« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-10-09 12:54:23
Temat: Re: Ziola mlekopedne
Użytkownik "kolorowa" <v...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ao18eq$2hq$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> Przy okazji: napar ze lnu jest jak balsam przy suchym
> kaszlu.
potwierdzam! ten kisielek życie mi uratował przy zapaleniu tchawicy
ale tuczący jest bardzo
pozdr.Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-10-13 20:10:36
Temat: Re: Ziola mlekopednewszystko na raz z pewnym wyjatkiem: nie pij
> jednoczesnie owocu anyzu, kopru wloskiego i kminku, gdyz ziola te sa
> gazopedne, a wiec mozesz niechcacy zafundowac dziecku kolki.
Jak cos jest gazopedne to wlasnie dzieciak nie bedzie mial kolki. Patrz
sklad Plantex' u.
Osobiscie polecam FitoMixa chyba 4 (mlekopedne).
Pharmacist.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-10-13 20:13:49
Temat: Re: Ziola mlekopedne> Jak w termosie, hmm... Ja dostawałam polecenie, żeby pewne zioła gotować
> określoną liczbę minut, po czym dodać inne ziele gotować jeszcze minutę, a
> na końcu kwiaty - nie gotować tylko parzyć 10 - 15 minut, a potem
przecedzić
> i wlać do termosu. Czas jest istotny, ale jak parzyć w termosie, to nie
> wiem:-(
Lnu sie nie powinno podgrzewac!! To jest surowiec sluzowy, z ktorego powinno
sie robic maceracje tzn. moczyc w wodzie o temp. pokojowej az sluz przejdzie
do roztworu i wtedy wypic. Maceracji nalezy poddawac cale nasiona (bron Boze
nie mielic ich!!).
Pozdrawiam! Pharmacist.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |