Flyer pisze:
> Gawron; <faq3ij$r5e$1@news.onet.pl> :
>
>> Flyer<f...@p...gazeta.pl>
>> news:faq3cq$rbs$1@atlantis.news.tpi.pl
>
>>> Ikselka miała chyba co innego na myśli - jego żegnam miało oznaczać
>>> pożegnanie ze Światem - tyle tylko, że *mz.* paradoksem psychozy jest
>>> to, że jest wywołana własnie lękiem przed śmiercią (czy to w znaczeniu
>>> dosłownym, czy przenośni oznaczającej śmierć obecnej postaci
>>> świadomości albo zetknięcie się z emocjami, które tejże świadomości
>>> nie podlegają, z racji swojej siły lub braku realnego bodźca
>>> zewnętrznego - czytaj krańcowa bezradność wobec emocji) - czyli
>>> [psychoza] jest formą obrony przed śmiercią. Pożegnanie ze Światem
>>> jest więc krokiem alogicznym u psychotyka i jeżeli następuje, to
>>> właśnie w celu uniknięcia pożegnania ze Światem - ot ładny paradoks.
>> A on się żegna ze Światem, czy tylko z tym obrzygiwanym poletkiem?
>
> Z tego co zrozumiałem z wypowiedzi Ikselki, miała na myśli żegnanie się
> ze Światem.
>
> Flyer

Co miałam, to miałam. Zejdźcie z tematu, co?
On wróci - mam nadzieję. Ma po prostu dość nas: was-mnie-ciebie, bośmy
mu na nic, gdy ma kłopoty. Pisałam przecież, że kto szuka realnej pomocy
w GD, to się urwał z choinki. Jak widać - on się nie urwał, jest całkiem
normalny zatem, bo na nic tu nie liczy. Jak mu kto zarzuci psychozę czy
jaką inną wariację, to zabiję - chyba.

--
XL wiosenna
====================================================
==========================
Chwilami jestem tu:
http://groups.google.pl/groups/profile?enc_user=eJTu
XQ0AAACUGFDz9PzxwnRUed8hFQkm