« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-02 18:11:25
Temat: Zaraz będę pruła :-(Cały dzionek robiłam czapkę dla córy... No może nie cały, ale musiałam
ogarnąć wyobraźnią jak to zwężać... i zrobiłam czapkę za dużą nawet na
mnie... :-( Nie wiem jak, ale tak wyszło... Nic to. Jutro zrobię dobrą no i
szybciej wyliczę jak te oczka odejmować... więc może mniej czasu mi
zajmie...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-12-02 19:15:51
Temat: Re: Zaraz będę pruła :-(On Mon, 2 Dec 2002 19:11:25 +0100, "Joanna Duszczyńska"
<j...@p...onet.pl> wrote:
>Cały dzionek robiłam czapkę dla córy... No może nie cały, ale musiałam
>ogarnąć wyobraźnią jak to zwężać... i zrobiłam czapkę za dużą nawet na
>mnie... :-( Nie wiem jak, ale tak wyszło... Nic to. Jutro zrobię dobrą no i
>szybciej wyliczę jak te oczka odejmować... więc może mniej czasu mi
>zajmie...
nie martw sie, Joanna, prucie uszlachetnia
Trys, BARDZO szlachetny ;))
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-03 08:35:16
Temat: Odp: Zaraz będę pruła :-(Penelopa też tak robiła czekając na męża.
Pozdrawiam
Ela
:
>
> >Cały dzionek robiłam czapkę dla córy... No może nie cały, ale musiałam
> >ogarnąć wyobraźnią jak to zwężać... i zrobiłam czapkę za dużą nawet na
> >mnie... :-( Nie wiem jak, ale tak wyszło... Nic to. Jutro zrobię dobrą no
i
> >szybciej wyliczę jak te oczka odejmować... więc może mniej czasu mi
> >zajmie...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-03 10:11:39
Temat: Re: Zaraz będę pruła :-(
Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:aacnuucgg998bfjqidba2mct01cn4in62u@4ax.com...
> On Mon, 2 Dec 2002 19:11:25 +0100, "Joanna Duszczyńska"
> <j...@p...onet.pl> wrote:
>
> >Cały dzionek robiłam czapkę dla córy... No może nie cały, ale musiałam
> >ogarnąć wyobraźnią jak to zwężać... i zrobiłam czapkę za dużą nawet na
> >mnie... :-( Nie wiem jak, ale tak wyszło... Nic to. Jutro zrobię dobrą no
i
> >szybciej wyliczę jak te oczka odejmować... więc może mniej czasu mi
> >zajmie...
>
>
> nie martw sie, Joanna, prucie uszlachetnia
>
No to uszlachetnilam moja córeczke - ona prula ja zwijalam na klebek. Mam
juz pól mniejszej czapki...
Na jutro Ania chyba bedzie miala. Byleby dla odmiany za ciasna nie byla...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-03 12:04:42
Temat: Re: Zaraz będę pruła :-(
>>
>> >Cały dzionek robiłam czapkę dla córy... No może nie cały, ale musiałam
>> >ogarnąć wyobraźnią jak to zwężać... i zrobiłam czapkę za dużą nawet na
>> >mnie... :-( Nie wiem jak, ale tak wyszło... Nic to. Jutro zrobię dobrą no
>i
>> >szybciej wyliczę jak te oczka odejmować... więc może mniej czasu mi
>> >zajmie...
>>
>>
>> nie martw sie, Joanna, prucie uszlachetnia
>>
> No to uszlachetnilam moja córeczke - ona prula ja zwijalam na klebek. Mam
>juz pól mniejszej czapki...
>Na jutro Ania chyba bedzie miala. Byleby dla odmiany za ciasna nie byla...
hehehehe, moje dziecko porposilo o dluuuugi szalik, ktory nam
wyszedl w dwa wieczory - dwa klebki mechatej welny, na bardzo
grubych drutach, zawinieta dokola szyju, z obywdoma koncami
wiszacymi z przodu siegalo jej to do polowy nitki i dla draki
mowila - coooo on taki krotki...no! ponosila go i wczoraj do mnie
z dorgi do domu dzowni dziecko, ze juz jedzie, a tu w tle slysze
- zaraz sie zdaje sie udusisz...jakis obcy facet ja zaczepil
mowiac, ze stoi na koncu swojego szalika!!! hehehehehehehe
Trys
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-03 12:23:13
Temat: Re: Zaraz będę pruła :-( (a little bit OT)Oj, tak tak - a nazywało się to "anale" i... wbrew wszystkim znakom od tego
pochodzi właśnie słowo analiza. Siostra zasugerowała mi, żebym to napisała w
pracy magisterskiej (jest to prawda!), ale chyba nie wyobrażam sobie miny
mojej pani promotor po takim tekście. I tak raz na dwa tygodnie wita mnie
hasłem "ja ci tego nie przyjmę",bo: piszę stylem dziennikarskim miast
naukowego, bo mam za krótkie punkty, bo mam niespójną pracę, itd... Ech,
żebym już była po obronie:)
POzdrowionka
Aneczka (Kraków)
GG 155657
Użytkownik "ela0626" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ashsdt$gd1$1@news.onet.pl...
> Penelopa też tak robiła czekając na męża.
>
>
> Pozdrawiam
>
> Ela
>
>
>
> :
> >
> > >Cały dzionek robiłam czapkę dla córy... No może nie cały, ale musiałam
> > >ogarnąć wyobraźnią jak to zwężać... i zrobiłam czapkę za dużą nawet na
> > >mnie... :-( Nie wiem jak, ale tak wyszło... Nic to. Jutro zrobię dobrą
no
> i
> > >szybciej wyliczę jak te oczka odejmować... więc może mniej czasu mi
> > >zajmie...
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-03 12:50:13
Temat: Re: Zaraz będę pruła :-( (a little bit OT)Anna Deręgowska wrote:
> Oj, tak tak - a nazywało się to "anale" i... wbrew wszystkim znakom od tego
> pochodzi właśnie słowo analiza. Siostra zasugerowała mi, żebym to napisała w
> pracy magisterskiej (jest to prawda!), ale chyba nie wyobrażam sobie miny
> mojej pani promotor po takim tekście. I tak raz na dwa tygodnie wita mnie
> hasłem "ja ci tego nie przyjmę",bo: piszę stylem dziennikarskim miast
> naukowego, bo mam za krótkie punkty, bo mam niespójną pracę, itd... Ech,
> żebym już była po obronie:)
>
> POzdrowionka
> Aneczka (Kraków)
> GG 155657
Ech... ja w połowie musiałam to co napisałam całkowicie przeredagować,
bo profesorowi się nie podobało...
Głowa do góry i nie przejmuj się!
Mirka
(Poznań)
GG 1830698, ICQ 147879346
--
Uwazam, ze kazda kobieta zasluguje na zone!!
(C)K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-03 18:31:31
Temat: Re: Zaraz będę pruła :-(On Mon, 02 Dec 2002 19:15:51 +0000, Krysia Thompson
<K...@h...fsnet.co.uk> wrote:
>
>nie martw sie, Joanna, prucie uszlachetnia
>
>Trys, BARDZO szlachetny ;))
>K.T. - starannie opakowana
Och, jakzesz szlachetna wiec jestem !!!! :-))))
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-04 02:56:49
Temat: Re: Zaraz będę pruła :-( (a little bit OT)Mirka Stobienia wrote:
> Anna Deręgowska wrote:
>
>> Oj, tak tak - a nazywało się to "anale" i... wbrew wszystkim znakom od
>> tego
>> pochodzi właśnie słowo analiza. Siostra zasugerowała mi, żebym to
>> napisała w
>> pracy magisterskiej (jest to prawda!), ale chyba nie wyobrażam sobie miny
>> mojej pani promotor po takim tekście. I tak raz na dwa tygodnie wita mnie
>> hasłem "ja ci tego nie przyjmę",bo: piszę stylem dziennikarskim miast
>> naukowego, bo mam za krótkie punkty, bo mam niespójną pracę, itd... Ech,
>> żebym już była po obronie:)
>>
>> POzdrowionka
>> Aneczka (Kraków)
>> GG 155657
>
>
> Ech... ja w połowie musiałam to co napisałam całkowicie przeredagować,
> bo profesorowi się nie podobało...
>
> Głowa do góry i nie przejmuj się!
>
> Mirka
> (Poznań)
> GG 1830698, ICQ 147879346
A mój promotor jakoś od pół roku nie upomniał się o nic ( na razie
częściej spotykam go na piwie niż w celach naukowych ;)) ) Ale muszę się
pochwalić: przełożyłam na łacinę kawałek wstępu ;)))))
Pozdrawiam
Julita
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-04 13:47:57
Temat: Re: Zaraz będę pruła :-( (a little bit OT)On Tue, 3 Dec 2002 13:23:13 +0100, "Anna Deręgowska"
<a...@k...ae.krakow.pl> wrote:
>Oj, tak tak - a nazywało się to "anale" i... wbrew wszystkim znakom od tego
>pochodzi właśnie słowo analiza. Siostra zasugerowała mi, żebym to napisała w
>pracy magisterskiej (jest to prawda!), ale chyba nie wyobrażam sobie miny
>mojej pani promotor po takim tekście. I tak raz na dwa tygodnie wita mnie
>hasłem "ja ci tego nie przyjmę",bo: piszę stylem dziennikarskim miast
>naukowego, bo mam za krótkie punkty, bo mam niespójną pracę, itd... Ech,
>żebym już była po obronie:)
Hi, hi.... ale za to będziesz mogła w PAP-ie pracować :-)))
Mi kiedyś jedna zołza na zastępstwie obniżyła ocenę, bo stwierdxziła,
że "grzeszę stylem". Zapytałam o co chodzi i okazało się, że na taki
styl może sobie pozwolić literat z wyrobionym nazwiskiem a nie jakaś
tam Eulalka P,
Na szczęście wróciła moja prof. i zdałam polak na 6 :-)))
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |