Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!news.astercity.net!not-for-mail
From: Paweł Paroń <p...@f...lublin.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Zęby - co z nimi zrobić? [długie]
Date: Fri, 14 Mar 2003 19:15:38 +0000 (UTC)
Organization: Aster City Net
Lines: 25
Message-ID: <s...@1...acn.waw.pl>
References: <0t3e6f85efi4fcen3e8%sal@hell.pl> <4t3e721d63i1d12n3e8%sal@hell.pl>
Reply-To: p...@f...lublin.pl
NNTP-Posting-Host: 154-moo-7.acn.waw.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: foka.acn.pl 1047669338 4255 62.121.94.154 (14 Mar 2003 19:15:38 GMT)
X-Complaints-To: a...@a...net
NNTP-Posting-Date: Fri, 14 Mar 2003 19:15:38 +0000 (UTC)
X-Tech-Contact: u...@a...net
X-Server-Info: http://www.astercity.net/news/
User-Agent: slrn/0.9.7.4 (Linux)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:101564
Ukryj nagłówki
In article <4t3e721d63i1d12n3e8%sal@hell.pl>, Przemysław Maciuszko wrote:
> Może możecie polecić jakiegoś dobrego i rzetelnego stomatologa, który
> fachowo wykonałby korony porcelanowe w W-wie?
Nikt nie napisał o powikłaniach, które zdarzają się przy koronach: uciekanie
dziąseł (dziąsło się odsuwa i wychodzi metalowa konstrukcja, jeśli korony są
zrobione na metalu, bo teraz są też takie całe porcelanowe, niektórzy są
uczuleni np. na nikiel i dowiadują się o tym dopiero po założeniu korony,
jak dziąsło ucieknie), infekcje i zapalenia dziąseł, spowodowane tym, że pod
dziąsłem gromadzi się brud, zwłaszcza w szczelinach i nierównościach na
styku korzenia i korony, nie do wyczyszczenia w żaden sposób (poszukaj w
sieci rysunków, są różne sposoby dopasowania zęba i korony, ponoć nowa
metoda to takie szlifowanie, że nie powstają owe załomki). Jeśli
wystarczające będą wspomniane tutaj licówki, to ja bym to wybrał, korony są
bardzo "inwazyjne", trzeba mocno oszlifować ząb, czasem uśmiercić, trochę
szkoda, jeśli naprawdę nie ma takiej potrzeby. No i jest problem, gdyby
kiedyś trzeba było taki ząb leczyć, wtedy trzeba ściągnąć koronę, a potem
zrobić nową.
U mnie korona bez wkładu korzeniowego złamała się po 6 latach (tzn. złamał
się ząb pod spodem, na miękkiej bułce). A wkład korzeniowy wymaga
uśmiercenia zęba.
Paweł
|