Re: Żałoba po stracie męża /załamanie/

« poprzedni post

Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.man.poznan.pl!n
ewsfeed.tpinternet.pl!news.mcnet.pl!news.nask.pl!polnews.pl!not-for-mail
From: "Marsel" <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Żałoba po stracie męża /załamanie/
Date: Sat, 27 Sep 2003 21:06:17 +0200
Organization: PolNEWS - http://www.polnews.pl
Lines: 22
Message-ID: <0...@p...pl>
References: <bl4m28$4g8$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: swift.atra.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: swift.atra.com.pl 1064689577 22732 194.181.190.181 (27 Sep 2003 19:06:17
GMT)
X-Complaints-To: h...@p...pl
NNTP-Posting-Date: 27 Sep 2003 19:06:17 GMT
X-Original-NNTP-Posting-Host: 213.77.160.190
X-Original-NNTP-Posting-From: pe190.rzeszow.sdi.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:230821
Ukryj nagłówki

>Jestem osobą tuż przed 50.Byliśmy małżeństwem prawie 25 lat ,zabrakło dwa
>miesiące.
>Mąż umarł nagle -nigdy nie chorował(był szczupły nie pił nie palił ,był
>wysportowany) i umarł nagle na zawał.Wyjechał w góry 1 sierpnia z
>przyjaciółmi .Zmarł 2 sierpnia w nocy.Życie straciło dla mnie sens.Mam myśli
>samobójcze,ciągle płaczę.Mam żal do wszystkich i do wszystkiego.Jak sobie
>poradzić?

szczere wyrazy wspolczucia
czy masz rodzine w poblizu? przebywanie wsród bliskich, przyjaciól nieco
łagodzi ten stan. nie pozwala tez "rozkwitac" tym negatywnym myslom
Mozesz tez skorzystac z pomocy psychoterapeuty, byc moze wskazane bedzie
podjecie terapii farmakologicznej. Wszytko po to, aby złagodzic cierpienie w
tym trudnym okresie. Z czasem odzyskasz równowage i odnajdziesz swój sens.

pozdrawiam serdecznie
Marsel
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl