Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: XL <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: XLi
Date: Tue, 23 Feb 2010 20:02:34 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 25
Message-ID: <1p2fey676bfpv.1wi1t6wm11yke$.dlg@40tude.net>
References: <hluv1v$oda$1@nemesis.news.neostrada.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: afim131.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1266951769 15586 95.49.220.131 (23 Feb 2010 19:02:49 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 23 Feb 2010 19:02:49 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:515196
Ukryj nagłówki
Dnia Mon, 22 Feb 2010 22:53:22 +0100, Prawusek napisał(a):
> http://www.youtube.com/watch?v=PzbFDnYlaQc
> http://www.youtube.com/watch?v=PzbFDnYlaQc
> http://www.youtube.com/watch?v=Mi_dneLvzXU
>
> http://www.muzykaodnaleziona.pl/
Dzięki. Grałam kiedyś w kapeli II skrzypce, pierwsze grał miejscowy,
prawdziwy z krwi i kości, wiekowy już "Janko Muzykant", człowiek, który sam
jako dziecko nauczył się gry na własnoręcznie zrobionych skrzypcach.
Przyjeżdżali do niego (jako już dorosłego) znani skrzypkowie polscy oraz
dyrektorzy filharmonii z wielkich miast, aby namówić do sprzedania im
skrzypiec, których zrobił kilka egzemplarzy. Żadnych nie sprzedał, są do
dziś w rodzinie.
Kiedy po występach wyjazdowych nasz zespół bawił się hucznie w knajpach, my
z panem Wincentym spędzaliśmy wieczory na wspólnym graniu w pokoju
hotelowym. On z racji wieku nie chciał już używać takiego "życia", jak
pozostali, no a ja, równie niechętna do wódy i prostych uciech, miałam
niepowtarzalną okazję do przebywania z nim i uczenia się od niego.
Zmarł niedługo potem. Cieszę się, że poznałam takiego pięknego Człowieka.
--
Ikselka.
|