« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-07-17 11:12:53
Temat: Żarnowiec i złotokapRosliny kwitly i oczywiscie pozostaly na obydwu nasiona w formie straczkow.
Stad moje pytanie...
Czy te straczki ze zlotokapu mozna oberwac - wygladaja obecnie
srednio-ladnie :-( Natomiast, co do tych z zarnowca, czy warto sie zabawic w
wysianie ? Jest sens ???
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-07-17 11:17:57
Temat: Re: Żarnowiec i złotokap
Użytkownik "Joanna Huzarska" <a...@...pl> napisał w wiadomości
news:ah3jgi$ast$1@news.tpi.pl...
> Rosliny kwitly i oczywiscie pozostaly na obydwu nasiona w formie
straczkow.
> Stad moje pytanie...
> Czy te straczki ze zlotokapu mozna oberwac - wygladaja obecnie
> srednio-ladnie :-(
Złotokap ma bardzo trujące nasiona. Oberwanie, jeśli nie ma dzieci, które
mogłyby próbować je zjeść, wydaje mi się bezzasadne. Nie wiem, ile czasu by
potrwało?
Natomiast, co do tych z zarnowca, czy warto sie zabawic w
> wysianie ? Jest sens ???
Zawsze jest sens się pobawić:-))))
Ale z kiełkowaniem są problemy. O ile pamiętam, trzeba uszkadzać nasiona
mechanicznie.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-07-17 11:39:14
Temat: Re: Żarnowiec i złotokapBasia Kulesz napisala:
> Natomiast, co do tych z zarnowca, czy warto sie zabawic w
> > wysianie ? Jest sens ???
> Zawsze jest sens się pobawić:-))))
> Ale z kiełkowaniem są problemy. O ile pamiętam, trzeba uszkadzać nasiona
> mechanicznie.
Nie rozumiem, kiełkują uszkodzone? Też mam strączki żarnowca,
zostawiłam w nadziei, ze sam się wysieje.
Krycha&Co(ty)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-07-17 11:53:07
Temat: Re: Żarnowiec i złotokap> Złotokap ma bardzo trujące nasiona. Oberwanie, jeśli nie ma dzieci, które
> mogłyby próbować je zjeść, wydaje mi się bezzasadne. Nie wiem, ile czasu
by
> potrwało?
Niedlugo... kwitnie 2 raz :-)))
>
> Natomiast, co do tych z zarnowca, czy warto sie zabawic w
> > wysianie ? Jest sens ???
>
> Zawsze jest sens się pobawić:-))))
> Ale z kiełkowaniem są problemy. O ile pamiętam, trzeba uszkadzać nasiona
> mechanicznie.
Jak ? Naciac kazde ???
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-07-17 12:03:30
Temat: Re: Żarnowiec i złotokap> > Natomiast, co do tych z zarnowca, czy warto sie zabawic w
> > > wysianie ? Jest sens ???
> > Zawsze jest sens się pobawić:-))))
> > Ale z kiełkowaniem są problemy. O ile pamiętam, trzeba uszkadzać
nasiona
> > mechanicznie.
>
> Nie rozumiem, kiełkują uszkodzone? Też mam strączki żarnowca,
> zostawiłam w nadziei, ze sam się wysieje.
Flora O:
Rozsiewanie: roślina samosiewna (ballochoria) oraz rozsiewana przy udziale
zwierząt (myrmekochoria).
Ballochoria - rozsiewanie za pomocą eksplozywnego wyrzucania nasion (nawet
na odległość kilku metrów).
Myrmekochoria - przenoszenie nasion i owoców przez mrówki.
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Than break some."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-07-17 12:24:45
Temat: Re: Żarnowiec i złotokapJerzy napisal:
> > Nie rozumiem, kiełkują uszkodzone? Też mam strączki żarnowca,
> > zostawiłam w nadziei, ze sam się wysieje.
> Flora O:
> Rozsiewanie: roślina samosiewna (ballochoria) oraz rozsiewana przy udziale
> zwierząt (myrmekochoria).
>
> Ballochoria - rozsiewanie za pomocą eksplozywnego wyrzucania nasion (nawet
> na odległość kilku metrów).
>
> Myrmekochoria - przenoszenie nasion i owoców przez mrówki.
No to zobaczymy - mrówki też mam, może w końcu będzie z nich jakiś pożytek.
Lubię żarnowce, niech sie rozsiewają na wszystkie sposoby :-)
Krycha&Co(ty)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-07-17 12:30:00
Temat: Re: Żarnowiec i złotokapSkaryfikacja:
przebicie, nakłucie, opiłowanie, nacięcie skalpelem, czy uzycie papieru
ściernego
Użytkownik "Joanna Huzarska" <a...@...pl> napisał w wiadomości
news:ah3mfs$r26$1@news.tpi.pl...
> > Złotokap ma bardzo trujące nasiona. Oberwanie, jeśli nie ma dzieci,
które
> > mogłyby próbować je zjeść, wydaje mi się bezzasadne. Nie wiem, ile czasu
> by
> > potrwało?
> Niedlugo... kwitnie 2 raz :-)))
>
> >
> > Natomiast, co do tych z zarnowca, czy warto sie zabawic w
> > > wysianie ? Jest sens ???
> >
> > Zawsze jest sens się pobawić:-))))
> > Ale z kiełkowaniem są problemy. O ile pamiętam, trzeba uszkadzać nasiona
> > mechanicznie.
>
> Jak ? Naciac kazde ???
>
> Asia
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-07-17 12:48:50
Temat: Re: Żarnowiec i złotokap
Użytkownik "Joanna Huzarska" <a...@...pl> napisał w wiadomości
news:ah3jgi$ast$1@news.tpi.pl...
> Rosliny kwitly i oczywiscie pozostaly na obydwu nasiona w formie
straczkow.
> Natomiast, co do tych z zarnowca, czy warto sie zabawic w
> wysianie ? Jest sens ???
Mam 7 szt. różnych żarnowców krzaczastych i 1 purpurowy i 1 płożący.
Wszystkie są piękne i wielu ludzi prosiło mnie o nasiona, a i ja sama
próbowałam. Niestety, nikomu nie wzeszło żadne nasionko. Teraz właśnie
głośno pękają w upale nieliczne strąki, które uchowały się przed cięciem i
dojrzałe nasiona wysypują się na ziemię. Nigdy nie zauważyłam samosiejki.
Mam wrażenie, że rozmnażają je przez sadzonkowanie, ale z drugiej strony
jakoś wysiewają się same na poboczach dróg (te żółte) i nawet nikt im nie
pomaga, nie mówiąc o mechanicznym uszkadzaniu.Zagadka. Pewno rozwiąże ją Ewa
Szczęśniak.
Majka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-07-17 12:55:31
Temat: Re: Żarnowiec i złotokap Teraz właśnie
> głośno pękają w upale nieliczne strąki, które uchowały się przed cięciem i
> dojrzałe nasiona wysypują się na ziemię.
Wlasnei to strzelanie poddalo mi ten pomysl.
> Mam wrażenie, że rozmnażają je przez sadzonkowanie, ale z drugiej strony
> jakoś wysiewają się same na poboczach dróg (te żółte) i nawet nikt im nie
> pomaga, nie mówiąc o mechanicznym uszkadzaniu.Zagadka. Pewno rozwiąże ją
Ewa
> Szczęśniak.
To tez czekam na Ewe :-)
Mialam taki purpurowo-wisniowy, ale to raczej szczodrzeniec... Pieknie kwitl
pierwszego roku, slicznie sie rozrosl... Nei wytrzymal zimy :-((( Zarnowiec
zolty, jako odporniejszy na te strony przezyl i ... nic go nie ruszylo przez
5 lat :-))). Tna go rowno i mocno.
A !!! Susze galazki obsypane kwiatem...:-)))
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-07-17 13:01:39
Temat: Re: Żarnowiec i złotokap
Użytkownik "Annar" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ah3o8g$75p$1@news.tpi.pl...
> Skaryfikacja:
> przebicie, nakłucie, opiłowanie, nacięcie skalpelem, czy uzycie papieru
> ściernego
Najłatwiej właśnie papierem ściernym.
Chyba korzystne jest też moczenie w wodzie.
Własne, ale samoistne siewki mialam kiedyś z kolcolistu, podobne strąki i
nasiona. Natomiast żarnowca rozmnożyłam z sadzonki.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |