Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Zazdrość dziecka

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zazdrość dziecka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-05-10 17:18:18

Temat: Zazdrość dziecka
Od: "Krzysiu" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Jestem z kobieta od pol roku, ktora ma dziecko z pierwszego malzenstwa. Jest
wszystko ok, ale jej 7 letni synek ostatnio jest strasznie zazdrosny o mnie.
Jeszcze dodatkowo byly "tatus" - w cudzyslowiu bo nic nie dba o dziecko -
prawdopodobnie opowiada jakies niestworzone historie dziecku.
Michalek, bo tak ma na imie dziecko po wizycie weekendowej u "tatusia" stal
sie bardzo zazrdosny. Gdy idziemu pod reke to nas rozdziela, oczywiscie nie
bezposrednio, ale wlasnie bardziej psychologicznie. Czujemy z dziewczyna ze
jest cos nie tak.
Nie warto ograniczac praw "tatusiowi", bo Michas chetnie do niego jezdzi i
odbiolo by sie na dziecku, a przeciez tego nie chcemy.

Myslimy aby narazie Michalek mnie nie widzial zbyt czesto (nie mieszkam z
nimi), ale czy to pomoze. Dodatkowo Monika (moja dziewczyna) rozmawia z nim
o ty, ze go bardzo kocha, a milosc do mnie jest czyms innym.

Co robic?

Dziekuje za odpowiedzie.
Marek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-05-10 20:23:12

Temat: Re: Zazdrość dziecka
Od: "Paweł Niezbecki" <s...@p...acn.wawa> szukaj wiadomości tego autora

Krzysiu<k...@w...pl>
news:d5qqi4$8ot$1@news.mm.pl

> Co robic?

Napisz może też na pl.soc.rodzina.

Paff


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-10 20:24:14

Temat: Re: Zazdrość dziecka
Od: "Koni" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Tu chyba nie ma co co "zwalać" winy na ojca dziecka, chociaż być może
podgrzewa sytuację, która i tak sama w sobie jest dla dziecka trudna. Ono po
prostu czuje sie zagrożone - pojawił sie ktos kto zabiera mamę ( nie
dosłownie oczywiście, tylko uczuciowo) Dziecko jest na tyle duże że pewne
rzeczy dostrzega, ale na tyle małe, że nie wszystko można mu wytłumaczyć.
Po prostu boi sie zmiany swojej sytuacji. To są bardzo trudne sprawy (wiem
z doświadczenia :)) i trzeba bardzo dużo mądrosci doroslych.
Jesli myślisz o swojej dziewczynie poważnie i macie jakies plany na
przyszłośc a pewno nie jest dobrym rozwiązaniem unikanie z dzieckiem
kontaktu - to tylko odwlecze problem. Najlepszy sposób to spróbować sie z
nim zaprzyjaźnić( ale nie przekupić) - na początku bedzie trudno i
zachowywać sie naturalnie. Dzieci sa świetnymi barometrami uczuć dorosłych.
Warto o to powalczyć żeby cie zaakceptował i polubił. (A czy Ty go
lubisz???)
Swoja droga biedne są dzieci, które muszą walczyć o swoje miejce w
rodzinie - uwierz mi, że Michal tak własnie do tego podchodzi, nawet jesli
tak nie jest.

Powodzenia
Koni



Użytkownik "Krzysiu" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d5qqi4$8ot$1@news.mm.pl...
> Witam,
>
> Jestem z kobieta od pol roku, ktora ma dziecko z pierwszego malzenstwa.
Jest
> wszystko ok, ale jej 7 letni synek ostatnio jest strasznie zazdrosny o
mnie.
> Jeszcze dodatkowo byly "tatus" - w cudzyslowiu bo nic nie dba o dziecko -
> prawdopodobnie opowiada jakies niestworzone historie dziecku.
> Michalek, bo tak ma na imie dziecko po wizycie weekendowej u "tatusia"
stal
> sie bardzo zazrdosny. Gdy idziemu pod reke to nas rozdziela, oczywiscie
nie
> bezposrednio, ale wlasnie bardziej psychologicznie. Czujemy z dziewczyna
ze
> jest cos nie tak.
> Nie warto ograniczac praw "tatusiowi", bo Michas chetnie do niego jezdzi i
> odbiolo by sie na dziecku, a przeciez tego nie chcemy.
>
> Myslimy aby narazie Michalek mnie nie widzial zbyt czesto (nie mieszkam z
> nimi), ale czy to pomoze. Dodatkowo Monika (moja dziewczyna) rozmawia z
nim
> o ty, ze go bardzo kocha, a milosc do mnie jest czyms innym.
>
> Co robic?
>
> Dziekuje za odpowiedzie.
> Marek
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-10 20:36:28

Temat: Re: Zazdrość dziecka
Od: "Krzysiu" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


(A czy Ty go
> lubisz???)

Bardzo! Na poczatku bylo wszystko ok, chodzilismy na spacery, bawilismy sie
itp. Wlasnie ostatnio zaczely sie te problemy.
O naszym zwiazku myslimy bardzo powaznie. Nie oczekuje aby Michas brał mnie
za swojego ojca, bo ojca biologicznego ma przeciez jedynego.

Poprostu ostanio czulem sie jak intruz w jego oczach, ale to wlasnie
potwierdza Twoja wypowiedz.

Nie wiem tylko czy ta przerwa jest dobrym rozwiazaniem.....z tego co widze
to nie o to przeciez chodzi.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-10 22:12:38

Temat: Re: Zazdrość dziecka
Od: _ValteR_ <s...@n...thx> szukaj wiadomości tego autora

*Krzysiu* wrote in <news:d5qqi4$8ot$1@news.mm.pl> :

> Co robic?

postawić go przed faktem dokonanym - wszelkie negocjacje z dziećmi nie
prowadza do niczego konstruktywnego.

oboje powinniście tez trzymac wspólny front wobec dziecka i nie
ustalac przy nim metod wychowawczych.

--
Jeśli mówisz do boga - to jest modlitwa.
Jeśli bóg mówi do Ciebie - to nazywa się schizofrenia paranoidalna.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-11 07:53:36

Temat: Re: Zazdrość dziecka
Od: "jakub" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jestem z kobieta od pol roku, ktora ma dziecko z pierwszego malzenstwa.
Jest
> wszystko ok, ale jej 7 letni synek ostatnio jest strasznie zazdrosny o
mnie.

To normalne. Jedyna rada to uzbroić się w cierpliwość i działać
konsekwentnie. Musicie z partnerką dążyć do wspólnego celu, ale nic na siłę.
Dziecko musi zaakceptować nową sytuację, a jest to dla niego trudne. Trzeba
wyrobić u niego niego przekonanie, że twoja obecność w jego rodzinie
przyniesie mu korzyść. Staraj się pobyć z nim sam na sam, zabrać go na mecz,
do kina, poświęć trochę czasu tylko dla niego. Niech poczuje ,że jest dla
ciebie kimś ważnym. Ale nie pozwalajcie sobie z partnerką na żadne ustępstwa
wobec niego! Konsekwencja jest tu najważniejsza !

pzdr
J.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-11 08:16:24

Temat: Re: Zazdrość dziecka
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

jakub:
> ... Dziecko musi zaakceptować nową sytuację, a jest to
> dla niego trudne.
> ... nie pozwalajcie sobie z partnerką na żadne ustępstwa
> wobec niego!
> Konsekwencja jest tu najważniejsza !

Dziecko nie jest tu winne.
Temu dziecku nalezy pomoc zaakceptowac nowa sytuacje,
ktora z pewnych wzgledow neguje, najprawdopodobnie przy
istotnym wsparciu/inspiracji swego taty.

Koncentrowanie sie na rozwiazaniach "silowych" nie rozwiaza
tego problemu moim zdaniem.

A zatem lepiej byloby, gdyby glowny nacisk koncentrowal sie
wokol tlumaczenia/wskazywania dziecku, ze 1) jego pozycja
w nowej sytuacji jest niezagrozona, oraz 2) najogolniej mowiac
ofiara jego "buntu" jest w takim samym stopniu on sam jak
i ci ktorych z pobudek egoistycznych stara sie dramatycznie
"pietnowac".

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-11 08:21:23

Temat: Re: Zazdrość dziecka
Od: "jakub" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Koncentrowanie sie na rozwiazaniach "silowych" nie rozwiaza
> tego problemu moim zdaniem.

Nie chodzi mi o rozwiązania siłowe. Chodzi o to, żeby dziecko nie poczuło
się "panem sytuacji". I dlatego konsekwencja moim zdaniem jest
najważniejsza. I nie warto działać pochopnie. Jeśli myśli się o wspólnym
spędzeniu reszty życia pół roku związku to tyle co nic... Jeszcze raz
powtórzę: konsekwencja i cierpliwość.
pzdr
J.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-11 08:21:29

Temat: Re: Zazdrość dziecka
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysiu:
> Co robic?

Przede wszystkim nie utozsamiac zawisci taty dziecka
z tym czym kieruje sie dziecko (rzekoma "zazdrosc").

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-11 09:49:15

Temat: Re: Zazdrość dziecka
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

jakub:
> Nie chodzi mi o rozwiązania siłowe.
> Chodzi o to, żeby dziecko nie poczuło się "panem sytuacji".

OK, to inaczej: koncentrowanie sie na dzialaniach obliczonych
na umniejszaniu pozycji dziecka nie rozwiaze tego problemu
moim zdaniem.

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Małe próby?
Szukaj mistrza
zajęcie środy
Co sie ze mna dzieje ? :(
o Boze !

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »