Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Zez u siedmiolatka - operacja.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zez u siedmiolatka - operacja.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-08-30 21:15:53

Temat: Zez u siedmiolatka - operacja.
Od: "UlaD" <u...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Mój syn ma zeza rozbieznego. Zez pojawiła sie nagle, dwa i pół roku temu
(wydaje sie nam, ze było to spowodowane różnymi stresami - narodzinami
młodszego brata, operacja wodniaka którą przechodzil, trudnym wiekiem i
charakterem). Okulista przepisal okulary, które pomogły na nadzwroczność,
ale niestety nie zlikwidowały zeza. Z tego co sie doczytalam, Michal ma zeza
okresowego - kiedy jest zmeczony, zdenerwowany i nie koncentruje sie na
patrzeniu w jeden punkt, wada jest bardziej widoczna.
Wczoraj mielismy wizytę w szpitalu na Niekłańskiej w poradni zezowej i
zostaliśmy z miejsca zapisani na operacje za dwa miesiące. Prawdę mowiąc
jestem przerażona, mimo, ze sie tego niby spodziewałam jakaś klapka w mózgu
zapadła i oczywiście sie nie dopytałam, jak wyglada operacja, co z narkozą,
jak poźniej przebiega powrót do normalnego życia i nauki(Michal właśnie
zaczyna pierwszą klasę). Poza tym Michal chodzi na zajęcia karatę - jak
sądzę po zabiegu nie bedzie mógl chodzić, ale nei wiem, czy tylko przez
jakis czas, czy na dłużej (zawsze?), no i czy teraz moze zacząc chodzic od
wrzesnia. Podobnie z pływaniem.
Inną sprawą jest to, ze cała procedura na Niekłańskiej trwa 5 dni - w
poniedziałek przyjmują, we wtorek operacja a wypis dopiero w piątek. Czy
ktoś może wie, jak to wyglada w innych warszawskich szpitalach? Na stronie
enel-medu pisza np. o jednodniowej hospitalizacji.
Mam zamiar pójśc jeszcze prywatnie do jakiegoś specjalisty, na razie mam
trzy nazwiska, ale moze ktos poleci mi tutaj sprawdzonego okulistę
dzieciecego? (W Warszawie)
No i jeśli mozna prosze o jakieś opinie o szpitalu na Niekłańskiej,
szczególnie okulistyce, słyszałam rózne, no i niestety niekoniecznie
pochlebne, co nie nastraja mnie bardzo wesoło :(

Pozdrawiam - Ula


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-08-30 22:39:06

Temat: Re: Zez u siedmiolatka - operacja.
Od: scream <s...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik UlaD napisał:
> No i jeśli mozna prosze o jakieś opinie o szpitalu na Niekłańskiej,
> szczególnie okulistyce, słyszałam rózne, no i niestety niekoniecznie
> pochlebne, co nie nastraja mnie bardzo wesoło :(

oddzialu okulistyki nie znam, ale w latach 88-92 (oidp) bylem tam
leczony z alergii (glownie astma, bardzo uporczywa wysypka, itp itd -
przechodzilem alergie bardzo ciezko)

coz moge powiedziec.. wtedy bez prezentu typu kawa czy dobre wino nie
dalo sie nic zalatwic (najblizsze testy alergiczne wg opowiadan rodzicow
mialem miec ponad pol roku po konsultacji z lekarzem.. ze niby miejsc
nie bylo.. jak lekarka dostala prezent to nagle znalazlo sie miejsce od
razu itp, z dostaniem sie do lekarza to samo)

koniec koncow rodzice przepisali mnie do instytutu matki i dziecka, bo
terapia z Nieklanskiej bardzo pogarszyla tylko moj stan zdrowia...
podczas pierwszej wizyty w IMiDz moj nowy lekarz prowadzacy zadzwonil do
mojego dawnego lekarza z Nieklanskiej i solidnie go zjebal, bo podobno
niewiele brakowalo, a przez te leki ktore mi tam przepisali doznal bym
trwalych uszkodzen na zdrowiu.. juz na zawsze.. o ile w ogole bym to
przezyl.. Jak sie potem okazalo dostawalem m.in. bardzo silne leki
psychotropowe w dawkach typowych dla doroslych (na alergie + pyłkowice!!!)

Jeszcze jeden epizod w tzw. miedzyczasie - przewrocilem sie i odgryzlem
sobie pol jezyka (prawie, bo wisial na kawaleczku). Mialem wtedy 3 czy 4
lata. Po zawiezieniu na Nieklanska trafilem na stol zeby mi zszyli jezor
i tam zostalem przypiety pasami jak jakis schizofrenik grozny dla
otoczenia. Po wyjsciu bylem caly posiniaczony, bo pielegniarki mnie
pobily. Podobno kopalem lekarza ktory mnie "operowal" - ale ktokolwiek
kiedykolwiek sobie odgryzl jezyk chyba moze mnie zrozumiec - to potworny
bol, szczegolnie dla 4 latka.

Nie wiem jak jest tam teraz, to co tu napisalem wydarzylo sie juz jakis
znaczny czas temu. Mam nadzieje ze teraz sie tam zmienilo, niemniej
jednak ja swojego dziecka nigdy bym tam nie leczyl pomny na moje wlasne
doswiadczenia.

Powodzenia.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Why you drink and drive if you can smoke and fly?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-08-30 23:09:02

Temat: Re: Zez u siedmiolatka - operacja.
Od: "Miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


"scream" <s...@...pl> wrote in message news:bir9bl$gs8$1@news.onet.pl...
> coz moge powiedziec.. wtedy bez prezentu typu kawa czy dobre wino nie
> dalo sie nic zalatwic

Wtedy tak było wszędzie:)

> Po zawiezieniu na Nieklanska trafilem na stol zeby mi zszyli jezor
> i tam zostalem przypiety pasami jak jakis schizofrenik grozny dla
> otoczenia. Po wyjsciu bylem caly posiniaczony, bo pielegniarki mnie
> pobily. Podobno kopalem lekarza ktory mnie "operowal"

Wyobrażasz sobie, jakbyś go skopał, gdyby Cię nie przypięli:)

A już na poważnie, to ja też Niekłańskiej nie lubię. Tam na okulistyce
przetykali kanalik łzowy mojemu synowi (wtedy niemowlakowi). Horror - cycata
pielęgniara całym swoim ciałem przygniotła go do stołu operacyjnego, dziecko
drze się w niebogłosy, lekarka z igłą jak dla konia startuje do jego oka....
Pewnie wyglądałam tak, jakbym się miała zaraz na nie wszystkie rzucić z
pazurami, bo druga pielęgniarka po prostu wypchnęła mnie za drzwi gabinetu.
Po minucie było po wszystkim, zabieg pomógł, ale........ czy to naprawdę
musiało się odbywać w takiej atmosferze?????????
Niestety, uraz mi pozostał - nigdy więcej Niekłańskiej. Tylko że tam jest
podobno najlepsza okulistyka dziecięca w W-wie:(
Anka



>
> Nie wiem jak jest tam teraz, to co tu napisalem wydarzylo sie juz jakis
> znaczny czas temu. Mam nadzieje ze teraz sie tam zmienilo, niemniej
> jednak ja swojego dziecka nigdy bym tam nie leczyl pomny na moje wlasne
> doswiadczenia.
>
> Powodzenia.
> --
> best regards,
> scream (at)w.pl
> Why you drink and drive if you can smoke and fly?
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-08-31 00:04:10

Temat: Re: Zez u siedmiolatka - operacja.
Od: scream <s...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Miranka napisał:
> Wyobrażasz sobie, jakbyś go skopał, gdyby Cię nie przypięli:)

pewnie by nie uszedł z zyciem :))
w kazdym razie jezyk zszyli mi tak, ze do tej pory mam w miejscu
zszywania spore zgrubienie :(

> Niestety, uraz mi pozostał - nigdy więcej Niekłańskiej. Tylko że tam jest
> podobno najlepsza okulistyka dziecięca w W-wie:(

możliwe, że najlepsza, jednak ja bym nie zaryzykowal :)
zdecydowanie wole opieke prywatna, mimo ze slono kosztuje..

--
best regards,
scream (at)w.pl
Why you drink and drive if you can smoke and fly?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-08-31 08:06:53

Temat: Re: Zez u siedmiolatka - operacja.
Od: "tusia" <f...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Miranka" <a...@m...pl> napisał
> A już na poważnie, to ja też Niekłańskiej nie lubię. Tam na okulistyce
> przetykali kanalik łzowy mojemu synowi (wtedy niemowlakowi). Horror -
cycata
> pielęgniara całym swoim ciałem przygniotła go do stołu operacyjnego,
dziecko
> drze się w niebogłosy, lekarka z igłą jak dla konia startuje do jego
oka....
> Pewnie wyglądałam tak, jakbym się miała zaraz na nie wszystkie rzucić z
> pazurami, bo druga pielęgniarka po prostu wypchnęła mnie za drzwi
gabinetu.
> Po minucie było po wszystkim, zabieg pomógł, ale........ czy to naprawdę
> musiało się odbywać w takiej atmosferze?????????

No tak to niestety wyglada, robi sie to igla i dziecko sie drze - chyba nie
wyobrazasz sobie zeby niemowle lezalo spokojnie, w czasie gdy ktos mu
manewruje przy oku! Nawet jakby go to nie bolalo. No a ze pielegniarka byla
cycata - to moglas powiedziec ze zyczysz sobie, zeby uczestniczyla w tym
inna z malym biustem ;)

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-08-31 08:08:07

Temat: Re: Zez u siedmiolatka - operacja.
Od: "Robert" <s...@o...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora

bisacu$d8j$...@n...news.tpi.pl,
tusia <f...@i...pl>:
> Użytkownik "Miranka" <a...@m...pl> napisał

>> niemowlakowi). Horror - cycata pielęgniara całym swoim ciałem
>> przygniotła go do stołu operacyjnego

> No a ze
> pielegniarka byla cycata - to moglas powiedziec ze zyczysz sobie,
> zeby uczestniczyla w tym inna z malym biustem ;)

Mysle, ze to bylby blad w sztuce - jest to wszak bezpieczna i naturalna
metoda obezwladniania malego pacjenta ;)

--
Robert
Email replies: use >mkarta< in place of >spam.trap< and remove .invalid
Emaile adresuj do >mkarta< zamiast do >spam.trap< i usun .invalid

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-08-31 08:14:33

Temat: Re: Zez u siedmiolatka - operacja.
Od: "tusia" <f...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "UlaD" <u...@a...net> napisał
> Mój syn ma zeza rozbieznego. Zez pojawiła sie nagle, dwa i pół roku temu
> (wydaje sie nam, ze było to spowodowane różnymi stresami - narodzinami
> młodszego brata, operacja wodniaka którą przechodzil, trudnym wiekiem i
> charakterem). Okulista przepisal okulary, które pomogły na nadzwroczność,
> ale niestety nie zlikwidowały zeza. Z tego co sie doczytalam, Michal ma
zeza
> okresowego - kiedy jest zmeczony, zdenerwowany i nie koncentruje sie na
> patrzeniu w jeden punkt, wada jest bardziej widoczna.

Niestety jesli chodzi o szpital, to nic nie moge powiedziec bo z Warszawy
nie jestem. Ale jesli chodzi o operacje - to jezeli sa wskazania najlepiej
ja wykonac. Nie trwa ona dlugo i nie jest skomplikowana, a daje duzo.
Szczegolnie jesli syn nie ma zeza od urodzenia - to po operacji bedzie mogl
normalnie widziec, a przy dalszym zezowaniu moga powstac inne zmiany, utrata
obuocznego widzenia itp. I nalezy pamietac o cwiczeniach po operacji bo od
nich naprawde duzo zalezy.

Inna sprawa mnie dziwi - przepisal okulary ktore pomogly na nadwzrocznosc?
Plusy? Chyba sie pomylilas, bo przy zezie rozbieznym lekarz nie ma prawa
przepisac plusow - bo one powiekszaja kat tego zeza. Przy nadwzrocznosci i
zezie rozbieznym nie przepisuje sie okularow plusowych - kosztem gorszego
widzenia, albo jesli nadwzrocznosc jest niewielka to nawet przepisuje sie
male minusy.

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-08-31 08:30:40

Temat: Re: Zez u siedmiolatka - operacja.
Od: "Baltazar Kot" <b...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

tusia <f...@i...pl> napisał(a):

>
> Inna sprawa mnie dziwi - przepisal okulary ktore pomogly na nadwzrocznosc?
> Plusy? Chyba sie pomylilas, bo przy zezie rozbieznym lekarz nie ma prawa
> przepisac plusow - bo one powiekszaja kat tego zeza. Przy nadwzrocznosci i
> zezie rozbieznym nie przepisuje sie okularow plusowych - kosztem gorszego
> widzenia, albo jesli nadwzrocznosc jest niewielka to nawet przepisuje sie
> male minusy.
>
> Pozdrawiam

witam
stary i prawdziwy kanon strabologii ;)

mozna ewentualnie korekcje pryzmatyczna i cwiczenia ortoptyczne- konwergencja



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-08-31 08:41:19

Temat: Re: Zez u siedmiolatka - operacja.
Od: "tusia" <f...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Baltazar Kot" <b...@N...gazeta.pl> napisał
>
> mozna ewentualnie korekcje pryzmatyczna i cwiczenia ortoptyczne-
konwergencja
>

Jestes z polnocy Polski moze? :)
Wydaje mi sie, ze jesli sa wskazania do operacji, to cwiczenia konwergencji
niewiele pomoga (pewnie juz byly wykonywane w przeciagu tych 2,5 roku).

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-08-31 09:39:02

Temat: Re: Zez u siedmiolatka - operacja.
Od: "Baltazar Kot" <b...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

tusia <f...@i...pl> napisał(a):

> >
> > mozna ewentualnie korekcje pryzmatyczna i cwiczenia ortoptyczne-
> konwergencja
> >
>
> Jestes z polnocy Polski moze? :)
> Wydaje mi sie, ze jesli sa wskazania do operacji, to cwiczenia konwergencji
> niewiele pomoga (pewnie juz byly wykonywane w przeciagu tych 2,5 roku).
>
> Pozdrawiam

sa rozne szkoly leczenia choroby zezowej
sw. pamieci Profesorowie: Wilczek, Starkiewicz i Sobanski
nie mogli uzgodnic wspolnej metodyki

i chyba ten podzial przeniosl sie na nastepne pokolenia okulistow
pozdrowienia ;)



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Lupiez pstry
JAK TO ZROBIC
sklep medyczny- Warszawa
Medycyna pracy
BORELIOZA - DOŚĆ DŁUGIE

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »