Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!not-for-mail
From: "Vicky" <b...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Z innej beczki
Date: Sun, 12 Nov 2006 11:12:15 +0100
Organization: http://news.icm.edu.pl/
Lines: 32
Message-ID: <ej6s2v$inj$1@achot.icm.edu.pl>
References: <ej40pj$cfm$1@inews.gazeta.pl> <ej4o5j$14bm$1@news2.ipartners.pl>
<ej6plt$ot$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: apn-100-191.gprsbal.plusgsm.pl
X-Trace: achot.icm.edu.pl 1163326368 19187 212.2.100.191 (12 Nov 2006 10:12:48 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 12 Nov 2006 10:12:48 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2962
X-Priority: 3
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:354918
Ukryj nagłówki
> Dzięki za obszerne przykłady. Tylko wiesz, one mówią o przypadkach w
> których
> coś się tam komuś poprzestawiało z przyczyn obiektywnych, czyli jakies
> uszkodzenia ciała lub insze choroby nie psychiczne, których skutkiem
> ubocznym mogą być zaburzenia psychiczne. Bardziej chodzi mi o to, gdy
> pacjent fiksuje tak "sam z siebie" nie za bardzo widząc przyczynę.
Wydaje mi się że większość osób które jak to napisałeś fiksuja same z siebie
to raczej przypadki nerwicowe które nie kwalifikują się raczej do leczenia
szpitalnego. Chyba że to szpital dzienny i przechodzą tam terapie np.
grupowe.
> Powstaje dylemat - "nie wiem co mi jest, ale podejrzewam że coś jest -
> pójść czy nie pójść ?". Moim zdaniem, nie chodzi tu o jakieś stereotypy
> związane z postrzeganiem psychologa jako czarodzieja o mocy wnikania w
> najbardziej intymne zakamarki naszego umysłu. Raczej jednak bilans. Zysk -
> możliwość wyzdrowienia. Straty - "czy poradzę sobie ze zdegradowaniem
> choroby psychicznej do statusu 'tylko choroby', bez czucia się gorszym z
> powodu jej obecności" ... no i nie zapominajmy o tym prawie jazdy :)
Na większości leków psychogennych masz napisane że nie powinno się prowadzić
pojazdów.
Nie wiem czy należy to traktować jako degradację czy raczej jako chwilowy
skutek uboczny leczenia.
Nie orientuje się dokładnie ale chyba są leki przy których można jeździć
autkiem i nawet strzelić banie :)
Pozdrawiam
Vicky
|