Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Znów będą majstrować przy emeryturach.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Znów będą majstrować przy emeryturach.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 60


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2011-05-24 07:51:04

Temat: Re: Znów będą majstrować przy emeryturach.
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

zażółcony pisze:

> Ja się z Tobą generalnie zgadzam - jeśli jest tu ktoś, kto 'okrada'
> nasze dzieci,
> to jesteśmy to my sami. Ale żeby głębiej zrozumieć, jak z tego wyjść,
> proponuję
> po prostu spróbować wywalić pojęcie pieniądza. Spróbować opisać
> temat zadłużenia w kategoriach pracy, zasobów i własności. Bo wtedy
> jest szansa na to, że się zobaczy, gdzie jest 'błąd' i co ew. można
> próbować
> poprawić. Pieniądz to tylko pieniądz. Płynie sobie.
>
> Czym wg Ciebie byłby kredyt, gdyby wyrzucić pojęcie pieniadza ?
> Co to znaczy 'zadłużyć się' w sytuacji, w której nie ma pieniędzy
> i cyferek na papierze ? Co wtedy oznacza 'zobowiązanie' ?

Pójdźmy dalej. Załóżmy że przez 100 kolejnych postów merytorycznej
dyskusji, w trakcie której mózgi nasze rozgrzane do czerwoności
analizowały sytuację pracowo zasobo-własnościową, udało się znaleźć
złoty środek. Rozwiązanie pozwalające uporać się z problemem zadłużenia
na przestrzeni powiedzmy 50 przyszłych lat, wymagające jednak
zdecydowanych i konsekwentnych posunięć ze strony rządzących.
I mz dupa dalej zbita. Żaden rząd na takie posunięcia się nie zdecyduje
ponieważ:
- ujmie mu to popularności.
- ludzie są w stanie tylko narzekać, ale nie są w stanie się
przeciwstawić więc nie ma potrzeby by "rzeźbić w gównie nie wiadomo po co".

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2011-05-24 07:55:20

Temat: Re: Znów będą majstrować przy emeryturach.
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:irfo1a$fqs$1@inews.gazeta.pl...

> Pójdźmy dalej. Załóżmy że przez 100 kolejnych postów merytorycznej
> dyskusji, w trakcie której mózgi nasze rozgrzane do czerwoności
> analizowały sytuację pracowo zasobo-własnościową, udało się znaleźć złoty
> środek. Rozwiązanie pozwalające uporać się z problemem zadłużenia na
> przestrzeni powiedzmy 50 przyszłych lat, wymagające jednak zdecydowanych i
> konsekwentnych posunięć ze strony rządzących.
> I mz dupa dalej zbita. Żaden rząd na takie posunięcia się nie zdecyduje
> ponieważ:
> - ujmie mu to popularności.
> - ludzie są w stanie tylko narzekać, ale nie są w stanie się przeciwstawić
> więc nie ma potrzeby by "rzeźbić w gównie nie wiadomo po co".

ja bym jednak chciał wpierw siędowiedzieć.
A potem dopiero twierdzić, że rząd robi nie to, co trzeba :)
Więc może nie bądźmy tak do przodu, tylko - dawaj ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2011-05-24 08:06:09

Temat: Re: Znów będą majstrować przy emeryturach.
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

zażółcony pisze:
>
> Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:irfo1a$fqs$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Pójdźmy dalej. Załóżmy że przez 100 kolejnych postów merytorycznej
>> dyskusji, w trakcie której mózgi nasze rozgrzane do czerwoności
>> analizowały sytuację pracowo zasobo-własnościową, udało się znaleźć
>> złoty środek. Rozwiązanie pozwalające uporać się z problemem
>> zadłużenia na przestrzeni powiedzmy 50 przyszłych lat, wymagające
>> jednak zdecydowanych i konsekwentnych posunięć ze strony rządzących.
>> I mz dupa dalej zbita. Żaden rząd na takie posunięcia się nie
>> zdecyduje ponieważ:
>> - ujmie mu to popularności.
>> - ludzie są w stanie tylko narzekać, ale nie są w stanie się
>> przeciwstawić więc nie ma potrzeby by "rzeźbić w gównie nie wiadomo po
>> co".
>
> ja bym jednak chciał wpierw siędowiedzieć.
> A potem dopiero twierdzić, że rząd robi nie to, co trzeba :)
> Więc może nie bądźmy tak do przodu, tylko - dawaj ...

Reforma Buzka była takim właśnie rozwiązaniem. Na przestrzeni czasu
prowadziła do oddłużenia. Może być ? ;)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2011-05-24 08:11:10

Temat: Re: Znów będą majstrować przy emeryturach.
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:irfoti$hsj$1@inews.gazeta.pl...
>> ja bym jednak chciał wpierw siędowiedzieć.
>> A potem dopiero twierdzić, że rząd robi nie to, co trzeba :)
>> Więc może nie bądźmy tak do przodu, tylko - dawaj ...
>
> Reforma Buzka była takim właśnie rozwiązaniem. Na przestrzeni czasu
> prowadziła do oddłużenia. Może być ? ;)

Czyli do czego ? Bo ja dalej nie rozumiem, co to znaczy 'być zadłużonym'.
Dlaczego tego długu po prostu nie można wykreślić z książeczek ? Ktoś
na tym straci, że się trochę cyfr zgubi ? Kto ? Ja poproszę o opisanie długu
w kategoriach 'pracy' i 'zobowiązania'. Czyli, podpowiem, 'zobowiązania
do pracy'. Co my naszym dzieciom właściwie zostawiamy ? W czym się
wyraża dług rzeczywisty, materialny, a nie księgowy ? Jak to możłiwe, że
się można zadłużyć w przyszłosci, skoro przyszłość w ogóle nie istnieje ?
Czy z przyszłości można w ogóle coś wziąć ? na moje wychodzi, że
z przyszłości nie można nic zabrać. Więc materialnie to 'zabieramy'
cały czas z teraźniejszości.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2011-05-24 08:30:18

Temat: Re: Znów będą majstrować przy emeryturach.
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

zażółcony pisze:

> Czyli do czego ? Bo ja dalej nie rozumiem, co to znaczy 'być zadłużonym'.
> Dlaczego tego długu po prostu nie można wykreślić z książeczek ? Ktoś
> na tym straci, że się trochę cyfr zgubi ? Kto ? Ja poproszę o opisanie
> długu
> w kategoriach 'pracy' i 'zobowiązania'. Czyli, podpowiem, 'zobowiązania
> do pracy'. Co my naszym dzieciom właściwie zostawiamy ? W czym się
> wyraża dług rzeczywisty, materialny, a nie księgowy ? Jak to możłiwe, że
> się można zadłużyć w przyszłosci, skoro przyszłość w ogóle nie istnieje ?
> Czy z przyszłości można w ogóle coś wziąć ? na moje wychodzi, że
> z przyszłości nie można nic zabrać. Więc materialnie to 'zabieramy'
> cały czas z teraźniejszości.

Ależ proszę. Wyjaśnię to "bezgotówkowo" jedynie w oparciu o krew, pot i
spermę na twarzy by Palikot;)

Dawnymi czasy młodzi ludzie miast budować sobie dom na starość, zostali
zmuszeni do budowy hut, dróg i kombinatów państwowych w zamian za
obietnicę że na starość państwo im ten dom wybuduje. Państwo jednak to
nie robotnik i sam budować nie umie. Zrobiono więc w ten sposób, że
kolejne pokolenia budowały domy dla poprzednich. I tak to trwało. Do
władzy doszedł Buzek. Nie udało mu się wypromować córki na aktorkę, więc
wziął się za kwestię domów. Powiedział: od dziś każdy buduje sam dla
siebie dom na starość, a dla tych którzy budowali nie dla siebie
postawimy domy ze środków uzyskanych ze sprzedaży hut i kombinatów
zachodnim imperialistom. Huty i kombinaty sprzedano i wybudowano za to
piękne stadiony na EURO 2012, postawiono wiele pomników papieża oraz
kupiono zajebiste myśliwce F16. Teraz proponuje się, by w tym domu co ja
go zacząłem budować mogł zamieszkać ktoś inny, mi ktoś wybuduje później,
a dobrze było by, gdybym jeszcze na 10 lat przed zamieszkaniem w swoim
domu pozapierdalał u kogoś na budowie ;)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2011-05-24 10:16:29

Temat: Re: Znów będą majstrować przy emeryturach.
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:irfqat$n5e$1@inews.gazeta.pl...

> Ależ proszę. Wyjaśnię to "bezgotówkowo" jedynie w oparciu o krew, pot i
> spermę na twarzy by Palikot;)
>
> Dawnymi czasy młodzi ludzie miast budować sobie dom na starość, zostali
> zmuszeni do budowy hut, dróg i kombinatów państwowych w zamian za
> obietnicę że na starość państwo im ten dom wybuduje. Państwo jednak to nie
> robotnik i sam budować nie umie. Zrobiono więc w ten sposób, że kolejne
> pokolenia budowały domy dla poprzednich. I tak to trwało. Do władzy
> doszedł Buzek. Nie udało mu się wypromować córki na aktorkę, więc wziął
> się za kwestię domów. Powiedział: od dziś każdy buduje sam dla siebie dom
> na starość, a dla tych którzy budowali nie dla siebie postawimy domy ze
> środków uzyskanych ze sprzedaży hut i kombinatów zachodnim imperialistom.
> Huty i kombinaty sprzedano i wybudowano za to piękne stadiony na EURO
> 2012, postawiono wiele pomników papieża oraz kupiono zajebiste myśliwce
> F16. Teraz proponuje się, by w tym domu co ja go zacząłem budować mogł
> zamieszkać ktoś inny, mi ktoś wybuduje później, a dobrze było by, gdybym
> jeszcze na 10 lat przed zamieszkaniem w swoim domu pozapierdalał u kogoś
> na budowie ;)

O, o to chodziło. Będę tu wracał, bo muszę to ujęcie głębiej przemyśleć
i znaleźć punkty wspólne z moimi przemyśleniami :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2011-05-24 10:40:52

Temat: Re: Znów będą majstrować przy emeryturach.
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
news:irg0hu$g7h$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:irfqat$n5e$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Ależ proszę. Wyjaśnię to "bezgotówkowo" jedynie w oparciu o krew, pot i
>> spermę na twarzy by Palikot;)
>>
>> Dawnymi czasy młodzi ludzie miast budować sobie dom na starość, zostali
>> zmuszeni do budowy hut, dróg i kombinatów państwowych w zamian za
>> obietnicę że na starość państwo im ten dom wybuduje. Państwo jednak to
>> nie robotnik i sam budować nie umie. Zrobiono więc w ten sposób, że
>> kolejne pokolenia budowały domy dla poprzednich. I tak to trwało. Do
>> władzy doszedł Buzek. Nie udało mu się wypromować córki na aktorkę, więc
>> wziął się za kwestię domów. Powiedział: od dziś każdy buduje sam dla
>> siebie dom na starość, a dla tych którzy budowali nie dla siebie
>> postawimy domy ze środków uzyskanych ze sprzedaży hut i kombinatów
>> zachodnim imperialistom. Huty i kombinaty sprzedano i wybudowano za to
>> piękne stadiony na EURO 2012, postawiono wiele pomników papieża oraz
>> kupiono zajebiste myśliwce F16. Teraz proponuje się, by w tym domu co ja
>> go zacząłem budować mogł zamieszkać ktoś inny, mi ktoś wybuduje później,
>> a dobrze było by, gdybym jeszcze na 10 lat przed zamieszkaniem w swoim
>> domu pozapierdalał u kogoś na budowie ;)
>
> O, o to chodziło. Będę tu wracał, bo muszę to ujęcie głębiej przemyśleć
> i znaleźć punkty wspólne z moimi przemyśleniami :)

Zostawię te stadiony na boku jako coś, co, powiedzmy, przy dobrej woli da
się
zmarginalizować. Tak samo pomniki na papieża - choć z trudem i z wielkim
oporem, to jednak logiczne myślenie, matematyka podpowiada mi, że jak mam
to upraszczać, ale upraszczać uczciwie, to również muszę je marginalizować.

Obietnica była bardziej złożona: gdyby chodziło tylko o dom, to nie byłoby
chyba aż takiego problemu. Zaciśniesz zęby i dom zbudujesz. Obietnica zaś
zawiera w sobie znacznie więcej: będziecie mieć nie tylko własny dom,
ale Wasze dzieci będą się Wami opiekować. Będą dla Was produkować
lekarstwa. Będą Was leczyć. Wy zbudujecie szpitale i urodzicie sobie
lekarzy,
którzy się Wami zaopiekują. Ci, co nie będą umieli leczyć zajmą się
żywieniem
lekarzy. Tudziesz zadbają o to, żeby lekarz też miał w domu telewizor.
Ale mają dużo więcej możliwości: dzieci mogą się zająć produkcją wózków
inwalidzkich, nowoczesnych protez. Specjaliści od materiałoznawstwa, Wasze
dzieci, będą specjalnie dla Was wynajdować stopy metali, które będą
jednocześnie bardzo mocne, jak i odporne na korozję, jak i neutralne
biologicznie - coby nie było odrzutów (taki kawał metalu nosi właśnie
mój teściu w nodze, po skomplikowanym złamaniu zimą - pisałem o tym).
Dzisiaj nawet jeszcze nie wiemy dokłądnie, co Wam obiecujemy, ale
medycyna gna naprzód, zobaczycie, jakie cuda będą Wasze dzieci robić,
żebyście Wy mogłi dłużej i lepiej żyć ...
Aha - po drodze trzeba będzie jeszcze wymyślić, jak huty przerobić
na nowoczesne kliniki - jeśłiby siez czasem okazało, że się 'zamortyzowały'
(czyli ich wartość w nowszym świecie będzie zerowa), ale to się zobaczy
potem.
Znajdź mi teraz takiego młodego człowieka, który powie: pierd... lekarzy,
sam się zajmę moimi rodzicami, będę się nimi opiekował i sam będę
decydował o tym, że ta proteza jest za droga i babcia będzie od teraz
leżeć w łóżku.
Nikt tego nie chce. Łatwiej zrzucić te 'przykre obowiązki i decyzje'
na państwo - a potem marudzić, że lekarze nie powinni strajkować,
tylko mają robić swoje.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2011-05-24 10:51:04

Temat: Re: Znów będą majstrować przy emeryturach.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ale możemy porównywać się ze Słowacją, Czechami, Węgrami,
czy Estonią...
We wszystkich tych krajach nie ma bogactw naturalnych jak w PL
(węgiel, miedź i inne), ale poziom życia w tych krajach jest znacznie
wyższy niż w PL (dochód narodowy wypracowany - bez dotacji z EU
- na osobę jest 1.5x lub więcej wyższy).

Tak więc PL to lider wzrostu gospodarczego w Europie środkowo
-wschodniej, ale pod względem poziomu życia jesteśmy jak Ukraina,
a ratują nas tylko jeszcze zasoby naturalne, więc [dzięki Bogu]
jest nieco mniej tragicznie niż tamże.

Reasumując: Polacy to po prostu durnie i nieudacznicy.
Za to najlepsi jesteśmy w spierdoleniu nawet najprostszych rzeczy.
No i mordy mamy nie byle jakie, a im mocniej któraś rozwarta tym
_z reguły_ durniejsza.

--
CB



Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
news:irdpcs$mar$1@news.onet.pl...

> Wiesz, trudno się porównywać z krajem, w którym klasa średnia
> wykształciła się żerując na dobrach kolonialnych, a swój węgiel
> intensywnie spalała w czasach, kiedy jeszcze nikt nie myślał
> o jakimś efekcie cieplarnianym od CO2 czy co tam. Taki to już różny
> start mamy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2011-05-24 11:04:16

Temat: Re: Znów będą majstrować przy emeryturach.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Auaj...

Jeśli państwo sprzedaje obligacje i kasę wydaje na pierdoły,
lub przepada ona w wyniku korupcji, lub poprawia poziom
zbytku wśród elit... itd...
to kiedyś państwo będzie musiało te obligacje wykupić nowymi
obligacjami lub - ostatecznie - za kasę z podatków, które ściągnie
w przyszłości od dzieci dziś jeszcze nawet nie urodzonych.

Czego tu można nie rozumieć?
Dziś się wydaje więcej niż się wypracowuje, a jutro bedą płacić
za to nasze dzieci.
Proste.

Komu?
To już inny temat.
Efektywnie mogą to być np Chińczycy, albo szwajcarskie banki itd
- podmiot realnie _finansujący_ bieżącą rozrzutność.

--
CB


Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
news:irfp6v$gbn$1@news.onet.pl...

> Czyli do czego ? Bo ja dalej nie rozumiem, co to znaczy 'być zadłużonym'.
> Dlaczego tego długu po prostu nie można wykreślić z książeczek ? Ktoś
> na tym straci, że się trochę cyfr zgubi ? Kto ?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2011-05-24 11:20:06

Temat: Re: Znów będą majstrować przy emeryturach.
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:irg2n7$2vr4$1@news.mm.pl...
> Ale możemy porównywać się ze Słowacją, Czechami, Węgrami,
> czy Estonią...
> We wszystkich tych krajach nie ma bogactw naturalnych jak w PL
> (węgiel, miedź i inne), ale poziom życia w tych krajach jest znacznie
> wyższy niż w PL (dochód narodowy wypracowany - bez dotacji z EU
> - na osobę jest 1.5x lub więcej wyższy).
>
> Tak więc PL to lider wzrostu gospodarczego w Europie środkowo
> -wschodniej, ale pod względem poziomu życia jesteśmy jak Ukraina,
> a ratują nas tylko jeszcze zasoby naturalne, więc [dzięki Bogu]
> jest nieco mniej tragicznie niż tamże.
>
> Reasumując: Polacy to po prostu durnie i nieudacznicy.
> Za to najlepsi jesteśmy w spierdoleniu nawet najprostszych rzeczy.
> No i mordy mamy nie byle jakie, a im mocniej któraś rozwarta tym
> _z reguły_ durniejsza.

Ok. Bo powstaje dodatkowe pytanie: ilu ludzi wykonuje zupełnie bezsensowną
robotę. Np. wypełnia tonami druczki, które jadą do magazynów, które mają
stróży, a z których nikt już potem nic nie wyciąga - bo nikt tego do niczego
nie potrzebuje. Itp. tysiące spraw. Więc problem jest dalej: musi być
rozumienie,
co to jest "dobra organizacja pracy" na wszelkich poziomach. Muszą być
mechanizmy normalnej (nie zamordystycznej) kontroli i stawianie sensownych
wymagań urzędnikom. I z tego właśnie powodu jakoś nie chce mi się wierzyć,
że "ZUS jest tańszy niż OFE". Oczywiście, że OFE nie są idealne, a jak mają
za dużo pieniedzy, o które nie muszą specjalnie zabiegać - to efekt też nie
będzie
dobry - i tylko tu widzę jakiś sens w działaniach obecnego rządu. Ale ZUS ?
Państwo ? Państwo to najsłabszy organ do tego, żeby zadać ludziom sensowną
pracę. Ilu jest u nas etatów 'pracy zespołowej', gdzie chodzi o to, żeby
jedna pani
spędzała czas na tym, żeby wolnym kroczkiem nosić cieniutkie teczki z jedną
kartką
drugiej pani na drugim końcu korytarza ?
Albo: jeden facet kopie dół, a drugi zasypuje. Obaj urobieni po pachy,
szybko
dopadają ich choroby zawodowe i idą na wcześniejszą emeryturę. Tylko
na co komu takie przetrząsanie warstw geologicznych ... ?
Problem komunizmu nie polega na komuniźmie tylko na tym, że ludzie wykonują
masę bezsensownej roboty lub w ogóle się z nią nie utożsamiają, więc
jej nie wykonują. I ZUS to takie miejsce, któremu szczególnie to grozi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ty i Wszechwymiar
Uważam Rze.
Droga do raju
"Rusofile i rusofoby".
Pikieta "W obronie MATIOŁA".

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »