Zbiory lawendy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28

1. Data: 2007-07-12 16:45:34

Temat: Zbiory lawendy
Od: Magdalena Bassett <i...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

Po szesciu miesiacach glownie pochmurnego nieba mielismy dwa dni
niesamowitego upalu. Kwiaty, warzywa, poszly w nasiona. Trawy zzolkly w
jeden dzien. Lawenda byla oblepiona pszczolami.

Dzis troche chlodniej, i zbieramy pierwsze rzedy lawendy. Kwitnie
angustifolia, lanata, dentifolia, choc intermedia dopiero zaczyna
tworzyc paczki.

Zbieramy z co drugiego krzaka, zeby widokowo bylo ladniej dla
wizytujacych. Zielone jeze pomiedzy fioletowymi. Peczki scinamy
japonskimi recznymi kosami, ktore wygladaja, jak maly, zebaty kindzal,
zawiazujemy gumka i wieszamy na lancuchach lub sznurach pod sufitem za
pomoca rozgietych w haczyk spinaczy. Pachnie wszedzie. Budynek, w ktorym
bedziemy wieszac, jest zaciemniony, zeby utrzymac maksymum koloru na
kwiatach. Psy chowaja sie przed upalem pod zwisajacymi klosami lawendy,
i gdy dojdziemy do nich, przesuwaja sie o dwa krzaki dalej, natychmiast
zapadajac w chrapiacy sen. Cisza w ten upal jest wielka. Ptaki cicho
siedza, sasiednie krowy i owce chowaja sie w cien, nawet zaciety mlody
kogut ma wolne.

Wracam do ekipy (moj maz i syn), wlasnie przyszlam zrobic lemoniade i
odetchnac przez chwile. Na polu mamy zainstalowany zraszacz, pod ktorym
mozna postac przez pewien czas, otoczonym zimna mgla. Jest to ogromna
przyjemnosc, bo pracowac musimy w dlugich rekawach, spodniach i kapeluszach.

Na szczescie niewiele mamy tej lawendy, bo tylko 900 krzakow. Nasze
tempo to 60 krzakow na osobe dziennie (10 godzin - jak sie samemu
pracuje, to nie trzeba sie trzymac Ustaw). Nauczylismy sie wieszac w
pionie na lancuchach, mozna w ten sposob zmiescic duzo wiecej, ale na
razie wieszamy dla dekoracji w szopie, gdzie bedzie sklep w czasie
Festiwalu (za tydzien).

Na razie
Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-07-12 20:13:03

Temat: Re: Zbiory lawendy
Od: "Bruno" <ntc@nie_spamowi.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Magdo,
Uwiodla mnie Twoja opowiesc.
Napisz prosze gdzie mieszkasz. Nie zebym chcial cie nachodzic. Po prostu
chcialbym wiedziec. Jak wykorzystujesz ta lawende? No i kilka slów o
Festiwalu poprosze.

Pozdrawiam
Bruno.

Uzytkownik "Magdalena Bassett" <i...@b...com> napisal w
wiadomosci news:139cmlh72cmis5e@corp.supernews.com...
> Po szesciu miesiacach glownie pochmurnego nieba mielismy dwa dni
> niesamowitego upalu. Kwiaty, warzywa, poszly w nasiona. Trawy zzolkly w
> jeden dzien. Lawenda byla oblepiona pszczolami.
>
> Dzis troche chlodniej, i zbieramy pierwsze rzedy lawendy. Kwitnie
> angustifolia, lanata, dentifolia, choc intermedia dopiero zaczyna tworzyc
> paczki.
>
> Zbieramy z co drugiego krzaka, zeby widokowo bylo ladniej dla
> wizytujacych. Zielone jeze pomiedzy fioletowymi. Peczki scinamy japonskimi
> recznymi kosami, ktore wygladaja, jak maly, zebaty kindzal, zawiazujemy
> gumka i wieszamy na lancuchach lub sznurach pod sufitem za pomoca
> rozgietych w haczyk spinaczy. Pachnie wszedzie. Budynek, w ktorym bedziemy
> wieszac, jest zaciemniony, zeby utrzymac maksymum koloru na kwiatach. Psy
> chowaja sie przed upalem pod zwisajacymi klosami lawendy, i gdy dojdziemy
> do nich, przesuwaja sie o dwa krzaki dalej, natychmiast zapadajac w
> chrapiacy sen. Cisza w ten upal jest wielka. Ptaki cicho siedza, sasiednie
> krowy i owce chowaja sie w cien, nawet zaciety mlody kogut ma wolne.
>
> Wracam do ekipy (moj maz i syn), wlasnie przyszlam zrobic lemoniade i
> odetchnac przez chwile. Na polu mamy zainstalowany zraszacz, pod ktorym
> mozna postac przez pewien czas, otoczonym zimna mgla. Jest to ogromna
> przyjemnosc, bo pracowac musimy w dlugich rekawach, spodniach i
> kapeluszach.
>
> Na szczescie niewiele mamy tej lawendy, bo tylko 900 krzakow. Nasze tempo
> to 60 krzakow na osobe dziennie (10 godzin - jak sie samemu pracuje, to
> nie trzeba sie trzymac Ustaw). Nauczylismy sie wieszac w pionie na
> lancuchach, mozna w ten sposob zmiescic duzo wiecej, ale na razie wieszamy
> dla dekoracji w szopie, gdzie bedzie sklep w czasie Festiwalu (za
> tydzien).
>
> Na razie
> Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-07-12 20:30:30

Temat: Re: Zbiory lawendy
Od: Magdalena Bassett <i...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

Bruno wrote:

> Magdo,
> Uwiodla mnie Twoja opowiesc.
> Napisz prosze gdzie mieszkasz. Nie zebym chcial cie nachodzic. Po prostu
> chcialbym wiedziec. Jak wykorzystujesz ta lawende? No i kilka slów o
> Festiwalu poprosze.

Mieszkam dwie godziny na zachod od Seattle w miasteczku Sequim. Przyjdz,
damy Ci kose, pomozesz w zbiorach.

Jak ja wykorzystuje? robie kilkanascie produktow, ktore sprzedaje
hurtowo lub w sklepach internetowych, i w czasie Festiwalu. Ten festiwal
to Sequim Lavender Festival, kilkadziesiat tysiecy ludzi przyjezdza w
ciagu jednego weekendu, zeby odwiedzac farmy i zebrac wlasne bukiety.
MB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-07-13 06:49:30

Temat: Re: Zbiory lawendy
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

On 12 Lip, 22:30, Magdalena Bassett <i...@b...com> wrote:
> Bruno wrote:
> > Magdo,
> > Uwiodla mnie Twoja opowiesc.
> > Napisz prosze gdzie mieszkasz. Nie zebym chcial cie nachodzic. Po prostu
> > chcialbym wiedziec. Jak wykorzystujesz ta lawende? No i kilka slów o
> > Festiwalu poprosze.
>
> Mieszkam dwie godziny na zachod od Seattle w miasteczku Sequim. Przyjdz,
> damy Ci kose, pomozesz w zbiorach.
>
> Jak ja wykorzystuje? robie kilkanascie produktow, ktore sprzedaje
> hurtowo lub w sklepach internetowych, i w czasie Festiwalu. Ten festiwal
> to Sequim Lavender Festival, kilkadziesiat tysiecy ludzi przyjezdza w
> ciagu jednego weekendu, zeby odwiedzac farmy i zebrac wlasne bukiety.
> MB

:) tak mnie rozbawi y Twoje maile e zanudza em nimi rodzin .
Do Sequim mam niestety nieco za daleko... Jednak zaaferowa y mnie
Twoje produkty z Lawendy. Nie namawiam Ci na zdradzanie nam tajników
Twojej sztuki, jednak ch tnie us ysza bym chocia co z Lawendy zrobi
mo na. Bo wystarczy e wyj przez okno i widz kilka k pek lawendy.
Jednak do wczoraj(Twój list) nie mia em poj cia e mog jej u y do
czego jeszcze prócz patrzenia. Mo e dla tego e ostatnio tylko
nalewki mi w g owie. A lawendowej nalewki jeszcze nie spotka em :)

Pozdrawiam z nies abn cym zainteresowaniem
Bruno

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-07-13 06:55:26

Temat: Re: Zbiory lawendy
Od: "krycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Magdalena Bassett" <i...@b...com> napisal w
wiadomosci news:139cmlh72cmis5e@corp.supernews.com...
> Po szesciu miesiacach glownie pochmurnego nieba mielismy dwa dni
> niesamowitego upalu. Kwiaty, warzywa, poszly w nasiona. Trawy zzolkly w
> jeden dzien. Lawenda byla oblepiona pszczolami.
>
> Dzis troche chlodniej, i zbieramy pierwsze rzedy lawendy. Kwitnie
> angustifolia, lanata, dentifolia, choc intermedia dopiero zaczyna tworzyc
> paczki.
>
(...)

Wlasnie wczoraj scinalam, po raz pierwszy, czesc kwiatów lawendy z mojego
jednego krzaczka.
Zdopingowana Twoim opisem zetne reszte i powiesze do suszenia.
Do tej pory traktowalam lawende jako rosline ozdobna, a kwiatostany
scinalam,
gdy zrobily sie brzydkie.

A kiedy powinnam zrobic sadzonki?
Powtykalam wczoraj kilka galazek do ziemi, moze ukorzenia sie.
Ty kiedy robisz sadzonki?

Pozdrawiam Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-07-13 07:06:44

Temat: Re: Zbiory lawendy
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "krycha" <k...@p...onet.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Friday, July 13, 2007 8:55 AM
Subject: Re: Zbiory lawendy

>A kiedy powinnam zrobic sadzonki?
:)
ukorzeniaja sie zielne
czyli albo wiosna albo latem gdy po przycieciu po okwitnieniu
wypuszcza nowe mlode
:)
>Powtykalam wczoraj kilka galazek do ziemi, moze ukorzenia sie.
>Ty kiedy robisz sadzonki?
:)
z 'powtykanych' urwanych mozesz liczyc na gora 10-20%
i to z odmian , ktore lepiej sie ukorzeniaja
:)
najlatwiej jest rozmnozyc
teraz tak gdzies w polowie sierpnia
gdy odmlodzone galazki osiagna odpowiednia wielkosc
przysypac je prochniczna ziemia i wiosna odciac gotowe juz sadzoneczki
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
smal
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-07-13 07:24:10

Temat: Re: Zbiory lawendy
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

A lawendowej nalewki jeszcze nie spotka em :)

Z nalewki lawendowej i rozmarynowej robi się jakieś smarowidło do twarzy.
celem konserwacji. Nazywa się to larendogra, woda krolowej Jadwigi czy
Elżbiety.Podobno odmładza.
Pozdrawiam.Mirzan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-07-13 07:26:10

Temat: Re: Zbiory lawendy
Od: Krystyna Chiger <k...@h...people.pl> szukaj wiadomości tego autora

m...@g...com wrote:
(...)
> Mo e dla tego e ostatnio tylko
> nalewki mi w g owie. A lawendowej nalewki jeszcze nie spotka em :)
>
Mysle;, z.e moz.na zrobic lawendowa; nalewke;. Tylko wysz?oby pewnie cos'
w rodzaju perfum i ma?o kto mia?by ochote; na picie wody kwiatowej :)

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choc' nie be;dzie to pewnie mys'l z?ota:
Najpie;kniejsza; muzyka; przed snem
jest mruczenie szcze;s'liwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-07-13 08:01:15

Temat: Re: Zbiory lawendy
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "krycha" <k...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:f777tq$9ag$1@nemesis.news.tpi.pl...

> A kiedy powinnam zrobic sadzonki?
> Powtykalam wczoraj kilka galazek do ziemi, moze ukorzenia sie.
> Ty kiedy robisz sadzonki?
>
Zdrewniale wiosna tez sie w pewnym procencie ukorzeniaja.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-07-13 09:00:39

Temat: Re: Zbiory lawendy
Od: Darek Pakosz <d...@d...abc.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 13 Jul 2007, Basia Kulesz wrote:

>
> Uzytkownik "krycha" <k...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
> news:f777tq$9ag$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> A kiedy powinnam zrobic sadzonki?
>> Powtykalam wczoraj kilka galazek do ziemi, moze ukorzenia sie.
>> Ty kiedy robisz sadzonki?
>>
> Zdrewniale wiosna tez sie w pewnym procencie ukorzeniaja.
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
>
Ja zbieram jesienia dojrzale kwiatostany i rozkladam je w miejscu gdzie
planuje miec lawende. Wiosna wyrasta mnostwo siewek. Zostawiam te ktore
mi odpowiadaja i po klopocie.

Pozdr.

D.P.