Zmiany w ustawach dot. szkolnictwa - projekt.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 51

1. Data: 2006-10-22 21:02:28

Temat: Zmiany w ustawach dot. szkolnictwa - projekt.
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Niniejszym donoszę, co następuje: na stronie Men pojawił się przebogaty
projekt zmian w zasadniczych ustawach szkolnych - UoSo i KN (link na dole
posta). Przed projektem jeszcze długa droga legislacyjna, ale daty wskazują,
że planują przegłosować go jeszcze w tym roku. Różnic w porównaniu do wersji
pierwotnej jest trochę, więc w skrócie:

Art. 1, 19) [streszczam, bo .pdf nie umiem skopiować]
Żeby w szkole mogła działać jakaś organizacja lub stowarzyszenie, musi
najpierw otrzymać zgodę Rady Rodziców.

W obecnej wersji ustawy potrzebna jest jedynie pozytywna opinia rady szkoły.

Art. 1, 22)
Mundurki szkolne wprowadza się decyzją dyrektora szkoły, po zasięgnięciu
opinii RR.

Pierwotnie MEN proponował, że decyzję podejmuje RR+RP, RR+dyrektor lub
dyrektor+RP. Wybrano czwarte rozwiązanie, imo najgorsze. Najbardziej
zainteresowani finansowo, czyli rodzice, oraz odpowiedzialni za programy
wychowawcze, czyli RP, zostali wykluczeni.

Art. 5
W ciągu miesiąca od wejścia w życie ustawy aktualne RR, a przy ich braku RP
mają uchwalić regulamin wyłaniania rad oddziałowych (klasy), rad roku
oraz rady rodziców. RR istniejące przed ustawą mogą sobie działać najwyżej
do 31.10.07.

I z polskiego na nasze - ten artykuł to obligatoryjne utworzenie RR w każdej
szkole. Tylko o sankcjach zapomnieli. Jak zwykle spadnie na wychowawców,
żeby nakłonili rodziców do wybrania przedstawicieli. Pozamykamy Was o
chlebie i wodzie, az się powybieracie, czy co?

Do tego cukierek dla nauczycieli w postaci ochrony jak dla funkcjonariuszy
publicznych (Art. 2, 1)) oraz gorzka pigułka - ograniczenie autonomii
(samowoli, jak ktoś woli) nauczycielskiej w kwestii wyboru programów i
podręczników. Ma być po jednym programie/podręczniku na danym poziomie (Art.
1, 10). Znaczy wszystkie klasy piąte uczą się matematyki z jednej książki. O
wyborze ma decydować RP po zasięgnięciu opinii RR. Sam podręcznik ma być do
wykorzystania przez kolejne 4 roczniki uczniów, co de facto likwiduje
wszystkie książki, gdzie są ćwiczenia do wypełnienia. Zatem niezła rewolucja
u wydawców.

Tyle po pobieżnym przeglądzie. Całość:
http://www.men.gov.pl/oswiata/projekty/ustawa_131006
.pdf

I jak się podoba?
--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-10-23 09:23:13

Temat: Re: Zmiany w ustawach dot. szkolnictwa - projekt.
Od: "Hermiona" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Harun al Rashid" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:453bdc71$1@news.home.net.pl...
>
> Art. 1, 19) [streszczam, bo .pdf nie umiem skopiować]
> Żeby w szkole mogła działać jakaś organizacja lub stowarzyszenie, musi
> najpierw otrzymać zgodę Rady Rodziców.
>
> W obecnej wersji ustawy potrzebna jest jedynie pozytywna opinia rady
> szkoły.
>
Jak u nas to to wydłuży powstawanie ich, bo RR zbiera się raz na miesiąc.

> Art. 1, 22)
> Mundurki szkolne wprowadza się decyzją dyrektora szkoły, po zasięgnięciu
> opinii RR.
>
> Pierwotnie MEN proponował, że decyzję podejmuje RR+RP, RR+dyrektor lub
> dyrektor+RP. Wybrano czwarte rozwiązanie, imo najgorsze. Najbardziej
> zainteresowani finansowo, czyli rodzice, oraz odpowiedzialni za programy
> wychowawcze, czyli RP, zostali wykluczeni.

Znów u nas, RR zasięga w tego typu sprawach opinii rodziców na szkolnych
zebraniach klasowych.
>
> Art. 5
> W ciągu miesiąca od wejścia w życie ustawy aktualne RR, a przy ich braku
> RP
> mają uchwalić regulamin wyłaniania rad oddziałowych (klasy), rad roku
> oraz rady rodziców. RR istniejące przed ustawą mogą sobie działać najwyżej
> do 31.10.07.

I znów papierki....

>
> I z polskiego na nasze - ten artykuł to obligatoryjne utworzenie RR w
> każdej
> szkole. Tylko o sankcjach zapomnieli. Jak zwykle spadnie na wychowawców,
> żeby nakłonili rodziców do wybrania przedstawicieli. Pozamykamy Was o
> chlebie i wodzie, az się powybieracie, czy co?

Proponuję losowanie :((((
>
> .....w kwestii wyboru programów i podręczników. Ma być po jednym
> programie/podręczniku na danym poziomie (Art. 1, 10). Znaczy wszystkie
> klasy piąte uczą się matematyki z jednej książki. O wyborze ma decydować
> RP po zasięgnięciu opinii RR. Sam podręcznik ma być do wykorzystania przez
> kolejne 4 roczniki uczniów, co de facto likwiduje wszystkie książki, gdzie
> są ćwiczenia do wypełnienia. Zatem niezła rewolucja u wydawców.

Po 8 letnich (no 9-cio) doświadczeniach szkolnychjako rodzic jestem
wszyskimi rękoma i nogami
za likwidacją ćwiczeń i zastapieniem ich rozszerzoną objętością książki lub
zbiorem zadań.
Kosztują kupę kasy, są jednorazówkami, a na prawdę niewiele wnoszą. Do tego
czasem
(na niektórych przedmiotach - zależy od nauczyciela) używają
ich raz w roku, a czasem muszą robić wszystkie ćwiczenia jak leci bez
względu na to czy to
ma sens czy nie. Niech ktoś kto ma trudności z jakimś działem matematyki
robi i 50 prostych
zadań, ale zdolne osoby niech robią zadania trudne a nie nudzą sie jak mopsy
nad 5 stronami
takich samych zadań.
>
Pozdrawiam
Katarzyna + Danusia (3 gimn.) + Agatka (6 podst.)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-10-23 10:20:02

Temat: Re: Zmiany w ustawach dot. szkolnictwa - projekt.
Od: Jakub Szułakiewicz <y...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Harun al Rashid napisał(a):
> Niniejszym donoszę, co następuje: na stronie Men pojawił się przebogaty
> projekt zmian w zasadniczych ustawach szkolnych - UoSo i KN (link na dole
> posta). Przed projektem jeszcze długa droga legislacyjna, ale daty
> wskazują,
> że planują przegłosować go jeszcze w tym roku. Różnic w porównaniu do
> wersji
> pierwotnej jest trochę, więc w skrócie:

Miło z Twojej strony, że to streściłeś. Naprawdę :).

/ciach/
> Do tego cukierek dla nauczycieli w postaci ochrony jak dla
> funkcjonariuszy publicznych (Art. 2, 1)) oraz gorzka pigułka -
> ograniczenie autonomii (samowoli, jak ktoś woli) nauczycielskiej w
> kwestii wyboru programów i podręczników. Ma być po jednym
> programie/podręczniku na danym poziomie (Art. 1, 10). Znaczy wszystkie
> klasy piąte uczą się matematyki z jednej książki. O wyborze ma decydować
> RP po zasięgnięciu opinii RR.

Przepraszam - skoro mamy Jedyny Słuszny Program i do niego Jedyny
Słuszny Podręcznik - to na czym ma polegać wybór ?!

> Sam podręcznik ma być do wykorzystania
> przez kolejne 4 roczniki uczniów, co de facto likwiduje wszystkie
> książki, gdzie są ćwiczenia do wypełnienia. Zatem niezła rewolucja u
> wydawców.

To akurat ma nawet całkiem sporo sensu.

--
Yakhub

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-10-23 12:45:50

Temat: Re: Zmiany w ustawach dot. szkolnictwa - projekt.
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Harun al Rashid napisał(a):

> Pierwotnie MEN proponował, że decyzję podejmuje RR+RP, RR+dyrektor lub
> dyrektor+RP. Wybrano czwarte rozwiązanie, imo najgorsze. Najbardziej
> zainteresowani finansowo, czyli rodzice, oraz odpowiedzialni za
> programy wychowawcze, czyli RP, zostali wykluczeni.

Pewnie wyszli z założenia, że skoro w PL szkolnictwo jest bezpłatne i
obowiązkowe, to te mundurki , jak juz dyrektor podejmie decyzję,
dzieciom zafundują.

> I z polskiego na nasze - ten artykuł to obligatoryjne utworzenie RR w
> każdej szkole. Tylko o sankcjach zapomnieli. Jak zwykle spadnie na
> wychowawców, żeby nakłonili rodziców do wybrania przedstawicieli.
> Pozamykamy Was o chlebie i wodzie, az się powybieracie, czy co?

Się nie da. Nie wolno ludziom ograniczać swobody. Co mi wychowawca może,
jak ja nie zechcę?

> I jak się podoba?

OKDR. Ogólnie, chyba historia zatacza koło, ja przynajmniej mam
wrażenie, że to wszystko już kiedyś było. Za poprzedniej komuny.

--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-10-23 14:00:16

Temat: Re: Zmiany w ustawach dot. szkolnictwa - projekt.
Od: Lila <H...@H...Com> szukaj wiadomości tego autora

Harun al Rashid <a...@o...pl> napisał:
> Art. 5
> W ciągu miesiąca od wejścia w życie ustawy aktualne RR, a przy ich braku RP
> mają uchwalić regulamin wyłaniania rad oddziałowych (klasy), rad roku
> oraz rady rodziców. RR istniejące przed ustawą mogą sobie działać najwyżej
> do 31.10.07.
> I z polskiego na nasze - ten artykuł to obligatoryjne utworzenie RR w każdej
> szkole. Tylko o sankcjach zapomnieli. Jak zwykle spadnie na wychowawców,
> żeby nakłonili rodziców do wybrania przedstawicieli. Pozamykamy Was o
> chlebie i wodzie, az się powybieracie, czy co?

Zaraz, a czy sa szkoly bez Rad Rodzicow?

> Do tego cukierek dla nauczycieli w postaci ochrony jak dla funkcjonariuszy
> publicznych (Art. 2, 1)) oraz gorzka pigułka - ograniczenie autonomii
> (samowoli, jak ktoś woli) nauczycielskiej w kwestii wyboru programów i
> podręczników. Ma być po jednym programie/podręczniku na danym poziomie (Art.
> 1, 10). Znaczy wszystkie klasy piąte uczą się matematyki z jednej książki. O
> wyborze ma decydować RP po zasięgnięciu opinii RR. Sam podręcznik ma być do
> wykorzystania przez kolejne 4 roczniki uczniów, co de facto likwiduje
> wszystkie książki, gdzie są ćwiczenia do wypełnienia. Zatem niezła rewolucja
> u wydawców.

Akurat podreczniki to tragedia. Mam dwie corki rok po roku.
Juz musialam kupowac nowe wydanie tego samego podrecznika, bo w starym
zmienily sie strony, na ktorych jest ta sama tresc.
Podreczniki drukowane sa na kredowym papierze, ale za to sa tylko klejone,
co powoduje, ze są ciezkie, drogie i po roku kartki latają.
Ćwiczenia - juz ktos pisał - czesto musze kupowac takie same mimo, ze w
poprzednich wypelnione bylo 7 stron.
I te ciezary noszone codziennie: podrecznik+cwiczenia+zeszyt i tak dla 5/6
przedmiotow.

Pozdrowienia,
Lila

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-10-23 14:51:57

Temat: Re: Zmiany w ustawach dot. szkolnictwa - projekt.
Od: Borek <m...@d...chembuddy.these.com.parts> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 22 Oct 2006 23:02:28 +0200, Harun al Rashid <a...@o...pl>
wrote:

> Do tego cukierek dla nauczycieli w postaci ochrony jak dla
> funkcjonariuszy publicznych (Art. 2, 1)) oraz gorzka pigułka -
> ograniczenie autonomii (samowoli, jak ktoś woli) nauczycielskiej w
> kwestii wyboru programów i podręczników. Ma być po jednym
> programie/podręczniku na danym poziomie (Art. 1, 10). Znaczy wszystkie
> klasy piąte uczą się matematyki z jednej książki. O wyborze ma decydować
> RP po zasięgnięciu opinii RR.

A tatuś p. ministra juz napisał podręcznik do biologii, czy na razie
wykłada o dinozaurach i neandertalczykach tylko dla wszechpolaków?

Borek
--
http://www.chembuddy.com
http://www.ph-meter.info

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-10-24 09:30:33

Temat: Re: Zmiany w ustawach dot. szkolnictwa - projekt.
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hermiona"
>> szkole. Tylko o sankcjach zapomnieli. Jak zwykle spadnie na wychowawców,
>> żeby nakłonili rodziców do wybrania przedstawicieli. Pozamykamy Was o
>> chlebie i wodzie, az się powybieracie, czy co?
>
> Proponuję losowanie :((((

Też można. ;)
>
> Po 8 letnich (no 9-cio) doświadczeniach szkolnychjako rodzic jestem
> wszyskimi rękoma i nogami
> za likwidacją ćwiczeń i zastapieniem ich rozszerzoną objętością książki
> lub zbiorem zadań.

Odwrotnie ma być!
Obecne podręczniki są w dużej mierze jednorazówkami, zawierają ćwiczenia,
polecenia typu: pokoloruj, wypełnij, zaznacz, mają tabelki. Projekt
ministerstwa uniemożliwi korzystanie z takich, bo czterech kolejnych
użytkowników jednej książki, wymazujących po poprzednikach, taka książka nie
wytrzyma na pewno.
Pomysł dobry, tylko wprowadzany od d*** strony. Podręczniki zatwierdza
ministerstwo, powinni odebrać nr dopuszczenia tym, które nie spełniają
założeń, a nie przerzucać problem na RP.
A dowcip cały w tym, że np. z językowych i do nauczania zintegrowanego ŻADEN
imo nie spełnia założeń. Myślisz, że zdążą przygotować do marca/kwietnia? Bo
do 31 maja trzeba już ogłosić listę wybranych książek. A ustawa jeszcze nie
przeszła przez sejm, jest projektem, wydawnictwa do końca będą czekały z
nadzieją, że przepadnie. Imo ten zapis wejdzie.
Znowu będzie bardak.

--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-10-24 09:45:42

Temat: Re: Zmiany w ustawach dot. szkolnictwa - projekt.
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jakub Szułakiewicz"
>> klasy piąte uczą się matematyki z jednej książki. O wyborze ma decydować
>> RP po zasięgnięciu opinii RR.
>
> Przepraszam - skoro mamy Jedyny Słuszny Program i do niego Jedyny Słuszny
> Podręcznik - to na czym ma polegać wybór ?!
>
Skrótowo ujęłam. Będzie tak - nauczyciel wybiera podręcznik i przedstawia
radzie, rada wybiera z przedstawionych przez nauczycieli. Dla jednego
poziomu (np. klasy czwarte) ma być jeden podręcznik w całej szkole. Nie w
całym kraju.
I programy autorskie - w mojej szkole dwa realizują dziewczyny z klas
młodszych, idą się gwizdać. No chyba, że przekonają resztę do swojego
programu.

>> Sam podręcznik ma być do wykorzystania przez kolejne 4 roczniki uczniów,
>> co de facto likwiduje wszystkie książki, gdzie są ćwiczenia do
>> wypełnienia. Zatem niezła rewolucja u wydawców.
>
> To akurat ma nawet całkiem sporo sensu.
>

Ma mnóstwo sensu. Podobnie jak wprowadzenie swego czasu nauczania języka
obcego w czwartej klasie. I podobnie jak wtedy, skończy się bałaganem,
ponieważ są bardzo wąskie ramy czasowe na wydanie nowych podręczników wg
nowych zasad. Na solidną ocenę podręcznika (kilku) też trzeba paru dni,
ustalenie z innymi przedmiotowcami wspólnego wyboru - czas płynie,
posiedzenie rady, jakieś kwachy tam, gdzie się nie uda ustalić w ramach
zespołów przedmiotowych... a wszystko w najweselszym, marcowo-majowym
okresie, ze sprawdzianami, testami kompetencji, maturami. :(
A ustawa jeszcze nie była w Komisji Oświaty, trzy czytania, Senat, podpis
prezydenta. Będzie dobrze, jak się wyrobią do marca z ogłoszeniem. ZCW nie
ma podręczników do nauki języka w podstawówce, które spełnią normę
czteroletniego użytkowania.
Zapowiada się ciekawy rok.

--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-10-24 09:48:34

Temat: Re: Zmiany w ustawach dot. szkolnictwa - projekt.
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "krys" >
>
> Pewnie wyszli z założenia, że skoro w PL szkolnictwo jest bezpłatne i
> obowiązkowe, to te mundurki , jak juz dyrektor podejmie decyzję,
> dzieciom zafundują.
>
Nie.
Na końcu dokumentu jest mowa o finansach - jakie koszty poniesie budżet w
związku z wprowadzeniem ustawy. Pod mundurkami koszty są? Żadne.

>
> Się nie da. Nie wolno ludziom ograniczać swobody. Co mi wychowawca może,
> jak ja nie zechcę?
>
Nic. :)))
Ustawa nałoży na rodziców obowiązek utworzenia w szkole RR. Ale nie
przewiduje sytuacji, gdy do RR nikt się nie zgodzi kandydować.

--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-10-24 09:49:56

Temat: Re: Zmiany w ustawach dot. szkolnictwa - projekt.
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lila"
>
> Zaraz, a czy sa szkoly bez Rad Rodzicow?
>
Są, głównie wiejskie.
Sporo o tym mówił Rzecznik Praw Obywatelskich. Ale nie trafiłam na żadne
dane statystyczne.

--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry