Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Jacek Buda" <s...@N...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Wysychające, bolące gardło - zawsze rano
Date: Sun, 28 Nov 2010 21:11:38 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 46
Message-ID: <icugia$8fg$1@inews.gazeta.pl>
References: <ics60m$u3o$1@news.task.gda.pl>
NNTP-Posting-Host: localhost
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1290978698 8688 172.20.26.239 (28 Nov 2010 21:11:38 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 28 Nov 2010 21:11:38 +0000 (UTC)
X-User: sp9tcu
X-Forwarded-For: 77.254.216.62
X-Remote-IP: localhost
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:265397
Ukryj nagłówki
K.M. <n...@n...pl> napisał(a):
> Witajcie
>
> Zdecydowałam się w końcu napisać, ponieważ lekarze są bezradni. Problem już
> trwa kilka lat, mam 24 lata.
> Codziennie rano jak się obudzę boli mnie strasznie gardło i czuję taki
> niesmak w ustach. Jeśli napiję się czegoś ciepłego (pół szklanki ciepłej
> herbaty, kawy itp.) problem znika w przeciągu kilku minut, wypicie czegoś
> zimnego nie pomaga. Ból dokucza mi do tego stopnia, że jeśli się przebudzę
> to już muszę wstać i czegoś ciepłego się napić, bo nie zasnę znowu. Takie
> same objawy mam jeśli długo czegoś nie jem albo nie piję (min. 4-5h) albo
> też dosyć często gdy bardzo się stresuję np. przed egzaminem, a mimo
> wszystko niedawno coś piłam/jadłam. Kolejny powiedzmy objaw to jeśli napiję
> się wody prosto z butelki to na drugi dzień strasznie ta woda już śmierdzi i
> nie da się jej już pić.
> Wypróbowałam już różnych lekarzy przez przychodnię i prywatnie, lekarzy
> ogólnych, laryngologów, gastrologów.... najczęściej wychodzę ze skierowaniem
> na gastroskopię albo receptą na omeprazol (rok temu brałam przez pół roku
> omeprazol, bo tak kazał lekarz i bez zmian). Gastroskopię miałam robioną 5
> lat temu i było to straszne dlatego nie chcę ponownie robić, a wtedy wyszło
> że mam liczne nadżerki przy zwieraczu przy ujściu z żołądka do dwunastnicy i
> miałam H. pylori ale potem była eradykacja (2 antybiotyki + omeprazol) test
> wyszedł ujemny na obecność H. pylori i na tym koniec objawów żołądkowych.
> Zgagę mam baaardzo rzadko, wymaz z gardła robiony kilka razy i zawsze czysto
> tzn. standardowa flora bakteryjna, ale nie w patologicznych ilościach (nigdy
> nawet nie mogli zrobić antybiogramu), jem w miarę regularnie, trochę
> monotonnie, ale ogólnie raczej zdrowo. Nie chorowałam tak poważnie już chyba
> z 3 lata, standardowe przechodzone przeziębienia raz na jakiś czas, a gardło
> nawet rano jak mnie boli to jest czyste i nie jest czerwone, ale ostatnio
> (2-3tyg.) rodzina mówi mi, że w nocy kaszlę czasami o czym ja sama nie wiem
> nawet.
> Macie Państwo jakieś pomysły chociaż co może być nie tak? co to za choroba,
> czegoś może mi brakuje, jakie badania zrobić? czy ma to szanse być od
> żołądka skoro teraz nie czuję żadnych objawów żołądkowych, ani w przełyku
> też nic nie czuję, tylko to gradło, które strasznie dokucza.
>
> Pozdrawiam
> Justyna
>
Moim zdaniem to wina śliniawek
proponuje przez kilka dni płukać na noc usta wodą z cytryną
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|