« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-01 03:34:21
Temat: Wziolem po raz pierwszy amfetamine i myslalem ze UMRE ?????Kupilem od goscia amfetamine i z tego co mowil to byla pięćdziesiątka.Wziołem
na koniec palca bardzo mała ilość dosłownie tyci,tyci i strasznie piekło w
nosie,a następnie połowe tej pięćdziesiątki wzięłem bo powiedzial ze jak to
wezme to dwa dni bedzie mnie trzymac "POWER" i wsypałem do coli,to sie zaczelo
strasznie buzowac,więc szybko to wypiłem.Po chwili super nosilo mnie taka
mialem energie,ale po okolo 15 minutach,nagle strasznie rozbolała mnie gŁowa
jakby kto mnie młotami walil,i zrobilo mi sie strasznie nie dobrze,mdliło mnie
strasznie.To wszystko tak się nasiliło ze naprawde myślałem,ze to bedzie
koniec ze mną.Na siłe wciskałem palec w gardło,żeby sie zwymiotowac.Wziołem
tabletki na głowe i jakoś przeszło,ale nigdy w zyciu sie tak potwornie nie
czyłem.Ta amfetamina to nie był proszek biały jak sól i taki drobnoziarnisty
tylko o kolorze lekko kremowym i byly takie wieksze grudki jakby pozlepiane.
Prosze o pomoc co byŁo przyczyną mojej męki ??
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-06-01 08:21:24
Temat: Re: Wziolem po raz pierwszy amfetamine i myslalem ze UMRE ?????
> tylko o kolorze lekko kremowym i byly takie wieksze grudki jakby
pozlepiane.
> Prosze o pomoc co byŁo przyczyną mojej męki ??
1. Twoja glupota
2. Syfy uboczne, zanieczyszczenia powstające przy domowej produkcji tej
aminy i nie usunięte...
Gratulacje, nie dość, że przyćpałeś organizm to jeszcze wprowadziłeś w niego
substancję techniczną ;-) Pamiętaj - nie jesteś naczyniem laboratoryjnym,
zawsze wszystkie takie historie Ci się przypomną po jakimś czasie.
pzdr
LN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |