"Wyjący Wilk"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11

1. Data: 2005-11-22 14:14:41

Temat: "Wyjący Wilk"
Od: ".ana" <d...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.
Nie wiem, czy tego typu tematy były juz tu omawiane?
Chętnie bym poczytała wasze opinie na temat "obrońców zwierząt"
Tym bardziej, ze 25 listopada nasi "obrońcy" ogłosili dniem bez futra, a w
grudniu czeka nas dzień bez ryby.
Jestem ciekawa co o tym sądzicie???
.ana

Podaję linka (dłuuuugi);)))

http://www.dw.most.org.pl/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-11-22 14:32:41

Temat: Re: "Wyjący Wilk"
Od: "Lea" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik ".ana" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:117e.0000016a.438327d1@newsgate.onet.pl...
> Witam.
> Nie wiem, czy tego typu tematy były juz tu omawiane?
> Chętnie bym poczytała wasze opinie na temat "obrońców zwierząt"
> Tym bardziej, ze 25 listopada nasi "obrońcy" ogłosili dniem bez futra, a w
> grudniu czeka nas dzień bez ryby.
> Jestem ciekawa co o tym sądzicie???
> .ana

Tylko zobaczyłam temat "wyjący wilk" i od razu przypomniałam sobie
wiersz...
Nie odmówię sobie tej przyjemności i go podam, prawda że piękny? I smutny...

Może nie ma związku z tematem wątku ale z psychologią chyba trochę tak :)

W zimowe takie noce
jak stary wilk
podkradam się pod chaty

i chłód
i śnieg
i gwiazdy kudłate

patrzę przez szybki
co tam jest

śpiewają wysokie tenory
tańczą piją
żyją

gorąco z okien bije i skrzypią drzwi
i znowu cicho

ze studni wodę biorą
i źrą

a ja co?

na skrzypcach grają
szczęścię budują
wychodzą w noc
śpiewają jak licho

i strach mnie bierze
i złość

dlaczego ja tak nie mogę?

i wyję

a oni wołają
wilk! wilk!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-11-22 15:01:48

Temat: Re: "Wyjący Wilk"
Od: ".ana" <d...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lea napisala

> > Witam.
> > Nie wiem, czy tego typu tematy były juz tu omawiane?
> > Chętnie bym poczytała wasze opinie na temat "obrońców zwierząt"
> > Tym bardziej, ze 25 listopada nasi "obrońcy" ogłosili dniem bez futra, a w
> > grudniu czeka nas dzień bez ryby.
> > Jestem ciekawa co o tym sądzicie???
> > .ana
>
>
> Tylko zobaczyłam temat "wyjący wilk" i od razu przypomniałam sobie
> wiersz...
> Nie odmówię sobie tej przyjemności i go podam, prawda że piękny? I smutny...
>
> Może nie ma związku z tematem wątku ale z psychologią chyba trochę tak :)
>
>
> W zimowe takie noce
> jak stary wilk
> podkradam się pod chaty

> i chłód
> i śnieg
> i gwiazdy kudłate
>
> patrzę przez szybki
> co tam jest
>
> śpiewają wysokie tenory
> tańczą piją
> żyją
>
> gorąco z okien bije i skrzypią drzwi
> i znowu cicho
>
> ze studni wodę biorą
> i źrą
>
> a ja co?
>
> na skrzypcach grają
> szczęścię budują
> wychodzą w noc
> śpiewają jak licho
>
> i strach mnie bierze
> i złość
>
> dlaczego ja tak nie mogę?
>
> i wyję
>
> a oni wołają
> wilk! wilk!

Prawda i piekny i smutny, ale to piekno i smutek, moze sie zamienic w strach:-)
Wieeelki las, wieeelki mróz i TY i ON;)))
.ana

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-11-22 15:35:10

Temat: Re: "Wyjący Wilk"
Od: "Lea" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik ".ana" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:117e.00000192.438332db@newsgate.onet.pl...
>
> Prawda i piekny i smutny, ale to piekno i smutek, moze sie zamienic w
strach:-)
> Wieeelki las, wieeelki mróz i TY i ON;)))
> .ana
>

Podobno wilki nie atakują raczej ludzi. Chyba, że czują się zagrożone.
Także w przypadku spotkania pierwszego stopnia JA i ON, to o ile nie będę
się za bardzo prowokująco zachowywać tzn. np. zbyt szeroko uśmiechać (widok
zębów nie działa uspokajająco na wilki :) albo nie zacznę się bawić w
króliczka czyli uciekać (mógłby mnie odebrać jak łowną zwierzynę :) i nie
będę patrzeć mu głęboko w oczy (to może być poczytane za agresję) to nie
powinien się mną specjalnie zainteresować.

No ale czy potrafiłabym zachować "zimną krew" ... nie będę wiedzieć póki
mnie to nie spotka (tfu.. i odpukać w niemalowane :)

Lea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-11-22 15:56:21

Temat: Re: "Wyjący Wilk"
Od: "Grupy onet" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-11-23 02:53:09

Temat: Re: "Wyjący Wilk"
Od: "Bluzgacz" <b...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Lea" <e...@p...fm> wrote in message
news:dlva7q$f92$1@atlantis.news.tpi.pl...

> i wyję

Kiedy wycelujesz w siebie i pociagniesz za spust? Juz sie nie moge doczekac
--

Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html oraz
http://www.zbluzgaj.nuke4u.com - forum najlepszej grupy alt.pl.zbluzgaj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-11-23 03:09:23

Temat: Re: "Wyjący Wilk"
Od: "Bluzgacz" <b...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

".ana" <d...@a...pl> wrote in message
news:117e.0000016a.438327d1@newsgate.onet.pl...

> Tym bardziej, ze 25 listopada nasi "obrońcy" ogłosili dniem bez futra, a w

To znaczy ze co? Ze ci ktorzy maja futra nie beda go mieli na siebie
zakladac w tym dniu?
Czy moze nie maja kupowac? (przeciez to towar luksusowy i nie schodzi tak
jak swieze bulki)
Moze bedzie pikieta sklepow ktore sprzedaja takie produkty?
Bez kurwa sensu.

> grudniu czeka nas dzień bez ryby.

Ze co kurwa?
To jedzenie ryby tez jest passe? Nosz kurwa mac.
Nawet ci kretyni wegetarianie wpierdalaja rybe, wiec wytlumacz mi o co
chodzi?
Swoja droga aby dzien bez ryby mogl sie odbyc tak jak powinien, wiekszosc
lasek musialaby sie podmyc....

> Jestem ciekawa co o tym sądzicie???

Jedno i drugie to jakies popierdolone wymysly anarchistow, wegetarian i
innych tej masci popierdolencow.
Bardziej skuteczne zamiast dnia bez futra bylyby akcje typu przejechanie
sprayem po nim jego wlascicielowi.
Ktos kto jest na tyle nazwijmy to zdeterminowany zeby sobie kupic futro,
raczej oleje ten dzien, bo to dla niego nic nie znaczy.
Nawet jezeli okaze sie na tyle zaangazowany, ze jednak sie na to skusi, to i
tak zalozy dnia nastepnego. Taka akcja jest bez sensu, niczym nie podparta,
nie daje do myslenia. Czy organizujacy ja sa tak pojebani, ze mysla iz
wystarczy tylko oglosic dzien dniem bez .............. i juz ktos sie
zastosuje? Tu nie chodzi kurwa o akcje, ale o wyrobieniu w ludziach jakiegos
przekonania i na pewno nic nie da tutaj wzmianka o dacie.

Dzien bez ryby to jeszcze bardziej pokurwiony pomysl. Wymyslcie jeszcze
dzien bez swini, cielaka, kurwa kurczaka i najlepiej od razu konia, strusia
i kurwa psa - zeby mniejszosc azjatycka tez mogla celebrowac.
Sadze ze zabijanie ryb w celu ich spozywczego (jadalnego) wykorzystania jest
jeszcze najbardziej humanitarna i nie widze ZADNEJ przyczyny i w ogole sensu
organizowania czegos tak pojebanego.
Ryby to chyba najzdrowsze mieso, do tego sa smaczne w chuj (uwielbiam) a
bliskosc swiat jeszcze wzmozy popyt na nie, co bardzo cieszy.
Moze pomyslcie w ogole o dniu ba, o tygodniu np bez jedzenia, lania i picia.

Popieram obroncow zwierzat, ktorzy naprawde dzialaja. Animalsi - ratujacy i
interweniujacy w sprawach okrutnego traktowania zwierzat, zwlaszcza
domowych, Greenpeace - wieloryby, zagrozone gatunki na calym swiecie, czy
ten gejowaty szczeniak (ale szlachetny), ktory praktycznie sam zaczal
dzialac na rzecz ograniczenia czy humanitarnego traktowania zwierzat (koni)
transportowanych z Polski zagranice.
Oni wszyscy i jeszcze mnostwo innych organizacji DZIALA czynnie, hasla i
"dni bez" niczego nie zmienia.
A ten dzien bez ryby to juz naprawde przegiecie.
--

Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html oraz
http://www.zbluzgaj.nuke4u.com - forum najlepszej grupy alt.pl.zbluzgaj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-11-23 03:13:04

Temat: Re: "Wyjący Wilk"
Od: "Bluzgacz" <b...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Lea" <e...@p...fm> wrote in message
news:dlvdst$2sr$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Podobno wilki nie atakują raczej ludzi. Chyba, że czują się zagrożone.
> Także w przypadku spotkania pierwszego stopnia JA i ON, to o ile nie będę
> się za bardzo prowokująco zachowywać tzn. np. zbyt szeroko uśmiechać
> (widok
> zębów nie działa uspokajająco na wilki :) albo nie zacznę się bawić w
> króliczka czyli uciekać (mógłby mnie odebrać jak łowną zwierzynę :) i nie
> będę patrzeć mu głęboko w oczy (to może być poczytane za agresję) to nie
> powinien się mną specjalnie zainteresować.

Mozesz zawsze poczekac kilka tysiecy lat i go udomowic.
--

Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html oraz
http://www.zbluzgaj.nuke4u.com - forum najlepszej grupy alt.pl.zbluzgaj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-11-23 08:08:47

Temat: Re: "Wyjący Wilk"
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

.ana:
> Jestem ciekawa co o tym sądzicie???

Czekam w napieciu na "dzien bez wody" i "dzien bez seksu". ;)

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-11-23 11:47:19

Temat: Re: "Wyjący Wilk"
Od: "Lea" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bluzgacz" <b...@v...pl> napisał w wiadomości
news:dm0le3$849$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> Kiedy wycelujesz w siebie i pociagniesz za spust? Juz sie nie moge
doczekac
>
>

Przykro mi, że Cię rozczaruję ale zrobiłam to już dawno temu.

Lea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry