Znieczulenie
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 802
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
471. Data: 2012-04-10 19:38:26
Temat: Re: ZnieczulenieOd: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2012-04-10 00:48, glob pisze:
> Nie wiem czy Medea celowo niszczy wątki, bo jak jest seks i teraz
> poród, jakby celowo przeinaczła intencje piszącego i po jej
> wypowiedziach zaczyna się chaos pomówień......
Znalazłeś sobie kozła ofiarnego? Nie rozumiesz, co się do Ciebie pisze,
to tak Ci się zdaje. Od początku piszę o tym, żeby znieczulenie było
decyzją kobiety. Ale _świadomą_ decyzją, a nie decyzją podejmowaną w
obliczu lęku i paniki.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
472. Data: 2012-04-10 19:41:03
Temat: Re: ZnieczulenieOd: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2012-04-10 09:58, zażółcony pisze:
> W dniu 2012-04-09 08:43, Paulinka pisze:
>
>> ... i bolesną defloracją (sic!)
>
> O, i to jest temat !
> Czy wolno brać środki znieczulające, które mogłyby
> osłabić siłę ewentualnego orgazmu ?
> Kto powinien o tym pomyśleć - chłopak, czy dziewczyna ?
Chłopak! Bo niby czemu chłopak ma czuć przyjemność w czasie, kiedy
deflorowana tak cierpi?! ;-P
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
473. Data: 2012-04-10 19:45:33
Temat: Re: ZnieczulenieOd: Nemezis <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
medea napisał(a):
> W dniu 2012-04-10 00:48, glob pisze:
> > Nie wiem czy Medea celowo niszczy w�tki, bo jak jest seks i teraz
> > por�d, jakby celowo przeinacz�a intencje pisz�cego i po jej
> > wypowiedziach zaczyna si� chaos pom�wie�......
>
> Znalaz�e� sobie koz�a ofiarnego? Nie rozumiesz, co si� do Ciebie pisze,
> to tak Ci si� zdaje. Od pocz�tku pisz� o tym, �eby znieczulenie by�o
> decyzj� kobiety. Ale _�wiadom�_ decyzj�, a nie decyzj� podejmowan� w
> obliczu l�ku i paniki.
>
> Ewa
Nie, powyżej jest post że to ja mam podobno decydować o znieczuleniu
kobiet i to jest własnie dobitne, że celowo przekręcasz i zachęcasz do
ataków osobistych, bo siostro z zakonu św kapucyna wątki się nie
podobają pod twoje upodobania. A ja znalazlem i wkleiłem wypowiedź
lekarki Chironowi, gdzie bez znieczulenia matka udusi płód w swoim
łonie,,......suko.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
474. Data: 2012-04-10 19:46:55
Temat: Re: ZnieczulenieOd: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2012-04-10 17:47, Nemezis pisze:
> Ty to widzisz Redart tą złośliwość i ten chłód emocjonalny? Ona to
> celowa robi, i później się zaczyna kołomyja pomówień....
Oj, globuś, globuś, Tobie się zimny okład bardzo przyda.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
475. Data: 2012-04-10 19:50:30
Temat: Re: ZnieczulenieOd: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2012-04-10 15:11, Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>>> Więc w sumie to myślę sobie, że każdy ma to, na co zasłużył.
>>
>> Moja to miałą 'wszystko w pigułce'.
>> I napieprzajacy jak sk..syn kręgosłup (a tam wypadajacy dysk)
>> i tyło zgięcie i kompletny brak rozwarcia i bolesne jak sk...syn
>> skórcze z końskimi dawkami oksytocyny (które nic nie dały) i
>> źle zbudowana miednicę - bo wszak szeroką, ale za to błaską
>> i lekarza kładącego się na brzuchu, i cięcie. Po drodze
>> osłabiona krzepliwość krwi, problemy z sercem ...
>> W zasadzie brakuje tu tylko próżnociągu i ... no i tego
>> znieczulenia. Było w publicznej służbie zdrowia.
>
> Próżnociąg - zarąbiaszcza sprawa.
> Widzę, że wciąż wywołuje to u Ciebie dreszcz podniecenia (wiele cuś
> błądów), więc może innymi swymi doświadczeniami nie będę epatowała.
> Swoją drogą nie można było przy wymienionych "problemach" od razu się
> decydować na cięcie? Czy lekarz brał pod uwagę cięcie, ale chciał z
> jakiegoś powodu czekać dopóki pacjentka jeszcze dycha?
Jak tak czytam, to sobie myślę, że ja to kupę szczęścia jednak miałam.
Urodziłam po 4 godzinach od przyjazdu do szpitala. Ale że poszło w miarę
sprawnie, to za to potem się mną nie przejmowali zbytnio.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
476. Data: 2012-04-10 19:50:34
Temat: Re: ZnieczulenieOd: Nemezis <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
medea napisał(a):
> W dniu 2012-04-10 17:47, Nemezis pisze:
> > Ty to widzisz Redart t� z�o�liwo�� i ten ch��d emocjonalny? Ona to
> > celowa robi, i p�niej si� zaczyna ko�omyja pom�wie�....
>
> Oj, globu�, globu�, Tobie si� zimny ok�ad bardzo przyda.
>
> Ewa
Dla mniej jesteś pozbawionym skrupułów osobnikiem, który dostosował
się bezmyślnie do mitów bo jesteś bezrozumna i wredna jak ci coś
nieodpowiada.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
477. Data: 2012-04-10 19:56:52
Temat: Re: ZnieczulenieOd: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2012-04-10 15:32, zażółcony pisze:
> W dniu 2012-04-10 15:19, medea pisze:
>> W dniu 2012-04-10 10:32, zażółcony pisze:
>>> W dniu 2012-04-06 21:57, medea pisze:
>>>
>>>> Glob - ząb boli, kiedy jest chory. Poród to nie choroba.
>>>
>>> Niby nie choroba. Ale jakby zerknąć w statystyki, to onegdaj
>>> częściej się umierało przy porodzie, niż od bolącego zęba.
>>
>> Może po prostu łatwiej było wyrwać chwasta?
>>
>>> Zaczyna mnie już drażnić to, jak często przy słowie 'poród'
>>> pojawia się tu przymiotnik 'naturalny' :)
>>
>> A ile razy pojawia się ten przymiotnik w zacytowanym powyżej moim
>> poście? Ewentualnie możesz przeliczyć we wszystkich moich.
>
> Możesz przyjąć, że 'naturalnie' = 'nie choroba' :)
Wiesz, trudno właściwie określić, czym jest obecnie poród naturalny.
Może taki domowy?
W słowniku lekarskim to chyba każdy taki, kiedy dziecko urodzi się
przechodząc przez kanał rodny (wtedy piszą, że "siłami natury"), ale tak
naprawdę większość porodów jest wspomagana w taki czy inny sposób.
A w kontekście bólu porodowego to chodzi o to, że nie sygnalizuje
choroby, bo przecież to prawda, jeżeli nie ma komplikacji.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
478. Data: 2012-04-10 20:00:48
Temat: Re: ZnieczulenieOd: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2012-04-09 22:36, glob pisze:
>
> medea napisał(a):
>> W dniu 2012-04-09 22:19, glob pisze:
>>> Nie matki a debilizm, co ty z matek robisz przenaj�wi�tsze dziewice?
>>> Niestety s� kobiety na tyle bezrozumne �e sobie szkodz� i szkodliwym
>>> zachowaniem innym kobietom, narazie Ikselka w tym dominowa�a ale widz�
>>> �e nie tylko. Bol� ciebie moje bluzgii, przecie� twierdzisz �e b�l
>>> jest potrzebny, wi�c b�de bardziej niezno�ny, bo przecie� kochasz jak
>>> ci przykro.....prawda?
>> Jakby co� dobrego mia�o si� z tego urodzi�, to mog�abym ewentualnie
>> pocierpieďż˝. Ale coraz gorzej rokujesz... ;)
>>
>> Ewa
> To daj sobie znieczulenie, bo nie ma sensu kupować kredensu, znaczy
> niepotrzebnie cierpieć.
Właśnie się znieczulam. A jak tak dalej ciężko będzie, to poproszę o cięcie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
479. Data: 2012-04-10 20:04:09
Temat: Re: ZnieczulenieOd: Nemezis <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
medea napisał(a):
> W dniu 2012-04-10 15:32, za��cony pisze:
> > W dniu 2012-04-10 15:19, medea pisze:
> >> W dniu 2012-04-10 10:32, za��cony pisze:
> >>> W dniu 2012-04-06 21:57, medea pisze:
> >>>
> >>>> Glob - z�b boli, kiedy jest chory. Por�d to nie choroba.
> >>>
> >>> Niby nie choroba. Ale jakby zerkn�� w statystyki, to onegdaj
> >>> cz�ciej si� umiera�o przy porodzie, ni� od bol�cego z�ba.
> >>
> >> Mo�e po prostu �atwiej by�o wyrwa� chwasta?
> >>
> >>> Zaczyna mnie ju� dra�ni� to, jak cz�sto przy s�owie 'por�d'
> >>> pojawia siďż˝ tu przymiotnik 'naturalny' :)
> >>
> >> A ile razy pojawia si� ten przymiotnik w zacytowanym powy�ej moim
> >> po�cie? Ewentualnie mo�esz przeliczy� we wszystkich moich.
> >
> > Mo�esz przyj��, �e 'naturalnie' = 'nie choroba' :)
>
> Wiesz, trudno w�a�ciwie okre�li�, czym jest obecnie por�d naturalny.
> Mo�e taki domowy?
> W s�owniku lekarskim to chyba ka�dy taki, kiedy dziecko urodzi si�
> przechodz�c przez kana� rodny (wtedy pisz�, �e "si�ami natury"), ale tak
> naprawd� wi�kszo�� porod�w jest wspomagana w taki czy inny spos�b.
>
> A w kontek�cie b�lu porodowego to chodzi o to, �e nie sygnalizuje
> choroby, bo przecie� to prawda, je�eli nie ma komplikacji.
>
> Ewa
Poród jak Bozia kazała, " naturalny" nie czytasz lub celowo jak
Ikselka pomijasz niewydodne fakty i ból głowy też sygnalizuje np kaca,
ale czy jest sens tego kaca przeżywać? Nie, nie ma sensu zmuszać się
do przeżywania kaca. Gdyż to zastanawia nad zdrowiem psychicznym
osoby, która do tego zmusza i bezrozumności tym którzy w to uwierzą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
480. Data: 2012-04-10 20:06:09
Temat: Re: ZnieczulenieOd: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2012-04-10 21:37, Nemezis pisze:
> To dlaczego w katolickiej polsce jest epidemia rozwodów, przecież Bóg
> podobno czuwa, a nawet patrzy?
A do czego nawiązuje to Twoje pytanie?
Po drugie - skąd masz takie informacje, że w Polsce jest więcej rozwodów
niż w innych krajach europejskich?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |