmm, chyba jednak wole,
zeby Paulinka zdrowa nam byla zawsze ;)

I tak dalej, i tak dalej.

Kazdy z nas ma swoj sposob przekazywania mysli.
Bardziej lub mniej otwarty. Bardziej lub mniej akceptowany
przez innych. Jednak, zarowno dbalosc o tresc wypowiedzi,
jak i o jej forme, lacznie z przypilnowaniem szczegolow,
niezwykle pozytywnie swiadczy o autorze. Miedzy innymi
za to cenie XL, ktora poprawia swoje literowki na biezaco,
choc przeciez niby nie musi, bo czytelnik i tak sie domysla,
o co, w danym tekscie, chodzi autorce,

Nie wiem, Piotrku Zawodny, z kim sie Tobie kojarze.
Nie jestem przekonana, czy to jest dla Ciebie, lub
dla mnie, tak istotne, jak Ci sie, byc moze, wydaje.

Wiem natomiast, ze przyjemniej sie funkcjonuje w swiecie,
w ktorym nie traci sie energii na pokonywanie stert smieci,
cokolwiek by to mialo znaczyc. A te zaoszczedzona energie
mozna przeznaczyc na szalenstwa wlasne, bardzo osobiste;
niekoniecznie staranne i bez literowek, hehe, ale ani nikogo
nie wkurzajace, ani nie zanizajace poziomu i tak juz mocno
podupadlego wspol, w spolecznstwie, zycia.

PS:
Jesli chodzi o moj wybor pisania bez polskich liter.
Bo przeciez mozna miec mi to za zle.

Otoz:
wielokrotnie, mimo poprawianego na biezaco kodowania,
mimo staran i pisania z innego niz googlowski, adresu.
spotykalam swoje teksty pokancerowane brakiem pl literek.
To samo dotyczy tak zwanych ptaszkow czyli znakow
cytowania, ktore nie wszedzie sie pojawiaja.
Pozostaje wiec przy dotychczasowej formie, uznajac,
ze nieco lepsze jest czytanie bez pl liter, niz czytanie
dziurawych wyrazow.

A co do ptaszkow, to najbardziej lubie fantastyczne
raniuszki i mysikroliki. Za ich finezyjny wyglad, ale i za
poranne, odlotowe swiergotki.

:)








› Pokaż wiadomość z nagłówkami


149. Data: 2010-07-28 15:09:08

Temat: Re: Wszystko Ci dam tylko padnij i złóż mi pokłon...
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"`l'oś" <t...@i...pl> wrote in message
news:i2pggh$qqa$1@usenet.news.interia.pl...
> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał

> A co do ptaszkow, to najbardziej lubie fantastyczne
> raniuszki i mysikroliki. Za ich finezyjny wyglad, ale i za
> poranne, odlotowe swiergotki.
>
> :)

Masz mały kaliberek? I to jeszcze ostrugany... :-((


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


150. Data: 2010-07-28 15:12:32

Temat: Re: Wszystko Ci dam tylko padnij i złóż mi pokłon...
Od: `l'oś <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał

/Wysylanie swoich mysli w swiat, jesli nie jest stricte
/prowokacją, pozostaje swego rodzaju dzieleniem sie
/soba z odbiorcami.

Jeszu bywało też prowokował...,
zwłaszcza kapłanów i twardogłowych :o)
no w kiażdym razie oni tak na niego reagowali, tak ?

/I tak:

/Nieciekawie czyta mi sie Globa,

mnie też, ale najbardziej lubię Ciebie :o)
też czytać :o)

/ktory ostatnio dzieli sie
/ze mna swoimi wymiocinami. Wiem, ze potrafi pisac
/skladnie i bogato.
/Jego wybor, owszem, ale moje zniechecenie.
/Znaczne.

No ma taki specyficzny sposób podejścia
do problemu...
Rozwiązuje go nie licząc się z ludźmi inaczej myślącymi,
ale to nie jest najgorszaz możliwych wada :o)


/Potrafie zrozumiec Piotrka Zawodnego, bowiem, mimo
/iz zauwazam skazy tekstu, ze tak powiem fizyczne,
/w postaci roznego rodzaju literowek, to sa one dla mnie
/nieistotne wobec sily jego przekazu, ktora dociera do
/mnie niemal podprogowo.

Przecież on jest chory... :o/

/Jak juz kiedys pisalam, meandry wypowiedzi Sendera
/wywoluja usmiech na mej twarzy, choc jest to bardziej
/grymas zmeczenia, pod tytulem: kurcze, facet, ale o co
/ci wlasciwie chodzi??! Tu jednak dopisze do tego jeszcze
/swoisty niesmak. Nie lubie bowiem tak nachalnego
/stopniowania ocen, dotyczacych ludzkich postaw, jakie
/tu, na grupie, nagminnie stosuje Sender.

A to jest idiota, prawie taki jak ja :o)

/No ale, lubie nie lubie, o gustach sie podobno nie dyskutuje.
/A ja, poki co, ciagle uznaje jego teksty za prowokacje.

Czy ja wiem, moim zdaniem jest upośledzony
w ten czy inny sposób, podobnie jak ja :o)

/Cenie sobie wstrzemiezliwosc Pani Qry Qrczak,
/ktorej celnosc strzalu pozostaje dla mnie raczej
/niedoscigniona :)

W co strzału, że tak głupio się zapytam ? :o/


/Zadziornosc Pani Paulinki zas, szczegolnie podczas
/choroby, bywa szokujaca. Hmm, chyba jednak wole,
/zeby Paulinka zdrowa nam byla zawsze ;)

I ja też jestem za.

/I tak dalej, i tak dalej.

/Kazdy z nas ma swoj sposob przekazywania mysli.
/Bardziej lub mniej otwarty. Bardziej lub mniej akceptowany
/przez innych.

Zgoda, to prawda prawie że absolutna :o)

/ Jednak, zarowno dbalosc o tresc wypowiedzi,
/jak i o jej forme, lacznie z przypilnowaniem szczegolow,
/niezwykle pozytywnie swiadczy o autorze. Miedzy innymi
/za to cenie XL,

Nie no, kurcze, ale ok., dobrzez zauważyć jakiś pozytyw,
choćby i taki, czyli dbałość o literówki.
A czy Jeszu dbał o literówki najbardziej ?
No tak się pytam przy siostrze Iksi, która za to,
że nazywam ją siostrą, powiedziała mi, cytuję:
"spierdalaj" i "maniaku", choć mamy tego samego Ojca. :o/

/ktora poprawia swoje literowki na biezaco,
/choc przeciez niby nie musi, bo czytelnik i tak sie domysla,
/o co, w danym tekscie, chodzi autorce,

/Nie wiem, Piotrku Zawodny, z kim sie Tobie kojarze.
/Nie jestem przekonana, czy to jest dla Ciebie, lub
/dla mnie, tak istotne, jak Ci sie, byc moze, wydaje.

Kurcze, to list do Piotra ?
A ja myślałem, ze w końcu do mnie napisałaś
taką wyczerpującą odpowiedź... :o/

/Wiem natomiast, ze przyjemniej sie funkcjonuje w swiecie,
/w ktorym nie traci sie energii na pokonywanie stert smieci,
/cokolwiek by to mialo znaczyc. A te zaoszczedzona energie
/mozna przeznaczyc na szalenstwa wlasne, bardzo osobiste;
/niekoniecznie staranne i bez literowek, hehe, ale ani nikogo
/nie wkurzajace, ani nie zanizajace poziomu i tak juz mocno
/podupadlego wspol, w spolecznstwie, zycia.

Czyli społeczeństwo należy zacząć "naprawiać"
od literówek...? :o/
Może od litrówek ? :o)
To bym się nawet mógł zgodzić.

/PS:
/Jesli chodzi o moj wybor pisania bez polskich liter.
/Bo przeciez mozna miec mi to za zle.

ja nie mam ani trochę, poważnie.

/Otoz:
/wielokrotnie, mimo poprawianego na biezaco kodowania,
/mimo staran i pisania z innego niz googlowski, adresu.
/spotykalam swoje teksty pokancerowane brakiem pl literek.
/To samo dotyczy tak zwanych ptaszkow czyli znakow
/cytowania, ktore nie wszedzie sie pojawiaja.
/Pozostaje wiec przy dotychczasowej formie, uznajac,
/ze nieco lepsze jest czytanie bez pl liter, niz czytanie
/dziurawych wyrazow.

/A co do ptaszkow, to najbardziej lubie fantastyczne
/raniuszki i mysikroliki. Za ich finezyjny wyglad, ale i za
/poranne, odlotowe swiergotki.
:)

Ok., wszystko rozumiem, no prawie, ale jednego nie rozumiem,
że Ci się zechciało napisac tak obszerny list na temat "literówek",
a ciągle nie odpisałaś mi na list w sprawie, jak się ma faszyzm
do humanizmu i naszej matuli Natury...

Wiesz, jak to może zaboleć... ?

To trochę jak gdybyś zaczęła ukochanemu mówić
porannym, odlotowymświergotkiem: - Luby, porozmawiajmy o... pięknie
i brzydocie tego świata.
A on na to: - Cicho tam... :o)

zdar
`l'oś








› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 20


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

JEDNEJ...
Krzyż
MARIO...
p r z e s t r z e ń
co kojarzy ci się ze świętem "bożego narodzenia"?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »