« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-02-03 20:51:46
Temat: Wykiełkowały anemonyWitam,
Zauważyłem, że w moim ogródku wykiełkowały już anemony. Boję się, że jak
przyjdą mrozy (a przecież kiedyś wreszcie przyjdą, choćby na parę dni), to
moje ulubione kwiatki zmarzną i ich w tym roku nie zobaczę. Co zrobić? Czy
też nie przejmować się, bo sobie poradzą?
Pozdrawiam,
Rajmund
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-02-04 00:44:27
Temat: Re: Wykiełkowały anemonyUżytkownik "Rajmund" <t...@a...es> napisał w wiadomości
news:fo59jd$cur$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Zauważyłem, że w moim ogródku wykiełkowały już anemony. [...]
Jakie? Gajowe?
Nie przejmowac sie - one sobie poradza :)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-02-04 05:30:55
Temat: Re: Wykiełkowały anemony
> > Zauważyłem, że w moim ogródku wykiełkowały już anemony. [...]
>
> Jakie? Gajowe?
> Nie przejmowac sie - one sobie poradza :)
U mnie zakwitł czerwony, de Caen, musi sobie poradzić.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-02-04 15:08:10
Temat: Re: Wykiełkowały anemonyUżytkownik "mirzan" napisał:
>
>> > Zauważyłem, że w moim ogródku wykiełkowały już anemony. [...]
>>
>> Jakie? Gajowe?
>> Nie przejmowac sie - one sobie poradza :)
>
>
> U mnie zakwitł czerwony, de Caen, musi sobie poradzić.
Zakwitł?! No to jeśli u Ciebie zakwitł i wszystko jest OK, to ja przestaję
się przejmować moimi de Caen, które dopiero wykiełkowały na 3 cm z ziemi.
Pozdrawiam,
Rajmund
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-02-04 17:59:30
Temat: Re: Wykiełkowały anemony> Zauważyłem, że w moim ogródku wykiełkowały już anemony. Boję się, że jak
> przyjdą mrozy (a przecież kiedyś wreszcie przyjdą, choćby na parę dni), to
> moje ulubione kwiatki zmarzną i ich w tym roku nie zobaczę. Co zrobić? Czy
> też nie przejmować się, bo sobie poradzą?
Nie bój się, zimy już nie będzie, a nawet gdyby, to
rośliny są przygotowane na wszelkie ewentualności.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-02-04 18:06:37
Temat: Re: Wykiełkowały anemony> Zakwitł?! No to jeśli u Ciebie zakwitł i wszystko jest OK, to ja przestaję
> się przejmować moimi de Caen, które dopiero wykiełkowały na 3 cm z ziemi.
Gdybyś jesienią nie zgrabiał liści, dzisiaj byś nawet nie zauważył,
że coś tam wzeszło. To zdanie kieruję do tych wszystkich
sterylnych ogrodników spod herbu kory i włókniny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-02-04 19:05:24
Temat: Re: Wykiełkowały anemony? pisze:
>> Zauważyłem, że w moim ogródku wykiełkowały już anemony. Boję się, że jak
>> przyjdą mrozy (a przecież kiedyś wreszcie przyjdą, choćby na parę dni), to
>> moje ulubione kwiatki zmarzną i ich w tym roku nie zobaczę. Co zrobić? Czy
>> też nie przejmować się, bo sobie poradzą?
>
> Nie bój się, zimy już nie będzie, a nawet gdyby, to
> rośliny są przygotowane na wszelkie ewentualności.
Nie wszystkie, 18 lat temu 14 lutego w Wawie było ok. 20*C, wcześniej
zima była, ale w październiku przez dwa tydodnie. Listopad i grudzień
były podobne jak teraz.
Dopiero w marcu 1990r. zaczęła się zima, była w sumie lekka ale
miejscami przymroziło.
Gorsze były w skutkach przymrozki majowe.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-02-05 03:21:42
Temat: Re: Wykiełkowały anemonyUżytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:fo7nvm$esi$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nie wszystkie, 18 lat temu 14 lutego w Wawie było ok. 20*C, wcześniej zima
> była, ale w październiku przez dwa tydodnie. [...]
To juz tak dawno bylo? Lowilem wtedy ryby i musialem wejsc prawie po pas do
wody, bo mialem zaczep - niecodzienne przezycie w lutym :)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-02-05 10:56:09
Temat: Re: Wykiełkowały anemonyW wiadomości news:fo8l3r$dcg$1@nemesis.news.tpi.pl Bpjea <b...@...pl (bez
x)> napisał(a):
>
>> Nie wszystkie, 18 lat temu 14 lutego w Wawie było ok. 20*C,
>> wcześniej zima była, ale w październiku przez dwa tydodnie. [...]
>
> To juz tak dawno bylo? Lowilem wtedy ryby i musialem wejsc prawie po
> pas do wody, bo mialem zaczep - niecodzienne przezycie w lutym :)
>
Hejka. W rowie na naszych działkach w ostatnich dniach stycznia zaczęły
pływać żaby. Teraz leżą do góry brzuchami na dnie rowu. :-( Wystarczyła
jedna noc z kilkustopniowym mrozem.
Pozdrawiam przykro Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-02-05 19:37:09
Temat: Re: Wykiełkowały anemonyBpjea pisze:
> Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:fo7nvm$esi$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Nie wszystkie, 18 lat temu 14 lutego w Wawie było ok. 20*C, wcześniej zima
>> była, ale w październiku przez dwa tydodnie. [...]
>
> To juz tak dawno bylo? Lowilem wtedy ryby i musialem wejsc prawie po pas do
> wody, bo mialem zaczep - niecodzienne przezycie w lutym :)
A jakże, za dwa dni moje dziecię będzie mieć 18 lat i chyba tylko
dlatego tak dobrze pamiętam tamte czasy.
:-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |