Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Zapach faceta

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Zapach faceta

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 118


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2009-12-04 08:10:09

Temat: Re: Zapach faceta
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>>>>>> Pot to atrybut ciała, nie wada ani zaleta. Tak jak kolor
>>>>>>> oczu, zapach, głos. Kiedy się kogoś naprawdę kocha, to
>>>>>>> wszystko w nim, więc także ciało.
>>>>>>
>>>>>> Dopóki się kocha - tak, jest nawet silnym afrodyzjakiem.
>>>>>
>>>>> Dla mnie nie ma "dopóki". Nie czynię takich założeń...
>>>>
>>>> Ale ja nie ośmieliłam się czynić takowych założeń za Ciebie.
>>>> Qra, natomiast potem był to już odpychający smrodek
>>>
>>> Zapewne gdybym żyła z kochanym brudasem, to też jego pot w końcu stałby
>>> się odpychający - bo w końcu ileż można kochać brudasa... Ale na pewno
>>> to nie zapach potu stałby się początkiem końca, lecz permanentna postawa
>>> wobec mnie, czyli lekceważenie moich odczuć... wszelkich.
>>> No, ale to mowa bezprzedmiotowa i trzeba sytuację odwrócić - wszak
>>> brudasem nie zainteresowałabym się nigdy, a nie wierzę, aby brudas mógł
>>> się zawczasu maskować czystością ;-PPP
>>
>> Nienienie... Nie chodzi o brudactwo. Ludzki pot może mieć specyficzny
>> bardzo indywidualny zapach, ja się z takim przypadkiem spotkałam u
>> człowieka bardzo dbającego o czystość (zastanawiam się, czy ta lekka
>> obsesja na tle mycia, wielogodzinne kąpiele, nie intensyfikowały
>> wydzielania potu), więc akurat brudasem go nazwać nie można. No w
>> każdym razie bardzo mi pachniał. Najpierw to było pociągające. Czemu
>> się nie dziwię, jeśli w zestawie moich odjazdowych zapachów jest
>> etylina, lakier do drewna i wszelkie perfumy na bazie ambry. Tyle że
>> jak pociąg odjechał, to została tylko smuga... "niezapachu".
>
> Może czosnkiem się objadał???

Nie. Za to na pewno pizzą i kokakolą.

> Albo co...
> Podobno zapach potu Murzyna dla białej kobiety jest ntg, no ale ze wzgl.
> osobistych oraz obiektywnych nie sprawdzałam. Nie żebym była rasistką,
> ale... Nie był Murzynem przypadkiem?

Z zewnątrz był bardzo biały, w środku bardzo rasista. Ale kto wie... może
się maskował?

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2009-12-04 08:20:50

Temat: Re: Zapach faceta
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>>>>>>>>>>> Podobno zapach potu Murzyna dla białej kobiety
>>>>>>>>>>>> jest ntg, no ale ze wzgl.
>>>>>>>>>>>> osobistych oraz obiektywnych nie sprawdzałam. Nie żebym była
>>>>>>>>>>>> rasistką,
>>>>>>>>>>>> ale... Nie był Murzynem przypadkiem?
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Ty rasistkofundamentalistkoortodoksyjna ;]
>>>>>>>>>>> ___
>>>>>>>>>>> Iza
>>>>>>>>>> Ty względem tego czosnku, czy Murzyna?
>>>>>>>>>> O czosnku wiem, bo MŚK kiedyś zjadł go za dużo, więc wiem, a o
>>>>>>>>>> Murzynie
>>>>>>>>>> wiem od mamy, która kiedyś w Kamieniu Pomorskim na koncercie
>>>>>>>>>> organowym
>>>>>>>>>> siedziała za Murzynem i od tej pory nie mogła zapomniec tego
>>>>>>>>>> wrażenia -
>>>>>>>>>> upał był...
>>>>>>>>> Od czosnku to generalnie się raczej ładnie nie pachnie, a o
>>>>>>>>> śmierdzących ludziach czarnej rasy, to na poparcie słów mamy masz
>>>>>>>>> jakieś inne dowody?
>>>>>>>> No na przyklad forum takie, drugi raz podaję:
>>>>>>>> http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4130230
>>>>>>> Dzięki za opiniotwórcze i wiarygodne źródło.
>>>>>> No a co, mam Ci Murzyna podesłać?
>>>>>> ;-PP
>>>>> A nie dziękuję. Wystarczy wiarygodne źródło.
>>>>> BTW Chiron nie jest wiarygodnym źródłem.
>>>>
>>>> Tak w ogóle to przecież żadna z osób tutaj nim nie jest. Wiec nie
>>>> wiem, o co by Ci chodziło.
>>>
>>> Czarny mężczyzna śmierdzi. Tylko o to.
>>> Paulinka
>>
>> To był podły tekst.
>> Mam przyjaciela - chirurga - czarnoskórego.
>> Facet jest czyściutki i pachnący.
>
> U nas w Kielcach jest ginekolog czekoladka. I co, baby do niego jak w dym
> ;-)

Może przez ten jego zapach...

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2009-12-04 09:00:58

Temat: Re: Zapach faceta
Od: Iza <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Gru, 09:29, Sender <m...@k...pl> wrote:
> Iza pisze:
>
> >>> To był podły tekst.
> >>> Mam przyjaciela - chirurga - czarnoskórego.
> >>> Facet jest czyściutki i pachnący.
> >> U nas w Kielcach jest ginekolog czekoladka. I co, baby do niego jak w dym
> >> ;-)
> >> --
>
> >> Ikselka.
>
> > Hę hę hę hę hę...a co tu sie dziwić ;]
> > ___
> > Iza
>
> Jasne, dla prostej baby to kaszanka jest najlepsza ;-)
> Widzę, że złotko już w końcu odchrząknęło wczorajszego aperitifa z
> papierówek? :-)
> MS

Sreberko mOje najukochańsze ;)
Istotnie...czarny, tylko teoretycznie wyszczupla ;)
Aperitif nie był z papierówek Darling ...był gronowy czerwony z
Hiszpańskiego regionu La Mancha, ze szczepu Tempranillo.
Ty byś do ust nie wziął caro mio...bo cena jego nie przekroczyła
30zł ;)
Zatem ...wniosek następujący: "Każdy orze jak może" ;)))
___
Iza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2009-12-04 09:47:41

Temat: Re: Zapach faceta
Od: Iza <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Gru, 10:22, Sender <m...@k...pl> wrote:
> Iza pisze:
>
>
>
>
>
> > On 4 Gru, 09:29, Sender <m...@k...pl> wrote:
> >> Iza pisze:
>
> >>>>> To był podły tekst.
> >>>>> Mam przyjaciela - chirurga - czarnoskórego.
> >>>>> Facet jest czyściutki i pachnący.
> >>>> U nas w Kielcach jest ginekolog czekoladka. I co, baby do niego jak w dym
> >>>> ;-)
> >>>> --
> >>>> Ikselka.
> >>> Hę hę hę hę hę...a co tu sie dziwić ;]
> >>> ___
> >>> Iza
> >> Jasne, dla prostej baby to kaszanka jest najlepsza ;-)
> >> Widzę, że złotko już w końcu odchrząknęło wczorajszego aperitifa z
> >> papierówek? :-)
> >> MS
>
> > Sreberko mOje najukochańsze ;)
> > Istotnie...czarny, tylko teoretycznie wyszczupla ;)
> > Aperitif nie był z papierówek Darling ...był gronowy czerwony z
> > Hiszpańskiego regionu La Mancha, ze szczepu Tempranillo.
> > Ty byś do ust nie wziął caro mio...bo cena jego nie przekroczyła
> > 30zł ;)
> > Zatem ...wniosek następujący: "Każdy orze jak może" ;)))
> > ___
> > Iza
>
> O ho ho! To ci nasz Biedronka się odchamiła.
> Ktoby pomyślał, że takich wytrawnych amatorów mają wśród klienteli swej.
> Co prawda brzmiałaś troszkę jakby po aperitifie, ale to pewnie wada
> wymowy nałożyła się na bulgot po tym jakże znamienitym trunku. No nic,
> grunt, że przeszło.
> Co do mojej skromnej osoby, to masz racje, rzeczywiście nie biorę wina
> do ust z gwinta. Coś tam słyszałem, że kiedyś we wczesnych latach były
> jakieś próby bratania się szlachty z chamstwem pod sklepem nocnym, ale
> nic nie pamiętam więc się nie wstydzę.
> Natomiast z ust twoich to może i bym się skusił na kilka słów z jakimś
> niebanalnym bukietem rymów ;-)
> Pozdrawiam srebrzyście. MS

Wino nie było z Biedronki, niemniej istotnie wyposażam się w niej
w wybrane produkty. Ot np papier toaletowy "Melodia" pachnący i
delikatny - stosowny do mojej mniej szlachetnej strony ;)
Co ponadto....
Wady wymowy nie posiadam ...stety, ale za to nie trawie typowej dla
niektórych herrrrrrr (bulgoczące)
Nie...nie...nie - po prostu drażni moje wrażliwe uszy ;) (z całym
szacunkiem dla herrr- aczów)
Powiadasz, ty szlachta... hę...hę...hę aś mnie rozbawił Darling lol
Co do rymów ...dla ciebie wszystko:

Mój padalec ...jest jak zakalec
Mój megaloman ...to również mitoman
Mój mizogin ...anty "vagin"
Mój minog ...i tu brak mi rymu ...ale wiesz nie wszystko w zyciu
musisz/będziesz mieć ;)
___
Izapozdrawiamzlociscie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2009-12-04 10:41:08

Temat: Re: Zapach faceta
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Iza" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:a63c7205-bf13-4faf-8a5a-3ecbe39f57f7@d20g2000yq
h.googlegroups.com...

Powiadasz, ty szlachta... hę...hę...hę aś mnie rozbawił Darling lol
Co do rymów ...dla ciebie wszystko:

Pewnie jeruzalemska z Piotrowskiej...

Mój padalec ...jest jak zakalec
Mój megaloman ...to również mitoman
Mój mizogin ...anty "vagin"
Mój minog jest bez nóg
Porusza się ruchem ślizgowym
W szambie czosnkowym...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2009-12-04 10:56:38

Temat: Re: Zapach faceta
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 3 Dec 2009 23:51:30 -0800 (PST), Iza napisał(a):

> Na 999 przyjmował mnie lekarz ciemnoskóry ...śmierdział, ale tylko
> fajkami ...badał mnie długo i co dziwne pytał czy moze mi podnieść
> biustonosz na boku - to jest dopiero kultura!
> Inny mój lekarz (również nie biały), podczas zabiegów ciągle mnie
> przeprasza sowami:
> Przepraszam ale tu musiałem mocniej bo.....

Taka kulturę to ja też mam - u białych lekarzy, bo za pieniądze...
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2009-12-04 11:01:10

Temat: Re: Zapach faceta
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 4 Dec 2009 01:00:58 -0800 (PST), Iza napisał(a):

> On 4 Gru, 09:29, Sender <m...@k...pl> wrote:
>> Iza pisze:
>>
>>>>> To był podły tekst.
>>>>> Mam przyjaciela - chirurga - czarnoskórego.
>>>>> Facet jest czyściutki i pachnący.
>>>> U nas w Kielcach jest ginekolog czekoladka. I co, baby do niego jak w dym
>>>> ;-)
>>>> --
>>
>>>> Ikselka.
>>
>>> Hę hę hę hę hę...a co tu sie dziwić ;]
>>> ___
>>> Iza
>>
>> Jasne, dla prostej baby to kaszanka jest najlepsza ;-)
>> Widzę, że złotko już w końcu odchrząknęło wczorajszego aperitifa z
>> papierówek? :-)
>> MS
>
> Sreberko mOje najukochańsze ;)
> Istotnie...czarny, tylko teoretycznie wyszczupla ;)
> Aperitif nie był z papierówek Darling ...był gronowy czerwony z
> Hiszpańskiego regionu La Mancha, ze szczepu Tempranillo.
> Ty byś do ust nie wziął caro mio...bo cena jego nie przekroczyła
> 30zł ;)
> Zatem ...wniosek następujący: "Każdy orze jak może" ;)))
> ___
> Iza

A co ja mam powiedzieć, biedna, ze winem roboty mojego MŚK?
Do spożycia bieżącego Anno 2000 - tylko, starsze czekają lepszej okazji :-D
--

Ikselka.//miodzik pitny trójniaczek nastawiamy...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2009-12-04 11:33:32

Temat: Re: Zapach faceta
Od: "Magdulińska" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iza" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
news:a20af5bf-9dba-4d33-92a0-766d8f2f17e6@g12g2000yq
a.googlegroups.com...
On 4 Gru, 02:16, XL <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Fri, 4 Dec 2009 02:01:50 +0100, Magdulińska napisał(a):
>
>
>
>
>
> > Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
> > wiadomościnews:hf9ii7$vj0$22@node2.news.atman.pl...
> >> XL pisze:
> >>> Dnia Fri, 04 Dec 2009 00:19:44 +0100, Paulinka napisał(a):
>
> >>>> XL pisze:
> >>>>> Dnia Thu, 03 Dec 2009 23:39:41 +0100, Paulinka napisał(a):
>
> >>>>>> XL pisze:
> >>>>>>> Dnia Thu, 03 Dec 2009 23:28:42 +0100, Paulinka napisał(a):
>
> >>>>>>>> XL pisze:
> >>>>>>>>> Dnia Thu, 3 Dec 2009 14:09:17 -0800 (PST), Iza napisał(a):
>
> >>>>>>>>>> On 3 Gru, 23:01, XL <i...@g...pl> wrote:
> >>>>>>>>>>> Dnia Thu, 3 Dec 2009 22:57:03 +0100, Qrczak napisał(a):
>
> >>>>>>>>>>>> W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
> >>>>>>>>>>>>>>>>> Pot to atrybut ciała, nie wada ani zaleta. Tak jak kolor
> >>>>>>>>>>>>>>>>> oczu, zapach,
> >>>>>>>>>>>>>>>>> głos. Kiedy się kogoś naprawdę kocha, to wszystko w nim,
> >>>>>>>>>>>>>>>>> więc także
> >>>>>>>>>>>>>>>>> ciało.
> >>>>>>>>>>>>>>>> Dopóki się kocha - tak, jest nawet silnym afrodyzjakiem.
> >>>>>>>>>>>>>>> Dla mnie nie ma "dopóki". Nie czynię takich założeń...
> >>>>>>>>>>>>>> Ale ja nie ośmieliłam się czynić takowych założeń za
> >>>>>>>>>>>>>> Ciebie.
> >>>>>>>>>>>>>> Qra, natomiast potem był to już odpychający smrodek
> >>>>>>>>>>>>> Zapewne gdybym żyła z kochanym brudasem, to też jego pot w
> >>>>>>>>>>>>> końcu stałby
> >>>>>>>>>>>>> się odpychający - bo w końcu ileż można kochać brudasa...
> >>>>>>>>>>>>> Ale
> >>>>>>>>>>>>> na pewno
> >>>>>>>>>>>>> to nie zapach potu stałby się początkiem końca, lecz
> >>>>>>>>>>>>> permanentna postawa
> >>>>>>>>>>>>> wobec mnie, czyli lekceważenie moich odczuć... wszelkich.
> >>>>>>>>>>>>> No, ale to mowa bezprzedmiotowa i trzeba sytuację odwrócić -
> >>>>>>>>>>>>> wszak
> >>>>>>>>>>>>> brudasem nie zainteresowałabym się nigdy, a nie wierzę, aby
> >>>>>>>>>>>>> brudas mógł
> >>>>>>>>>>>>> się zawczasu maskować czystością ;-PPP
> >>>>>>>>>>>> Nienienie... Nie chodzi o brudactwo. Ludzki pot może mieć
> >>>>>>>>>>>> specyficzny bardzo
> >>>>>>>>>>>> indywidualny zapach, ja się z takim przypadkiem spotkałam u
> >>>>>>>>>>>> człowieka bardzo
> >>>>>>>>>>>> dbającego o czystość (zastanawiam się, czy ta lekka obsesja
> >>>>>>>>>>>> na
> >>>>>>>>>>>> tle mycia,
> >>>>>>>>>>>> wielogodzinne kąpiele, nie intensyfikowały wydzielania potu),
> >>>>>>>>>>>> więc akurat
> >>>>>>>>>>>> brudasem go nazwać nie można. No w każdym razie bardzo mi
> >>>>>>>>>>>> pachniał. Najpierw
> >>>>>>>>>>>> to było pociągające. Czemu się nie dziwię, jeśli w zestawie
> >>>>>>>>>>>> moich
> >>>>>>>>>>>> odjazdowych zapachów jest etylina, lakier do drewna i
> >>>>>>>>>>>> wszelkie
> >>>>>>>>>>>> perfumy na
> >>>>>>>>>>>> bazie ambry. Tyle że jak pociąg odjechał, to została tylko
> >>>>>>>>>>>> smuga...
> >>>>>>>>>>>> "niezapachu".
> >>>>>>>>>>>> Qra
> >>>>>>>>>>> Może czosnkiem się objadał???
> >>>>>>>>>>> Albo co...
> >>>>>>>>>>> Podobno zapach potu Murzyna dla białej kobiety jest ntg, no
> >>>>>>>>>>> ale
> >>>>>>>>>>> ze wzgl.
> >>>>>>>>>>> osobistych oraz obiektywnych nie sprawdzałam. Nie żebym była
> >>>>>>>>>>> rasistką,
> >>>>>>>>>>> ale... Nie był Murzynem przypadkiem?
> >>>>>>>>>>> --
>
> >>>>>>>>>>> Ikselka.- Ukryj cytowany tekst -
>
> >>>>>>>>>>> - Pokaż cytowany tekst -
> >>>>>>>>>> Ty rasistkofundamentalistkoortodoksyjna ;]
> >>>>>>>>>> ___
> >>>>>>>>>> Iza
> >>>>>>>>> Ty względem tego czosnku, czy Murzyna?
> >>>>>>>>> O czosnku wiem, bo MŚK kiedyś zjadł go za dużo, więc wiem, a o
> >>>>>>>>> Murzynie
> >>>>>>>>> wiem od mamy, która kiedyś w Kamieniu Pomorskim na koncercie
> >>>>>>>>> organowym
> >>>>>>>>> siedziała za Murzynem i od tej pory nie mogła zapomniec tego
> >>>>>>>>> wrażenia -
> >>>>>>>>> upał był...
> >>>>>>>> Od czosnku to generalnie się raczej ładnie nie pachnie, a o
> >>>>>>>> śmierdzących ludziach czarnej rasy, to na poparcie słów mamy masz
> >>>>>>>> jakieś inne dowody?
> >>>>>>> No na przyklad forum takie, drugi raz podaję:
> >>>>>>>http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4130230
> >>>>>> Dzięki za opiniotwórcze i wiarygodne źródło.
> >>>>> No a co, mam Ci Murzyna podesłać?
> >>>>> ;-PP
> >>>> A nie dziękuję. Wystarczy wiarygodne źródło.
> >>>> BTW Chiron nie jest wiarygodnym źródłem.
>
> >>> Tak w ogóle to przecież żadna z osób tutaj nim nie jest. Wiec nie
> >>> wiem, o
> >>> co by Ci chodziło.
>
> >> Czarny mężczyzna śmierdzi. Tylko o to.
>
> >> --
>
> >> Paulinka
>
> > To był podły tekst.
> > Mam przyjaciela - chirurga - czarnoskórego.
> > Facet jest czyściutki i pachnący.
>
> U nas w Kielcach jest ginekolog czekoladka. I co, baby do niego jak w dym
> ;-)
> --
>
> Ikselka.

Hę hę hę hę hę...a co tu sie dziwić ;]
___
Iza

Każda lubi mleczną czekoladkę z orzechami :D :D :D


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2009-12-04 11:34:44

Temat: Re: Zapach faceta
Od: "Magdulińska" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sender" <m...@k...pl> napisał w wiadomości
news:hfah8k$19n$1@inews.gazeta.pl...
> Iza pisze:
>>>> To był podły tekst.
>>>> Mam przyjaciela - chirurga - czarnoskórego.
>>>> Facet jest czyściutki i pachnący.
>>> U nas w Kielcach jest ginekolog czekoladka. I co, baby do niego jak w
>>> dym
>>> ;-)
>>> --
>>>
>>> Ikselka.
>>
>> Hę hę hę hę hę...a co tu sie dziwić ;]
>> ___
>> Iza
>
> Jasne, dla prostej baby to kaszanka jest najlepsza ;-)
> Widzę, że złotko już w końcu odchrząknęło wczorajszego aperitifa z
> papierówek? :-)
> MS

To nie kaszanka ino "owoc południowy" :D :D :D


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2009-12-04 11:35:51

Temat: Re: Zapach faceta
Od: "Magdulińska" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iza" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
news:4248fcd2-f296-448a-9a6f-82580716b79c@l13g2000yq
b.googlegroups.com...
On 4 Gru, 09:29, Sender <m...@k...pl> wrote:
> Iza pisze:
>
> >>> To był podły tekst.
> >>> Mam przyjaciela - chirurga - czarnoskórego.
> >>> Facet jest czyściutki i pachnący.
> >> U nas w Kielcach jest ginekolog czekoladka. I co, baby do niego jak w
> >> dym
> >> ;-)
> >> --
>
> >> Ikselka.
>
> > Hę hę hę hę hę...a co tu sie dziwić ;]
> > ___
> > Iza
>
> Jasne, dla prostej baby to kaszanka jest najlepsza ;-)
> Widzę, że złotko już w końcu odchrząknęło wczorajszego aperitifa z
> papierówek? :-)
> MS

Sreberko mOje najukochańsze ;)
Istotnie...czarny, tylko teoretycznie wyszczupla ;)
Aperitif nie był z papierówek Darling ...był gronowy czerwony z
Hiszpańskiego regionu La Mancha, ze szczepu Tempranillo.
Ty byś do ust nie wziął caro mio...bo cena jego nie przekroczyła
30zł ;)
Zatem ...wniosek następujący: "Każdy orze jak może" ;)))
___
Iza

Izula - polecam czerwone winko Rosario - pyszotka.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 . 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Zapach faceta
Re: Zapach faceta
Re: Zapach faceta
Re: Zapach faceta
Re: Zapach faceta

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »