Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!goblin1!goblin.
stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.new
s.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Subject: Re: Zagrożone bezpieczeństwo pacjenta (moje) na psychiatrii w MCM w
Miliczu.
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <qc0rr9$32dq5$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
From: Trybun <M...@j...ru>
Date: Tue, 21 May 2019 18:36:30 +0200
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:52.0) Gecko/20100101
Thunderbird/52.7.0
MIME-Version: 1.0
In-Reply-To: <qc0rr9$32dq5$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Content-Language: pl
Lines: 77
Message-ID: <5ce4290e$0$530$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 188.33.9.46
X-Trace: 1558456590 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 530 188.33.9.46:50682
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:754995
Ukryj nagłówki
W dniu 21.05.2019 o 14:44, LeoTar Gnostyk pisze:
> Nazywam się Władysław Tarnawski, pseudonimy sieciowe: LeoTar także
> LeoTar Gnostyk. Moje strony www to www.leotar.pl i leotar.eu.
> Udzielam się w Usenetcie głównie na pl.sci.psychologia, pl.soc.religi
> a także na innych grupach.
>
> Jestem mieszkańcem Powiatowego Domu Pomocy Społecznej (dalej PDPS lub
> Dom) w Ostrowinie, 56-400 Ostrowina.
>
> Od maja 2018 r. opisuję przemoc psychiczną (emocjonalna, seksualną,
> molestowanie przez pedofilów), która zaobserwowałem pomiędzy
> pracownikami a pensjonariuszami Domu oraz pomiędzy osobami każdej z
> tych grup. Sam również "uległem" tej przemocy efektem czego był mój
> pobyt na oddziale psychiatrycznym "C" w Milickim Centrum Medycznym
> (dalej MCM) w Miliczu k/Wrocławia, w okresie od 28 lipca 2018 r. do 19
> listopada 2018 r.. Lekarzem prowadzącym mój "przypadek" był wówczas
> lek.mad. psychiatra Krzysztof A.Klementowski. Materiały, które
> zachowałem z tego pobytu są dostępne w sieci na moich stronach.
>
> 10 maja b.r. psychiatra PDPS w Ostrowinie, lek. med. Krzysztof
> Kulaszewski, skierował mnie powtórnie do MCM w Miliczu pod pretekstem
> tego, że uderzyłem w czoło innego mieszkańca PDPS, Mirosława Pałkę.
> Tak, dotknąłem p.Pałkę w czoło po to by "energetycznego wampira",
> którym jest p.Pałka zdekoncentrować i odczepić go od siebie niczym
> komara wysysającego energię życiową z ofiary, którą byłem dla p.Pałki.
> Działałem więc w obronie własnej.
>
> Od 1 marca b.r. nie przyjmuję żadnych lekarstw i pozostaję na diecie
> owocowo-warzywnej z surowych warzyw i owoców dla zachowania czystości
> Ciała i Umysłu, o czym poinformowałem lekarza podczas przyjmowania
> mnie do szpitala. Pomimo braku mojej zgody na przyjmowanie lekarstw
> zaaplikowano mi przemocą (odmówiłem przyjmowania wszelkich lekarstw,
> tabletek i zastrzyków) zastrzyk, po którym przez 18 godzin
> balansowałem na granicy życia i śmierci po czym powtórzono procedurę i
> wstrzyknięto mi ponownie środek usypiający. Tak było 10 i 11 maja b.r.
>
> Ponieważ moim prowadzącym miał być dr Klementowski (wówczas na
> urlopie?, z którego wrócił ponoć 17 maja) więc do jego powrotu, poza
> wspomnianymi zastrzykami, nie brałem żadnych lekarstw i czułem sie
> znakomicie. 18 maja b.r. zostałem zaproszony przez dra Klementowskiego
> na badanie, które trwało ok. 5 min. Tego samego dnia wieczorem
> dowiedziałem się od pielęgniarki, że mam wziąć lekarstwo pomimo tego,
> że podcz "badania" dr Klementowski nie poinformował mnie o żadnym
> zleceniu na lekarstwa. Pomimo wewnętrznego oporu przyjąłem to
> lekarstwo po którym spałem jak snopek przez ok. 6 godzin a czułem się
> tak zmordowany jakbym nie spał przez cały tydzień. Przede wszystkim
> zaś przez całą niedzielę strasznie bolała mnie głowa więc odmówiłem
> dalszego przyjmowania lekarstwa i poprosiłem o rozmowę z drem
> Klementowskim. Doczekałem się jej dopiero dzisiaj (wtorek, 21 maja
> 2019) i od razu dowiedziałem się, że za niesubordynację i
> sprzeciwianie sie decyzjom lekarza dostanę zastrzyk w piątek, 24 maja
> b.r. Na życzenie lekarza, który w moim odczuciu działa na moją szkodę,
> i co z "leczeniem" nie ma niczego wspólnego. Jest to jedynie
> zaspokajanie niepohamowanej żądzy dr Klementowskiego, sprawowania
> ukrytej władzy nad wszystkim co się rusza i co mu się odważy sprzeciwić.
>
> Dlatego OSKARŻAM lek. med. Krzysztofa A.Klementowskiego, kierownika
> oddziału psychiatrii i odcinka "C" w MCM w Miliczu o świadome
> działania, których celem jest co najmniej pogorszenie stanu mojego
> zdrowia lub też w skrajnym przypadku pozbawienie mnie życia pod
> pretekstem "leczenia" mnie z tzw. "omamów", którym rzekomo - według
> dra Klementowskiego - ulegam. Dr Klementowski i personel męski w MCM
> to grupa mężczyzn chorych na władzę za wszelką cenę, zadowolonych z
> kontrolowania/uzależniania od siebie drugiego człowieka aż po
> zadawanie śmierci. A zasłanianie się przez nich Ustawą o Ochronie
> Zdrowia Psychicznego z dnia 19 sierpnia 1994 r., która jest reliktem
> komunistycznej przeszłości polskiej psychiatrii to tylko wierzchołek
> góry lodowej choroby na którą cierpi polski system tzw. ochrony zdrowia.
>
> Proszę o udzielenie mi pomocy i ochronę osobistą.
>
Ale o co chodzi? Pacjent "normalnego" lekarza ma prawo do zmiany lekarza
prowadzącego, prawo do konsultacji z innymi lekarzami specjalistami, w
psychiatryku to nie jest praktykowane? no i jest jeszcze rzecznik praw
pacjenta. I tak nawiasem - tego Pałkę mocno "dotknąłeś"?
|