« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-18 14:39:01
Temat: Zmeczone oczy i szkla kontaktoweNapisze na wstepie, ze i tak czeka mnie wizyta u dobrego okulisty, ale
niestety stan zdrowia uniemozliwia mi ruszenie sie z domku przez jakis czas,
stad pytanie o dorazne rozwiazania.
Otoz pytanie dotyczy moich zmeczonych oczek - bardzo wrazliwe, czesto pieka
i widac czerwone zylki na galce ocznej, nawet co jakis czas (tak co pol
roku) pojawia sie jakby slad po peknietym naczynku.
Czy mozna zaradzic tym dolegliwosciom jakims preparatem bez recepty -
doraznie?
I jakie preparaty powinien zapisac juz okulista?
Nastepne pytanie dotyczy juz mojej wady wzroku. Jedno oczko plusowe, drugie
minusowe - za duza roznica dla szkiel zwyklych. Musze dobrac szkla
kontaktowe, ale tu mam pewnien problem. Chodzi o klopoty manulane
(niepelnosprawnosc) i zanim w ogole bede zawracac glowe okuliscie, musze
wyprobowac, czy zakladanie soczewek jest dla mnie do przeskoczenia.
I tu pytanie - czy sa jakies soczewki - tanie, moga byc nawet zerowe, bez
recepty, moze takie tygodniowe, ktore moglyby posluzyc jedynie jako
"treningowe" i bylyby bezpieczne dla wrazliwych oczu (dlatego boje sie
jakichs barwionych)?
Moze ktos cos poradzi :)
Pozdrawiam
Misia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-03-18 15:14:21
Temat: Re: Zmeczone oczy i szkla kontaktoweMisia <m...@w...pl> napisał(a):
> Napisze na wstepie, ze i tak czeka mnie wizyta u dobrego okulisty,
Hej, ehm, nie ta grupa ;-) -temat soczewek czesto jest poruszany na
pl.sci.medycyna
Z wlasnego podworka jednak: idz do dobrego (polecanego) okulisty w przychodni
panstwowej i zrob wszelkie badania. Dlaczego czekasz z tym na domowe/dorazne
sposoby? To nie sa nadgniotki na piecie, tylko oczy i domowe sposoby czesto
szkodza. Wazne: nigdy nie uzywaj kropli do oczu, ktorych ktos juz uzywal.
Mozesz miec jakies reakcje alergiczne, skoro oczy pieka bez przyczyny.
> I jakie preparaty powinien zapisac juz okulista?
Zapytaj okulisty. W necie siedza miliony nie-lekarzy. Czy chcesz sugerowac
sie opiniami geologa lub socjologa?
>Chodzi o klopoty manulane
> (niepelnosprawnosc) i zanim w ogole bede zawracac glowe okuliscie, musze
> wyprobowac, czy zakladanie soczewek jest dla mnie do przeskoczenia.
Nie taka kolejnosc - to lekarz da Ci do sprawdzenia okulary lub szkla. No i
jeszcze kwestia ceny - szkla nie sa refundowane, jest to dosc droga zabawka,
ale jesli sie na nie zdecydujesz, to nie cena sie powinnas kierowac.
Pozdrawiam,
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-18 19:26:54
Temat: Re: Zmeczone oczy i szkla kontaktowe - pomylka przy wysylaniuPrzepraszam bardzo, nie ta grupa :))
Po prostu pomylka przy wysylaniu nastapila.
Misia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-18 19:39:09
Temat: Re: Zmeczone oczy i szkla kontaktowe
"Hania " <v...@g...SKASUJ-TO.pl> napisała:
> Misia <m...@w...pl> napisał(a):
>
> > Napisze na wstepie, ze i tak czeka mnie wizyta u dobrego okulisty,
>
> Hej, ehm, nie ta grupa ;-) -temat soczewek czesto jest poruszany na
> pl.sci.medycyna
To juz wiem, zwykla pomylka nastapila.
> Z wlasnego podworka jednak: idz do dobrego (polecanego) okulisty w
przychodni
> panstwowej i zrob wszelkie badania. Dlaczego czekasz z tym na
domowe/dorazne
> sposoby? To nie sa nadgniotki na piecie, tylko oczy i domowe sposoby
czesto
> szkodza. Wazne: nigdy nie uzywaj kropli do oczu, ktorych ktos juz uzywal.
> Mozesz miec jakies reakcje alergiczne, skoro oczy pieka bez przyczyny.
>
> > I jakie preparaty powinien zapisac juz okulista?
>
> Zapytaj okulisty. W necie siedza miliony nie-lekarzy. Czy chcesz sugerowac
> sie opiniami geologa lub socjologa?
Raczej nie, bo chodzi mi dokladnie o jednego okuliste na grupie o tematyce
medycznej.
Im wiecej wiedzy, tym lepiej. Szczegolnie jesli chodzi o polska sluzbe
zdrowia.
Nie istnieje niestety "polecany" okulista w mojej przychodni panstwowej.
Pozdrawiam
Misia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-19 21:06:53
Temat: Re: Zmeczone oczy i szkla kontaktoweMisia w postku <c3ccrc$qe7$3@atlantis.news.tpi.pl> :
> Napisze na wstepie, ze i tak czeka mnie wizyta u dobrego okulisty, ale
> niestety stan zdrowia uniemozliwia mi ruszenie sie z domku przez
> jakis czas, stad pytanie o dorazne rozwiazania.
> Otoz pytanie dotyczy moich zmeczonych oczek - bardzo wrazliwe, czesto
> pieka i widac czerwone zylki na galce ocznej, nawet co jakis czas
> (tak co pol roku) pojawia sie jakby slad po peknietym naczynku.
> Czy mozna zaradzic tym dolegliwosciom jakims preparatem bez recepty -
> doraznie?
> I jakie preparaty powinien zapisac juz okulista?
> Nastepne pytanie dotyczy juz mojej wady wzroku. Jedno oczko plusowe,
> drugie minusowe - za duza roznica dla szkiel zwyklych. Musze dobrac
> szkla kontaktowe, ale tu mam pewnien problem. Chodzi o klopoty
> manulane (niepelnosprawnosc) i zanim w ogole bede zawracac glowe
> okuliscie, musze wyprobowac, czy zakladanie soczewek jest dla mnie do
> przeskoczenia. I tu pytanie - czy sa jakies soczewki - tanie, moga
> byc nawet zerowe, bez recepty, moze takie tygodniowe, ktore moglyby
> posluzyc jedynie jako "treningowe" i bylyby bezpieczne dla wrazliwych
> oczu (dlatego boje sie jakichs barwionych)?
> Moze ktos cos poradzi :)
> Pozdrawiam
> Misia
A więc Misiu podrzucę Ci jedną babską sztuczkę, którą sama czasem
stosuję, a odkryłam przypadkiem po przeczytaniu kawałka jakiegoś forum
ćpunów. Sposób na "wybielenie" przekrwionych oczu na kilka godzin (może
na randkę? :) Nie leczy, ale na trochę maskuje żyłki. Sprawdzałam u
"medyków", że nie szkodzi oczom, jeśli się nie nadużywa.
Kropelki "Betadrin" (cena ok. 5 zł, bez recepty) - czerwone żyłki
znikają w sekundę - efekt utrzymuje się kilka godzin albo do czasu, aż
mocno potrzesz oczy, więc uważaj przy robieniu makijażu.
Mam nadzieję, że pomogłam - dla mnie to było nie lada odkrycie :))
pozdrawiam
Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |