« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-09-18 18:55:53
Temat: Re: Zmije w ogrodzie
"Janusz Czapski" <j...@t...pl> wrote in message
news:dgi8d3$chs$1@node1.news.atman.pl...
>
> U?ytkownik "Paradygmat" <paradygmat@bez_maila.pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:dgi8b8$j9d$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > "Dirko" <d...@n...pl> wrote in message
> > news:dgcpl0$ben$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > > W wiadomo?ci news:dgcg4l$8jl$1@inews.gazeta.pl Qba <q...@g...pl>
> > > napisa?(a):
> >
> > > Hejka. Postaraj si? o je?a. :-)
> > > Pozdrawiam drapie?nie Ja...cki
> >
> > Tylko czy mamy pewnosc, ze to bedzie jez bez wsciekilizny i
> > kleszczy (borelioza, zapalenie mozdu).Lubie jeze ale beztroskie
> > wprowadzanie nowych gatunkow do ogrodu to chyba nie koniecznie dobry
> pomysl.
>
> My?lisz, ze je?e to w ogrodzie nowy gatunek?????
> Osobliwe.
Jezeli jeze wystepuja wspolnie ze zmijami w tym konkretnym
ogrodzie o ktorym rozmawiamy to rzeczywiscie jest to dosc osobliwe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-09-19 10:04:27
Temat: Re: Zmije w ogrodzie> Dodam jeszcze, ze jest to poludniowe zbocze gory i w wiekszosci łąka.
> Ogrod dopiero powstaje.
> Pozdrawiam
> Q
Jak wcześniej napisał Qq "żmije nie lubią ludzi" a raczej ruchu w okolicy .
Czym więcej będzie ogrodu , tym mniej żmij :-)
Zacznij coś tam dłubać , przede wszystkim usuń (ostrożnie) ich naturalne
schronienia jak kamienie , pniaki , korzenie po drzewach , skoś łąkę ...
Same odejdą ;-(
Swoją drogą byłbym szczęśliwy spotykając takie zwierzęta u siebie , ale
rozumiem - dzieci itd :-)
--
Pozdrawiam :-) pithal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-09-19 12:05:12
Temat: Re: Zmije w ogrodzieDirko napisał(a):
> Hejka. A nie martwi Cię Qbo, że łapie Bogu ducha winne zające?
> Pozdrawiam dekontenansowo Ja...cki
Licentia poetica ...
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-09-19 12:07:59
Temat: Re: Zmije w ogrodzieParadygmat napisał(a):
> Dziekuje za sprostowanie.
> Zdaje sie ze padlem ofiara dysortograficznego wplywu piwa (sztuk 8)
> na _mozg_ ludzki.
Chyba "Ogniste" było bo po jasnym myśl jasniejsza.
;-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-09-19 12:11:46
Temat: Re: Zmije w ogrodzieJerzyN napisał(a):
> Paradygmat napisał(a):
>
>> Dziekuje za sprostowanie.
>> Zdaje sie ze padlem ofiara dysortograficznego wplywu piwa (sztuk 8)
>> na _mozg_ ludzki.
>
To miało być tak:
Niekoniecznie, / http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=36035 /
chyba, że to "Ogniste" było bo po jasnym myśl jasniejsza.
;-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-09-19 12:17:15
Temat: Re: Zmije w ogrodzieQba napisał(a):
> Dodam jeszcze, ze jest to poludniowe zbocze gory i w wiekszosci łąka.
> Ogrod dopiero powstaje.
Czyżby to były Beskidy?
Odkąd juhasi przestali zjadac węże i żmije namnożyło sie ich co
niemiara, ale one łagodne i uciekają przed ludźmi, wiem bo sam widziaęlm
z tuzin pryskających w wysokie trawy [to uwaga dla Tadzia :)].
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-09-19 12:53:48
Temat: Re: Zmije w ogrodzie> Dodam jeszcze, ze jest to poludniowe zbocze gory i w wiekszosci łąka.
> Ogrod dopiero powstaje.
> Pozdrawiam
> Q
Jak wcześniej napisał Qq "żmije nie lubią ludzi" a raczej ruchu w okolicy .
Czym więcej będzie ogrodu , tym mniej żmij :-)
Zacznij coś tam dłubać , przede wszystkim usuń (ostrożnie) ich naturalne
schronienia jak kamienie , pniaki , korzenie po drzewach , skoś łąkę ...
Same odejdą ;-(
Swoją drogą byłbym szczęśliwy spotykając takie zwierzęta u siebie , ale
rozumiem - dzieci itd :-)
--
Pozdrawiam :-) pithal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-09-19 12:55:28
Temat: Re: Zmije w ogrodzie
Hm.... A wie ktoś co ja widziałam? To był mały wąż prawie cały czarny, tylko
po obu stronach głowy - tam gdzie ludzie mają uszy - miał po 1 białej
plamce. Jęzor wywalał jak uczciwa zmija, ale chyba nią nie był..... To coś
spotkałam w lesie i o mało co nie nadepnęłam na tego jegomościa. Ciekawam,
czy cudem uszłam z życiem:P :)
Pozdrawiam,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2005-09-19 13:02:08
Temat: Re: Zmije w ogrodzie
Użytkownik "Akulka" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dgmc8i$chi$1@inews.gazeta.pl...
Kurcze, po raz pierwszy zaskrońca widziałam chyba, zawsze łapałam tylko
padalce widać. Lol
Pozdrawiam,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2005-09-19 15:03:42
Temat: Re: Zmije w ogrodzieJerzyN napisał(a):
> JerzyN napisał(a):
>
>> Paradygmat napisał(a):
>>
>>> Dziekuje za sprostowanie.
>>> Zdaje sie ze padlem ofiara dysortograficznego wplywu piwa (sztuk 8)
>>> na _mozg_ ludzki.
>>
>>
>
> To miało być tak:
> Niekoniecznie, / http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=36035 /
> chyba, że to "Ogniste" było bo po jasnym myśl jasniejsza.
> ;-)
> pozdr. Jerzy
>
Albo pomroczność jasna
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |