Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!wsisiz.edu.pl!plix.pl!newsfeed1.plix
.pl!news-out2.kabelfoon.nl!newsfeed.kabelfoon.nl!bandi.nntp.kabelfoon.nl!feeds.
phibee-telecom.net!zen.net.uk!dedekind.zen.co.uk!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-
01.news.neostrada.pl!atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!not-for-mail
From: "Magdulińska" <m...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Z?o?liwo?? rzeczy martwych.
Date: Thu, 3 Dec 2009 02:50:51 +0100
Organization: TP - http://www.tp.pl/
Lines: 108
Message-ID: <hf768e$b18$1@nemesis.news.neostrada.pl>
References: <d...@n...googlegroups.com>
<hf6vjc$4pd$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<b...@k...googlegroups.com>
<hf72c3$n8b$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<f...@g...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: dbm244.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1259805775 11304 83.23.38.244 (3 Dec 2009 02:02:55
GMT)
X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 3 Dec 2009 02:02:55 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3350
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Antivirus: avast! (VPS 091203-0, 2009-12-03), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:489412
Ukryj nagłówki
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:f195d6e9-b435-49d2-9a86-4e3eb85f0cd4@g12g2000yq
a.googlegroups.com...
Magdulińska wrote:
> U?ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa? w wiadomo?ci
> news:b01fab68-0065-461d-bfe5-cc6781cf99b4@k4g2000yqb
.googlegroups.com...
>
> Magda wrote:
> > U?ytkownik "de Renal" <f...@g...com> napisa? w wiadomo?ci
> > news:d88e7e9e-b3cb-461e-89b9-ffd19852b231@n35g2000yq
m.googlegroups.com...
> > Teraz zrozumia?em, dlaczego ci?gle jestem potr?cany przez latarnie,
> > ?ciany i inne rzeczy. Kiedy? zdarzy?o mi si?, ?e pewna Latarnia si? na
> > mnie uwzie?a, co poszed?em z matk? na lody, to wchodzi?a na mnie
> > wytr?caj?c mi loda zanim go posmakowa?em. W pewnym momencie t?
> > natarczywo?? Latarnii zauwa?y?a moja matka i stwierdzi?a,= ?e jak nie
> > lubi? lod?w to nie musz? od razu wchodzi? z nimi w latarni?. By?em
> > zrozpaczony, nie potrafi?em jej udowodni?, ?e to nie moja wina , tylko
> > tej przekl?tej Latarni.
> > Teraz ju? bym potrafi?, ale pewnie Wam te? si? zdarza i? przedmiotny
> > na Was wchodz? i potr?caj?.
> > Tak wi?c Wam wyt?umacz?, na jakiej zasadzie to dzia?a, ?eby nie
> > obarcza? siebie win?.
> > Ot? po Kancie wszyscy filozofowie chcieli zajmowa? si? rzecz? w
> > sobie, absolutem. Bo chcieli zobaczy? jak rzeczy naprawd? wygl?daj?,
> > bez udzia?u zniekszta?caj?cego rzeczy obserwatora. Schopenhauer wstaje
> > i m?wi '' Nikt nie wie , czym jest rzecz w sobie,-- ale ja wiem ''.
> > Wszyscy s? zdumieni, a Schopenhauer ci?gnie '' Wiem to dzi?ki
> > wewn?trznej intuicji''. Intuicja oznacza bezpo?rednie poznanie, nie
> > wyrozumowane, ale absolutne. Rozumowanie Schopenhauera jest
> > nast?puj?ce. Cz?owiek tak?e jest rzecz?, we w?asnej intuicji
> > musz? poszuka? w?asnego absolutu, tego, czym jestem w mej istocie. I
> > Schopenhaura powiada;'' wiem, ?e czym? dla mnie najelementarniejszym,
> > najbardziej podstawowym , jest wola ?ycia.''
> > Po raz pierwszy filozofia dotyka tutaj ?ycia. ( dla oderwa?c?w, to
> > b?dzie za?pane gadanie)
> > Czym jest wola ?ycia u Schopenhauera? On sam m?wi, ?e u?ywa tych
> > okre?le?, bo nic lepszego nie przychodzi mu do g?owy. Prawd? m?wi?c
> > jest to raczej wola bytu, gdy? wed?ug Schopenhauera ?y? chce nie tylko
> > cz?owiek i zwierz?ta, lecz tak?e kamie? stawiaj?cy op?r czy ?wiat?o ,
> > kt?re nie ga?nie. Schopenhauer m?wi, ?e jest to Kantowski ,,numen,,,
> > absolut.
> > W sensie metafizycznym [ poza sfer? fizyczn? ] dla Schopenhauera
> > wchodzi tu w gr? jedna i ta sama wola bytu, absolutnie identyczna dla
> > mnie i dla sto?u.
> >
> > Wszystko to sensowne i logiczne.
> > Jednak?e zwa? na to, ?e Ty masz dusz?, Ty ?yjesz i my?lisz.
> > A rzeczy martwe - nie.
> > To logiczne i oczywiste.
> > Czasami tylko "dziwne" zbiegi okoliczno?ci ka?? nam mysle? o
> > "z?o?liwo?ci
> > przedmiot?w martwych".
> > Zw?aszcza, kiedy na czym? nam zale?y i np. chcemy gdziesz szybko
> > dojecha? -
> > a tu masz.... w po?owie drogi wysiada nam samoch?d. Chcemy powiadomi?
> > osob?
> > z kt?r? chcielismy si? spotka? o tym, ?e si? sp?nimy - b?c...
> > roz?adowuje
> > si? kom?rka... itp...
> > A czasami to Palec Bo?y - kt?ry - by? mo?e i oby - chce nas powstrzyma?
> > przed czym? z?ym, uchroni? nas... Kto wie?
> >
> >
> > Pozdrawiam
> > Magda
>
> Kiedy? dla ludzi niewolnicy nie mieli duszy, nast?pnie zwierz?ta, to
> si? w czasie zmienia, bo wra?liwo?? rozwija si? powoli. Uwa?ali , ?e
> je?li co? jest inne ni? ich sytu?acja, to jest marwe, pozbawione duszy
> i nale?y to zdepta?.
> A niestety kamienie s? bardziej ?ywotne od ludzi, bo kamie? b?dzie tu
> le?a? za tysi?ce lat, a ludzi mo?e ju? nie by?, nas ju? na pewno, i
> mo?na przypuszcza? , ?e dlatego jest kamieniem, ?eby tyle prze?y?. S?
> stworzenia ?yj?ce kilka godzin [ ma?e muszki], dla nich ludzie s? jak
> kamienie. Kiedy cz?owiek zacznie opr?cz w?asnego noska pojmowa? co?
> wi?cej, bo kamienie maj? du?o czasu, a ludzie niewiele, aby to poj??.
>
>
> "Kamienie" - s? te? i te szlachetne :)
> Czasami sobie tak mysl?, ?e kamie? ma lepiej, o niczym nie mysli, nic nie
> wie, niczego nie jest ?wiadomy, nie czuje....
> Czasami dobrze by? kamieniem.
> Lecz nie wolno mie? serca jak kamie? (czy nawet
> g?az).............................................
> A swoja drog?.. ciekawe sk?d si? wzi?o to powiedzonko: "serce z
> kamienia"....
>
> Pozdrawiam
> Magda
A skąd wiesz co czuje kamień, przecież nim nie jesteś, jeszcze za
czasów Katrezjusza uważano, że zwierzęta są jedynie mechanizmami i nic
nie czują. To powiedzonko powinno wyglądać tak; serce z człowieka, tak
jak mówi się= pogoda pod psem=, a powinno pogoda pod człowiekiem ?
Teraz już na przykład wiemy, że jak depczesz trawnik, to trawa się boi
i to nie pojedyńcza, ale cała polana= odczuwa na zasadzie chemicznej.
O kurczę, tego o trawie nie wiedziałam.
Ale fakt, roslinki mają "nosa".
Mam taki jeden kwiatek - gdy jestem smutna, czy przybita, na jego liściach-
zbierała się "rosa".
Kiedy jestem chora jego liście stają się "białawe".
A piesio... piesio wyczuwa mój nastrój na kilometr :)
|