Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wymyśleni! Re: Wymyśleni!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Wymyśleni!

« poprzedni post następny post »
Data: 2018-11-04 13:40:47
Temat: Re: Wymyśleni!
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

XL <i...@g...pl> wrote:

>
> https://palestyna.wordpress.com/2009/12/09/narod-zyd
owski-zostal-wymyslony/?fbclid=IwAR0SWyXY9cXYQFu-1C6
IaoUKfDAsM28bs8vLLyH3zAoYYuygn3fISNf1Ua8
>
>

,,Od wielu lat żadna książka tak silnie nie wstrząsnęła światem żydowskim,
jak ,,Wymyślenie żydowskiego narodu" Szlomo Sanda, profesora historii z
prestiżowego Uniwersytetu Telawiwskiego. Izraelski naukowiec o polskich
korzeniach przez jednych został określony jako wariat i antysemita, który
kala własne gniazdo. Inni uważają go za wizjonera, który nie bał się
wystąpić przeciwko największemu żydowskiemu tabu i złamać zmowę milczenia.

Rabini ze społeczności etiopskich Żydów w Izraelu podczas ich święta Sigd
Rabini ze społeczności etiopskich żydów w Izraelu podczas ich święta Sigd

Jak wskazuje tytuł książki, profesor Sand uważa, że... naród żydowski został
wymyślony. W Izraelu jego naukowa rozprawa spotkała się z wielkim
zainteresowaniem czytelników i - rzecz niemal bez precedensu dla prac
naukowych - trafiła na listę bestsellerów, na której znajdowała się
nieprzerwanie przez 19 tygodni. Podobny sukces odniosła we Francji, gdzie
zdobyła prestiżową nagrodę Prix Aujourd'hui.

W październiku książka wyszła po angielsku i trafiła do Wielkiej Brytanii i
Stanów Zjednoczonych, wywołując kolejną falę polemik i prasowych sporów.
Krytyczną recenzję książki opublikował niedawno ,,Financial Times". Gazeta
uznała ją za prowokację. Federacja Syjonistyczna Wielkiej Brytanii i
Irlandii zaś ostrzegła, że lansowanie podobnych tez ,,może się przyczynić do
wzrostu incydentów na tle antysemickim". Autor książki - według organizacji
- szuka zaś taniej sensacji.

Rz: Kto wymyślił naród żydowski?

Żydowscy historycy żyjący w Niemczech w drugiej połowie XIX wieku. To był
okres kształtowania się nowoczesnych nacjonalizmów w Europie. Mieszkańcy
Starego Kontynentu zaczęli wtedy myśleć kategoriami wspólnot etnicznych.
Rodziły się narody: niemiecki, polski, francuski. Żydowscy historycy w
Niemczech byli ludźmi swoich czasów i działali pod wpływem dominujących w
nich prądów. Wzorowali się na nacjonalistach państw europejskich, głównie
Niemcach, i w taki sposób powstał syjonizm, a wraz z nim naród żydowski.

Jak to ,,powstał"?

Powstał, bo wcześniej nie istniał.

Przecież Żydzi mieszkali w Europie od dwóch tysięcy lat. Odkąd zostali
wygnani przez Rzymian z Palestyny.

Nic takiego się nie stało. To mit. Rzymianie wcale nie wypędzili Żydów z
Palestyny, a Żydzi wcale nie przybyli do Europy. System kar, jaki Rzymianie
stosowali wobec ujarzmionych nacji, nie przewidywał masowych wysiedleń.
Wyrzucenie całego narodu z jego ziemi to bardzo skomplikowana operacja,
której wykonanie stało się możliwe dopiero w XX wieku wraz z rozwojem
niezbędnej infrastruktury, np. linii kolejowych. Nawet Trzecia Rzesza miała
spore problemy z takimi operacjami, a co dopiero Imperium Rzymskie.
Rzymianie byli oczywiście brutalni. Mogli zabić wielu ludzi, spalić miasto,
ale nie wypędzali całych narodów.

Ale przecież to fakt powszechnie znany...

Oczywiście, że powszechnie znany. O wypędzeniu napisano w deklaracji
niepodległości Izraela z 1948 roku, a nawet na naszych banknotach. Do tego
bowiem sprowadza się mit założycielski Państwa Izrael: wyrzucili nas z
naszej ziemi dwa tysiące lat temu, ale teraz wróciliśmy, aby ją odebrać.
Nawet ja - zawodowy historyk od kilkudziesięciu lat - bezkrytycznie w to
wierzyłem. Dopóki dziesięć lat temu nie postanowiłem zbadać tego problemu...

Co się okazało?

Zacząłem od literatury przedmiotu. Ku mojemu zdumieniu okazało się, że nie
ma ani jednej książki naukowej na temat wypędzenia Żydów z Palestyny.
Wyobraża pan to sobie? Jedno z najważniejszych wydarzeń w historii narodu,
a nikt nie napisał na ten temat opracowania historycznego!

To jeszcze nie dowód, że to nieprawda.

Bądźmy poważni. Mamy do czynienia z wielką mistyfikacją. Mit o wypędzeniu
Żydów to wytwór chrześcijańskiej propagandy z IV wieku. Miała to być kara
za zabicie Syna Bożego. Właśnie do tego mitu nawiązali syjoniści w XIX
wieku. Aby zbudować naród, trzeba było spreparować jego pamięć. Francuscy
nacjonaliści odwoływali się do starożytnych Galów, włoscy do Juliusza
Cezara, a niemieccy do Teutonów. Żydzi wzięli z nich przykład. Ogłosili, że
Rzymianie wypędzili ich przodków z Palestyny, ci rozeszli się po całej
ziemi, ale teraz muszą znowu połączyć się w jeden naród.

Ale przecież to jest fakt - w Europie, Afryce i w Azji istniały lub nadal
istnieją skupiska Żydów.

Tak, ale wszyscy ci ludzie nie są wcale potomkami wypędzonych Żydów z
Palestyny. Mało tego, w sensie etnicznym wcale nie są Żydami. To
przedstawiciele rozmaitych innych ludów i narodów, których przodkowie przed
wiekami nawrócili się na religię judaistyczną. Żydzi znaleźli się na całym
świecie nie dzięki jakiejś mitycznej wędrówce ludów, tylko dzięki masowemu
nawracaniu! Bycie Żydem w Europie czy Afryce nie miało nic wspólnego z
narodowością. Żydami byli po prostu wyznawcy judaizmu.

Judaizm jest jednak ściśle powiązany z tożsamością etniczną.

Teraz tak. Ale wystarczy przestudiować starożytne źródła arabskie,
wczesnochrześcijańskie, pogańskie czy żydowskie (z Talmudem na czele), aby
się przekonać, że religia judaistyczna długo była religią nawracającą. Od
II wieku przed narodzeniem Chrystusa aż do IV wieku naszej ery judaizm był
najważniejszą monoteistyczną religią na świecie, której celem było
pozyskanie jak najwięcej nowych wyznawców. Przekonanie pogan, że powinni
wierzyć w jednego Boga, co robiono zresztą bardzo skutecznie. I stąd na
świecie wzięło się tylu Żydów.

Ale przecież większość Żydów w Polsce wyglądała zupełnie inaczej niż
Polacy. Nie mogli to być nawróceni na judaizm Słowianie.

Na judaizm nie nawracali się tylko poszczególni ludzie, ale - tak samo jak
w przypadku chrześcijaństwa - całe królestwa. Na przykład w Jemenie czy
Afryce Północnej. Podobnie stało się z leżącym pomiędzy Morzem Kaspijskim a
Morzem Czarnym królestwem Chazarów. W XII wieku ten nawrócony na judaizm
turecki lud zaczął być jednak spychany przez Tatarów i Mongołów
Dżyngis-chana na zachód. Zatrzymali się we wschodniej Polsce. Odpowiedź na
pańskie pytanie jest więc prosta:

75 procent polskich Żydów wygląda inaczej niż Polacy, gdyż jest pochodzenia
chazarskiego.

W Polsce panuje przekonanie, że Żydzi przyszli do nas z Zachodu, a nie ze
Wschodu.

Ta teoria pojawiła się dopiero w latach 60. XX wieku. Wcześniej wszyscy
wielcy historycy - począwszy od Ernesta Renana, aż po Marca Blocha -
uważali, że Żydzi przybyli do Polski z Chazarii. Zdanie to podzielali
zresztą badacze syjonistyczni, choćby jeden z najważniejszych żydowskich
historyków międzywojnia Icchak Shipper z Warszawy. Oni mylili się tylko w
jednym. Twierdzili, że Żydzi najpierw przyjechali do Chazarii z Palestyny,
a dopiero potem do Polski.

W Polsce panuje przekonanie, że Żydzi osiedlali się u nas, uciekając przed
prześladowaniami na Zachodzie. Polska miała być ostoją religijnej
tolerancji.

Miło o tym mówić, a jeszcze milej słuchać. Obawiam się jednak, że muszę
sprowadzić Polaków na ziemię. Z demograficznego punktu widzenia nie da się
wytłumaczyć istnienia tak wielkiej populacji Żydów w Polsce jako rezultatu
emigracji z Niemiec czy z Hiszpanii. Tamtejsze społeczności były na to zbyt
małe. Swoją drogą, czy pan wie, jak niemieccy Żydzi nie znosili polskich
Żydów? Nazywali ich pogardliwie Ost-Juden. Uważali ich za półdzikich,
brudnych Azjatów, z którymi nie chcieli mieć nic wspólnego. Takim terminem
określali na przykład moich pochodzących z Łodzi rodziców.

Powiedział pan, że potomkami Chazarów było 75 procent polskich Żydów. A
reszta?

Moja mama miała osiem sióstr. Pięć miało kruczoczarne włosy i semickie rysy
- tak jak ja - ale trzy były blondynkami i miały niebieskie oczy. Do dziś
wielu Żydów pochodzących z Polski ma europejski wygląd. Dlaczego? Otóż,
królestwo Chazarów podbiło ziemie zamieszkane przez Słowian. Mniej więcej w
okolicach Kijowa. 25 procent polskich Żydów to potomkowie tych Słowian,
którzy przyjęli judaizm od swoich chazarskich władców.

A może to efekt mieszanych małżeństw?

Oczywiście, to też się zdarzało, ale nie na jakąś wielką skalę. Tak czy
inaczej w efekcie tego podczas okupacji Niemcy mieli poważne kłopoty z
rozróżnieniem Polaków od Żydów. Ojciec opowiadał mi, że podczas pierwszych
miesięcy okupacji, które przeżył w Łodzi, Niemcy bezskutecznie próbowali
identyfikować Żydów na oko. W efekcie wielu Żydów, którzy mieli idealnie
aryjskie rysy, chodziło sobie swobodnie po ulicach. Niemcy - choć bardzo
tego chcieli - nie mogli więc w Polsce dokonać Holokaustu na podstawie
swoich teorii rasowych, pomiarów i tym podobne. Zagłada Żydów w Polsce
została dokonana na podstawie dokumentów: spisów ludności, dowodów
osobistych, świadectw urodzenia.

Skoro nie było takiego wydarzenia jak wypędzenie Żydów z Palestyny, to
gdzie się ci Żydzi podziali?

Nigdzie. Nadal mieszkają na swojej ziemi w Palestynie. Potomkowie
starożytnych Żydów to dzisiejsi Palestyńczycy. Ludzie ci zostali bowiem
zarabizowani po tym, gdy w VII wieku Palestyna została podbita przez
Arabów. Nie ma się im zresztą co dziwić. Arabowie ogłosili, że każdy, kto
uzna Mahometa za proroka, zostanie zwolniony od podatków. Myślę, że gdyby
ktoś coś takiego zaproponował dzisiejszym Izraelczykom, zapewne duża część
z nich też by się nawróciła na wiarę Allaha. (śmiech)

Ale Palestyńczycy wyglądają przecież jak Arabowie. Nie różnią się od
Egipcjan czy Irakijczyków.

Trudno, żeby po tylu stuleciach taki mały naród zachował etniczną czystość.
Palestyńczycy często pytają mnie: czyli to my jesteśmy prawdziwymi Żydami?
Nie, odpowiadam, jesteście tylko ich potomkami. Żyjecie bowiem w miejscu
świata, przez które przechodziło wielu zdobywców i wszyscy zostawiali tu
swoją spermę. Podbój arabski był również podbojem biologicznym. Nie zmienia
to jednak faktu, że członek Hamasu z Hebronu jest bliżej spokrewniony z
antycznymi Żydami niż izraelski żołnierz, z którym walczy.

Palestyńczycy nie są chyba zachwyceni, gdy mówi im pan, że w ich żyłach
płynie żydowska krew?

Rzeczywiście, nie lubią o tym słuchać. (śmiech) To chyba najlepszy dowód na
to, że nie jestem agentem Hamasu i nie napisałem swojej książki na zlecenie
Arabów.

Wróćmy do kwestii żydowskiej tożsamości. Stosunek do Palestyny zawsze miał
chyba także wymiar religijny.

Tak, i co ciekawe w religijnej tradycji żydowskiej wypędzenie miało wymiar
metafizyczny, a nie realny. Przeciwieństwem ,,wypędzenia" zawsze było
,,odkupienie". Dopiero rewolucja syjonistyczna przeformowała odwieczną
judaistyczną formułę ,,wypędzenie" - ,,odkupienie" na ,,wypędzenie" - ,,powrót
do ojczyzny". Żydzi przez wieki uważali, że powrócą do Ziemi Obiecanej,
dopiero gdy przyjdzie Mesjasz i rozpocznie się sąd ostateczny. Powrócą
jednak w sensie duchowym, po śmierci.

Czy dlatego wielu religijnych Żydów do dziś nie popiera syjonizmu i Państwa
Izrael?

Nie popiera? Oni uważają, że jego istnienie jest obrazą Boga i
bluźnierstwem. Proszę zwrócić uwagę, że przez całe wieki Żydzi wcale nie
pchali się do Ziemi Obiecanej, to się zaczęło dopiero w XX stuleciu. Żydzi
w Babilonie żyli przecież w odległości czterech dni jazdy wielbłądem od
Palestyny! I wcale nie chcieli się tam przeprowadzić.

Czyli wszystko zaczęło się od syjonizmu?

Tak, ale nawet gdy ta ideologia już istniała, większość Żydów wcale nie
paliła się do wyjazdu na Bliski Wschód. Gdy pod koniec lat 80. XIX wieku w
Rosji zaczęły się wielkie pogromy, wśród Żydów zawrzało. Część, jak Róża
Luksemburg, stała się rewolucjonistami, część poparła socjaldemokrację, ale
większość głosowała nogami. Zaczęła się masowa migracja do Ameryki. W
latach 20. USA uznały jednak, że mają wystarczająco dużo Żydów, i zamknęły
przed nimi drzwi. Wtedy nie było już wyboru - ludzie zaczęli osiedlać się w
Palestynie. Kolejna fala przybyła z Niemiec po dojściu Hitlera do władzy w
latach 30. A potem już poszło. II wojna światowa, Holokaust i ostateczne
zwycięstwo syjonizmu, jakim było powstanie Izraela. Swoją drogą oglądał pan
kiedyś słynne żydowskie filmy kręcone w Nowym Jorku w latach 20.? Jak pan
myśli, jaki kraj przedstawiano w nich jako ukochaną ojczyznę, o jakim kraju
mówiono z nostalgią i miłością?

Domyślam się, że nie o Palestynie.

O Polsce! To była dla Żydów prawdziwa ojczyzna. Mój ojciec, umierając w
Izraelu, mówił właśnie o Polsce! Kraju, do którego tęsknił i uważał za
swoją prawdziwą ojczyznę. Tak mówił o Polsce stary Żyd umierający w
państwie żydowskim, w Ziemi Obiecanej. Ciekawe, co?

Pański ojciec przetrwał zagładę w Polsce?

Nie, w grudniu 1939 roku uciekł z niemieckiej strefy okupacyjnej do
sowieckiej. Wziął mamę i siostrę (ja urodziłem się już po wojnie w obozie
przejściowym w Austrii) i przedostał na teren opanowany przez Armię
Czerwoną. Co ciekawe, ojciec przed wojną był działaczem komunistycznym, ale
Sowietom się do tego nie przyznał. Bał się, że NKWD go zamorduje, tak jak
zamordowała wielu innych działaczy KPP w latach 30. Moja rodzina uratowała
się więc dlatego, że byliśmy Żydami, a nie komunistami. Wywieźli ich do
Uzbekistanu i tam przetrwali wojnę.

Mam wrażenie, że czasami prowokuje pan swoich rodaków. Powiedział pan
kiedyś, że powstanie Izraela było aktem gwałtu.

Zostałem wtedy zaproszony przez uniwersytet na terytoriach okupowanych. Po
wykładzie Palestyńczycy zapytali mnie, dlaczego - choć jestem zwolennikiem
takiej teorii historycznej - nadal usprawiedliwiam istnienie Państwa
Izrael. Odpowiedziałem, że nawet dziecko zrodzone w wyniku gwałtu ma prawo
do życia. Potem opisały to palestyńskie gazety i zrobiło się sporo szumu.
Ale ja to podtrzymuję. Uważam, że Izrael ma prawo do egzystencji na Bliskim
Wschodzie.

Ale nie z powodu bajek o powrocie do ziemi przodków, ale dlatego, że próba
zniszczenia go doprowadziłaby do niewyobrażalnej tragedii.

Ale obecny kształt tego państwa panu nie odpowiada?

Nie. Mój sprzeciw wzbudza to, że Izrael oficjalnie nazywa się państwem
żydowskim, a na naszej fladze jest gwiazda Dawida. Sprawia to, że ćwierć
populacji kraju [tak zwani izraelscy Arabowie, nie mylić z Palestyńczykami
mieszkającymi na terytoriach okupowanych - przyp. red.] traktowana jest jak
obywatele drugiej kategorii. Izrael powinien porzucić swój żydowski
charakter i stać się świeckim państwem Żydów i Arabów.

Czy to nie utopia? Wielu Izraelczyków uważa, że w sytuacji, gdy kraj
znajduje się w morzu wrogich Arabów, oznaczałaby to samobójstwo.

Jest dokładnie odwrotnie! Izrael czeka katastrofa, jeżeli się nie zmieni.
Prędzej czy później dojdzie tu do masowej rewolty. Nie wybuchnie ona w
Autonomii Palestyńskiej, ale na północy Izraela, w Galilei, której
większość mieszkańców stanowią Arabowie. Galilea będzie izraelskim Kosowem.
Kosowo zaczęło separować się od Serbii, gdy kraj ten stał się państwem
plemiennym, nacjonalistycznym. Choć zamieszkane przez Albańczyków, nie
chciało przyłączyć się do biednej, zapóźnionej Albanii i zdecydowało się na
samodzielność. To samo stanie się z Galileą. Izraelscy Arabowie nie będą
chcieli wejść w skład zacofanej Autonomii Palestyńskiej, ale długo już w
państwie żydowskim nie wytrzymają.

Żydzi i Arabowie mieliby stworzyć razem jedno państwo? Przecież nienawiść
jest tak wielka...

I kto to mówi? Polak! A czy między wami a Niemcami nie było wielkiej
nienawiści? I ten wasz konflikt nie trwał 60 lat, tylko 1000! A teraz jakoś
jesteście świetnymi sąsiadami i znaleźliście się w jednej federacji! A
Polacy doznali od Niemców tyle krzywd. Ja akurat jestem jednym z tych
Żydów, którzy nie zapomnieli, że w Polsce podczas wojny nie zginęły tylko
trzy miliony polskich Żydów, ale również trzy miliony Polaków. Pamięta pan
film Claude'a Lanzmanna ,,Szoah"? Dzięwięciogodzinny dokument, większość
nagrana w Polsce, i ani słowa o tym, że Polacy też ginęli w obozach.

Jaka przyszłość czeka Izrael?

Bardzo ponura. Obawiam się, że w dalekiej perspektywie nie ma żadnej
szansy, żeby przetrwał na Bliskim Wschodzie jako państwo żydowskie. Należy
zerwać z tym nonsensem i porozumieć się z Arabami. Przyjąć wreszcie do
wiadomości rzecz oczywistą: że jesteśmy wielokulturowym, wieloetnicznym
społeczeństwem, a nie żadnym plemiennym monolitem, który może się separować
od Arabów. Proszę się przespacerować ulicami Tel Awiwu. Jaki pluralizm! Ile
ludzkich typów! Żydzi europejscy, Żydzi bliskowschodni, Polacy, Rosjanie,
Etiopczycy! I ci wszyscy ludzie uparcie powtarzają, że w ich żyłach płynie
jedna krew.

Rzeczywiście trudno uwierzyć, żeby etiopscy Żydzi byli potomkami Żydów z
Palestyny.

Trudno uwierzyć? Przecież to są Murzyni! Najgorsze jest w tym to, że ci
dorośli ludzie całkowicie na poważnie, bez mrugnięcia okiem twierdzą, że są
potomkami króla Salomona. Żydami, którzy zgubili się przed wiekami w
Afryce, ale już całe szczęście się odnaleźli i wrócili do domu. Są momenty,
w których wydaje mi się, że świat zwariował. Jedna z największych tragedii
ludzkości polega na tym, że ludzie patrzą, ale nie widzą. Żyjemy w oparach
ideologii, które lansują najbardziej karkołomne teorie, a my
bezrefleksyjnie je przyjmujemy i uważamy za prawdę objawioną.

Pańska teoria również wzbudza wiele kontrowersji. Jest pan nawet oskarżany
o antysemityzm.

Polityka Państwa Izrael przyczyniła się do znacznie większego wzrostu
antysemityzmu niż moja książka. Gdy ktoś mówi coś niewygodnego, najłatwiej
jest go oskarżyć o antysemityzm. Ja nie dam sobie zamknąć ust i dalej będę
się starał obalić niebezpieczny mit, że Izraelczycy są wspólnotą etniczną.
Doprowadza on bowiem do szaleństwa, jakim jest udawanie, że ćwierć
populacji naszego kraju nie istnieje. Jak długo jeszcze można utrzymywać tę
iluzję? Obiecałem sobie, że nie będę szedł na żadne kompromisy z ideologią,
jak robi to wielu innych badaczy. Mówić półgębkiem czy posługiwać się
aluzjami. Jestem na to za stary. Mówię prawdę, bo niedługo może już być za
późno. Ten sam mit, na podstawie którego narodził się Izrael, może się
okazać mitem, który go zniszczy.

Rozmawiał Piotr Zychowicz
Za: rp.pl"

--
XL

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
04.11 Kviat
04.11 k...@g...pl
04.11 XL
04.11 gazebo
04.11 gazebo
04.11 gazebo
04.11 XL
04.11 silvio balconetti
05.11 silvio balconetti
05.11 gazebo
05.11 gazebo
05.11 XL
06.11 gazebo
07.11 XL
08.11 gazebo
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.
Fiducia supplicans.
Na kłopoty - ZIELONI ????
"Państwo"
czy mądrze jest prowokować mądrych ?
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.