Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Zazdrość

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zazdrość

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 258


« poprzedni wątek następny wątek »

171. Data: 2002-02-16 00:49:46

Temat: (OT) Brudne tramwaje i siusiaki :-)
Od: "didziak" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych

| > z brudnym siusiakiem, ale tez zapycham czasem ten tramwaj jednak
:-)
| Jak to z brudnym? Przecież pisałeś, że zacząłeś myć!
| ;-)

Pamietasz :-)
Dobrze, bo ja rowniez - do dzis mnie to bawi :-))))))

A gdybym powiedzial:
Przepraszam, pomylka - chodzilo mi, ze - pomimo, ze jestem
'siusiakiem' - (bo same kobiety byly powyzej wymieniane), ale tez
zapycham te brudne tramwaje ;-DD

Wyszloby, ze 'uderz w stol...', prawda? :-)

didziak :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


172. Data: 2002-02-16 01:15:26

Temat: Odp: Zazdrość - inne oblicze
Od: "didziak" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Małgorzata Majkowska <m...@p...onet.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych

| No jasne - ale lepiej go umyj... Siusiaka a nie tramwaj... A
tramwajem
| przynajmniej w Warszawie wszędzie szybciej dojedziesz niz np. nowym
markowym
| autkiem bez odpadającej rury wydechowej. :-))))))))

:-DDDDDDD
Piekne ;-)))))))))))

Ech - no niby wiem, ze umyc trzeba, ale wiesz - czlowiek taki
zaganiany... Mam nadzieje, ze na Wielkanoc zdaze... bo pozniej to juz
jak basen otworza...
Dzieki temu - jak to ktos powiedzial na grupie - mam 'wiecej kultury
niz jogurt' :-DDDDDDDDD
Na srodowisku kiedys tego uczyli - biotop, biocenoza, symbioza,
ekosystem? Nie pamietam... :-/

Dobrze, ze moj siusiak - choc niemyty i zaniedbany - nie odpada jak te
rzeczy martwe :-)
I nie Markowy, ale Dawidowy :-)

Choc, co do marki, to calkiem, calkiem - nie narzekam :-) Obaj sie
staramy... :->

didziak :-)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


173. Data: 2002-02-16 16:17:09

Temat: Re: Zazdrość - inne oblicze
Od: Marynatka <m...@f...net> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 14 Feb 2002 08:41:26 +0100, podpisując się jako "Ituś"
<w...@i...pl>, napisałeś (aś) :

>Ile razy koleżanko powiedziałaś: "jest najedzony, suchy i zdrowy a
>wyje - TO NIECH WYJE - a ja przytulę sie do mojego ukachoanego TZ"
>
>Jeżeli ani razu to zastanów się co robisz. Czy nie chodujesz
>egoistycznego gnojka który mając lat 20 da Ci w twarz dlatego że nie
>dasz mu na piwo ostatnich Twoich pieniędzy.

Jesteś żałosny w swoich wypowiedziach.
Czy Ty naprawdę uważasz, ze zostawianie samo sobie płaczące dziecko
jest NORMALNE?
Czy też może preferujesz wychowywanie dzieci w stylu - a popłacz sobie
gówniarzu, tyłek nie szklanka itp.
Czy wiesz jacy dorośli wyrastają później z tak traktowanych
(maltretowanych) dzieci?

>No pewnie że źle pojęta opiekuńczość skutkuje. I błąd wystąpił w
>perwszej sekundzie życia pierwszego (a nie drugiego) dziecka.

Pewnie!
Kobiety czy wy wszystkie poszalałyście!!!! Dlaczego nie zostawiacie
samym sobie płaczące dzieci i nie idziecie do małżeńskiwego łoża aby
uprzyjemniać czas swoim towarzyszom?( w kioskach sa stopery - to wam
pomoze w osiagnieciu satysfakcji)
Palce do góry która wariatka w pierwszej sekundzie życia dziecka źle
pojęła swoją rolę matek opiekunek i chciały przytulić lub o zgrozo!
przytuliły swoje dziecko.....????

O zgrozo - ja jestem taka wyrodną matką, która wychowa tyrana!
To ja w pierwszej sekundzie życia dziecka chciałam otoczyć go jak
najczulszą opieką, o rany mój dzieciak ma prawie rok a ja nigdy nie
zostawiam go samemu sobie jak płacze - pewnie wychowam tyrana ktory
bedzie mnie bil.

Marzena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


174. Data: 2002-02-16 16:26:38

Temat: Re: Zazdrość - inne oblicze
Od: Marynatka <m...@f...net> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 14 Feb 2002 22:23:49 +0100, podpisując się jako Maja Krężel
<o...@f...onet.pl>, napisałeś (aś) :

>: To nie jest nic nadnaturalnego. Jest to normalne postępowanie z osobą
>: od nas zależną. I wcale ta osoba nie musi czuć że jest najważniejsza.
>
>Ale gdy masz do wyboru dać jeść głodnemu TŻ-owi i równie głodnemu dziecku i w
>żaden sposób nie możesz tego zrobić jednocześnie, to chyba naturalne jest, że
>najpierw nakarmisz dziecko, a dopiero potem TŻ.

Ja to bym sięnawet posunęła dalej w swoim chamstwie.
Ja karmiłabym dziecko a TZ rece dwie ma, wiec obiad odgrzac sobie
umie.

Marzena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


175. Data: 2002-02-16 16:33:23

Temat: Re: Zazdrość - inne oblicze
Od: Marynatka <m...@f...net> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 14 Feb 2002 11:50:36 +0100, podpisując się jako "Ituś"
<w...@i...pl>, napisałeś (aś) :


>Moja mama rodziła na porodówce na której pracowała, wśród swoich
>koleżanek. Urodziłem się o 19.20. i jak to dziecko wyłem. Mama i jej
>koleżanki sprawdziły że zdrowy, najedzony i suchy. A wyłem. Koleżanki
>namawiały, że wezmą utulą itd. itp. Mama się wściekła i powiedziała że
>jak mnie ruszą to dopiero ona podniesie wrzask.
>Wrzeszczałem do rana.
>
>I to był ostatni raz gdy wrzeszczałem bez powodu!!!

Radzę wszystkim pilnie czytającym tę dysputę 100 razy przeczytać te
słowa i wykuc je na pamięc - bo to jest właśnie przykład tzw.
"peerelowskiego zimnego chowu dzieci".
To straszne co piszesz.
Moj Kuba pierwszy raz plakal jakzaczely wylazic mu zeby - mial wtedy
bodajze 6 miesiecy.
Nie wyobrazam sobie jak mozna byc tak wyzutym z uczuc zeby zostawiac
nowonarodzone dziecko na cala noc placzace. Czy wiesz, ze takie male
dziecko karmi sie conajmniej co 3 godziny? Ciekawe to co piszesz.....
Moge zapytac w jakim miescie i szpitalu to kiedys praktykowano?

Jestem wstrzasnieta zachowaniem Twojej mamy.
Marzena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


176. Data: 2002-02-16 17:43:44

Temat: Re: Zazdrość - inne oblicze
Od: "Kasia Samsonowicz" <s...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marynatka" <m...@f...net> napisał w wiadomości

<CIACH>
> Czy też może preferujesz wychowywanie dzieci w stylu - a popłacz sobie
> gówniarzu, tyłek nie szklanka itp.
> Czy wiesz jacy dorośli wyrastają później z tak traktowanych
> (maltretowanych) dzieci?

Marzenko,jak to kto?Prawi Obywatele!!!!!
A teraz poważnie.Wyrosną ludzie nieczuli,zimni,obojętni.
Z zachwianym poczuciem własnej wartości-(((((

>
> Marzena
Pozdrawiam Kasia która woli przytulać swoje dzieci,rozpieszczać do bólu!!!!!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


177. Data: 2002-02-16 17:45:41

Temat: Re: Zazdrość - inne oblicze
Od: "Kasia Samsonowicz" <s...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "didziak" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:a4kbjq$bho$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Użytkownik Małgorzata Majkowska <m...@p...onet.pl> w
> wiadomości do grup dyskusyjnych
>
> | No jasne - ale lepiej go umyj... Siusiaka a nie tramwaj... A
> tramwajem
> | przynajmniej w Warszawie wszędzie szybciej dojedziesz niz np. nowym
> markowym
> | autkiem bez odpadającej rury wydechowej. :-))))))))
>
> :-DDDDDDD
> Piekne ;-)))))))))))
>
> Ech - no niby wiem, ze umyc trzeba, ale wiesz - czlowiek taki
> zaganiany... Mam nadzieje, ze na Wielkanoc zdaze... bo pozniej to juz
> jak basen otworza...
> Dzieki temu - jak to ktos powiedzial na grupie - mam 'wiecej kultury
> niz jogurt' :-DDDDDDDDD
> Na srodowisku kiedys tego uczyli - biotop, biocenoza, symbioza,
> ekosystem? Nie pamietam... :-/
>
> Dobrze, ze moj siusiak - choc niemyty i zaniedbany - nie odpada jak te
> rzeczy martwe :-)
> I nie Markowy, ale Dawidowy :-)
>
> Choc, co do marki, to calkiem, calkiem - nie narzekam :-) Obaj sie
> staramy... :->
>
> didziak :-)
Oj Dzidziak,brakowało tu Ciebie i Twojego poczucia humoru-)))))
Kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


178. Data: 2002-02-16 18:32:29

Temat: Re: Zazdrość - inne oblicze
Od: "Jacek R" <q...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dokładnie to samo chciałam powiedzieć. Dlatego nie wierzę tym, którzy
> deklarują się, że nigdy nie poczuli choć iskry zazdrości (nie ważne o co -
> żonę, samochód, zarobki itp). I nie mam tu na myśli okazywania tego
uczucia na
> zewnątrz (czyli jakieś awantury, złośliwości), ale jedynie o samo
"poczucie"
> wewnątrz siebie.

Nie chodzi o iskierki, Ci którzy mówią że nie zazdroszczą oczywiście mają
takie iskierki, ale potrafią je zmienić w zupełnie pozytywną aktywność,
a nie w rządze aby innemu było gorzej

Jacek R


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


179. Data: 2002-02-16 19:53:08

Temat: Re: Zazdrość - inne oblicze
Od: Marynatka <m...@f...net> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 15 Feb 2002 11:59:19 +0100, podpisując się jako "Ituś"
<w...@i...pl>, napisałeś (aś) :

>Idę obrabiać samochody - jak mnie złapią to powiem że jestem
>kleptomanem i zamiast do pudła pójdę do szpitala.

Widzę Iluś, że mylisz kradzież z chorboą....
Postanowilam Ci dopomoc, zebys nie pisal takich bredni jak powyzej.
Otoz podaje za wiem.onet.pl
**
"Kleptomania, chorobliwa skłonność do kradzieży, przeważnie drobnych
przedmiotów, nie przynoszących korzyści. Człowiek o takiej skłonności
działa pod przymusem wewnętrznym, a równocześnie zdaje sobie sprawę z
aspołecznego charakteru swoich poczynań."
**
Proszę o zwrócenie SZCZEGÓLNEJ UWAGI na fragment"......przeważnie
drobnych przedmiotów....".
Oznacza to ni mniej ni więcej, że Twoja ewentualna kradzież czegoś z
samochodu to już pod kleptomanię nie podchodzi, gdyż aby ukraść coś z
tego samochodu musiałbyś się do niego włamać - a to już wtedy KRADZIEŻ
Z WŁAMANIEM.

Marzena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


180. Data: 2002-02-16 20:03:38

Temat: Re: Zazdrość - inne oblicze
Od: Marynatka <m...@f...net> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 14 Feb 2002 11:32:52 +0100, podpisując się jako "Joanna
Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>, napisałeś (aś) :


>Skoro stwarza poważne problemy w rodzinie do tego stopnia, ze zmusza ludzi
>po pisania o tym rozpaczliwych postów na pl.soc.dzieci to znaczy, że to jest
>patologia.

Jak tak o tym piszecie to jeszcze niedlugo zacznę wierzyć, że każde
zachowanie dziecka z jakim rodzice zwracają się na pl.soc.dzieci to
patologia.
dziecko się złości jak mu mówisz nie wolno - patologia
starszy dwulatek zazdrosny jest o 2 tygodniowe niemowle - patologia
bunt dwulatka - patologia
Wychodzi na to że cale nasze zycie to jedna wielka patologia

Marzena patologiczna (nie daje dziecku plakac i od razu je przytulam i
uspokajam) z patologicznym dzieckiem (krzyczy jak mu mowic ze czegos
nie wolno), oraz najbardziej patologicznym mezem na swiecie (bo maz
podziela moj poglad na przytulanie dziecka )

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 ... 26


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

rodzina
propozycja grupy o urodzie
Soki Bick Black firmy Wosana z Andrychowa pietnuje
Rodzina z 16 dziecmi zyje za 1600 zl ( TV Polonia)
USG Kraków

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »