On Wed, 4 Aug 2004 18:02:03 +0200, Marek wrote:

> Byłem niedawno na irydodiagnostyce (u chińczyka) który
> na podstawie badania oka stwierdził problem z układem wegetatywnym,
> wspomniał coś o nerwicy i na końcu wskazał na serce. Zamierzam wybrać się do
> "normalnego" lekarza aby to potwierdzić lub nie. Tymczasem mam prośbę o
> przybliżenie tematu j.w. Czy to groźna sprawa ? Co to w ogóle jest
> "układ wegetatywny" ?

Powinienem Cię odesłać do szkoły chyba.

Układ wegetatywny, czy też autonomiczny, to najogólniej rzecz ujmując
część ukłądu nerwowego odpowiedzialna ogólnie rzecz biorąc za regulację
tych czynności naszego ciała, ktorych nie jesteśmy i nie musimy być
świadomi, takich jak stan napiecia naczyń, perystaltyka jelit, szerokość
źrenicy itd.

"Nerwica" natomiast to przestarzały i wychodzący z użycia (przynajmniej
w medycynie) termin oznaczający zaburzenia lękowe.

Co to serce - chyba nie muszę Ci pisać.

Ogólnie - taki trochę groch z kapustą:)

Natomiast co do wartości "badania u chińczyka" - wiele niezależnych
badań wykazało brak jakiejkolwiek wartości irydologii jako metody
diagnostycznej. Mogłeś zamiast tego pójść na piwo, albo dokupić sobie
RAMu do komputerka, i miał byś z tego więcej pożytku i radości:)

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/