Użytkownik "Zagros"
>>>
>> No właśnie taki gadanie się bełkotem nazywa, a dokładniej to "Ignotum per
>> ignotum"
>
>Nie sądzę. To raczej odkrywanie dróg.
>Założmy więc, że Bóg istnieje, bo tylko wtedy
>możmy rozpatrzyć jego charakter.
>A więc, jeśli już istnieje, to czy jest
>dobry czy zły ?
>Bo jeśli zły, to jużlepiej zeby go nie było.
>I wtedy chętnie zostaję ateistą :)
>
Z jakiegokolwiek nieprawdziwego założenie wyjdziemy, to całą resztą
wynikania nie warto sobie zaprzątać głowy. Załóżmy że istnieje lub nie.
Załóżmy że jest dobry lub zły. Bądźmy humanistami po prostu bez względu na
nasze założenia.

pzdr
olo