> > Witam,
> > Jestem krotkowidzem (okolo -3 dioptri obu oczu) ale nie nosze okolarow
> (czytam
> > bez okolarow), jedynie do komputera (-1,5 dioptrii), mam 50 lat i mam
ochote
> na
>
> Powinienes przynajmniej chodzic w o 0,5D slabszych od wady. przy -3 to
prawie
> nic nie widac na odleglosc. Sam mam +1/-1.25cyl i bez okularow dostaje
boli
> glowy.
> Do kompa i czytania juz musze +2/-1cyl a do TV +1.25/-1.25cyl mimo ze mam
> dopiero 30 lat.


Mylisz sie, nalezy chodzic w pelnej korekcji. Slabsze szkla niz wada to juz
przezytek. A nie noszenie okularow do dali przy wadzie -3,0 to samobojstwo
albo brak rozsadku ( sorry, ale przykra prawda ).



>
> > laserowa korekcje wzroku. Ale podobno po tej operacji bede widzial
dobrze na
> > dal, a do czytania musze zakladac okulary.
> > Zapytuje Was czy jest szansa, ze moj wzrok po operacji powoli sie
poprawi
> > (przystosuje) i bede mogl czytac bez okolarow?
>
> jak ci zrobia jedno oko do dali a drugie do blizy wtedy tak.
> Poczytaj na google monovision. Nie jest to idealne ale mozliwe
rozwiazanie.
> W tej sytuacji operowalbym tylko jedno oko a drugie zostawil.


jesli zrobia jedno oko, to do dali bedzie widzial dobrze, do blizy zas
bedzie potrzebna korekcja plusowa. Na drugim zas bedzie potrzebna korekcja
do dali a do blizy bez szkiel. Tylko, ze nastapi zaburzenie widzenia
przestrzennego wczesniej czy pozniej - wiec nie wiem, czy warto tak robic. W
wieku lat 50 nalezy ocenic soczewke, bo mozliwe, ze zaczynaja sie zmiany
zacmowe (dlatego z reguly pacjentom w wieku 50 lat nie robi sie juz
laserowej korekcji wzroku )- wtedy lepiej skorygowac wzrok usuwajac soczewke
i wszczepiajac sztuczna, korygujaca do zera. Wtedy na starosc nie ma
problemow z zacma i uzywa okulary do blizy.

casus