Żele doglebowe - sprawozdanko subiektywne

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2004-04-06 20:00:13

Temat: Żele doglebowe - sprawozdanko subiektywne
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ponieważ musiałam przesadzić moją staruszkę cytrynę, która obecnie rośnie w
dwunastolitrowej, ceramicznej i ciężkiej potwornie donicy, to postanowiłam
skorzystać z nowoczesnych udogodnień. Żadnej ziemi do kwiatków z ogrodu,
wzbogaconej w dżdżownice i ślimaki! Ziemia uniwersalna kupiona w sklepie
ogrodniczym, wymieszana równomiernie z hydrożelem.

Po miesiącu użytkowania - co następuje:
a) rzeczona ziemia okazała się substratem torfowym (jak zwykle)
b) podłoże wzbogacone w żel podobno zatrzymujący wodę wysycha szybciej niż
poprzednie, które złożone było w równych mniej więcej częściach z mego
prywatnego kompostu ogrodowego i torfu, z małą domieszką piasku.

Wniosek - przynajmniej dla mnie - zostać przy dobrych, starych, sprawdzonych
rozwiązaniach. A może żel nie nadaje się do mieszana z tzw. ziemią
uniwersalną, czytaj: substratem torfowym?

(dodatkowo jestem wściekła, bo zanim zauważyłam przyspieszone wysychanie
ziemi, to cytryna zrzuciła jakieś 80% pąków kwiatowych. Żegnaj, ulubiony
zapachu!)

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-04-06 20:41:04

Temat: Re: Żele doglebowe - sprawozdanko subiektywne
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Basia Kulesz" <b...@i...pl> writes:

> Po miesiącu użytkowania - co następuje:
> a) rzeczona ziemia okazała się substratem torfowym (jak zwykle)

Eee, tzw. ziemia uniwersalna ma brzydki zwyczaj pleśnienia jeśli tylko
słońce schowa się na dłużej niż jeden dzień. Nie ma to jak
torf+piasek. Pół na pół. W tym mi kiełkuje, w tym mi rośnie bez
problemu...

A te wszystkie wynalazki, to do bani są.

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewnego Julka, co mieszka w Łodzi,
Przeciwna płeć niewiele obchodzi.
On skreśla kobiety:
Dziewice, kokiety.
Bo podniecają go - chłopcy młodzi.
(C) Piotr Chytry

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-04-07 08:56:10

Temat: Re: Żele doglebowe - sprawozdanko subiektywne
Od: "OK" <k...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

> rozwiązaniach. A może żel nie nadaje się do mieszana z tzw. ziemią
> uniwersalną, czytaj: substratem torfowym?

Z własnego doświadczenia: przepikowałem do ziemi uniwersalnej pomieszanej z
żelem rączniki. Doniczki są zwykle na parapecie, pod nim kaloryfer, więc
nie chciałem bawić się w stałe doglądanie i podlewanie. Wszystkie rączniki w
pojemnikach z żelem padły. Być moze dałem za dużo żelu i nazwyczajniej w
świecie rośliny utopiłem. Pozostałe ( te bez żelu) mają się w miarę dobrze.
Teraz eksperymentuję z tawułkami . Jak wiadomo potrzebują dużo wilgoci, a u
mnie w ogrodzie po kwitnieniu szybko zasychają i nawet półcień je nie
ratuje.
Jesli żel się sprawdzi posadzę inne rośliny wymagające mokrego podłoża.

Lech

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-04-07 19:17:15

Temat: Re: Żele doglebowe - sprawozdanko subiektywne
Od: "katarzyna sornat" <k...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia Kulesz <b...@i...pl> napisał(a):

> A może żel nie nadaje się do mieszana z tzw. ziemią
> uniwersalną, czytaj: substratem torfowym?<

zel sie w ogole nie nadaje, ja nigdy nie bylam entuzjastka zelu, ale jakis
czas temu przeczytalam sprawozdanie z badan przeprowadzonych na ktoryms
amerykanskim uniwersytecie rolniczym (niestety nie pamietam szczegolow), z
krorego wynikalo, ze zele wchlaniaj wode bardzo dobrze, problem z tym, ze nie
oddaja jej dostatecznie szybko, zeby sprostac wymaganiom roslin.
Wspolczuje z powodu straty pakow kwiatowych, "u mnie" wlasnie kwitna cytrusy i
jasminy - zapachy sa oszalamiajace.
katarzyna
(co dawno tu nie pisala, ale caly czas czyta)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/