Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> Tak między sobą piszemy tutaj na naszym maglu i cała para w gwizdek.
> Może tak wydawalibyśmy zina w PDF - na początek miesięcznik, żeby się nie
> przepracowywać? Roboczy tytuł "PoSyPka - Pismo nielukrowane".
>
> PS. Posiadam odpowiednie narzędzia edytorskie (XeLaTeX) i umiem je profesjonalnie
> obsługiwać. Tylko kwestia rejestracji tytułu i publikujemy - za darmo dla
> określonej listy mailingowej, zaśpo płatnej rejestracji na stronce... co nam się
> żywnie podoba.
>

Dałeś mi do myślenia - ale chyba nie tak, jak byś najbardziej chciał.
Zdałam sobie sprawę, że ta maglownica tutejsza jest o niczym - kolaż spraw
już od lat przegadanych, przetrawionych i wyplutych. Zadnej świeżyzny. To
nie ma sensu, to nikogo procz nas nie zainteresuje. Więc po co inna forma
tego, czego i tak sami mamy już dość, pisząc tu chyba już tylko z
przyzwyczajenia?
Przynajmniej tak jest ze mną.
I chyba to jest dla mnie Odkrycie na tyle ważne, że może czas się pożegnać?
--
XL