Wyroki sadu najwyzszego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2004-11-25 21:00:04

Temat: Wyroki sadu najwyzszego
Od: "maciej" <f_r_e_n_z@o_2.p_l> szukaj wiadomości tego autora

Pogooglałem trochę, ale albo źle pytam, albo trudno o odpowiedzi. Gdzie mogę
znaleźć wyroki w.w. (lub zwykłego) sądu dotyczące nauczycieli i ich
domniemanych niedopatrzeń podczas opieki nad uczniami (i takie, gdzie
nauczyciela uniewinniono i ewentualnie takie, gdzie nauczyciela uznano
winnym). Hipotetycznie dla jasności: uczeń złamał rękę, lub uczeń wypił
alkohol, lub uczeń pobił innego ucznia, ..., a nauczycielowi zarzucono brak
właściwej opieki.

maciej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-11-25 22:09:53

Temat: Re: Wyroki sadu najwyzszego
Od: "Roman G." <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

maciej <f_r_e_n_z@o_2.p_l> napisał(a):

> uczeń złamał rękę, lub uczeń wypił alkohol, lub uczeń pobił innego
> ucznia, ..., a nauczycielowi zarzucono brak właściwej opieki.

Ja ci pomogę. Musisz jednak opisać dokładniej wszystkie okoliczności sprawy.

RG

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-11-26 13:17:29

Temat: Re: Wyroki sadu najwyzszego
Od: "maciej" <f_r_e_n_z@o_2.p_l> szukaj wiadomości tego autora

Roman G. napisał:

> Ja ci pomogę. Musisz jednak opisać dokładniej wszystkie okoliczności
sprawy.

Nie ma dokładnych okoliczności :-) Ostatnio mocno dyskutujemy jak bardzo
nauczyciel jest odpowiedzialny za czyny ucznia i kiedy opieka sprawowana
jest właściwie, a kiedy nie. Za każdym razem (cokolwiek by się nie stało)
dyrektor obwinia tylko jedną stronę: nauczycieli. Raz dostało się mi za to,
że gdzieś za moimi plecami wypili piwo (te okoliczności opisywałem na
grupie,
może pamiętasz). Teraz na przerwie jeden z uczniów "wsadził" jakiegoś
malucha do kosza na przerwie i oczywiście, gdzie byłi nauczyciel
(dyżurowali, tylko, że nie udało im się być wszędzie równocześnie). No i
chciałbym przytoczyć w kolejnych dyskusjach jakieś solidne argumenty na to,
że prawo jednak nie zawsze czyni odpowiedzialnym nauczyciela za wszystko co
się zdarzy podczas sprawowania przez niego opieki (chyba, że się mylę).

maciej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-11-26 18:12:26

Temat: Re: Wyroki sadu najwyzszego
Od: "Roman Stachowiak" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "maciej" <f_r_e_n_z@o_2.p_l> napisał w wiadomości
news:co7aei$pv1$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Nie ma dokładnych okoliczności :-) Ostatnio mocno dyskutujemy jak bardzo
> nauczyciel jest odpowiedzialny za czyny ucznia i kiedy opieka sprawowana
> jest właściwie, a kiedy nie. Za każdym razem (cokolwiek by się nie stało)
> dyrektor obwinia tylko jedną stronę: nauczycieli.

Zajrzyj tutaj
http://www.szkola.nowemiasteczko.org/portal3/article
s.php?lng=pl&pg=20

--
RomanS
http://www.gimnazjum.pl/karta Karta rowerowa w szkole
http://pse.of.pl - faq grupy pl.soc.edukacja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-11-26 18:52:14

Temat: Re: Wyroki sadu najwyzszego
Od: "Roman G." <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

maciej <f_r_e_n_z@o_2.p_l> napisał(a):

> Nie ma dokładnych okoliczności :-) Ostatnio mocno dyskutujemy jak bardzo
> nauczyciel jest odpowiedzialny za czyny ucznia i kiedy opieka sprawowana
> jest właściwie, a kiedy nie. Za każdym razem (cokolwiek by się nie stało)
> dyrektor obwinia tylko jedną stronę: nauczycieli.

Dawno już obiecałem adminom tej grupy osobny artykulik na ten temat i wciąż
nie mam czasu, aby przysiąść i porządnie a zwięźle zebrać to wszystko do
kupy.

> Raz dostało się mi za to, że gdzieś za moimi plecami wypili piwo (te
> okoliczności opisywałem na grupie, może pamiętasz).

Nie pamiętam, ale być może pisałem Ci wtedy, dlaczego opiekuna nie można za
coś takiego obwiniać?

> Teraz na przerwie jeden z uczniów "wsadził" jakiegoś malucha do kosza na
> przerwie i oczywiście, gdzie byli nauczyciele (dyżurowali, tylko, że nie
> udało im się być wszędzie równocześnie).

No właśnie. Dzieci mają swój rozum i opieka nad nimi nie polega na trzymaniu
ich na łańcuchu, trzeba ich także wychowywać do samodzielności,
samodyscypliny, do odpowiedzialności za własne postępowanie, wyciągając w
razie nieposłuszeństwa lub lekkomyślnych czynów pedagogiczne konsekwencje.
Celestyn Freinet pisał: Życia uczy się poprzez życie.

Nauczyciela zawsze można porównać do osoby prowadzącej rodzinny dom dziecka,
bo to też placówka administracyjna i opieka sprawowana w rozumieniu prawa
administracyjnego. Jeżeli za to samo, za identyczny sposób sprawowania
opieki wychowawca w rodzinnym domu dziecka nie ponosiłby winy, może tak
również opiekować się nauczyciel.

Pod względem prawnym między sposobem sprawowania opieki przez nauczyciela na
przerwie, kiedy to nie może on być w każdym miejscu równocześnie,
a "wsadzeniem" malucha do kosza nie ma tzw. normalnego, przeciętnego,
adekwatnego związku przyczynowego - o tym związku szerzej poczytać możesz w
czytelni w "Prawie karnym" prof. Marka z 2000 r. Nauczyciel wykonuje swoje
obowiązki normalnie, a jedynym winnym w świetle prawa jest tu uczeń, który
do kosza wsadzał. Gdyby dorosły stał i się temu bezczynnie przyglądał, wtedy
dopiero byłby winny.

Niektóre orzeczenia sądowe i komentarze do przepisów kc odwołujących się do
przeciętnego związku przyczynowego masz tutaj (konkrety musisz sobie
wyłuskać z morza dygresji):
http://www.vulcan.edu.pl/forum/zpo/thread.php?t=5981
&fs=0&st=0

RG

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-11-27 19:27:30

Temat: Re: Wyroki sadu najwyzszego
Od: "Roman G." <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> http://www.vulcan.edu.pl/forum/zpo/thread.php?t=5981
&fs=0&st=0

Nie wiem, czemu, ale wkleiłem inny link, a wyświetla się inny. I nie działa.
Próbuję jeszcze raz:
http://www.vulcan.edu.pl/forum/zpo/thread.php?t=5981
&fs=0&st=0

RG

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-11-27 19:30:41

Temat: Re: Wyroki sadu najwyzszego
Od: "Roman G." <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie wiem, czemu, ale wkleiłem inny link, a wyświetla się inny. I nie
> działa.

Co za cholera przykleja to "RG" na końcu linku? Wywal!

RG

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry