> Witam ,mam klopot z zebem madrosci ,musze go wyrwac,w zasadzie zostaly
same
> korzenie. . Przeswietlilam go i okazalo sie ze korzenie rosna w poprzek.
> bardzo sie boje tego rwania i mysle o narkozie . Moze ktos mial podobne
> doswiadczenie i moze doradzic.
>

Miałam już wyrywane trzy zęby mądrości, Mam wąskie szczęki i wszystkie zęby
mądrości rosły krzywo uciskając siódemki i ich korzenie. Powiem tak (z
mojego doświadczenia):
- wszystkie trzy wyrwałam pod znieczuleniem miejscowym.
- wszystko zależy od tego, czy to ząb "z dołu" czy "z góry" szczęki. Z
górnymi ogólnie łatwiej. Dolna ósemka wymagała kleszczy i szycia
- dwa były rwane u chirurga szczękowego, jeden u zwykłego dentysty, ten
dolny niestety, został źle założony szew i zrobił się suchy zębodół -
dlatego na rwanie tylko do w/w specjalności
- ten korzeń będzie wymagał prawdopodobnie specjalnych zabiegów - na tym się
nie znam, ale zabieg typu dłutowanie lub podobny do niego będzie konieczny,
ale tu trzeba się spytać specjalisty, bo mogę powiedzieć nieprawdę
- Idąc rwać zęba trzeba być zdrowym, tj. nie brać żadnych antybiotyków i nie
można tego robić podczas miesiączki.

Pozdrawiam i nie ma się czego bać naprawdę - z całego zabiegu dentystycznego
najbardziej nieprzyjemne jest znieczulenie :)

--
KingAM

"things are not always as they seem to be"
* al pacino* recruit*