> Mam bardzo odstajace uszy, wygladam bardzo
> nienaturalnie, ten defekt przeszkadza mi w noralnej
> komunikacji z ludzmi, zawsze gdy poznaje nowa osobe
> pierwsze co przychodzi mi do glowy to: ciekawe co
> o mnie mysli. Przez to stalem sie cichy, bardzo niesmialy,
> nie chce sie wybijac z tlumu, nie chce zeby ktokolwiek mnie
> widzial, unikam ludzi. W szkole sredniej "koledzy" skutecznie
> przypominali mi o moim wygladzie. Ide teraz na studia i niewiem
> jak sobie z tym poradzic. Chcialbym spytac czy wedlug
> Was lepiej zrobic operacje plastyczna  czy moze lepiej zyc
> z takim wygladem bo ja juz chyba nie potrafie ?
> Nie mam zielonego pojecia jak powiedziec to rodzica, nie
> wiem jak wytlumaczyc im ze chcialbym zrobic operacje
> plastyczna.
>
> Rafal

Witam.
Tak wiec widzisz ile masz odpowiedzi i wybor nalezy do Ciebie.
Jakzesz prosto to brzmi prawda ?
Fak jest to kwestia trudna do rozwiazania.
Ja sam mam podobny problem. Ilez to walk bylo w podstawowce...:-)
Teraz nawet nie wiem kiedy o tym zapomnialem juz nawet od chyba 10 lat mam
zawsze bardzo krotkie wlosy. Oczywiscie zdarzaja sie osoby ktore przypominaja
mi lata podstawowki tylko ze teraz to ja patzre na nich z politowaniem.
Ale najzabawniejsze to jest to gdy zaczynam sie smiac razem z nimi nagle
widze ich zaklopotane twarze bo to przeciez ja powinienem byc wysmiany i
ponizony.
Pamietaj ze przez pewien okres po operacji tez znajda sie tacy ktorzy beda
teraz zwracac uwage ze wlasnie zrobiles sobie ta operacje.
Samopoczucie jest dosc wazna rzecza ale czyz nie jest wazniejsza miec
obok siebie ludzi przy ktorych tej operacji nie bedziesz musial robic ?
Pozdrawiam.
Zulu

>
>
>
>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl