Użytkownik "Wilhelmina" <o...@p...fm> napisał w wiadomości

> Mam jakis antybiotyk.
> Czy to bedzie wielki nietakt, jesli w poniedzialek (jesli oczywiscie nadal
mi nie przejdzie) nie pojde po zwolnienie tylko do pracy?
> W zasadzie w pracy tez nie mowie, czyli krtani nie narazam???
> Choc pewnie mowie wiecej niz w domu, gdzie nic nie mowie, bo i tak nie dam
rady.

Moim zdaniem możesz pójść do pracy. Ja jestem nauczycielką i chodziłam z
zapaleniem krtani, ale na szczęście było to okres, kiedy jakoś mało lekcji
miałam i nie musiałam za dużo gadać.
Antybiotyk powinien pomóc. Ze swojej strony proponuję Ci zwrócić uwagę, czy
te zapalenia nie występują często- u mnie tak było, co miesiąc miałam
nawrót, aż stwierdzono guzki śpierwacze, które trzeba leczyć- inaczej mogą
zrakowacieć, a to już większy problem.

Maja