Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Zmniejszenie popedu - co?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zmniejszenie popedu - co?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 66


« poprzedni wątek następny wątek »

61. Data: 2002-01-22 23:53:21

Temat: Odp: Zmniejszenie popedu - co?
Od: "Konrad M." <y...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> >Czy wiesz drogi Marshallu ze u Kobiet znajduje sie tylko jeden narzad
> >ktory powoduje podniecenie? Tak, to prawda - narzad ten odpowiednio
> >podrazniony zamienia Kobiete w wulkan namietnosci! A narzadem tym
> >jest.... MOZG!
>
> u meszczyzny tez, bo ta cipe to tez trzeba jakos zobaczyc, a
> meszczyzni sa w tys sprawach wzrokowcami

I tu sie z Toba zgodze, aczkolwiek do konca nie moge sie zgodizc ze
stwierdzeniem, sugerujacym jakoby tylko wyzej wymieniony rodzaj bodzca
wizualnego stymulowal nasz mózg. nasz mózg stymuluje bardzo wiele rzeczy,
niekoniecznie wizualnych - takze sluchowych i sensorycznych. Tak czy inaczej
sluszna uwaga! Penis sam nie staje! Nasze reakcje koordynuje mózg.


> >Kobieta potrzebuje ciepla, delikatnosci, poczucia bezpieczenstwa,
> >poczucia bycia kochana i szanowana - i wtedy i TYLKO wtedy mozesz
> >wierzyc ze zaczna sie u Niej budzic rzadze. Bo dla Kobiety seks jest
> >DOPELNIENIEM milosci, nie celem samym w sobie.
>
> moze tez potrzebowac grubego faceta z fura kasy i rezydencja, lub
> jakiegos wynaturzonego miesniaka - sa i takie
> a sa tez i takie co ich ic nie ruszy, bo musza byc czyste jak dziewica
> neapolinanska, a sex jest zly, dobre jest tylko rodzenie dzieci tak
> zeby powiekszac liczebnosc narodu polskiego

ah jakze odmienne macie doswiadcznia, przykro mi Marshalku, ze nie zaznales
takiego ciepla.

> >Pamietaj ze Kobieta kochana rozkwita, nie tylko emocjonalnie ale rowniez
> >czysto fizycznie i moze sie okazac ze przezyjesz wiele MILYCH
> >niespodzianek jezeli tylko nie bedziesz natarczywy i "wymagajacy". Badz
> >czuly i romantyczny, okazuj swojej Pani na kazdym kroku ze jest ta
> >"jedna jedyna", staraj sie ja uwodzic, podziwiac i wychwalac jej piekno
> >(rowniez ciala, nie tylko osobowosci) - a wierz mi ze zapewne zostanie
> >to docenione. Zreszta przy prawdziwym uczuciu "prosty samiec" sam
> >zaczyna na to wpadac wiedziony rzadkim w wypadku naszej plci glosem
> >serca ;)
>
> najwazniejsze to zrozumienie, to ze ja rozumiem jej sexualnosc nie
> znaczy ze ona nie musi respaektowac mojej, moim zdaniem kazdy sie musi
> dostosowac

ale wez im to wytlumacz! wykreca sie tylkiem i wypna na Ciebie.
i wcale nie po to by Ci ulzyc, ale po to by dopiec Twej ambicji.

> >p.s.2 W w/w wywodzie rzecz jasna wylaczam znane w psychiatrii przypadki
> >nimfomanstwa jako jednostki chorobowej obejmujace znikoma czesc
> >populacji
>
> a szkoda ze ta choroba nie jest popularna, przydala by sie taka mala
> epidemia...

w ogole to szkoda, ze to tylko choroba.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


62. Data: 2002-01-25 21:07:14

Temat: Re: Zmniejszenie popedu - co?
Od: Cezar Cichocki <c...@g...cs.net.pl> szukaj wiadomości tego autora

VTAM!

--6--MARshALL--9-- <6...@i...pl> wrote:
[...]
>> Chyba ze "pan i wladca" ta buzie zamknie za pomoca kilku uderzen. A
>> takie bydlaki niestety wcale nie sa rzadkoscia :(
>
> no i z tego powodu uwazam ze lepiej jest byc facetem .

Bueee - w sensie lepiej jest bic? Hej - chyba nie to miales na mysli?

Zdegustowany,

--
cezar
CYBER Service

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


63. Data: 2002-01-25 22:07:08

Temat: Re: Zmniejszenie popedu - co?
Od: Cezar Cichocki <c...@g...cs.net.pl> szukaj wiadomości tego autora

VTAM!

W sumie to juz nie temat na pl.sci.medycyna ale zdecydowalem sie
odpowiedziec, sorry! :)

--6--MARshALL--9-- <6...@i...pl> wrote:
> On Sun, 6 Jan 2002 23:40:04 +0100, Cezar Cichocki
> <c...@g...cs.net.pl> wrote:
[...]
>>Oj zeby to bylo takie proste... :) Wiekszosc mezczyzn pomiedzy 14 a 60
>>rokiem zycia patrzy na milosc przez pryzmat seksu i tego niestety raczej
>
> no i to jest wlasnie cool :))
> kobiety tego nie maja -> niech zaluja....

Roznice midzy plciami sa rzeczywiscie "cool" (jak to nazywasz). Inaczej
zycie byloby smutne i pozbawione tak urokliwych rzeczy jak flirty i
uwodzenie (w pozytywnym tych slow znaczeniu rzecz jasna) ;)

[...]
>>momencie (glownie w tym dolnym przedziale wieku) hormony biora gore
>>(zaznalem dotkliwie na wlasnej skorze swego czasu, zeby nie bylo ze
>>teoretyzuje bom siwy na skroniach). ;)
>
> a jak ?, mozesz to przyblizyc ?

Przepraszam ale nie odpowiem - to zbyt osobiste pytanie. Zreszta to
bylo na tyle dawno ze zaslonie sie tu demencja starcza ;) (tak na
marginesie uwazam ze gentelman NIGDY nie mowi publicznie o Paniach
swego zycia, nawet jezeli sa to juz sprawy przeszlosci...)

>>Jeszcze do niedawna sugerowano brom jak tlumiacy poped seksualny, ja
>>osobiscie bardziej sklaniam sie ku innej metodologii, a mianowicie nie
>>tlum swojego popedu, wywolaj go u Pani twego serca :) A jak? To proste
>>(ehkm, sic!) i postaram sie wyjawic Ci to ponizej.
>
> a przyszlo mi cos takiego do glowy......
> przeciez kobiety tez maja swoj poped ktoory jest hardwareowy
> jak mu meszczyzn -> a mianowicie zwiazany z rodzeniem
^^^^^^^^^
Ojej! :(


> przeciez wiadomo je jak urodzi dziecko, to patrzac w te obrzydliwa
> szkarade, pelna slusu, krwi, i kto wie czego jeszcze, jak ja na to
> patrze to mi sie wymiotowac chce, a ona czuje jakis przyplyw, one to
> nazywaja milosci czy cos w tym stylu, a to jes przeciez wlasnie taki
> orgazm, to znaczy sie orgazm innego uczucia, ale w swoim sposobie
> "dostepu do obiektu" nie rozni sie tak bardzo od mojej "milosci" do
> dziurki miedzy nogami u jakiejs gwiazdy porno jak wale konia przed
> telewizorem albo jak sie pieprze => to jest wlasnie to samo

Ekhm - prezentujesz dosc, rzeklbym, radykalne podejscie. Obawiam sie ze
musisz mnie zaszufladkowac jako kobiete - bo w momencie kiedy moj syn
opuscil juz goscinne cialo mojej Zony a ja przecialem pempowine wcale
nie znajdowalem go jako odrazajacego - choc rzeczywiscie pokryty byl
sluzem i pachnial przedziwnie - ale NA PEWNO nie budzil we mnie odrazy
- a wrecz przeciwnie - poczylem to "COS" czego nie bylo dane poczuc
mojemu Ojcu kiedy patrzyl na mnie przez szybe w klinice na Zelaznej lat
temu wiele...
Co prawda neoanatlozki porwaly syna natychmiast (rzecz jasna po
odlezeniu na brzuchu Zony) i odprawily swoja "czarna magie" (z
okreslaniem poziomu bilirubiny tudziez wyliczaniem Apgar wlacznie, a
moze przede wszystkim) ale trwalo to 11 minut - potem dostalem do rak
wlasnych przesliczne zawiniatko i wierz mi czy nie - wspomnienia o
fizjologicznej czesci porodu ulecialy jak dym, wszak bylem juz
SZCZESLIWY TATUSIEM :)
Co do Twoich uwag - smiem twierdzic ze firmy porno NIE oddaja
rzeczywistosci. Obawiam sie ze edukacja seksualna oparta o filmy porno
jest warta tyle co bajki J.CH.Andersena :(

>>Czy wiesz drogi Marshallu ze u Kobiet znajduje sie tylko jeden narzad
>>ktory powoduje podniecenie? Tak, to prawda - narzad ten odpowiednio
>>podrazniony zamienia Kobiete w wulkan namietnosci! A narzadem tym
>>jest.... MOZG!
>
> u meszczyzny tez, bo ta cipe to tez trzeba jakos zobaczyc, a
> meszczyzni sa w tys sprawach wzrokowcami

No tak, tu masz CZESCIOWO racje. Kobiety zwykle (UWAGA! ZWYKLE - tu nie
mozna detrminizowac - to sa w koncu sprawy osobnicze!) kieruja sie
emocjami - mezczyzni sa bardziej wzrokowcami. Ale jak mowie - tu nie ma
zasady - to zalezy od wieku, doswiadczenia, ilosci hormonow we krwi (np
momentu cyklu), oswietlenia, nastroju i wielu, wielu roznych rzeczy.

>>Kobieta potrzebuje ciepla, delikatnosci, poczucia bezpieczenstwa,
>>poczucia bycia kochana i szanowana - i wtedy i TYLKO wtedy mozesz
>>wierzyc ze zaczna sie u Niej budzic rzadze. Bo dla Kobiety seks jest
>>DOPELNIENIEM milosci, nie celem samym w sobie.
>
> moze tez potrzebowac grubego faceta z fura kasy i rezydencja, lub
> jakiegos wynaturzonego miesniaka - sa i takie

Oj, wyczywam jakas traume. Psychiatrii liznalem tyle co na zajeciach (a
dawno to bylo) wiec kompetenty sie nie czuje - ale powiem Ci ze
potempianie w czambul jednej plci mija sie z celem - w koncu powinienes
przeciez potempic rowniez tych facetow ktorzy odbili Ci dziewczyne.
A byc moze wina byla po Twojej stronie? Nie wiem - wiec nie bede
ferowal wyrokow. Sam musisz odpowiedziec na to pytanie. Jesli chcesz
pisz do mnie na priva - postaram sie zorganizowac jakies wsparcie...

> najwazniejsze to zrozumienie, to ze ja rozumiem jej sexualnosc nie
> znaczy ze ona nie musi respaektowac mojej, moim zdaniem kazdy sie musi
> dostosowac

To jest tzw "Syndrom Cosmopolitan" aka "Lowczynie Orgazmow". Sytuacja
taka zachodzi wtedy kiedy mamy postawe roszczeniowa ze strony kobiety.
Aczkolwiek spiesze poinformowac ze w porownaniu z "postawami
roszczeniowymi" ze strony mezczyzn to i tak jest pomijalny procent
populacji. Generalnie rzecz ujmujac - jesli nie dbasz o swoja Pania to
do diaska nie oczekuj ze ona bedzie dbala o Ciebie. I to nie tyczy sie
tylko seksu, to nalezy ekstrapolowac na inne obszary zycia.

[...]
>>p.s.2 W w/w wywodzie rzecz jasna wylaczam znane w psychiatrii przypadki
>>nimfomanstwa jako jednostki chorobowej obejmujace znikoma czesc
>>populacji
>
> a szkoda ze ta choroba nie jest popularna, przydala by sie taka mala
> epidemia...

Nie chce tu robic za starego piernika ale sadze ze komus tu hormony we
krwi graja. Moze jednak brom nie byl takim zlym pomyslem ;)


--
cezar
CYBER Service

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


64. Data: 2002-01-26 18:21:21

Temat: Re: Zmniejszenie popedu - co?
Od: "Elizabeth" <w...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Cezar Cichocki" <c...@g...cs.net.pl> napisał w wiadomości
news:cuks2a.ka5.ln@gruby.hq.cs.net.pl...
> VTAM!
>
> W sumie to juz nie temat na pl.sci.medycyna ale zdecydowalem sie
> odpowiedziec, sorry! :)
>
> --6--MARshALL--9-- <6...@i...pl> wrote:
> > On Sun, 6 Jan 2002 23:40:04 +0100, Cezar Cichocki
> > <c...@g...cs.net.pl> wrote:
> [...]
> >>Oj zeby to bylo takie proste... :) Wiekszosc mezczyzn pomiedzy 14 a 60
> >>rokiem zycia patrzy na milosc przez pryzmat seksu i tego niestety
raczej
> >
> > no i to jest wlasnie cool :))
> > kobiety tego nie maja -> niech zaluja....

Skąd wiecie, że kobiety tego nie mają? Mają o wiele więcej o Was Panowie.
To Wy żałujcie:)))
>
> Roznice midzy plciami sa rzeczywiscie "cool" (jak to nazywasz). Inaczej
> zycie byloby smutne i pozbawione tak urokliwych rzeczy jak flirty i
> uwodzenie (w pozytywnym tych slow znaczeniu rzecz jasna) ;)
>
> [...]
> >>momencie (glownie w tym dolnym przedziale wieku) hormony biora gore
> >>(zaznalem dotkliwie na wlasnej skorze swego czasu, zeby nie bylo ze
> >>teoretyzuje bom siwy na skroniach). ;)
> >
> > a jak ?, mozesz to przyblizyc ?
>
> Przepraszam ale nie odpowiem - to zbyt osobiste pytanie. Zreszta to
> bylo na tyle dawno ze zaslonie sie tu demencja starcza ;) (tak na
> marginesie uwazam ze gentelman NIGDY nie mowi publicznie o Paniach
> swego zycia, nawet jezeli sa to juz sprawy przeszlosci...)
>
> >>Jeszcze do niedawna sugerowano brom jak tlumiacy poped seksualny, ja
> >>osobiscie bardziej sklaniam sie ku innej metodologii, a mianowicie nie
> >>tlum swojego popedu, wywolaj go u Pani twego serca :) A jak? To proste
> >>(ehkm, sic!) i postaram sie wyjawic Ci to ponizej.
> >
> > a przyszlo mi cos takiego do glowy......
> > przeciez kobiety tez maja swoj poped ktoory jest hardwareowy
> > jak mu meszczyzn -> a mianowicie zwiazany z rodzeniem
> ^^^^^^^^^
> Ojej! :(

Co to jest? O Boże! wybacz im, bo nie wiedzą, co czynią:)))
>
>
> > przeciez wiadomo je jak urodzi dziecko, to patrzac w te obrzydliwa
> > szkarade, pelna slusu, krwi, i kto wie czego jeszcze, jak ja na to
> > patrze to mi sie wymiotowac chce, a ona czuje jakis przyplyw, one to
> > nazywaja milosci czy cos w tym stylu, a to jes przeciez wlasnie taki
> > orgazm, to znaczy sie orgazm innego uczucia, ale w swoim sposobie
> > "dostepu do obiektu" nie rozni sie tak bardzo od mojej "milosci" do
> > dziurki miedzy nogami u jakiejs gwiazdy porno jak wale konia przed
> > telewizorem albo jak sie pieprze => to jest wlasnie to samo

No nie, tego już stanowczo za wiele. Panowie dajcie sobie na
wstrzymanie:)))
>
> Co do Twoich uwag - smiem twierdzic ze firmy porno NIE oddaja
> rzeczywistosci. Obawiam sie ze edukacja seksualna oparta o filmy porno
> jest warta tyle co bajki J.CH.Andersena :(
>
> >>Czy wiesz drogi Marshallu ze u Kobiet znajduje sie tylko jeden narzad
> >>ktory powoduje podniecenie? Tak, to prawda - narzad ten odpowiednio
> >>podrazniony zamienia Kobiete w wulkan namietnosci! A narzadem tym
> >>jest.... MOZG!
> >
> > u meszczyzny tez, bo ta cipe to tez trzeba jakos zobaczyc, a
> > meszczyzni sa w tys sprawach wzrokowcami
>
> No tak, tu masz CZESCIOWO racje. Kobiety zwykle (UWAGA! ZWYKLE - tu nie
> mozna detrminizowac - to sa w koncu sprawy osobnicze!) kieruja sie
> emocjami - mezczyzni sa bardziej wzrokowcami. Ale jak mowie - tu nie ma
> zasady - to zalezy od wieku, doswiadczenia, ilosci hormonow we krwi (np
> momentu cyklu), oswietlenia, nastroju i wielu, wielu roznych rzeczy.
>
> >>Kobieta potrzebuje ciepla, delikatnosci, poczucia bezpieczenstwa,
> >>poczucia bycia kochana i szanowana - i wtedy i TYLKO wtedy mozesz
> >>wierzyc ze zaczna sie u Niej budzic rzadze. Bo dla Kobiety seks jest
> >>DOPELNIENIEM milosci, nie celem samym w sobie.


> >
> > moze tez potrzebowac grubego faceta z fura kasy i rezydencja, lub
> > jakiegos wynaturzonego miesniaka - sa i takie
>
> Oj, wyczywam jakas traume. Psychiatrii liznalem tyle co na zajeciach (a
> dawno to bylo) wiec kompetenty sie nie czuje - ale powiem Ci ze
> potempianie w czambul jednej plci mija sie z celem - w koncu powinienes
> przeciez potempic rowniez tych facetow ktorzy odbili Ci dziewczyne.
> A byc moze wina byla po Twojej stronie? Nie wiem - wiec nie bede
> ferowal wyrokow. Sam musisz odpowiedziec na to pytanie. Jesli chcesz
> pisz do mnie na priva - postaram sie zorganizowac jakies wsparcie...
>
> > najwazniejsze to zrozumienie, to ze ja rozumiem jej sexualnosc nie
> > znaczy ze ona nie musi respaektowac mojej, moim zdaniem kazdy sie musi
> > dostosowac
>
> To jest tzw "Syndrom Cosmopolitan" aka "Lowczynie Orgazmow".

Ha, ha, ha! Kobieta może mieć tyle orgazmów, ile tylko sama zapragnie i to
niezależnie od mężczyzny:)))
A ktoby tam na Was czekał:)))

>Sytuacja
> taka zachodzi wtedy kiedy mamy postawe roszczeniowa ze strony kobiety.
> Aczkolwiek spiesze poinformowac ze w porownaniu z "postawami
> roszczeniowymi" ze strony mezczyzn to i tak jest pomijalny procent
> populacji. Generalnie rzecz ujmujac - jesli nie dbasz o swoja Pania to
> do diaska nie oczekuj ze ona bedzie dbala o Ciebie. I to nie tyczy sie
> tylko seksu, to nalezy ekstrapolowac na inne obszary zycia.
>
> [...]
> >>p.s.2 W w/w wywodzie rzecz jasna wylaczam znane w psychiatrii
przypadki
> >>nimfomanstwa jako jednostki chorobowej obejmujace znikoma czesc
> >>populacji
> >
> > a szkoda ze ta choroba nie jest popularna, przydala by sie taka mala
> > epidemia...
>
> Nie chce tu robic za starego piernika ale sadze ze komus tu hormony we
> krwi graja. Moze jednak brom nie byl takim zlym pomyslem ;)
>
>
> --
> cezar
> CYBER Service

Myślę, że ta dyskusja jest nieco OT. Kobiety są już samowystarczalne pod
każdym względem:))) Same będziemy się pieścić, same zapładniać i same, a
zresztą domyślcie się sami..............
Niedawno powołano urząd pełnomocniczki (w randze ministra) do spraw
równego statusu płci i będziemy również zajmowały się Waszymi problemami,
bo sami chyba nie bardzo potraficie zająć się nimi, a co dopiero
naszymi))) Moja propozycja na początek jest taka, aby gatunek męski był
pod ochroną, bo to gatunek na wymarciu:)))
Pozdrawiam!
Elizabeth

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


65. Data: 2002-01-27 17:15:27

Temat: Re: Zmniejszenie popedu - co?
Od: Cezar Cichocki <c...@g...cs.net.pl> szukaj wiadomości tego autora

VTAM!

Elizabeth <w...@p...com> wrote:
[...]
> Myślę, że ta dyskusja jest nieco OT. Kobiety są już samowystarczalne pod
> każdym względem:))) Same będziemy się pieścić, same zapładniać i same, a
> zresztą domyślcie się sami..............

"Jak to? Tak jajo o jajo?" - to z Sexmisji. Przepraszam ale nie moglem
sie powstrzymac ;)

> Niedawno powołano urząd pełnomocniczki (w randze ministra) do spraw
> równego statusu płci i będziemy również zajmowały się Waszymi problemami,
> bo sami chyba nie bardzo potraficie zająć się nimi, a co dopiero
> naszymi))) Moja propozycja na początek jest taka, aby gatunek męski był
> pod ochroną, bo to gatunek na wymarciu:)))

Gatunki na wymarciu wszak chroni sie i pielegnuje. Prawda? ;)

> Pozdrawiam!
> Elizabeth


--
cezar
CYBER Service

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


66. Data: 2002-01-27 21:06:43

Temat: Re: Zmniejszenie popedu - co?
Od: "Elizabeth" <w...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Cezar Cichocki" <c...@g...cs.net.pl> napisał w wiadomości
news:fjc13a.v7s.ln@gruby.hq.cs.net.pl...
> VTAM!
>
> Elizabeth <w...@p...com> wrote:

> "Jak to? Tak jajo o jajo?" - to z Sexmisji. Przepraszam ale nie moglem
> sie powstrzymac ;)

O! widzę, że nie jesteś na bieżąco?
>
> Gatunki na wymarciu wszak chroni sie i pielegnuje. Prawda? ;)

Dokładnie, TAK, z wszelkimi tego konsekwencjami:)))
>
> > Pozdrawiam!
> > Elizabeth
>
>
> --
> cezar
> CYBER Service


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 6 . [ 7 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

QUE: Na co jest Dalacin T
macica dwurozna - poszukuje informacji...
Poszukuje ksiazek
kwasochlonne zapalenie pluc
KSERO

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »