« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-08-24 19:47:00
Temat: Zielone maskowanie ogrodzenia betonowego.Witam,
Proszę o pomysły jak ukryć pod roślinami nowe ale niezbyt estetyczne
ogrodzenie betonowe ?
Najlepiej gdyby to nie były rośliny jednoroczne, ale nawet powoli rosnąc
rozwiązałyby problem na wiele lat (czyli taki pnący żywopłot :) ).
Z góry dzięki, Filo.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-08-25 09:24:17
Temat: Odp: Zielone maskowanie ogrodzenia betonowego.ja polecam
bluszcz ( Hedera helix) - zimozielone pnącze, które korzeniami przyczepia
się do podpory, ładny, ciemozielony, problemem może być przemarzanie -
idealne na beton
hortensja pnąca, j.w. ma delikatne białe kwiaty
winobluszcz TRÓJKLAPOWY - zrzuca liście na zimę rośnie dosyć silnie, ma
specjalne przylgi którymi przyrasta nawet do gładkiej podpory, jesienią ma
nieliczne małe fioletowe owoce,a liście stają się
różowo-czerwono-żółto-pomarańczowo-wiśniowo-zielone :) - warto posadzić przy
domu, może zarosnąć całą ścianę,
też jest dosyć wrażliwy na mróz, ale jeśli jest to miejsce osłonięte od
wiatru to nie ma problemu, )
do betonu nie nadają się wszelkie pnącza wijące się wokól podpór lub
posiadające wąsy
--
Z pozdrowieniami Adam Figarski
Papużki Nierozłączki
www.republika.pl/adam_figarski
n...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-08-25 09:57:25
Temat: Re: Zielone maskowanie ogrodzenia betonowego.Popieram Adama, tylko ze Hedery posadzone odpółnocy w wiekrzości kraju nie
przemarzają ( nie muszą się za wcześnie budzić) zaś winobluszcz proponował
bym pięciolistkowy. Nie wiem jak to ogrodzenie biegnie w stosunku do
kierunków świata, ale od północy, północnego wschodu dał bym hedere (
niekoniecznie heliks vulgaris, gdy cieplejszy obszar kraju to jakąś
warigata, aureowariegata, aureomarginata?) a z drugiej strony winobluszcz
pięciolistkowy- cudeńko, pięknie się przebarwia. I jeszcze jedno Hedera jest
pnączem częściowo zimozielonym , wiec okrycie masz na cały rok.Mam je
wszystkie i mieszkam w pólnocnowschodniej części Mazowsza a w ciągu wielu
lat wymarzły mi tylko hedery, które przechodziły w swej ekspansji na
bardziej ( wcześniej) nasłonecznione strony. Mam też winobluszcz
trójklapowy, jest śliczny ale szkoda mi corocznie, gdy odbudowuje swą
konstrukcję, wymarza do poziomu okrycia. Przepraszam, że tak dużo ...ale je
lubię;-))))
--
klap
GG# 72 422
k...@w...pl
Użytkownik "Adam" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9m7r83$73o$1@news.onet.pl...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-08-25 11:54:10
Temat: Odp: Zielone maskowanie ogrodzenia betonowego.U mnie winobluszcz trójklapowy rośnie w miejscu bardzo osłoniętym, od
południowej strony, nie ma najmniejszych oznak przemarzania, a roślina
niedługo dosięgnie dachu.
W miejscach otwartych, wietrznych na moim osiedlu już kilka winobluszczy
zmarzło.
Wybór stanowiska jest bardzo ważny :).
Winobluszcz pięciolostkowy nie ma przylg, a wąsy czepne, w jaki więc sposób
przytwierdzi się do betonu? (chyba, że konstrukcja jest ażurowa, a nie lita
ściana)
--
Z pozdrowieniami Adam Figarski
Papużki Nierozłączki
www.republika.pl/adam_figarski
n...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-08-25 12:23:39
Temat: Re: Zielone maskowanie ogrodzenia betonowego. Bardzo dziękuję za propozycje i pozwolę sobie sprecyzować dokładniej
warunki dla rośliny:
Działka jest niemal idealnie fronetm skierowana ku północy.
Szukam rośliny do pokrycia ogrodzenia betonowego(ażurowego od 1/3 wysokości)
umiejscowionego na północy (20m) i wschodzie (30m) działki.
Od frontu narazie łąka, na zachodzie zabudowania, a a na wschodzie oddalony
o 100m las.
Lokalizacja: Siewierz (między Śląskiem a Częstochową).
Z góry dziękuję, Filo.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-08-25 18:29:51
Temat: Re: Zielone maskowanie ogrodzenia betonowego.Nadal Andrzejku nie wiem gdzie mieszkasz, ale mniejsza o to, zgadzam się od
południa rośnie i mój "trójkapowiec", jego przylgi podobne do palców żekotek
robią wrażenie, to , że mi przemararza nie przeszkadza mu w zajęciu sporej
6m wysokości ściany, tylko ile musi pracy włożyć by w następnym roku pokryć
tą przestrzeń, nawożę go potafoską pod koniec września i azofoską na wiosnę,
ale ad rem Filo chce obsadzić betonowy płot praktycznie w polu i jeżeli
skorzysta z Twoich i moich rad to się zamiar powiedzie, ale ja bym przy tym
betonie dał żarnowce))))na Śląsku rosną super, ja mam tylko jednego , dodał
bym forsycję liliputa, niziutkie krzewuszki (żółto , czerwono i zielono
listne, od północy funkie jako podszyt i mam raj
--
klap
GG# 72 422
k...@w...pl
Użytkownik "Adam" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9m8413$e0i$1@news.onet.pl...
> U mnie winobluszcz trójklapowy rośnie w miejscu bardzo osłoniętym, od
> południowej strony, nie ma najmniejszych oznak przemarzania, a roślina
> niedługo dosięgnie dachu.
>
> W miejscach otwartych, wietrznych na moim osiedlu już kilka winobluszczy
> zmarzło.
>
> Wybór stanowiska jest bardzo ważny :).
>
> Winobluszcz pięciolostkowy nie ma przylg, a wąsy czepne, w jaki więc
sposób
> przytwierdzi się do betonu? (chyba, że konstrukcja jest ażurowa, a nie
lita
> ściana)
>
> --
> Z pozdrowieniami Adam Figarski
>
> Papużki Nierozłączki
> www.republika.pl/adam_figarski
> n...@p...onet.pl
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-08-26 16:11:11
Temat: Re: Zielone maskowanie ogrodzenia betonowego.
> . Mam też winobluszcz
> trójklapowy, jest śliczny ale szkoda mi corocznie, gdy odbudowuje swą
> konstrukcję, wymarza do poziomu okrycia. Przepraszam, że tak dużo ...ale
je
> lubię;-))))
>
Witam !
W maju obsadziłem część ścian budynku mojej firmy winobluszczem
trójkalpowym - wystawa pd.-zachodnia.
Dla ścisłosci- mieszkam w okolicach Rzeszowa. Miałem wątpliwości (po twoim
poście mam coraz większe) czy zrobiłem slusznie: chodzi o to jego
nieszczęsne przemarzanie. Jak wyglada to w praktyce: jeśli przemarza do
poziomu okrycia, to niewiele z niego pozostaje. Czy też przemarza tylko 50 %
jego przyrostów, tych najmniej zdrewnialych ?
Bo jeśli ma co roku startować z poziomu gruntu, to nie widzę szans, by mi
zasłonił ścianę. Nie za bardzo widzę możliwość jego okrywania na wysokości
kilku metrów.
pozdrawiam Lech
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2001-08-26 16:46:17
Temat: Re: Zielone maskowanie ogrodzenia betonowego.Najlepszą rośliną okrywową są konopie indyjskie... ;-)
Pozdrawiam, Zygmunt
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Użytkownik "Lech" <k...@s...pl> napisał w wiadomości
news:3b891f6e$2@news.vogel.pl...
>
> > . Mam też winobluszcz
> > trójklapowy, jest śliczny ale szkoda mi corocznie, gdy odbudowuje swą
> > konstrukcję, wymarza do poziomu okrycia. Przepraszam, że tak dużo ...ale
> je
> > lubię;-))))
> >
>
>
> Witam !
>
> W maju obsadziłem część ścian budynku mojej firmy winobluszczem
> trójkalpowym - wystawa pd.-zachodnia.
> Dla ścisłosci- mieszkam w okolicach Rzeszowa. Miałem wątpliwości (po twoim
> poście mam coraz większe) czy zrobiłem slusznie: chodzi o to jego
> nieszczęsne przemarzanie. Jak wyglada to w praktyce: jeśli przemarza do
> poziomu okrycia, to niewiele z niego pozostaje. Czy też przemarza tylko 50 %
> jego przyrostów, tych najmniej zdrewnialych ?
> Bo jeśli ma co roku startować z poziomu gruntu, to nie widzę szans, by mi
> zasłonił ścianę. Nie za bardzo widzę możliwość jego okrywania na wysokości
> kilku metrów.
>
> pozdrawiam Lech
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2001-08-26 17:25:35
Temat: Re: Zielone maskowanie ogrodzenia betonowego."Zygmunt Mikuszewski" <z...@i...pl> wrote in message
news:3b8927dc@news.vogel.pl...
> Najlepszą rośliną okrywową są konopie indyjskie... ;-)
Jesli juz jestesmy przy tego rodzaju pomyslach, to
swietnie sprawowalby sie poison ivy (nie znam
nazwy polskiej). Dla tych co o nim nie slyszeli -
ponad 80% ludzi uczula sie przy pierwszym dotknieciu,
a potem kazde dotkniecie powoduje dotkliwe
swedzenie przez tydzien, a mozna latwo i do
szpitala tafic. Na szczescie nie wystepuje w Europie.
Ale pnie sie po drzewach i murach wspaniale!
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2001-08-27 08:54:10
Temat: Re: Zielone maskowanie ogrodzenia betonowego.Użytkownik Michal Misiurewicz <m...@m...iupui.edu> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:9mbct9$bs$...@h...iupui.edu...
> Jesli juz jestesmy przy tego rodzaju pomyslach, to
> swietnie sprawowalby sie poison ivy (nie znam
> nazwy polskiej). [...]
Rhus radicans; syn. Rhus Toxicodendron L.- to po polsku sumak jadowity.
Pozdrowienia, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |