Re: Yucca
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-02-01 11:14:31
Temat: Re: YuccaOd: Renata Bijak <r...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
mialam ten sam problem wiec gorne czesci odcielam wstawilam do wody i
czekalam cierpliwie az urosna korzenie po czym wsadzilam do ziemi ,patyk
po obschnietych lisciach pocielam i tez wstawilam do wody w ten sposob
powstaly nowe juki a z pnia po obcietych pioropuszach wyrosly nowe kepy
zielonych lisci .Pozdrawiam i zycze powodzenia i troche cirpiwosci
Splaknak napisał(a):
> Pozdrawiam serdecznie!
> Mam w domu Yucce. Od kilku lat pieknie rosnie.
> Ale "odrosty" z liściami są juz bardzo dlugie, co sprawia,
> ze utracila ona swoja pierwotna gracje. Jak ją "odmłodzić"?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2000-02-02 13:22:05
Temat: Re: YuccaOd: JASKIER <m...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Renata Bijak wrote:
> patyk
> po obschnietych lisciach pocielam i tez wstawilam do wody w ten sposob
> powstaly nowe juki a z pnia po obcietych pioropuszach wyrosly nowe kepy
> zielonych lisci .
jak niechcesz ciac ukozenionego pienka to zros go woda i szczelnie zakryj
folia a po pewnym czasie zobaczysz ze wyrasta z niego cosik zielonego:))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |