Z serii "Problemy z ..."
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-07-23 09:36:27
Temat: Z serii "Problemy z ..."Od: "Yaro C2" <J...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam serdecznie,
Mam problem z abies nordmaniana, igły dwuletnich przyrostów robią się
różowo-brązowe, a np. młode przyrosty są jasno zielone i wyglądają na
zdrowe.
Nie widać żadnych pasożywów.
Czy ktoś się orientuje czy to nie efekt ostatnich deszczy?
Gleba jest od jakiegoś czasu raczej błotnista papką.
--
Pozdrawiam
Yaro
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2001-07-23 09:49:29
Temat: Re: Z serii "Problemy z ..."Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Yaro C2" <J...@c...com.pl> napisał w wiadomości
news:9jgr2s$3kt$1@news.onet.pl...
> Witam serdecznie,
>
> Mam problem z abies nordmaniana, igły dwuletnich przyrostów robią się
> różowo-brązowe, a np. młode przyrosty są jasno zielone i wyglądają na
> zdrowe.
> Nie widać żadnych pasożywów.
> Czy ktoś się orientuje czy to nie efekt ostatnich deszczy?
> Gleba jest od jakiegoś czasu raczej błotnista papką.
Jeśli to moje "ukochane" przędziorki, to wymiary mają takie, że trzeba
dobrego wzroku, by je wypatrzyć. Druga możliwość - choroba grzybowa o nazwie
osutka. Zajrzyj na stronę J.Zająca, tam są zdjęcia - może coś "zaskoczy".
Pozdrawiam współczująco, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-07-23 11:34:20
Temat: Re: Z serii "Problemy z ..."Od: "Jerzy Wierzchnicki" <j...@z...slupsk.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Yaro C2" napisał w wiadomości > Mam problem z abies nordmaniana,
igły dwuletnich przyrostów robią się
> różowo-brązowe, a np. młode przyrosty są jasno zielone i wyglądają na
> zdrowe.
U mnie mam to samo. Sadziłem sadzonki trzyletnie na poczatku czerwca i
zwalałem wszystko na okres adaptacji roślin. Ponadto w nocy z 9/10 czerwca
był jeszcze u mnie przymrozek. Muszę przyjrzeć się dokładniej moim jodełkom.
Pozdr. Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-07-23 11:52:51
Temat: Re: Z serii "Problemy z ..."Od: <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> igły dwuletnich przyrostów robią się różowo-brązowe, a np. młode przyrosty są
jasno zielone i wyglądają na zdrowe. Nie widać żadnych pasożywów.
> Druga możliwość - choroba grzybowa o nazwie
> osutka.
Moja wersja osutki jesiennej (igły *conajmniej* jednoroczne), zbadana
doswiadczalnie na sosnie czarnej i kosodrzewinie):
(a) w maju bardzo drobne czarne kropki/kropka, z reguly w polowie długości igły,
(b) potem brazowa "obrączka" w ich/jej miejscu,
(c) potem igła zostaje "obcięta" w miejscu, gdzie była obrączka, (szary) koniec
obciętej igły przypomina końcówkę papierosa, część obcięta igły, która spada na
ziemię - brązowa (czerwiec-sierpień),
(d) potem obcięta część igły brązowieje i opada.
Ad (a) - kropki to zarodniki grzybów. Część z nich (większość?) przetrwała zimę
(w glebie, na opadłych igłach).
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-07-23 20:23:03
Temat: Re: Z serii "Problemy z ..."Od: "Wiesia Karpowicz" <w...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witaj
Pomyslalam o Tobie, gdy zalalo Slupsk, ale chyba te burze ominely Twoj
ogrod? bo nie piszesz o stratach powodziowych.
Pozdrawiam serdecznie Wiesia
Jerzy Wierzchnicki napisał(a) w wiadomości: <9jh1v7$nff$1@news.tpi.pl>..
>
>U mnie mam to samo. Sadziłem sadzonki trzyletnie na poczatku czerwca i
>zwalałem wszystko na okres adaptacji roślin. Ponadto w nocy z 9/10 czerwca
>był jeszcze u mnie przymrozek. Muszę przyjrzeć się dokładniej moim
jodełkom.
>Pozdr. Jurek
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-07-24 05:40:59
Temat: Re: Z serii "Problemy z ..."Od: "Jerzy Wierzchnicki" <j...@z...slupsk.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Wiesia Karpowicz" napisał w wiadomości > Witaj
> Pomyslalam o Tobie, gdy zalalo Slupsk, ale chyba te burze ominely Twoj
> ogrod? bo nie piszesz o stratach powodziowych.
U mnie na dzialce w tym czasie nie padalo wcale. A to tylko w prostej linii
od Slupska 35km. Za to u mamy w Slupsku zalalo cala dzialke do pół wysokosci
altanki.
Pozdr. Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |