Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: XL <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Złośliwość rzeczy martwych.
Date: Sat, 5 Dec 2009 22:36:52 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 117
Message-ID: <1...@4...net>
References: <d...@n...googlegroups.com>
<hfagmn$17h$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<9...@d...googlegroups.com>
<hfd2e2$b2o$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<8...@1...googlegroups.com>
<hfea6m$tv$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<14cl4h5dk1ojq$.1cuxxncf98av0$.dlg@40tude.net>
<1...@e...googlegroups.com>
<1w45koipq4kbi.1x5us5a58pjk4$.dlg@40tude.net>
<7...@h...googlegroups.com>
<1j2nzl870ief3$.tphdeutdp2k6.dlg@40tude.net>
<5...@r...googlegroups.com>
<ny4dm7rn39es.p2imxwchzcxc$.dlg@40tude.net>
<b...@s...googlegroups.com>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: aepj189.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1260049077 190 79.191.139.189 (5 Dec 2009 21:37:57 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 5 Dec 2009 21:37:57 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:491040
Ukryj nagłówki
Dnia Sat, 5 Dec 2009 13:33:40 -0800 (PST), Kasandra napisał(a):
> XL wrote:
>> Dnia Sat, 5 Dec 2009 13:08:07 -0800 (PST), Kasandra napisaďż˝(a):
>>
>>> XL wrote:
>>>> Dnia Sat, 5 Dec 2009 12:45:36 -0800 (PST), Kasandra napisaďż˝(a):
>>>>
>>>>> XL wrote:
>>>>>> Dnia Sat, 5 Dec 2009 11:36:35 -0800 (PST), Kasandra napisaďż˝(a):
>>>>>>
>>>>>>> XL wrote:
>>>>>>>> Dnia Sat, 05 Dec 2009 19:49:08 +0100, flyer napisaďż˝(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> de Renal pisze:
>>>>>>>>>> flyer wrote:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Co si� tyczy Wielkich Filozof�w - mam wra�enie, �e s�
wykorzystywani do
>>>>>>>>>>> usprawiedliwiania/opisywania w�asnych zachowa� post factum, ale ze
>>>>>>>>>>> �wiec� trzeba by szuka� osoby, kt�ra podejmuje decyzje i
dzia�ania wg
>>>>>>>>>>> ich zalece�, a przy okazji osi�ga sukces w �yciu osobistym,
zawodowym
>>>>>>>>>>> czy finansowym - no chyba, �e na sukces sk�ada si� np. wydawanie
ksi��ek
>>>>>>>>>>> i wyk�ady z filozofii, dla innych os�b zainteresowanych filozofi�.
Z
>>>>>>>>>>> przykro�ci� stwierdzam, �e rozwa�ania o istocie bytu nie
pomog�y mi
>>>>>>>>>>> ratowa� kota - musia�em podj�� szybk� decyzj� na podstawie
odbioru jego
>>>>>>>>>>> stanu, nie pomog�y mi r�wnie� we wczorajszej wizycie na uczelni,
ani w
>>>>>>>>>>> sklepie,nie pomog� mi r�wnie� w dzisiejszym praniu, czy
poniedzia�kowej
>>>>>>>>>>> w�dr�wce do pracy. Nie zgadzam si� r�wnie� ze stwierdzeniem,
�e
>>>>>>>>>>> zwyczajny mur nas nie obchodzi - owszem obchodzi, tylko musimy chcieďż˝
>>>>>>>>>>> tego. :)
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Baranie jeden masz bezpo�redni teks z Schopenchuera, z moimi
>>>>>>>>>> wstawkami, i tu filozofia po raz pierwszy dotyka �ycia, a chodzi po
>>>>>>>>>> prostu o wra�liwo�� do �wiata w kt�rym �yjemy.
>>>>>>>>>> To gdzie wy bujacie jak macie takie trudno�ci to poj��,
>>>>>>>>>> Reakcja obronna to tw�j bezm�zgi teks = rakcje obrone= i te teksciki
>>>>>>>>>> bez zrozumienia wog�le o co chodzi.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> �e co, filozofia dotyka �ycia? A nie �aska bez pomocy filozofii jego
>>>>>>>>> dotkn��? W sumie nawet Ci si� to udaje np. poprzez zastosowanie
s�owa
>>>>>>>>> Baranie, co mo�e wskazywa� na to, �e filozofi� traktujesz
>>>>>>>>> instrumentalnie i te� w �yciu nie stosujesz jej nakaz�w lub nie
wierzysz
>>>>>>>>> w jej skuteczno��. Wolisz swojskie �yciowe zachowania w stylu
"baranie".
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> A jak ju� zeszli�my na mury i barany, to przypominam sobie sytuacj�,
>>>>>>>>> kiedy prowadzony przeze mnie pijany cz�owiek, nagle wykona� zwrot o
90%,
>>>>>>>>> pochyli� si� i z baranka przy�adowa� w mur - czyli jednak mur co
>>>>>>>>> poniekt�rych interesuje i Schopenhauer si� myli�. ;P
>>>>>>>>
>>>>>>>> Dla globka filozofia jest murem, za kt�rym si� kryje przed
>>>>>>>> odpowiedzialno�ci� za w�asne i innych �ycie/poczynania. Czasem tylko
siďż˝
>>>>>>>> zza niej wychyla, aby komus przyp...
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> --
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ikselka.
>>>>>>>
>>>>>>> Za ka�dym razem kiedy pisz� o �yciu, to pierdolca dostajecie.
Wr�cisz
>>>>>>> kiedy� z saturna czy jest ju� za p�no.?
>>>>>>
>>>>>> A co Ci� obchodzi, czy wr�c� i z czego? M�j Saturn, m�j czas, moje
�ycie.
>>>>>> Je�li �w powr�t oznacza�by stanie si� podobn� do Ciebie, to sorry,
nie mam
>>>>>> zamiaru.
>>>>>> --
>>>>>>
>>>>>> Ikselka.
>>>>>
>>>>> Stania si� podobn� do siebie, a nie odlatuj�ca w ramach r�nych
>>>>> fikcji.
>>>>
>>>> JESTEM sob�. I tylko dzi�ki temu jestem, gdzie jestem i z kim jestem.
>>>> --
>>>>
>>>> Ikselka.
>>>
>>>
>>> Glob--; gdzie jest ikselcia, halo, halo, uuuuuuuu
>>> De Renal-- przesta� wy� , ludzko�� pofrune�a na saturna, hm ......
>>> zabrali te� ikselk�, nie mie�ci�a si� w statku , to j� do niego
>>> przywi�zali, he, he , osmoli j� troch�, he, he
>>> Glob-- co.... co ty pierdolisz palancie, udowodniono w�a�nie �e
>>> saturna nie ma....
>>> De Renal -- no to zajebali ikselkďż˝, he, he
>>> Glob---, tak biedna ikslcia, napewno si� w�cieknie jak si� dowie , �e
>>> jďż˝ zajebali...
>>
>> Wygl�da, �e lepszy jeste� w dialogach pisanych, ni� w �yciu...
>> --
>>
>> Ikselka.
> Glob-- ooooo.... zobacz de Renal coś leci okopcone na ziemie....
> Biegną do obiektu
> Glob--- co to jest to śmiedzące?
> De Renal,--- he, he, to nasza Ikselcia chyba, okopciły ją trochę
> silniki rakietowe.
> Glob-- napewno ? Strasznie cuchnie...
> De Renal-- ty też byś cuchnął, dostając się w tak potężne silniki, he,
> he, ale wygląda też jakoś pokrakowato, he, he.
> Glob-- ej coś czuję , że takiego smrodu i pokrakowatego wyglądu nie
> mogli znieść i się jej pozbyli......
> De Renal --hm...co, możliwe, całkiem możliwe, bo jeśli ludzość
> wyczyściła się ze wszystkiego co ludzkie, to nie potrafili jej pojąć
> jak człowieka
> ... ale zobacz, czy ona nie jest na swój sposób piękna w tej swojej
> ludzkiej skórze?
> Ikselcia[ wybudzająca się ]--- łoooo, jak mnie we łbie strzyka, czy
> jesteśmy już na Saturnie ?
No widzisz, a to tylko moje przebudzenie się ze snu o twoim rozdwojeniu.
--
Ikselka.
|