« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-08-19 18:50:47
Temat: ZaskroniecPo raz kolejny w kompoście zaskroniec złożył jaja, pomna doświadczeń udało
mi się nie uszkodzić chyba żadnego.
Problem w tym, że ten kompsot będzie mi ptorzebny jesienią, inkubacja trwa
60-75 dni - czy zaglądanie tam od czasu do czasu może im zaszkodzić?
I jeszcze jedno, słyszałam taką teorię, że jeśli na działce pojawiają się
zaskrońce to jeże się wyprowadzają, czy ktoś z szanownych grupowiczów moze
to zweryfikowac?
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-08-19 19:16:51
Temat: Re: Zaskroniec
> I jeszcze jedno, słyszałam taką teorię, że jeśli na działce pojawiają się
> zaskrońce to jeże się wyprowadzają
Każda sytuacja ma swoje zalety-jeże mają kleszcze, zaskrońce nie.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-08-19 20:24:56
Temat: Re: Zaskroniec
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:qs0nuxnor80r.1hbimmiyo8owi$.dlg@40tude.net...
> Po raz kolejny w kompoście zaskroniec złożył jaja, pomna doświadczeń udało
> mi się nie uszkodzić chyba żadnego.
> Problem w tym, że ten kompsot będzie mi ptorzebny jesienią, inkubacja trwa
> 60-75 dni - czy zaglądanie tam od czasu do czasu może im zaszkodzić?
> I jeszcze jedno, słyszałam taką teorię, że jeśli na działce pojawiają się
> zaskrońce to jeże się wyprowadzają, czy ktoś z szanownych grupowiczów moze
> to zweryfikowac?
>
> Pozdrawiam,
> Marta
>
Nie wiem napewno, ale to jest logiczne, bo zaskroniec może pożerać
jeżątka...
Marek
>
> --
> http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-08-19 20:33:45
Temat: Re: ZaskroniecMM napisał(a):
> Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:qs0nuxnor80r.1hbimmiyo8owi$.dlg@40tude.net...
>> Po raz kolejny w kompoście zaskroniec złożył jaja, pomna doświadczeń udało
>> mi się nie uszkodzić chyba żadnego.
>> Problem w tym, że ten kompsot będzie mi ptorzebny jesienią, inkubacja trwa
>> 60-75 dni - czy zaglądanie tam od czasu do czasu może im zaszkodzić?
A po co chcesz zaglądać? We wrzesniu się wyprowadzą.
>> I jeszcze jedno, słyszałam taką teorię, że jeśli na działce pojawiają się
>> zaskrońce to jeże się wyprowadzają, czy ktoś z szanownych grupowiczów moze
>> to zweryfikowac?
> Nie wiem napewno, ale to jest logiczne, bo zaskroniec może pożerać
> jeżątka...
Jest dokładnie odwrotnie. To one są pokarmem dla jeży.
:-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-08-19 21:49:19
Temat: Re: Zaskroniec
> I jeszcze jedno, słyszałam taką teorię, że jeśli na działce pojawiają się
> zaskrońce to jeże się wyprowadzają, czy ktoś z szanownych grupowiczów moze
> to zweryfikowac?
W moim ogrodzie żyją na pewno dwa jeże i zaskroniec (od dwóch lat).
pozdrawiam tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-08-19 21:59:29
Temat: Re: ZaskroniecDnia 19 Aug 2006 23:49:19 +0200, t...@p...onet.pl napisał(a):
>> I jeszcze jedno, słyszałam taką teorię, że jeśli na działce pojawiają się
>> zaskrońce to jeże się wyprowadzają, czy ktoś z szanownych grupowiczów moze
>> to zweryfikowac?
>
> W moim ogrodzie żyją na pewno dwa jeże i zaskroniec (od dwóch lat).
> pozdrawiam tomek
A ja u siebie jeża nie widziałam w tym roku:(
Inna sprawa, że one zaczynają tuptać wieczorem a wtedy to już zazwyczaj
wracam do domu.
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-08-19 22:11:26
Temat: Re: ZaskroniecDnia Sat, 19 Aug 2006 22:33:45 +0200, Jerzy Nowak napisał(a):
>>> Po raz kolejny w kompoście zaskroniec złożył jaja, pomna doświadczeń udało
>>> mi się nie uszkodzić chyba żadnego.
>>> Problem w tym, że ten kompsot będzie mi ptorzebny jesienią, inkubacja trwa
>>> 60-75 dni - czy zaglądanie tam od czasu do czasu może im zaszkodzić?
>
> A po co chcesz zaglądać? We wrzesniu się wyprowadzą.
>
No czy się wyprowadziły właśnie. Nie wiem jak długo są te jaja, więc nie
potrafię policzyć kiedy młode wylezą z tego inkubatora.
Problem jest taki, że straciłam kontrolę nad pryzmą i matuś wrzucała tam
darń. Przebrałam to, ale zostało mi trochę takiej ciężkawej ziemi plus
różne do połowy rozłożone łęty bylinowe. Chciałam wybrać jeszcze te łęty a
ziemię wymieszać z trocinami i obornikiem (do okrywania róż jak znalazł).
Tyle, że pomiędzy tymi łętami są jaja:) Nawet nosiło mnie żeby zrobić
zdjęcia, ale musiałabym je odkryć, więc dałam spokój.
W zeszłym roku wbiłam w takie gniazdo widły, teraz jestem ostrożniejsza i
grubsze, nie do końca rozłożone materiały przekładam rękami.
Każdy ma jakiegoś hopsia, mnie zaskrońce dobrze się kojarzą z dzieciństwa,
poza tym są takie piękne...
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-08-19 22:25:00
Temat: Re: ZaskroniecMarta Góra napisał(a):
> No czy się wyprowadziły właśnie. Nie wiem jak długo są te jaja, więc nie
> potrafię policzyć kiedy młode wylezą z tego inkubatora. [...]
Wstrzymaj się do połowy września i zajrzyj, jak jaja jeszcze będa to już
im raczej krzywdy nie zrobisz.
Na wszelki wypadek nie dorzucaj im już na wierzch pryzmy niczego zbyt
ciężkiego.
> Każdy ma jakiegoś hopsia, mnie zaskrońce dobrze się kojarzą z dzieciństwa,
> poza tym są takie piękne...
Pozytywnego hopsia to się ceni tym bardziej, ze one są pożyteczne. I
mało ich.
Ostatnim razem [chyba 3-4 lata temu] widziałem zaskrońca jak się
wylegiwał na wybetonowanym brzegu, na schodkach w Kazimierzu n/Wisłą
prawie na wysokości spichlerzy.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-08-21 22:14:56
Temat: Re: ZaskroniecJerzy Nowak <0...@m...pl> wrote:
> I mało ich.
Tak. Bo kurcze wszystkie się chyba na działkę moich rodziców
zlazły. Jest ich tam minimum kilkadziesiąt, naokoło oczek wodnych
czasem jest po kilka w zasięgu wzroku, ryby ani jednej, żaby ani
jednej, mama i żona co chwila "zawału dostają"...
One są piękne, pożyteczne, chronione, ja wiem. Ale niech ktoś je
sobie weźmie, albo choć podpowie, co zrobić, żeby sobie same
poszły!
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-08-21 22:27:01
Temat: Re: ZaskroniecJarek P. napisał(a):
> Jerzy Nowak <0...@m...pl> wrote:
>
>> I mało ich.
>
> Tak. Bo kurcze wszystkie się chyba na działkę moich rodziców zlazły.
> Jest ich tam minimum kilkadziesiąt, naokoło oczek wodnych czasem jest po
> kilka w zasięgu wzroku, ryby ani jednej, żaby ani jednej, mama i żona co
> chwila "zawału dostają"...
> One są piękne, pożyteczne, chronione, ja wiem. Ale niech ktoś je sobie
> weźmie, albo choć podpowie, co zrobić, żeby sobie same poszły!
Zapytaj hehe jak sie to [za]robi.
:-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |