| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2007-03-01 18:42:35
Temat: Re: Za dużo seksu-dziewczęta ;)In article <45e69e14$0$13178$f69f905@mamut2.aster.pl>,
michał <6...@g...pl> wrote:
> >>>> Coś w tym jest. Z tv wiem, że siksy bzykają się gdzie popadnie,
> >>>> rozrywką młodzieży są orgietki na imprezach. Wystarczy popatrzeć
> >>>> w
> >>>> necie na stronach typu "teens for cash", że amerykańskie małolaty
> >>>> nie
> >>>> mają żadnych oporów aby dać się przelecieć każdemu chętnemu.
> >>> Oczywiście jesteś równie przekonany, że amatorskie porno to
> >>> amatorskie
> >>> porno? ;]
> >> A to zależy które. Znam takie amatorskie i takie. :)
> > Takiego autentycznie amatorskiego ludzie wolą nie udostępniać.
> > Oczywiście patologię wszędzie się znajdzie.
> To, że niektórzy wolą, nie znaczy, że nie ma dostatecznej ilości osób,
> które z rozmaitych względów się na to godzą (na publikację, emisję)
> Jeśli Ci się chce, zwróć uwagę na takie serie z tego gatunku jak:
> "Couples Seduce Teens", "Her First Lesbian Sex", reportaże z "Disco
> Party Hardcore" albo niektóre produkcje z udziałem Nacho Vidala lub
> Marka Davisa.
Tych serii nie znam, zaś autentycznie amatorskie porno kojarzy mi się
raczej z np. filmem kręconym przez kolegów jak koleżanka z klasy robi
komuś loda w kiblu. Widziałam za to brytyjski reportaż o tym jak są
reżyserowany tzw. amatorskie filmy. Selekcjonuje się aktorów, najlepiej
początkujących, niezmanierowanych, kreuje się okoliczności (np.
cichodajka przy drodze, małżeństwo w domu), dobiera się scenografię tak
by była jak najbardziej autentyczna i pozwala się aktorom na jak
największą swobodę, by ich zachowanie było naturalne. Czasem montażysta
doda coś od siebie, tak by wyszło jeszcze bardziej amatorsko. I wygląda
autentycznie. Ale nic tam nie jest przypadkowe.
Pozdrawiam
Iff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2007-03-01 22:20:28
Temat: Re: Za dużo seksu-dziewczęta ;)Użytkownik "michał" napisał:
> >> Marka Davisa.
> > Tytuły proszę jakieś. Bo w gąszczu mozna się pogubić :)
> Po 23:00 ! ;DDD
Drrrrrrrr! Pobudka ;)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2007-03-01 23:59:00
Temat: Re: Za dużo seksu-dziewczęta ;)Aicha wrote:
> Użytkownik "michał" napisał:
>
>>>> Marka Davisa.
>>> Tytuły proszę jakieś. Bo w gąszczu mozna się pogubić :) Po 23:00 !
>>> ;DDD
>
> Drrrrrrrr! Pobudka ;)
WoW! Co za napalony budzik! ;)))
Posłałem Ci na priv. :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2007-03-02 00:36:00
Temat: Re: Za dużo seksu-dziewczęta ;)Mme Kitzmoor wrote:
> In article <45e69e14$0$13178$f69f905@mamut2.aster.pl>,
> michał <6...@g...pl> wrote:
>
>>>>>> Coś w tym jest. Z tv wiem, że siksy bzykają się gdzie popadnie,
>>>>>> rozrywką młodzieży są orgietki na imprezach. Wystarczy
>>>>>> popatrzeć
>>>>>> w
>>>>>> necie na stronach typu "teens for cash", że amerykańskie
>>>>>> małolaty
>>>>>> nie
>>>>>> mają żadnych oporów aby dać się przelecieć każdemu chętnemu.
>>>>> Oczywiście jesteś równie przekonany, że amatorskie porno to
>>>>> amatorskie
>>>>> porno? ;]
>>>> A to zależy które. Znam takie amatorskie i takie. :)
>>> Takiego autentycznie amatorskiego ludzie wolą nie udostępniać.
>>> Oczywiście patologię wszędzie się znajdzie.
>> To, że niektórzy wolą, nie znaczy, że nie ma dostatecznej ilości
>> osób, które z rozmaitych względów się na to godzą (na publikację,
>> emisję) Jeśli Ci się chce, zwróć uwagę na takie serie z tego
>> gatunku
>> jak: "Couples Seduce Teens", "Her First Lesbian Sex", reportaże z
>> "Disco Party Hardcore" albo niektóre produkcje z udziałem Nacho
>> Vidala lub Marka Davisa.
> Tych serii nie znam, zaś autentycznie amatorskie porno kojarzy mi
> się
> raczej z np. filmem kręconym przez kolegów jak koleżanka z klasy
> robi
> komuś loda w kiblu. Widziałam za to brytyjski reportaż o tym jak są
> reżyserowany tzw. amatorskie filmy. Selekcjonuje się aktorów,
> najlepiej początkujących, niezmanierowanych, kreuje się okoliczności
> (np. cichodajka przy drodze, małżeństwo w domu), dobiera się
> scenografię tak by była jak najbardziej autentyczna i pozwala się
> aktorom na jak największą swobodę, by ich zachowanie było naturalne.
> Czasem montażysta doda coś od siebie, tak by wyszło jeszcze bardziej
> amatorsko. I wygląda autentycznie. Ale nic tam nie jest przypadkowe.
Też widziałem takie reportaże w jakiejś niemieckiej tv. Jak w każdej
pracy, tak i tu należy przypuszczać, że jest też jakaś kuchnia w
przygotowywaniu takich obrazów. Mnie się wydaje, że odróżniam te,
które robione są na tyle inaczej, że na długim ujęciu rejestrowana
jest reakcja osób zupełnie zaskoczonych prawdziwym tematem ról, jakie
za chwilę stają się ich udziałem. Jest tu zbyt dużo detali i zbyt dużo
obserwowanych kamerą zachowań, żeby niedoświadczona osoba mogła
świadomie odegrać osobę po raz pierwszy stykającą się z hardcorem.
Całą szkołą ich atrakcyjności scenicznej jest ich własne libido.
I na tym właśnie polega zupełnie nowy nurt w dziedzinie porno.
Ściagnij sobie przez muła jakikolwiek film z powyższych serii, sama to
zaobserwujesz.
Dojrzałe młżeństwo-niemałżeństwo (aktorzy z branży) podrywa w jakimś
kurorcie na Miami dziewczynę. Mówią, że reprezentują taką to a taką
wytwórnię filmów erotycznych i proponują miłe spędzenie czasu przy
lekko frywolnych zdjęciach. Albo dziewczyna kojarzy sobie nazwę z
porno albo nie. Ani jedno ani drugie nie przesądza sprawy o jej
zaineresowaniu tą propozycją, jako że reakcje tych dziewczyn są
najróżniejsze. Są reakcje takie, kiedy zagadnięte kojarzą właściwie i
to je dopiero zaczyna rajcować...
Wsiadają na miejsce i jadą do pokoju hotelowego, gdzie nawet studio
nie musi być przygotowane, bo po co? Przy dzisiejszej sprawności
małych kamer nawet reflektory są zbędne. W czasie podróży samochodem i
na miejscu, kamera nie przestaje pracować i rejestruje cały proces
podrywania, przyjaznej rozmowy, zadawania intymnych pytań - jednym
słowem tworzenie atmosfery... Wciągnięta w to osoba po dłuższym czasie
przyzwyczaja się do kogoś, kto stoi za kamerą i przestaje zwracać na
niego uwagę... a potem woooow!!!... żeby życie miało smaczek... :D
Wszystko jest robione bez wizażu, charakteryzacji i tym podobnych
sztuczności.
Dobrze zareklamowałem? Czy troche przydługo? ;DDDD
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2007-03-02 04:37:06
Temat: Re: Za dużo seksu-dziewczęta ;)In article <45e75d7b$0$13183$f69f905@mamut2.aster.pl>,
michał <6...@g...pl> wrote:
> Też widziałem takie reportaże w jakiejś niemieckiej tv. Jak w każdej
> pracy, tak i tu należy przypuszczać, że jest też jakaś kuchnia w
> przygotowywaniu takich obrazów. Mnie się wydaje, że odróżniam te,
> które robione są na tyle inaczej, że na długim ujęciu rejestrowana
> jest reakcja osób zupełnie zaskoczonych prawdziwym tematem ról, jakie
> za chwilę stają się ich udziałem. Jest tu zbyt dużo detali i zbyt dużo
> obserwowanych kamerą zachowań, żeby niedoświadczona osoba mogła
> świadomie odegrać osobę po raz pierwszy stykającą się z hardcorem.
Była taka seria komediowa (chyba na SNL) że chodził sobie facet z
kamerzystą po ulicy i zagadywał ludzi. Też mi się wydawało, że to
niereżyserowane. Są różne sztuczki, do których nie trzeba być wybitnym
aktorem, aby je znać.
> Całą szkołą ich atrakcyjności scenicznej jest ich własne libido.
To że ich się nie ustawia pod jakim kątem ma teraz być ich głowa, a pod
jakim ręka, tak by było widać jak ktoś komuś robi laskę, nie znaczy że
niereżyserowane. Pary aktorów można selekcjonować pod kątem kto się komu
podoba i wtedy nie będzie problemu sztucznego wywoływania libido u kogoś.
> I na tym właśnie polega zupełnie nowy nurt w dziedzinie porno.
> Ściagnij sobie przez muła jakikolwiek film z powyższych serii, sama to
> zaobserwujesz.
Nie omieszkam w swoim czasie.
> Dojrzałe młżeństwo-niemałżeństwo (aktorzy z branży) podrywa w jakimś
> kurorcie na Miami dziewczynę. Mówią, że reprezentują taką to a taką
> wytwórnię filmów erotycznych i proponują miłe spędzenie czasu przy
> lekko frywolnych zdjęciach. Albo dziewczyna kojarzy sobie nazwę z
> porno albo nie.
Zwłaszcza w Stanach, ale w wielu innych krajach, również w Polsce,
narażają się na to, że postawiony im zostanie zarzut molestowania
seksualnego. Więc to na pewno nie była jakaś przypadkowa plażowiczka :]
> Ani jedno ani drugie nie przesądza sprawy o jej
> zaineresowaniu tą propozycją, jako że reakcje tych dziewczyn są
> najróżniejsze.
A nie przyszło Ci na myśl, że te co odmawiają to statystki? Albo
ucharakteryzowane dziewczyny z poprzednich odcinków? Na to bym raczej
stawiała.
> Dobrze zareklamowałem? Czy troche przydługo? ;DDDD
Nie zareklamowałeś niestety.
Pozdrawiam
Iff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |