« poprzedni wątek | następny wątek » |
101. Data: 2011-03-21 14:16:49
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie?OK, przyjmuję twoje ultimatum jako obowiązujące dla przestrzeni
twojej "rzeczywistości".
I Qry, i Stalkera.
Coś jeszcze potrzebujesz mi "uświadomić"?
Słucham. ;)
--
CB
Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
news:im7mfb$8bh$1@news.onet.pl...
> Moja, Stalkera i Qry, tak nawiasem :)
> Zastanawiam się jeszcze jaką 'moc' ma tu Stalker, by podsumować tę dyskusję.
> Jestem jednak przekonany, że poczucie 'konieczności warunków laboratoryjnych'
> w kontaktach z Tobą jest powszechne u osób, które decydują się nieco dłużej
> prowadzić z Tobą dyskusje wykraczające poza grzecznościowe 'małpo' czy 'debilu'.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
102. Data: 2011-03-21 14:25:30
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie?BTW stalkerowa końska analogia "miłości".
Świetny "dowcip".
Zgadza się, Redi? ;)
Wasza "rzeczywistość".
B o m b o w a ! :))
Naprawdę mnie rozbawiacie dzisiaj, obaj. :))))
--
CB
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:im7mom$20g0$1@news.mm.pl...
> OK, przyjmuję twoje ultimatum jako obowiązujące dla przestrzeni
> twojej "rzeczywistości".
> I Qry, i Stalkera.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
103. Data: 2011-03-21 14:34:22
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie?
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:im7mom$20g0$1@news.mm.pl...
> OK, przyjmuję twoje ultimatum jako obowiązujące dla przestrzeni
> twojej "rzeczywistości".
> I Qry, i Stalkera.
>
> Coś jeszcze potrzebujesz mi "uświadomić"?
> Słucham. ;)
Teraz wypadałoby zapytać: jak to się stało, że
tak dalece pomyliłeś mnie ze Stalkerem, że przez kilka
tłustych postów pisałeś do niego rzeczy, które powinieneś
pisać do mnie ? :)
Ja Ci powiem, dlaczego. Tak już mają osobowości silnie
projekcyjne.
Słaba świadomość rzeczywistych cech obiektu
i przeważająca nad nią potrzeba projekcji własnych napięć.
BTW. Mam wrażenie, że bardzo wiele ze spraw, o których mówię
jest bliskich Twojej własnej świadomości - ale jakoś tak głupio
Redartowi przyznawać rację naprawdę, nie ? Redart Ci pomaga
jak może, przypominając, że podobnie do Ciebie, również
dla jednej nauczycielki z podstawówki jest prawdopodobnie wspomnieniem
najlepszego ucznia w jej karierze (ta kobieta przygotowywała mnie
do olimpiad matematycznych na szczeblu wojewódzkim, których byłem
laureatem). Czasam jakoś tak strasznie szybko zapominasz o tym,
ile jednak mamy wspólnego, jeśli chodzi o walory umysłowe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
104. Data: 2011-03-21 14:49:09
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie?Wiesz, myślę, że ty poszukujesz siebie zapatrując się w innych
na zasadzie przelęknionych, niechcianych fascynacji, i zadowalasz
się odnajdywaniem siebie w pracowitych projekcjach, które
tym swoim wybranym "obiektom" flegmatycznie zaimputowujesz.
Pomyliłem postawę "Stalkera" z kimś z zewnątrz.
Daje ci to "coś" do myślenia...?
I autentycznie jestem ci wdzięczny, że [na swój _pokręcony_ sposób]
~starałeś się "wyjaśnić" mi ten mój błąd.
Chcesz coś jeszcze?
Może jakaś nowa projekcyjka? ;)
Dziś masz "promocję".
--
CB
Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
news:im7nle$d1r$1@news.onet.pl...
> Ja Ci powiem, dlaczego. Tak już mają osobowości silnie
> projekcyjne.
> Słaba świadomość rzeczywistych cech obiektu
> i przeważająca nad nią potrzeba projekcji własnych napięć.
>
> BTW. Mam wrażenie, że bardzo wiele ze spraw, o których mówię
> jest bliskich Twojej własnej świadomości - ale jakoś tak głupio
> Redartowi przyznawać rację naprawdę, nie ?
> [...]. Czasam jakoś tak strasznie szybko zapominasz o tym,
> ile jednak mamy wspólnego, jeśli chodzi o walory umysłowe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
105. Data: 2011-03-21 15:07:41
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie?Użytkownik "zażółcony" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:im7nle$d1r$...@n...onet.pl...
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:im7mom$20g0$1@news.mm.pl...
> OK, przyjmuję twoje ultimatum jako obowiązujące dla przestrzeni
> twojej "rzeczywistości".
> I Qry, i Stalkera.
>
> Coś jeszcze potrzebujesz mi "uświadomić"?
> Słucham. ;)
Teraz wypadałoby zapytać: jak to się stało, że
tak dalece pomyliłeś mnie ze Stalkerem, że przez kilka
tłustych postów pisałeś do niego rzeczy, które powinieneś
pisać do mnie ? :)
Ja Ci powiem, dlaczego. Tak już mają osobowości silnie
projekcyjne.
Słaba świadomość rzeczywistych cech obiektu
i przeważająca nad nią potrzeba projekcji własnych napięć.
BTW. Mam wrażenie, że bardzo wiele ze spraw, o których mówię
jest bliskich Twojej własnej świadomości - ale jakoś tak głupio
Redartowi przyznawać rację naprawdę, nie ? Redart Ci pomaga
jak może, przypominając, że podobnie do Ciebie, również
dla jednej nauczycielki z podstawówki jest prawdopodobnie wspomnieniem
najlepszego ucznia w jej karierze (ta kobieta przygotowywała mnie
do olimpiad matematycznych na szczeblu wojewódzkim, których byłem
laureatem). Czasam jakoś tak strasznie szybko zapominasz o tym,
ile jednak mamy wspólnego, jeśli chodzi o walory umysłowe.
====================================================
========================
Jednakże tak rozdęte ego uniemożliwia jemu zauważenie tego. U Ciebie- przy
całej nadętości- przeważa chęć uzyskania "głasku" od cebeneta.
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
106. Data: 2011-03-21 15:14:51
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie?Oto prawdziwy Debil. :)
Hau! Hau! Pitu-pitu... myślę [a jakże].
Pomódl się lepiej do obrazu "ojca świętego", lub zajmij się
czymś równie pożytecznym dla swojej psychiki.
Nie myśl tyle, bo szkoda tylko twojej energii. ;)
--
CB
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:im7pk1$lhr$1@news.onet.pl...
> Jednakże tak rozdęte ego uniemożliwia jemu zauważenie tego.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
107. Data: 2011-03-21 15:40:47
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie?Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:im7ola$ata$1@news.mm.pl...
> Wiesz, myślę, że ty poszukujesz siebie zapatrując się w innych
> na zasadzie przelęknionych, niechcianych fascynacji, i zadowalasz
> się odnajdywaniem siebie w pracowitych projekcjach, które
> tym swoim wybranym "obiektom" flegmatycznie zaimputowujesz.
Ja to widzę tak: zarzucanie sobie wzajemnie 'projekcji' to sytuacja
dość standardowego na tej grupie 'patu', ale pat jest tylko pozorny,
bo łatwo go rozwiazać powołując zewnętrznego arbitra/ów.
Aczkolwiek takie rozwiązanie nie zawsze przypada do gustu
drugiej stronie :) Często okazuje się, że zewnętrzny arbiter musi mieć
bardzo wysokie kwalifikacje :) Narzuca mi się wręcz myśl,
że powinien pochodzić ze sterylnej szafki albo z innego getta
osobliwości :)
Ja w każdym bądź razie proponuję nieszczęsnego Stalkera :),
ale nie narzcam. Właściwie to ma to dla mnie mniejsze znaczenie,
nizto co poniżej, a mianowicie ...
> Pomyliłem postawę "Stalkera" z kimś z zewnątrz.
> Daje ci to "coś" do myślenia...?
[Coś mi daje, ALE ... :)]
> I autentycznie jestem ci wdzięczny, że [na swój _pokręcony_ sposób]
> ~starałeś się "wyjaśnić" mi ten mój błąd.
> Dziś masz "promocję".
... a mianowicie: chętnie bym posłuchał więcej o naturze tej wdzięczności.
Wprost albo może jakaś soczysta analogia ? Byleby SZCZERZE,
i bez cynizmu, jeśli to nie wchodzi w sprzeczność ze szczerością.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
108. Data: 2011-03-21 15:43:39
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie?Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:im7pk1$lhr$1@news.onet.pl...
> Jednakże tak rozdęte ego uniemożliwia jemu zauważenie tego. U Ciebie- przy
> całej nadętości- przeważa chęć uzyskania "głasku" od cebeneta.
Pozwolisz, że po raz kolejny zignoruję Cię, nawet tak trochę jakby na pokaz
to podkreślając ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
109. Data: 2011-03-21 16:24:52
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie?... ponieważ ten mechanizm ujawniasz nie tylko wobec mnie i nie
panujesz nad tym.
Zresztą, nie tylko projektujesz, starając się "odciąć" od "obiektów"
swoich kompulsywnych fascynacji.
Generalnie pompujesz obraz takiej osoby swoimi pseudo-psychologicznymi
"koktailami" obliczonymi _zawsze_ na zatrucie i zdyskredytowanie
osoby, która stanowi "pokarm" dla twojej schizy (ambiwalencji)
psycho-emocjonalnej, choć nikt cię nigdy o to nie prosi.
Działasz w tym podobnie jak m.in. Chiron, który wszędzie wietrzy
"diabła rogatego" i musi go iluzorycznie odpędzać od siebie niszcząc
w dowolny, przypadkowy sposób jego "wcielenia".
Nie, nie uważam, że jesteś taki jak ja, czy podobny, nawet gdybyś
nie wiem jak wiele podobieństw miedzy nami pracowicie wyprodukował.
Ciebie i mnie - w mojej ocenie - dzieli kosmos, różnica klas, choć
zauważam w których punktach życzyłbyś sobie znajdować styk
między sobą i tym twoim nakleconym obrazikiem mojej osoby.
BTW Stalker może sobie rozstrzygać co se chce.
Mnie to obchodzi tak samo bardzo jak i twoje projekcje/insynuacje,
przez które nieudolnie starasz się mnie sobie obrzydzić. :)
Podkreślam: nieudolnie.
--
CB
Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
news:im7rhv$sai$1@news.onet.pl...
> Ja to widzę tak: zarzucanie sobie wzajemnie 'projekcji' to sytuacja
> dość standardowego na tej grupie 'patu', ale pat jest tylko pozorny,
> bo łatwo go rozwiazać...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
110. Data: 2011-03-21 16:58:34
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie?Użytkownik "zażółcony" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:im7rnb$ss9$...@n...onet.pl...
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:im7pk1$lhr$1@news.onet.pl...
> Jednakże tak rozdęte ego uniemożliwia jemu zauważenie tego. U Ciebie- przy
> całej nadętości- przeważa chęć uzyskania "głasku" od cebeneta.
Pozwolisz, że po raz kolejny zignoruję Cię, nawet tak trochę jakby na pokaz
to podkreślając ?
====================================================
============================
Ja nie mam na to wpływu. Nie_jestm_w_stanie_Ci_zabronić_ani_nakazać. Ty- na
akceptację przez Czarka też nie masz wpływu.
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |