Zapalenie płuc - kiedy poprawa?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12

1. Data: 2002-11-17 13:21:34

Temat: Zapalenie płuc - kiedy poprawa?
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

W środę byłam z synem u pediatry, która stwierdziła zapalenie płuc. Jasiek
przeokropnie kaszlał, miał gorączkę (39,6 st.C). Pierwsze dni zbijalismy
temperaturę ibuprofenem, potem najprawdopodobniej zadziałał antybiotyk, bo
gorączka minęła.

Dajemy Jasiowi syropy wykrztuśne: Mucosolvan, Salbutamol, oprócz tego
Clemastinum (przepisane przez pediatrę). Oprócz tego sama daję mu syrop
prawoślazowy.

Przedwczoraj i wczoraj było już odrobinkę lepiej z kaszlem, ale dziś jestem
przerażona - rano miał dosłownie ataki kaszlu, trwały dłużej niż zwykle i
mały wyraźnie się męczył nie będąc w stanie odkrztusić wydzieliny.
Teraz jest nieco lepiej niż rano, ale jestem zaniepokojona tym, że stan
zdrowia synka nieszczególnie się poprawia. Piąty dzień bierze antybiotyk
(konketnie Klacid).
Tyle zyskaliśmy, że już nie gorączkuje, ale ten kaszel......

Nigdy nie chorował na zapalenie płuc, tak więc nie wiem, czy te ataki kaszlu
mogą trwać tak długo?

Pozdrawiam - Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-11-17 15:25:53

Temat: Re: Zapalenie płuc - kiedy poprawa?
Od: "KM" <k...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> W środę byłam z synem u pediatry, która stwierdziła zapalenie płuc. Jasiek
> przeokropnie kaszlał, miał gorączkę (39,6 st.C). Pierwsze dni zbijalismy
> temperaturę ibuprofenem, potem najprawdopodobniej zadziałał antybiotyk, bo
> gorączka minęła.
>
> Dajemy Jasiowi syropy wykrztuśne: Mucosolvan, Salbutamol, oprócz tego
> Clemastinum (przepisane przez pediatrę). Oprócz tego sama daję mu syrop
> prawoślazowy.
>
> Przedwczoraj i wczoraj było już odrobinkę lepiej z kaszlem, ale dziś
jestem
> przerażona - rano miał dosłownie ataki kaszlu, trwały dłużej niż zwykle i
> mały wyraźnie się męczył nie będąc w stanie odkrztusić wydzieliny.
> Teraz jest nieco lepiej niż rano, ale jestem zaniepokojona tym, że stan
> zdrowia synka nieszczególnie się poprawia. Piąty dzień bierze antybiotyk
> (konketnie Klacid).
> Tyle zyskaliśmy, że już nie gorączkuje, ale ten kaszel......
>
> Nigdy nie chorował na zapalenie płuc, tak więc nie wiem, czy te ataki
kaszlu
> mogą trwać tak długo?
>
> Pozdrawiam - Ewa

Kaszel w przypadku infekcji układu oddechowego (zapalenie krtani, zapalenie
oskrzeli, płuc) może utrzymywać się przez ładych kilkanaście dni do kilku
tygodni.

Chris

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-11-18 20:17:34

Temat: Re: Zapalenie płuc - kiedy poprawa?
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Dajemy Jasiowi syropy wykrztuśne: Mucosolvan, Salbutamol, oprócz tego
> Clemastinum (przepisane przez pediatrę). Oprócz tego sama daję mu syrop
> prawoślazowy.
Czy syrop prawoslazowy zalecil dziecku lekarz, czy sama zaczelas mu go
dawac?

Zajrzyj tutaj: http://www.przychodnia.pl/el/leki/leki.php3?lek=1473
http://www.fp.com.pl/norton/ste_00.html

Pozdr.
Ula
www.ulast.prv.pl
GG 4371151

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-11-18 21:21:02

Temat: Re: Zapalenie płuc - kiedy poprawa?
Od: Jacek <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

ulast wrote:
>
> >
> > Dajemy Jasiowi syropy wykrztuśne: Mucosolvan, Salbutamol, oprócz tego
> > Clemastinum (przepisane przez pediatrę). Oprócz tego sama daję mu syrop
> > prawoślazowy.
> Czy syrop prawoslazowy zalecil dziecku lekarz, czy sama zaczelas mu go
> dawac?
Syropy sa dobre, ale to przeciez troche trwa, zanim ta wydzielina
zostanie wydalona i usunieta z pluc.
Dlaczego uwazasz, ze to zapalenie pluc a nie zwykle przeziebienie, w
koncu goraczka nizsza niz przy anginie, a kaszel przy przeziebieniu
czesto bywa.
U dziecka kolegi tez byla lekarka i od razu zaczela wypisywac antybiotyk
i powiedziala ze migdaly beda ropne i tydzien potrwa.
Goraczka byla ok. 39,5.
Bral tylko na obnizenie goraczki, duzo pil, herbate z miodem, cytryna, z
malinami, na drugi dzien zaczal sie pocic po herbacie z malin, goraczka
spadla i jeszcze jeden dzien i zadnej goraczki nie bylo, nie kaszlal,
migdaly nie byly ropne i za 2 dni byl zdrow jak rybka i uniknal
komplikacji poantybiotykowych.
Czy jest sens na wszystko ladowac antybiotyki zamiast naturalnie
wzmacniac organizm, aby silami natury radzil sobie z drobnymi
przeziebieniami, anginami, grypami, kaszlami.

Przeciez dopiero ostatnio zaczeto duzo pisac o koniecznosci przewracania
rownowagi bakteryjnej po kuracji antybiotykowej i o dzialaniach
ubocznych.

Terapie populistyczne, usredniajace objawy i metode leczenia sa
statystycznie skuteczne, ale pozbawiaja naturalnych mechanizmow
obronnych organizmu, tych, ktore sa odpowiedzialne za ogolna
zdrowotonosc i przezywalnosc do poznej starosci.

To jest dokladnie tak, jakby kazdego kogo zaboli noga, od razu wozic na
wozku inwalidzkim.
I moze to dla bolu jest pomocne, ale doprowadza do obnizenia ogolnej
sprawnosci organizmu, bo nie kazdy bol uniemozliwia chodzenie i wymaga
lezenia.

W koncu celem jest uzyskanie takie sprawnosci i odpornosci organizmu,
aby kontakt z lekarzem i lekami zminimalizowac albo calkowicie
wyeliminowac.
Celem nie jest ciagle leczenie, ale taki tryb zycia, odzywiania, taka
sprawnosc psychiczna, fizyczna, aby zadne choroby nie osmielaly sie nas
niepokoic.

Byla ostatnio dyskusja o samochodach i zglosili sie tacy , ktorzy
przejechali duzym fiatem 250.000 km bez remontu silnika, a nawet tacy z
przebiegiem 480.000 km
I przeciez zamiast gromadzic wiedze o tym jak naprawiac kazda usterke i
gdzie jest najlepszy warsztat, lepiej badac te dlugowieczne przypadki
eksploatacji samochodow i znajdowac reguly i zasady eksploatacji, ktore
przedluzaja zywotnosc.

Podobnie u ludzi. Jezeli silami natury , zdrowym trybem zycia, mozna
zwalczyc wiele chorob, to dlaczego nie wzmacniac dodatkowo tych sil i
nie zwiekszac odpornosci organizmu , nie korzystac z metod medycyny
naturalnej, znanych od kilkuset lat i ktore nie przynosza skutkow
ubocznych.
Jezeli wspomniany syrop prawoslazowy jest znany od kilkuset lat i
skuteczny, to juz wplyw i skutki oddzialywania antybiotykow na
dlugowiecznosc ludzi nie sa znane, nie byly badane, gdyz sa to nowe
produkty, nowe trendy w medycynie i dopiero za kolejne 50-100 lat bedzie
mozna ocenic, czy lepiej sie bylo leczyc antybiotykami, czy syropem
prawoslazowym.

Medycyna naturalna nie musi sie obronic bo jest skuteczna i niekosztowna
i szczegolnie teraz, gdy opira zdrowia nie ma pieniedzy, to te naturalne
metody powinny byc sponsorowane i popularyzowane, aby zmniejszac koszty
opieki medycznej i zwiekszac jej efektywnosc.

Zrozumiale ze najbardziej reklamowane sa te preparaty, ktorych sprzedaz
zapewnia najwieksze dochody i najwieksza marze.
I gdyby czysta woda byla sprzedawana po 50 zl za buteleczke, to tez
handlowcy by ja reklamowali jako najskuteczniejszy lek, bo prowizja
wystarczylaby takze na oplacenie reklamy.

Leki medycyny naturalnej na szczescie sa tanie i dlatego nie sponsoruja
handlowcow, reklam, kampanii marketingowych w prasie, telewizji, ale
przeciez w wielu krajach skandynawskich, podawanie i zazywanie
antybiotykow nadal nie jest powszechne, gdyz chorzy lecza sie metodami
naturalnymi, silami natury, wygrzewaniami w saunie
i czynia wszystko, zeby zwiekszyc odpornosc swojego organizmu na
choroby.

I szczegolnie na tej grupie powinnie sie prezentowac ludzie zdrowi,
odporni, ktorzy wiedza jak nie chorowac, a gdy zachoruja, jak szybko
wyzdrowiec, bez kosztow, silami natury,
aniekniecznie handlowcy, ktorzy zyja z czyjejs choroby i czym wiecej
chorych i dluzej choruja i wiecej lekow zazywaja, tym ich obroty i zyski
wieksze.

Czy naprawde na grupe medycyna nie trafiaja poza handlowcami ludzie
zdrowi, ktorzy wiedza jak nie chorowac, jak wyzdrowiec z grupy w 2 dni,
jak nie miec boli glowy, jak miec zdrowe serce , jak byc sprawnym i
odpornym na choroby ?

Jacek
--
World's First Holographic Computer incorporating Self(EGO) Technology
fit to solve NP problems (knapsack algorithm).
Setting 3D holograms generating 4D-space environments.
Pseudo-holographic 3D Projector/3DTV.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-11-18 22:02:24

Temat: Re: Zapalenie płuc - kiedy poprawa?
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dlaczego Jacku podpiales post nie moj pod moje slowa?

Wyslalam linki na grupe o lekach, aby zainteresowana mogla poczytac o ich
dzialaniu, niekiedy stosowanie kilku lekow naraz moze byc szkodliwe!
Z tego co zrozumialam , prawoslazowy podaje sama: " Oprócz tego sama daję mu
syrop
prawoślazowy."
Ja rowniez moim dzieciom podaje prawoslazowy syrop i niekiedy clemastin na
noc (przy chorobie), ale sama nie lacze lekow.

Dlatego zainteresowalam sie tym prawoslazowym wlasnie...

Pozdrawiam
Ula (nie handlowiec, nie lekarz )
www.ulast.prv.pl
GG 4371151

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-11-19 09:31:49

Temat: Re: Zapalenie płuc - kiedy poprawa?
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jacek" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:17894-1037654447@pd57.katowice.sdi.tpnet.pl...
> Dlaczego uwazasz, ze to zapalenie pluc a nie zwykle przeziebienie, w
> koncu goraczka nizsza niz przy anginie, a kaszel przy przeziebieniu
> czesto bywa.

Tak się składa, że to NIE JA uważam, że to zapalenie płuc, a lekarz -
osobiście nie jestem na tyle kompetentna, aby wydawać diagnozy. A zdrowie
dziecka jest najważniejsze i nie będę eksperymentować na zasadzie:"a może
lekarka nie ma racji i spróbuję z ziółkami". Zapalenie płuc to poważna
sprawa, wiele lat temu dzieci na to umierały, bo nie było odpowiednich
środków, aby je leczyć. Medycyna naturalna fajna sprawa, ale nie przy
wszystkim się sprawdza.
Tak więc zaufam pediatrze ;)
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2002-11-19 10:29:19

Temat: Re: Zapalenie płuc - kiedy poprawa?
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dlaczego uwazasz, ze to zapalenie pluc a nie zwykle przeziebienie, w
> koncu goraczka nizsza niz psrzy anginie, a kaszel przy przeziebieniu
> czesto bywa.

Pewnie wywróżyła sobie z fusów.....
Ola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2002-11-19 10:43:54

Temat: Re: Zapalenie płuc - kiedy poprawa?
Od: "*mysza*" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ewa
Ja bym na Twoim miejscu zrobiła posiew , żeby się upewnić co to za
pakudztwo. Może ten antybiotyk akurat na nie nie za bardzo pomoże. Najtaniej
jest na Kasprowicza w szpitalu dzicięcym, tam płacisz ok11 zl za wynik
jałowy, a jak coś wyrośnie to zrobią antybiogram i dopłacasz wtedy, ale nie
tak dużo.
Tel. do pracowni mikrob.323-64-22 ( zadzwoń i zapytaj).

Kasia

Użytkownik "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:ar857d$aco$1@news.tpi.pl...
> W środę byłam z synem u pediatry, która stwierdziła zapalenie płuc. Jasiek
> przeokropnie kaszlał, miał gorączkę (39,6 st.C). Pierwsze dni zbijalismy
> temperaturę ibuprofenem, potem najprawdopodobniej zadziałał antybiotyk, bo
> gorączka minęła.
>
> Dajemy Jasiowi syropy wykrztuśne: Mucosolvan, Salbutamol, oprócz tego
> Clemastinum (przepisane przez pediatrę). Oprócz tego sama daję mu syrop
> prawoślazowy.
>
> Przedwczoraj i wczoraj było już odrobinkę lepiej z kaszlem, ale dziś
jestem
> przerażona - rano miał dosłownie ataki kaszlu, trwały dłużej niż zwykle i
> mały wyraźnie się męczył nie będąc w stanie odkrztusić wydzieliny.
> Teraz jest nieco lepiej niż rano, ale jestem zaniepokojona tym, że stan
> zdrowia synka nieszczególnie się poprawia. Piąty dzień bierze antybiotyk
> (konketnie Klacid).
> Tyle zyskaliśmy, że już nie gorączkuje, ale ten kaszel......
>
> Nigdy nie chorował na zapalenie płuc, tak więc nie wiem, czy te ataki
kaszlu
> mogą trwać tak długo?
>
> Pozdrawiam - Ewa
>
>
>
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2002-11-19 11:23:36

Temat: Re: Zapalenie płuc - kiedy poprawa?
Od: Jacek <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

ulast wrote:
>
> Dlaczego Jacku podpiales post nie moj pod moje slowa?
>
> Wyslalam linki na grupe o lekach, aby zainteresowana mogla poczytac o ich
> dzialaniu, niekiedy stosowanie kilku lekow naraz moze byc szkodliwe!
> Z tego co zrozumialam , prawoslazowy podaje sama: " Oprócz tego sama daję mu
> syrop
> prawoślazowy."
> Ja rowniez moim dzieciom podaje prawoslazowy syrop i niekiedy clemastin na
> noc (przy chorobie), ale sama nie lacze lekow.
>
> Dlatego zainteresowalam sie tym prawoslazowym wlasnie...

Nie gniewaj sie, ale tekst pierwotny jest jednoznaczny:

"
> Dajemy Jasiowi syropy wykrztuśne: Mucosolvan, Salbutamol, oprócz
tego
> Clemastinum (przepisane przez pediatrę). Oprócz tego sama daję mu
syrop
> prawoślazowy.
Czy syrop prawoslazowy zalecil dziecku lekarz, czy sama zaczelas mu
go dawac?
"

Mowi, ze sama podaje syrop prawoslazowy, a ty sie znow pytasz czy sama
zaczela podawac.
Przeciez pisze, ze sama.

Zdziwiony jestem, czy przy ciaglych brakach srodkow na opieke
medycyczna, nie wykorzystuje sie naturalnych zdolnosci organizmu i
odpornosci , dla zwalczania choroby przy zastosowaniu tanich, dostepnych
w domowych apteczkach srodkow medycyny naturalnej, ziololecznictwa,
ktore nie sa dotowane i nie obciazaja budzetu.

Gdyby upowszechniac profilaktyke i metody naturalne leczenia, znane od
kilkuset lat, to wiekszosc przeziebien, angin, gryp, nie wymagaloby
wizyty u lekarza, recept, a bylyby leczone sposobem domowym, bez
obciazania budzetow kas chorych i panstwa.

A zaoszczedzone srodki mogloby byc przeznaczane na kosztowne
przeszczepy, badania nowych lekow, profilaktyke.

Nigdy nie rozumiem, dlaczego u nas chory pacjent, przeziebiony, z grypa,
kaszlacy, z goraczka 40 st. musi jechac do przychodni, do lekarza, jak
nie ma samochodu lub nie ma sily dojechac, to autobusem czy taryfa i po
drodze zaraza pasazerow autobusu, kierowce taryfy, zaraza innych
bedacych w przychodni, i rozsiewa wirusy wokol.

Przeciez w wielu krajach taki pacjent ma wyrazny zakaz opuszczania domu,
aby nikogo nie zarazil, a szybciej doszedl do zdrowia.
Przeciez lepiej zaplacic lekarzowi za wizyte i oszczedzic na kosztach
leczenia dodatkowych 10 chorych , niz rozsiewajacego wirusy gnac przez
cale miasto z goraczka , kaszlem, katarem.

Zadnego kraju nie stac na medycyne chemiczna, ktora jest skuteczna, ale
i bardzo kosztowna i zwiazana ze skutkami ubocznymi,
gdy silami natury, lekami z domowej apteczki, metodami medycyny
naturalnej mozna skutcznie wyleczyc 50-70% przeziebien, angin, gryp.

I gdyby nie przymus zakladow pracy, pracodawcow , do okazywania zwolnien
lekarskich, to przeciez ktos chory wolalby zostac w domu 2-3 dni, szybko
wyzdrowiec i wrocic do pracy, niz latac do przychodni, potegowac
dolegliwosci i z zaswiadczeniem lezec w domu caly tydzien.

Juz drugi rok z rzedu nie ma epidemii grypy i gdyby jeszcze zlikwidowac
te zawinione przeziebienia, anginy w szkolach, przez prosta jedna lekcje
nt. zdrowia, zasad ubierania sie zima, dbania o siebie, unikania
przemarzniecia, to wkrotce te coroczne problemy z katarami, kaszlami,
anginami, przeziebieniami, grypami, stalyby sie przeszloscia , a liczba
chorych by sie zmniejszyla 10 krotnie
i lekarze mieliby czas na leczenie tych chorob, ktore wymagaja leczenia
i to lekami.

Bo jest to dokladnie tak jak z komputerami i monitorami komputerowymi.
Tysiace, setki tysiecy osob "stracily oczy", oslabily wzrok i musza
nosic okulary od ciaglego wpatrywania sie w monitory, w niewyrazna
grafike, malutki literki i cyferki.
Nikt ich nie ostrzegal tak jak w przypadku papierosow, ze korzystanie z
komputera oslabi ich wzrok i widzialem wielu administratorow sieci
komputerowych, ktorzy nie nosili na studiach okularow, a potem przz
codzienna prce przed monitorem po 8-12 godzin zaczynali nosic okulary,
potem grobsze, coraz grubsze, a teraz sa wlasciwie inwalidami ze wzgledu
na uszkodzenie wzroku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2002-11-19 11:35:25

Temat: Re: Zapalenie płuc - kiedy poprawa?
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Nie gniewaj sie, ale tekst pierwotny jest jednoznaczny:
>
> "
> > Dajemy Jasiowi syropy wykrztuśne: Mucosolvan, Salbutamol, oprócz
> tego
> > Clemastinum (przepisane przez pediatrę). Oprócz tego sama daję mu
> syrop
> > prawoślazowy.
> Czy syrop prawoslazowy zalecil dziecku lekarz, czy sama zaczelas mu
> go dawac?
> "
>
> Mowi, ze sama podaje syrop prawoslazowy, a ty sie znow pytasz czy sama
> zaczela podawac.
> Przeciez pisze, ze sama.

Tak, ale czy lekarz jej powiedzial, ze w razie czego moze go podawac, czy
tez zupelnie sama bez wiedzy lekarza podala..
U.