« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2003-09-04 21:18:30
Temat: Re: Żaby w oczku> Chyba musze zadac swoje zwykle pytanie: jak to sie dzieje,
> ze w naturze nikt nie odsnieza lodu, a rosliny wodne jakos
> rosna? No, chyba, ze sa to rosliny "szlachetne" - zupelnie
> nie przystosowane do polskich warunkow.
>
Już ci odpowiadam, Michale. Naturalne jeziora są odśnieżane przez.... wiatr.
Czy widziałeś kiedyś zaśnieżone duże jezioro, owszem w strefie przybzenżnej
lezy śnieg zwiany pod brzeg, lecz tam gdzie porastaja jezioro rosliny podwodne,
tz za pasem oczeretów, lód jest wolny od śniegu i w wiekszości wypadków tak
przez niego wyszlifowany że aż przejrzysty, widać dno na stosunkowo dużyv\ch
głebokościach. Chodzi się po nim jak po szybie (wędkuję trochę w zimie na
pojezierzu pomorskim). Na takich jeziorach nie ma problemów z przyduchą,
natomiast małe jeziorka położone w lasach, czy osłoniete od wiatru drzewami
maja te problemy.
Co zaś do roślin to osobiscie preferuję tylko i wyłącznie gatunki pochodzace z
Polski, żadne genetyczne mutacje, jedynie rośliny występujace w naszych wodach.
Mam u siebie grążel żólty, grzybień biały, trochę moczarki (ze wzgledu na raki
błotne (również gatunek polski, nie żadne "amerykańce", czy inne sygnałowe,
notabene również z USA).
Pozdrawiam
Paweł Woynowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2003-09-04 21:25:15
Temat: Re: Żaby w oczku>
> I poza tym rośliny wodne zimą śpią jak zabite:-)
>
Wiem ze mnie prowokujesz :), lecz Ci odpowiem że jesteś w błedzie. Jak myślisz
w jakim celu grążel i grzybień wykształcaja na zimę powdodne liście, ja je
nazywam "sałatowymi" (są podobne do liści sałaty). Właśnie w celu przetrwania
zimy, przebiega u nich dalej, chociaż na zwolnionych obrotach, proces
fotosyntezy, utrzymujacy je przy życiu.
Paweł Woynowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2003-09-04 21:36:49
Temat: Re: Żaby w oczku>
> Użytkownik "Paweł Woynowski" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> ......................
> >Musiałem szybko zareagować i
> > dlatego uzyłem pierzchni wedkarskiej do wykucia przerębli. Jak przekułem
> się do
> > wody to usłyszałem i poczułem jak oczko "odetchnęło".
>
> To jakiś rodzaj beletrystyki?
Nie to niebeletrystyka, oczko mam na folii, lód tak dokładnie zmroził i
uszczelnił oczko, na styku lód - folia, że siarkowodór pod nim nie miał jak się
z pod niego wydostać i powstało pod nim nadciśnienie. Naprawdę usłyszałem i
poczułem(siarkowodór)jakby takie krótkie pufff (nie wiem jak Ci opisać ten
dzwięk). Sam byłem zaskoczony bo spotkałem się z czymś takim pierwszy raz.
> > Na lód trzeba wchodzić aby odsnieżyć go, rośliny podwodne i te o liściach
> > pływających (grążele i grzybienie) potrzebują światła do przezimowania
> (proces
> > fotosyntezy).
>
> Gdzie Ty widziałeś w zimie pływające liscie?
> Jakie to grążele i grzybienie potrzebuja w zimie swiatła z uwagi na proces
> fotosyntezy? Czy Ty mieszkasz w Polsce?
Jakie pływające liście, czy ja gdzieś napisałem że w zimie te liście pływają.
Określiłem w tes sposób grupę roślin wodnych, bo tak się je określa te rośliny.
które na okres zimowy wykształcaja liście podwodne, Pred chilę tłumaczyłem to
Boletusowi, w jednym z wątków, trochę wyżej.
Pozdrawiam.
Paweł Woynowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2003-09-04 21:40:01
Temat: Re: Żaby w oczku> > Czy Ty mieszkasz w Polsce?
> > KM
>
> Tak przy okazji,gdzie (mniej więcej)
> jest Twój ogródek ?
>
> Pozdrawia boletus
To do mnie czy do KM, bo o moim Jeziorku to możesz przeczytać na stronie,
dowiesz się tam wszystkiego. http://www.mikrojezioro.met.pl
Paweł Woynowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2003-09-04 21:54:37
Temat: Re: Żaby w oczku> > . Przyroda sama sobie poradzi. Nam pozostaje obserwować ją i
> > się od niej uczyć, uczyć, uczyć.
> > Pozdrawiam
> > Paweł Woynowski
> > http://www.mikrojezioro.met.pl
>
>
> W takim razie do pracy grupowicze !
>
> Wyciągać folie,sprzedać filtry i pompy,
> korę na hasiok z grządek, niczego w zimie
> nie okrywać. Potem spokojnie obserwować.
>
> Pozdrawia naturalnie boletus
Ponownie prowokujesz :)))
Jak sie ma w ogrodach w wiekszości, zmutowane genetycznie rosliny i jakieś
hybrydowe odmiany, to niestety trzeba na nie chuchać, dmuchać i osłaniać.
Czy w naturze ktoś osłania rosny, a rosną i to jak, a wystarczy że człowiek
próbuje coś zmienić bo wydaje mu się że im "pomaga", momentalnie szlag je
trafia.
Dlatego nadal twierdzę że od Przyrody powinniśmy się uczyć, uczyć i jeszcze raz
uczyć.
Pozdrawiam
Paweł Woynowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2003-09-04 22:00:57
Temat: Re: Żaby w oczku>
> Użytkownik "Paweł Woynowski" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> ....................
> > Osobviście nie polecam tej "metody".
>
> To dobrze. Nie nalezy polecać metod, ktorych się nie wypraktykowało.
>
> >Moim zdaniem, każda ingerencjia człowieka
> > w życie stawu kończy sie predzej lub później fatalnie.
>
> Ingerencją człowieka jest zbudowanie oczka ogrodowego.
>
> >Najlepiej stworzyć
> > zwierzętom żyjacym w stawach i ich poblizu , najlepsze warunki,
>
> Więc stwarzać warunki czy nie ingerować? Kręcisz.
Skoro nie potrafisz odróżnić określenia TWORZYĆ od INGEROWAĆ, to trudno, Twój
problem.
Pozdrawiam
Paweł Woynowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2003-09-04 22:11:24
Temat: Re: Żaby w oczku> > Czy Ty mieszkasz w Polsce?
> > KM
>
> Tak przy okazji,gdzie (mniej więcej)
> jest Krzysztofie Twój ogródek ?
>
> Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2003-09-04 22:34:13
Temat: Re: Żaby w oczku> Ponownie prowokujesz :)))
To był apel:-)
> Jak sie ma w ogrodach w wiekszości, zmutowane genetycznie rosliny i jakieś
> hybrydowe odmiany, to niestety trzeba na nie chuchać, dmuchać i osłaniać.
I to jest podstawowy problem naszej grupy:-(((
Około 90% postów dotyczy dmuchania,itd.
> Czy w naturze ktoś osłania rosny, a rosną i to jak, a wystarczy że
człowiek
> próbuje coś zmienić bo wydaje mu się że im "pomaga", momentalnie szlag je
> trafia.
To fakt i dlatego jestem za - prawami natury, a nawet przeciw-
tzw."pomocy".
> Dlatego nadal twierdzę że od Przyrody powinniśmy się uczyć, uczyć i
jeszcze raz
> uczyć.
Ludziska miast się uczyć, wolą przyrodę niszczyć:-(
> Pozdrawiam
> Paweł Woynowski
Pozdrawia zbieżnie boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2003-09-04 23:06:14
Temat: Re: Żaby w oczku
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:bj83dm$e5m$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Przepraszam, zupełnie nie na temat będzie.
> Co to jest hasiok?
Śmietnik.
Pozdrawiam
--
Kronopio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2003-09-04 23:13:42
Temat: RE: Żaby w oczku
> > Co to jest hasiok?
Hasior
-literówka-
:-) Bogusław
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |