From: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Message-ID: <bq0u03$r7$1@news.onet.pl>
> > > Zauważyliście, że rozwój psychologii,
> > > jest tożsamy z rozwojem fotografii i kinematografii?

czyżby nawet sztuki? ;)

> > > ett
> > > (oglądający mecz)
> > >
> > > :-))
> >
> > To nie wiedziałeś że Świadomość obudziło Lustro?! ;)

Źródełko prosze Pana Żródełko
a dokładniej rzecz ujmując _odbicie_
w Oryniaku nie znali jeszcze zwierciadeł
a ~sztukę~* już robili

(przyjeto, że w tym okresie 'sztuka' - czyli wszelkie
wytwory poza czysto uzytkowe - miała również swoje znaczenie
'uzytkowe' - pełniła funkcje apotropeiczne [zabiegi magiczne]-
a czy dziś jest inaczej??)

> Wiem. Ale od zabawy obskurą do widzemisie naukowego
> wydawało się dalej :-))
>
> Stary, a głupim :-)))
>
> Patrz pan. To ta sama soczewka!
> :-)))
>
> ett
>
> Ej. Mózg to zabawka. Banalna gra, zły i dobry.
> Kupa widzimisie :-)))

*!!
sztuka jako nośnik uczuć -> abstraktów?
obrazki z którymi każdy wiąże jakieś/inne emocje
emocje rozbudowywane są w uczucia
(stąd obrazek Mani i dalej, sama Mania może w jednej
osobie budzić "miłosć" w innej "nienawiść";**


troszkem zafiksowana
Mań

PS a dziecko?
moment identyfikacji siebie samego nastepuje znacznie
później od identyfikacji otoczenia
afiliacja jest piewotniejsza niż samoświadomość

taaaaaa p...ne zmysły
paranoja! żeby odnaleźć siebie samą potrzebuję neuroprzekaźników!
haloo! prosze pani Mani! Pani Abstrakt - czyż nie?
** heh! gorzej, że sama dla siebie jestem obrazkiem!
gorzej?

no a? no a?

a to że teraz tutaj piszę i piszę cokolwiek?
no ta. dusza - pic na wode fotomontaż??
fatamorgana?

mózg i kwanty ;)


emocja -> uczucie -> myslenie abstrakcyjne?
kombinatoryka

kurde jakież to wkurzajace
mysleć że mysleć

wiem, że jestem bo mam neuroprzekaźniki?

wiem, że myslę bo...?

myślę bo myslę? wrrrrrrrrrrr

Mań do prań!

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl