Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Znieczulenie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Znieczulenie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 802


« poprzedni wątek następny wątek »

571. Data: 2012-04-12 07:26:44

Temat: Re: Znieczulenie
Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-04-11 22:38, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 11 Apr 2012 21:16:35 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Ewo- nie zastanawia Cię, skąd_te_dane? No bo 200 lat temu- to początek 19
>> wieku. Jakie mamy dane z tamtych czasów? Co najwyżej ktoś napisał w
>> pamiętniku, że w rodzinie Czarnota- Borowiecki to sporo kobiet umierało
>> podczas porodu. Tyle, że jaką to ma wartość - w szczególności do tych
>> rozważań? No i jeszcze porównać to do umieralności przy porodzie np
>> niedźwiedzi? A to skąd te dane? Przecież ta brednia aż krzyczy i kłuje:-)
>
> Dokładnie!
> A jeszcze bardziej bezsensowne jest odwoływanie się do dawniejszej
> przeszłości - np do czasów, kiedy ludzie byli niepismienni, poza
> nielicznymi wyjątkami. Na jaki przekaz z tamtych czasów można liczyć?

Wiesz Iksi, właściwie aż mnie wszystko boli, jak widzę, że trzeba
dyskutować z takimi argumentami, jakie przytaczacie Ty i Chiron.
Moim zdaniem np. zamiast zadawać pytania 'retoryczne' jak powyżej,
które mają cel erystyczny, mogłabyś, BYŁA NAUCZYCIELKO, sama
się zainteresować, jak się zbiera informacje o przeszłości.
Np. skąd wiadomo, że twierdzenie Pitagorasa stwierdził Pitagoras ?
Zamiast pytać retorycznie, zapytaj rzeczywiście, choćby i ola.
No chyba, że przedkładasz nad wiedzę pielęgnacje własnych
uprzedzeń i własnej urażonej dumy.

A co do niepiśmienności: jakby zupełnie Ci umyka, że niepiśmienność
występuje na dużych obszarach globu także dzisiaj, nie mówiąc o tym,
jak sytuacja wyglądała choćby i 100 lat temu. Czy niepiśmienność
różnych tzw. prymitywnych ludów przeszkadzała kolonialnym badaczom
w opisywaniu tego, jak żyły ? Wystarczy trochę aproksymacji i
interpolacji zjawisk zachodzących w różnych regionach globu w różnym
tempie, by czerpać ogromne ilości wiedzy. A to tylko jedno ze źródeł.

Tobie także polecam zainteresować się pojęciem "model transformacji
demograficznej". To nie są bajki, tylko modele, które dokładnie
opisują m.in. to, co się obecnie dzieje w Indiach, Chinach czy Afryce
i co powoduje bardzo konkretne, globalne zmiany popytu na różne dobra
(ceny mięsa, ryżu, kukurydzy, bawełny, żelaza, miedzi), a w efekcie np.
na ceny akcji KGHM.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


572. Data: 2012-04-12 07:29:44

Temat: Re: Znieczulenie
Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-04-11 21:20, Qrczak pisze:
> Dnia 2012-04-11 20:53, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-04-11 13:59, zażółcony pisze:
>>> No to spróbuj mi znaleźć w naturze, wśród wysoko-rozwiniętych ssaków
>>> takie, które mają takie problemy z porodami, tak wysoką śmiertelność w
>>> czasie porodów, jak miały kobiety 200 lat temu. Imho nic takiego
>>> nie znajdziesz, nie ma szans.
>>
>> Nawet nie podejmuję się szukania, bo wobec ogromu liczby organizmów
>> wiedzę mam żadną. Jednak, pierwsza sprawa - nie wiem, czy już
>> ustaliliśmy, że poród u zwierząt nie wiąże się z bólem?
>> Po drugie - jeśli nawet ból porodowy u zwierząt by nie występował (choć
>> wątpię), a i powikłania były rzadsze i nie prowadziły do śmierci, to
>> przecież równoważone byłoby to tym, że śmiertelność młodych jest w
>> naturze wysoka ze względu na zagrożenia chociażby ze strony drapieżników.
>>
>> Poza tym - chyba nie tylko u człowieka kanał rodny jest jakoś wyjątkowo
>> mały w porównaniu z noworodkiem. A co ze słoniami, końmi, których młode
>> po paru dniach gotowe jest do samodzielnego poruszania się?
>> Co do dużej głowy, która Cię tak nurtuje, to chyba tylko u człowieka
>> kości czaszki zrastają się do końca dopiero po porodzie i jeśli już, to
>> to jest ta rekompensata za wielkość głowy (czy raczej czynnik mający
>> ułatwić poród).
>
> Żółty głowę widział, dziurę widział. Oszacował, pomierzył i teraz już
> nie uwierzy.

Tak se w sumie pomyślałem, że chybam widział tylko nożyce, ale teraz
to już niczego nie jestem pewien. Wspomnienia mieszają się
z wyobraźnią :) Główkę na pewno widziałem :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


573. Data: 2012-04-12 07:30:42

Temat: Re: Znieczulenie
Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-04-11 21:31, Qrczak pisze:
>> Moja biologica w 5 klasie podstawówki tak oto przedstawiła nam ludzki
>> poród : to tak jakby chcieć przecisnąć arbuza przez otwór wielkości
>> cytryny.
>
> Wiedziała, co robi. W piątej klasie podstawówki jeszcze nie czas się
> rozmnażać.
> BTW strasznie stara to anegdotka.

Ja słyszałem o przepychaniu fortepianu przez lufcik.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


574. Data: 2012-04-12 07:32:27

Temat: Re: Znieczulenie
Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-04-11 21:37, Paulinka pisze:

> I nie czas z detalami opowiadać o tej ciemnej stronie mocy. Za to w
> klasie 7 (? chyba) obejrzeliśmy na religii "Niemy krzyk". Z detalami.

A nie pokazywali Wam na religii nowoczesnej, wysoko zmechanizowanej ubojni ?
Ciekawe, dlaczego. Imo pasuje jak ulał do programu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


575. Data: 2012-04-12 07:36:36

Temat: Re: Znieczulenie
Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-04-11 21:15, Paulinka pisze:

> Tak jak my :)
> Młoda z wagą 1700gr, 36 t.c., owinięta pępowiną, z wylewami dokomorowymi
> I stopnia, tylko 7 pkt w skali Apgar. Ledwo donosiłam ciążę, od
> przyjęcia na izbę do c.c. minęło 3h albo 2h (nie pamiętam już) ze
> wszystkimi badaniami i całym szaleństwem.
> No i proszę jak nam panna urosła (ma 8 m-cy):
>
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/be51b867812fa6b6
.html
>
> Zdrowa jak rydz :)

No to gut :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


576. Data: 2012-04-12 07:45:43

Temat: Re: Znieczulenie
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-04-12 00:08, Nemezis pisze:
> Acha, ranczo w Zelandii, wiesz Medea ja ciebie zawsze lubiłem, jakby z
> mężem coś nie ten tego, no wiesz.....właściwie po namyśle wiem, że się
> broniłem przed własnymi uczuciami, ale prawda jest taka iż jesteś moim
> ideałem:) glob_materialista.

Dobra, glob, następnym razem wezmę Cię ze sobą. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


577. Data: 2012-04-12 07:48:15

Temat: Re: Znieczulenie
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2012-04-11 22:09, Paulinka pisze:
>>
>> Chciałam zapytać o problem picia z niekapka (Majencja nie tyka tego
>> ustrojstwa) - pomyślałam - kto tam w ogóle będzie pamiętał, jak to było.
>
> A musi tykać? Może od razu z kubeczka nauczyć pić.

Albo łyżeczką. Tak, wiem, to męczarnia jest.
Ale Młody niekapka też nie chciał, nawet najbardziej odlotowego.

>> Miałam problem z Maćkiem, ma teraz terapię stomatologiczną, polegająca na
>> nakładaniu na zęby jakiejś substancji, która barwi je na czarno, ale
>> zapobiega próchnicy, a dzieci się z niego śmieją... itd...
>
> Hm, pierwsze słyszę o czymś takim. Długo to ma trwać?


Dopóki nie wypadną.

qr.a

PS. Dawaj Paulina na dzieci coś ludzkiego, bo tu tylko o porodach gadają

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


578. Data: 2012-04-12 07:49:09

Temat: Re: Znieczulenie
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Wed, 11 Apr 2012 21:53:31 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> BTW brakuje mi na p.s.d. rozmów o dzieciach.
>
> Bo już urosły ;-P

Małe dzieci - mały kłopot.

qr.a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


579. Data: 2012-04-12 07:49:58

Temat: Re: Znieczulenie
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Wed, 11 Apr 2012 21:02:20 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>>> żyjący z pamięcią nożyc tnących krocze
>>
>> Lepsze nożyce, niż porozrywane wszystko.
>
> Nie wiem, skąd u Żółtego taka trauma na temat nożyc. Jakoś w stosunku do
> skalpela chirurgicznego stosowanego podczas operacji owej traumy nie
> odczuwa.

Może uzurpował sobie wyłączne prawo do krocza?

qr.a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


580. Data: 2012-04-12 07:51:55

Temat: Re: Znieczulenie
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:jm4o66$idc$3@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2012-04-11 21:39, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:jm4lvq$56q$1@news.icm.edu.pl...
>>>>
>>>> Chcę jednak od razu podkreślić, że jestem daleka od Twojej spiskowej
>>>> teorii i wolałabym nie być z nią wiązana. ;)
>>> Ja nie będę Cię niczym wiązał. A jak inni- tego nie wiem. Wiesz-
>>> rozmawiamy o tym. Mało kto (a może nawet nikt) nie opanował tu sztuki
>>> czytania ze zrozumieniem.
>>
>> Szkoda, że Ty (podobno) też.
>
> Dlaczego właściwie Ci szkoda?

No wiesz, dobre serce, te sprawy...

qr.a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 50 ... 57 . [ 58 ] . 59 ... 70 ... 81


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Może emigrować do Rosji?
Lewitacja wy(ja)śniona?
Życzenia świąteczne
James
James

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »