« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-10-07 05:43:33
Temat: Re: Zatrucie?
Użytkownik "Mateusz Szczyrzyca" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ck16sp$5hp$1@news.onet.pl...
> PS Teraz mam 38,5 stopni gorączki i ból głowy, żołądek trochę się
> uspokoił - jogurty chyba pomogły...
Goraczka w polaczeniu z masywnymi wymiotami i biegunka przy zatruciu
pokarmowym to nic dobrego. Sugeruje odwiedzic szpital. Moze byc i
salmonella.
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-10-07 07:30:34
Temat: Re: Zatrucie?2004-10-07: K in <4164d76a$1@news.home.net.pl> wrote:
> Goraczka w polaczeniu z masywnymi wymiotami i biegunka przy zatruciu
> pokarmowym to nic dobrego. Sugeruje odwiedzic szpital. Moze byc i
> salmonella.
Chyba szpital nie będzie konieczny. :)
W drugim dniu czuje się już lepiej, narazie odczuwam tylko ból głowy,
biegunka chyba ustąpiła. Jestem tylko o soczkach (100% naturalnych) i
jogurtach - które tylko wczoraj mój żołądek akceptował. Wygląda więc
na to, że źle nie będzie, ale dziękuje za wszelkie porady i sugestie.
Ja osobiście z tego jadłospisu podejrzewałem popicie wodą z kranu tej
pyralginy albo przesycenie czekoladkami... Tak czy owak - dostało mi się
za takie jedzenie. Tylko nie wiem czy takie jedzenie mi gorączke jeszcze
wywołało...
Co dziwne, wczoraj jeszcze zadzwoniłem do znajomego, który jest lekarzem i
polecił mi uwaga ...jedną szklanke Pepsi bez gazu (3 razy przez telefon
musiałem się upewnić, że mówi poważnie) - bo ona ma jakieś tam specjalne
właściwości żołądkowe. Nie wnikałem bardzo, bo nie miałem siły, ale odziwo
nic mi się po tej szklance nie stało (to było jeszcze wczoraj)...
Pepsi jest dobre na żołądek? Ktoś to może zweryfikować?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-10-07 07:39:18
Temat: Re: Zatrucie?
Użytkownik "Mateusz Szczyrzyca" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ck2raq$pe4$1@news.onet.pl...
> W drugim dniu czuje się już lepiej, narazie odczuwam tylko ból głowy,
> biegunka chyba ustąpiła. Jestem tylko o soczkach (100% naturalnych)
Z tego co wiem,po sensacjach zoladkowych i w czasie nie powinno pic sie
sokow a takze jadac surowizny przez jakis czas,oczywiscie.
i
> jogurtach - które tylko wczoraj mój żołądek akceptował. Wygląda więc
> na to, że źle nie będzie, ale dziękuje za wszelkie porady i sugestie.
To pewnie bylo jakies wirusisko,w Wawie taki wirus zoladkowy krazy.
> Co dziwne, wczoraj jeszcze zadzwoniłem do znajomego, który jest lekarzem i
> polecił mi uwaga ...jedną szklanke Pepsi bez gazu (3 razy przez telefon
> musiałem się upewnić, że mówi poważnie) - bo ona ma jakieś tam specjalne
> właściwości żołądkowe.
My od dlugiego juz czasu leczymy sie odgazowana cola.
Nie wnikałem bardzo, bo nie miałem siły, ale odziwo
> nic mi się po tej szklance nie stało (to było jeszcze wczoraj)...
> Pepsi jest dobre na żołądek? Ktoś to może zweryfikować?
Nie wiem jak Pepsi ale cocacola na pewno jest dobra-koniecznie odgazowana.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-10-07 09:22:29
Temat: Re: Zatrucie?Użytkownik "Mateusz Szczyrzyca" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ck2raq$pe4$1@news.onet.pl...
> 2004-10-07: K in <4164d76a$1@news.home.net.pl> wrote:
>
> Co dziwne, wczoraj jeszcze zadzwoniłem do znajomego, który jest lekarzem i
> polecił mi uwaga ...jedną szklanke Pepsi bez gazu (3 razy przez telefon
> musiałem się upewnić, że mówi poważnie) - bo ona ma jakieś tam specjalne
> właściwości żołądkowe. Nie wnikałem bardzo, bo nie miałem siły, ale odziwo
> nic mi się po tej szklance nie stało (to było jeszcze wczoraj)...
> Pepsi jest dobre na żołądek? Ktoś to może zweryfikować?
Przeczytaj moja odpowiedz (ponizej) do postu Sabinki "skorka na zoladku" :)
Pzdr.
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-10-07 10:08:40
Temat: Re: Zatrucie?On 7 Oct 2004 07:30:34 GMT, Mateusz Szczyrzyca <a...@i...pl>
wrote:
>Ja osobiście z tego jadłospisu podejrzewałem popicie wodą z kranu tej
>pyralginy albo przesycenie czekoladkami... Tak czy owak - dostało mi się
>za takie jedzenie. Tylko nie wiem czy takie jedzenie mi gorączke jeszcze
>wywołało...
Trudno stwierdzic co konkretnie wywolalo u Ciebie te dolegliwosci, ale
z doswiadczenia wiem, ze zatruc mozna sie wszystkim. Ja sie kiedys
mocno rozchorowalam (wyladowalam nawet na pogotowiu) po malym serku
topionym, do tego jakis wyjatkowo lekko strawny mial byc tamten serek.
Ale zjadlam go przed krotka podroza, dodatkowo dla mnie bardzo
naladowana nieprzyjemnymi emocjami. Zreszta lekarz potem stwierdzil,
ze to na tle nerwowym bylo. Przez najblizsze dni mialam problemy nawet
z piciem wody, a tamta podroz to bylo chyba najgorsze przezycie w moim
zyciu - cala sie trzeslam i bez przerwy mialam odruchy wymiotne. Co
ciekawe, lekarz z pogotowia powiedzial ze w takim stanie nie powinnam
nawet wody pic.
Nie uwazam aby picie sokow (moze oprocz jablkowego) i jogurtow przy
chorym zoladku bylo dobre. Ja wtedy nawet nastawialam sie na jogurty,
ale lekarz powiedzial ze nie wolno. No ale kazdy przypadek jest inny i
skoro Tobie sluza to chyba dobrze :)
Ja wtedy jadlam prawie wylacznie ryz, tak zalecil lekarz i to sie
sprawdzalo.
--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-10-07 10:41:25
Temat: Re: Zatrucie?2004-10-07: Sabinka in <c...@s...re> wrote:
> Trudno stwierdzic co konkretnie wywolalo u Ciebie te dolegliwosci, ale
> z doswiadczenia wiem, ze zatruc mozna sie wszystkim. Ja sie kiedys
> mocno rozchorowalam (wyladowalam nawet na pogotowiu) po malym serku
> topionym, do tego jakis wyjatkowo lekko strawny mial byc tamten serek.
> Ale zjadlam go przed krotka podroza, dodatkowo dla mnie bardzo
> naladowana nieprzyjemnymi emocjami. Zreszta lekarz potem stwierdzil,
> ze to na tle nerwowym bylo. Przez najblizsze dni mialam problemy nawet
> z piciem wody, a tamta podroz to bylo chyba najgorsze przezycie w moim
> zyciu - cala sie trzeslam i bez przerwy mialam odruchy wymiotne. Co
> ciekawe, lekarz z pogotowia powiedzial ze w takim stanie nie powinnam
> nawet wody pic.
Mnie się takie rzeczy nie zdarzały - do wczoraj właśnie, ale dzisiaj się
dowiaduje (apropo tej gorączki i bólu głowy), że to może też być grypa
żołądkowa (prawde mówiąc pierwsze słyszę o takiej odmianie grypy).
> Nie uwazam aby picie sokow (moze oprocz jablkowego) i jogurtow przy
> chorym zoladku bylo dobre. Ja wtedy nawet nastawialam sie na jogurty,
> ale lekarz powiedzial ze nie wolno. No ale kazdy przypadek jest inny i
> skoro Tobie sluza to chyba dobrze :)
> Ja wtedy jadlam prawie wylacznie ryz, tak zalecil lekarz i to sie
> sprawdzalo.
No jogurty mi pomogły (chyba) - sugerowałem się tym, że zawierają specjalne
kultury bakterii, które mają korzystne działanie na układ trawienny.
--
<@Phobos> da sie założyc jakąś blokade zeby ludzie nie mogli by wyjsc z kanału?
<@Beerman> kup sobie karabin ;)
<@Phobos> ale troche to wkurza jak ludzie wchodzą i odrazu wychodzą z kanału
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-10-07 10:41:53
Temat: Re: Zatrucie?2004-10-07: Iwona_s in <ck31o1$fo6$1@news.dialog.net.pl> wrote:
> Przeczytaj moja odpowiedz (ponizej) do postu Sabinki "skorka na zoladku" :)
Właśnie przypadkowo wpadłem na tamten wątek. :)
--
<@Phobos> da sie założyc jakąś blokade zeby ludzie nie mogli by wyjsc z kanału?
<@Beerman> kup sobie karabin ;)
<@Phobos> ale troche to wkurza jak ludzie wchodzą i odrazu wychodzą z kanału
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-10-07 20:05:39
Temat: Re: Zatrucie?On 7 Oct 2004 10:41:25 GMT, Mateusz Szczyrzyca <a...@i...pl>
wrote:
>No jogurty mi pomogły (chyba) - sugerowałem się tym, że zawierają specjalne
>kultury bakterii, które mają korzystne działanie na układ trawienny.
Tez o tym wtedy myslalam. Ale w moim przypadku wtedy jak i w przypadku
grypy zoladkowej podobno nalezy raczej jesc pokarmy suche typu
suchary. No ale najwazniejsze ze juz Ci lepiej :)
--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |